Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej @reni86 nic nie podali- przy pierwszej stracie uwierzyłam niesttety ze to przypadek. A teraz zdecydowalismy na komplet badan genetycznych i immunologicznych. Immunologia to nie wiem bo ciaza rozwija sie bezproblemowo do etapu. A w kazdej ciazy bolaly mnie mega lydki. Teraz bralam od 8 tyg ale tylko heparyne 0,4 wedlug aryklulow to za malo. Mam mega żylaki a nie mam nawet 30 lat.Teraz kiedy nie robię zastrzyków to jest coraz gorzej- nie wiem czy czekac na wyniki czy na wlasna rekje isc do hematologa.
-
To zrób badania na własną rękę, Doppler i ddimery. 0,4 to dawka profilaktyczna najczęściej wystarcza jak nic więcej nie dzieje się w organizmie.Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Immunologia to bardzo rozległą dziedzina i nie wiem co masz na myśli pisząc o niej. Może mieć wpływ owszem. Ale może być też tak że np dziecko miało wadę genetyczna i dlatego ciąża się nie rozwijała dalej. Rób badania i szukaj przyczyny. Mutacje Mthfr sprawdzalas?Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
basik123 wrote:stresant a masz już dzieci? I co u Ciebie jest problemem?
U mnie 3 tyg powiedzieli genetyczne i immuno tez
Mam juz 2 zdrowych dzieci 9 i 12 lat
poronienie 2005
syn 2006
poronienie 2007
corka 2008
poronienie 2017
poronienie 2018
W poniedzialek wizyta w klinice leczenia nieplodności, poniewaz mój lekarz uwaza ze 2005 i 2007 to przypadek a 2017 i 2018 kwestia mojego wieku....postanowiłam zasięgnać porady specjalisty
-
basik123 wrote:stresant a na jakim etapie tracilas ciaze?
Ile masz lat, że tak juz walają na karb wieku?
niedługo skoncze 37, kazde poronienie inne....
2005 zatrzymane na 8 tyg. brak akcji serca
2007 samoistne w 9 tyg. ( grypa, wysoka goraczka)
2017 zatrzymane stwierdzone w 10 tyg. puste jajo płodowe
2018 zatrzymane na 11 tyg. serce przestało bić w przeddzień wizyty u lekarza (długotrwały ogromny stres)
Czytałam ,że Ty traciłaś ciąże jeszcze na późniejszym etapie niz ja....mówili coś wstepnie lekarze? jaka przyczyna? czy czekaja na wyniki badań? -
Własnie że nic. W p[pierwszej straconej ciąży miałam bakterie w moczu i w pochwie- nie robilam badan genetycznych. Teraz tez mialam niby bakterie w moczu ale od razu wzielam antybiotyk no i w 5 tyg bylam chora z temp 38 ale wyleczylam. Teraz lekarz wykluczyl ze to wina bakteri czy grypy- nie wiadomo. Spadła mi odpornoisc łapie duzo chorób. Teraz wykonuje wszystkie badania- genbetyke i immuno zobaczymy. Może być tak że nic nie wyjdzie- i mialam pecha - po prostu jakis wirus ale musze czekac jeszce dwa tyg na wyniki badan. Ogólnie to sie juz poddalam i przestalam myslec o drugim dziecku. moje malzeństwo też ucierpiało- więc jesli wogóle poskładamy je to nie wiem czy będe chciala próbowac.Chce znac dokladna przyczyne i tyle- a walki juz raczej nie podejme.
-
basik nie poddawaj sie....walcz bo warto i jest o co
a co do małżeństwa to moje po kazdym poronieniu bardzo cierpi...mąż ma odmienny świetopogląd na cała te sytuacje a ja mam ciagle pretensje ze on nic nie rozumie...i tak ciągle drzemy koty ...ale czas leczy rany i sytuacja sie po czasie zawsze stabilizuje.....
na odporność najlepsze probiotyki ...zdrowie idzie przez jelita -
stresant wiesz ty masz dwoje dzieci tojuz roznica. ja juz nie ma sily. A małżeństwo coraz czesciej mysle ze nam nie po drodze. Wkurza mnie jak wredne baby rodza bez problemu dziecko za dzieckiem a ja zawsze dobra uladna nikogo w zyciu nie skrzywdzilam i mam nagrode.
-
Basik nie można w ten sposób myśleć, bo takimi słowami też ranisz innych. Zobacz, ja nie mam dziecka a 3 straty za sobą - czyli co ja to już wogóle jestem do niczego. Ale walczymy dalej, zrobiliśmy mnóstwo badań, podeszliśmy do bardzo kontrowersyjnego leczenia i zobaczymy co będzie dalej, ale narazie walczymy. Co do małżeństwa to myślę że doświadczenie straty dziecka jest bardzo trudne, zarówno dla jedne jak i drugiej strony. Tu nie ma złotego środka, my też jesteśmy po bardzo poważnym kryzysie, ale powoli się odbudowujemy. A co będzie dalej - zobaczymy.
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, dla mnie te genetyki i immunologie to jest czarna magia. Powiedzcie mi, najprościej jak się da, jeśli urodziłam dwoje dzieci a potem straciłam dwie ciąże - które badania z tej długiej listy mogę sobie darować? Wiadomo, że mam niski progesteron, pytanie, czy tylko TO. W jaki sposób sprawdza się, czy na macicy są zrosty po cesarkach i łyżeczkowaniu?
I powiedzcie mi, jak to jest z tymi kariotypami? Ja dobrze rozumiem, że to się bada bezpośrednio po poronieniu i chodzi o kariotyp płodu? Co to znaczy: zbadać kariotyp swój i partnera, jak to się robi i co to "sprawdza"? (czy w ogóle nie ma takiego badania tylko mi się coś uwidziało )
W ostatniej ciąży (też utraconej) brałam acard (jako że byłam już po jednym poronieniu). Nie dopytałam ginekologa, jak nie jestem w ciąży to też go powinnam brać? Dodam, że jestem gruba -
Zaczynając od Twojego ostatniego zdania to może warto zrobić krzywa cukrowa i insulinowa? Kariotypy się bada normalnie z krwi aby sprawdzić czy nie ma w nich jakiś nieprawidłowości ( wtedy bada się siebie i partnera). Nie wiem czy można coś odpuścić z tej listy bo niektóre rzeczy mogą uaktywnić się po ciąży. Zrosty sprawdza się podczas hiateroskopii to taki zabieg gdzie ogladaja Ci macicę od środka
golonat lubi tę wiadomość
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
witajcie, dawno mnie nie było ale chciałam wam powiedzieć że tydzień temu robiłam test i jestem w ciąży, jutro jadę po receptę na clexane, ale juz od niedzieli sie kłuje bo zostało mi trzy z poprzedniej ciąży. ogólenie beta przyrosła w pierwszym badaniu o 213% po 48h, w kolejnym po 72 godz o 133% wiec chyba w normach ale zwolniła. chyba nikt mnie nie zrozumie tak jak wy po wielu stratach... boje sie cieszyć i chyba nawet nie potrafię... dziwne uczucie... ogolnie wyniki ok tylko kwas foliowy duzo ponad norme.
Sung, Ewa1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny a czy clexane może zaszkodzić? Pytam bo moja 1 ciąża była ok (nie miałam badanych np. Ddimerow to nie mam odniesienia) a kolejne 2 poronione mimo clexanu (podwyższone ddimery nawet bez ciąży - usg doppler ok, fibrynogen ok, kardiolipinie ok) .. równo 2 tygodnie od brania clexanu ciąże obumierały.