Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
-
WIADOMOŚĆ
-
benitka wrote:hej...ja tez nie wiem co robić z tymi badaniami nasienia...lekarze odradzają a byłam u wielu,twierdzą,że dochodzi do zapłodnienia i gdyby coś było z plemnikiem nie tak to albo by nie zapłodnił albo by doszło do ciąży biochemicznej,a u mnie zarodek się rozwija,serduszko bije a potem coś sie dzieje i jest koniec.Zresztą jedno dziecko już mamy razem.Może lepiej dla świętego spokoju zrobićte badani ,tylko jakie konkretnie i gdzie na sląsku...może ktoś poleci.Ja biore femibion i acard a witaminy b6 i b12 przywiózł mi znajomy z zagranicy ale słyszałam,że można kupić n aallegro.Chyba poradze się jeszcze jakiegoś specjalisty..
Monika34 -
nie miałam kiedy wczoraj napisać. Mamy z mężem jedno dziecko i 4 poronienia ( 3 z zabiegiem , jedno samoistne)nigdy nie mieliśmy żadnych badań genetycznych. PO 1 poronieniu wyszłam nam ureasplasma i wyleczyliśmy potem urodził się synek potem juz kolejne poronienia. Leczę się u endokrynologa na hashimoto i hiperprolatynemie czynnościową. Oprócz wszystkich posiewów i bakterii i zwykłego badania na zespół antyfosfolipiodowy nie mieliśmy nic ale
ostania ciąża zakończona we wtorek w 9 tygodniu była obstawiona (prolutex, utrogestan, luteina- to 3 razy progesteron, encorton- steryd, bromergon-od endokrynologa i letrox od endokrynologa, a i acard i clexane w dawce 80, podwojna dawka kwasu foliowego) pierwsze poronienie bylo z serduszkiem ale w 6 tyg koniec, ciaza zakonczona porodem bez niczego tylko na kwasie foliowym) 3 kolejne bez leków bez serduszka ostania z lekami z serduszkiem ale krwiakiem i mega uczuleniem od clexanu. teraz badania genetyczne beda ale powiedzcie mi jakie ne beda? bo dostaniemy skierowanie ale nie wiem nawet na czym one polegaja? co sadzicie co powinnismy jeszcze zrobic?i by ostania ciaza na lekach dawala duze szanse bo do 9 tygodnia serce bylo i wogole cos poszlo nie tak nie wiem moze kolejna znow z tymi lekami cos da?
Monika34 -
U jakiego lekarza się leczyłaś.Ja też mam ccorke a potem po niej trzy poronienia.U mnie za kazdym razem biło serduszko a potem na przełomie 8 i 9 tyg.dochodziło do poronienia.Ostatnia ciąża była na acardzie i heparynie ale i tak się nie udała.Zarodek rósł bardzo ładnie ale coś było nie tak z pęcherzykiem.Ja mam zrobione i badania genetyczne i na zakrzepice,tarczycowe i innne i oprócz mutacji mfhr nic nie wyszło.Teraz zaczeliśmy starania i zaczełam brać acard i chyba nie było to dobre posunięcie bo mam problem z cyklami i @ która trwa już ponad 14 dni i kkonca nie widać.Byłam u gina.Acard ododstawion.Dostałam leki i mam nadzieje,że wszystko wróci do normy i zaczniemy starania.
-
benitka wrote:U jakiego lekarza się leczyłaś.Ja też mam ccorke a potem po niej trzy poronienia.U mnie za kazdym razem biło serduszko a potem na przełomie 8 i 9 tyg.dochodziło do poronienia.Ostatnia ciąża była na acardzie i heparynie ale i tak się nie udała.Zarodek rósł bardzo ładnie ale coś było nie tak z pęcherzykiem.Ja mam zrobione i badania genetyczne i na zakrzepice,tarczycowe i innne i oprócz mutacji mfhr nic nie wyszło.Teraz zaczeliśmy starania i zaczełam brać acard i chyba nie było to dobre posunięcie bo mam problem z cyklami i @ która trwa już ponad 14 dni i kkonca nie widać.Byłam u gina.Acard ododstawion.Dostałam leki i mam nadzieje,że wszystko wróci do normy i zaczniemy starania.
juz doczytałam, że po córce poronienia:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 21:54
Monika34 -
Badania genetyczne polegają na pobraniu próbki krwi od ciebie i partnera i określenie waszych kariotypów. (oboje potrzebujecie skierowanie). Zwykle u kobiety wykonuje sie tez badania genetyczne w kierunku nadkrzepliwości (trombofilii) czyli mutacje w genach mthfr, cz.Leiden, genu protrombiny (to też polega na pobraniu próbki krwi od ciebie). Na wyniki czeka się kilka tygodni.
Przy mutacji mthfr która wychodzi u kobiet często (sama też ją mam), jest kwestią sporną czy ma ona wpływ na poronienia czy nie i czy zalicza się ją do trombofilii wrodzonej czy nie. Daje się na nią większą dawkę kwasu foliowego, witamimy B, i niektórzy dają hepraynę w dawce profilaktycznej, inni w dawce leczniczej, a inni nie widza wskazania do dawania heperayny przy tej mutacji.
Jeśli wyjdą inne mutacje w kierunku trombofilii, wtedy daje się heparynę w dawce leczniczej.
Co listy badań przy poronieniach, na początku postu jest cała lista ;pAniołki [*] [*] [*] Mutacja genu MTHFR
Szczęśliwa Mamusia 2016 i 2018
-
benitkaczy ten lekarza Ci zlecił te badania? dziewczyny przepraszam, że tak was męczę ale ja dalej stoję w kropce i nie wiem co robić do jakiego lekarza się udać na bocianie i wielu innych stronach daja milion lekarzy ja jednego z nich wybrałam-stwierdizlam, że dobry a jednak znow poronilam a badan dalej nie mialam. Piszą o dr milewiczu z krakowa ale na znany lekarz ma same zle opinie
Monika34 -
Jak szłam do tego ginka to już miałam genetyczne i inne badania które zrobiłam w sxpitalu w Bytomiu jak robiłam histeroskopie.Genetyczne robiłam we Wrocławiu.Skierowania wziełam od internisty.Jak miałam wyniki to zaczełam szukać lekarza i tak trafiłam najpierw do poradni leczenia niepłodności i poronień w Bytomiu...tam na wizycie zrobiono mi pakiet tarczycowy i hormony a potem dostałam skierowanie na histeroskopie.Dopiero po trzecim poronieniu robiłam badania genetycznr na zakrzepice w Genomie w Rudzie Śląskiej.Jak już pisałam wcześniej trzecia ciąża prowadzona na acardzie i heparynie też zakończyła się poronieniem.Chcemy spróbować jeszcze raz ,niestety teraz pojawiły się inne problemy
-
benitka wrote:Jak szłam do tego ginka to już miałam genetyczne i inne badania które zrobiłam w sxpitalu w Bytomiu jak robiłam histeroskopie.Genetyczne robiłam we Wrocławiu.Skierowania wziełam od internisty.Jak miałam wyniki to zaczełam szukać lekarza i tak trafiłam najpierw do poradni leczenia niepłodności i poronień w Bytomiu...tam na wizycie zrobiono mi pakiet tarczycowy i hormony a potem dostałam skierowanie na histeroskopie.Dopiero po trzecim poronieniu robiłam badania genetycznr na zakrzepice w Genomie w Rudzie Śląskiej.Jak już pisałam wcześniej trzecia ciąża prowadzona na acardzie i heparynie też zakończyła się poronieniem.Chcemy spróbować jeszcze raz ,niestety teraz pojawiły się inne problemy
Monika34 -
Najpierw we dwójkę musicie mieć skierowania do poradni genet .potem jest wizyta,trzeba wypełnić mnóstwo papierkòw a potem spotkanie z genetykiem na którym przeprowadzony jest wywiad.Potem genetyk zleca badania i albo macie od razu pobieraną krew albo czekacie na termin.Ja miałam badania po miesiącu .Na wynik czekałam jakiś miesiąc.Potem jeszcze była wizyta i opis wyników i zalecenia.Tak to wygląda w Genomie.A co do kolejnej ciąży to jeśli się uda to miałam mieć włączony jeszcze steryd.
-
I co nie pomogło? Ja najchętniej to bym się zdała na los i spròbowała bez żadnych leków tak jak przy córce ..?bo przez te leki to ja same problemy mam...zawsze wszystko tak regularnie a teraz wszystko nie tak jak powinno być..
-
no nie dalo steryd clexane prolutex kwas foliowy podwojna dawka wszystko na raz i ciaze starcilam w 9 tygodniu. Dostałam uczulenia na clexane strasznego na calym ciele. U mnie z synem tylko kwas foliowy łykałam i zdrów apotem takie schodyyyyy ja tez sprobowalabym bez ale ja najpierw szukam lekarza ktory jakies badania porobi:( wszyscy mowia ze w genetyce pewnie nic nie wyjdzie:( to cholera skad te pronienia:( mam powoli dosc bo lekarz nie umiem poszukac dobrego
Monika34 -
benitka wrote:Byłaś zadowolona z tego lekarza u którego prowadziłaś ciąże...ile bierze za wizytę...
Monika34