X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni, ja miałam przed ciążą z Wojtkiem alloMLR 0% i donosiłam, więc to chyba nie jest reguła :)
    Swoją drogą jak tam starania? Ja właśnie jestem po biochemicznej więc jedno zdrowe dziecko na lekach też jeszcze nic nie oznacza :(

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku wiem że to nie jest reguła, w naszych przypadkach tak naprawdę nic nie jest regułą. My jesteśmy w trakcie szczepień i potem dopiero będą starania. Już chcieliśmy wyeliminować wszystkie możliwosci - choć i tak nikt nie da gwarancji że po szepieniach sie uda ;(

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze dziweczyny... moja prof nic nie wspominała o szczepieniach, mówiła coś ze w naszym przypadku badanie nk nic nie da, nigdy nie robiłam tego badnia, czy jest ono drogie? aczkolwiek teraz zastanawiam sie czy nie warto zając sie tym tematem, aby zrobic wszytko co mozliwe. u nas do poronień dochodzi z powodu wad genetycznych aczkolwiek nasze kariotypy są prwidłowe, tylko obydwoje mamay mutacje mhftr i pai1, prof uważa ze porostu misimy się starać aż geny prawidłowo się połaczą...

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Profesor jak rozumiem J.?

    Reni ja Cie świetnie rozumiem. Choć sama nie wierzę w allo mlr to gdyby z Wojtkiem noe wyszło to też bym się szczepila. Ta lekarka do której chodzę w Krk mówi ze ja mam po prostu nietypowy zespol antyfosfolipidowy (dodatnie przeciwciała przeciwko fosfatydyloinozytolowi). Wg niej powinnam 7dpo brac luteine a od pozytywnego testu clexane. Mój mąż też teraz miał zapalenie gruczołu krokowego, także akurat biochemiczna się tak strasznie nie przyjmuje. Ale mam nadzieję ze następne już będzie zdrowe i leczenie znów pomoże

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi robiliście badania genetyczne po każdej stracie?

    Wiaterku, trzymam kciuki aby teraz już było tylko dobrze, i szybko udało Ci się zajść w szczęśliwą ciążę!

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak prof J, i niestety ostatnia strata była już pod jej opieką ale jescze nie zrezygnowałam z jej leczenia bo w sumie nie wiem gdzie sie udac :/ ale po badaniu genetycznym maleństwa okazała się ze to triploidia, i mowiła ze jesli okazałoby sie ze dziecko było zdrowe to wtedy mam zrobic nk ale ze wyszła wada to nie. druga ciaza była poroniona w drugim trymestrze i na podstawie usg stwierdzono liczne wady ( bezczaszkowie, ektopowe jelitka, serce, roszczep kręg., rączki i nózki tez niewłaściwe tak wiec zespół wad letalnych, które tez powstały przy poczeciu). pierwszej straty nie znam przyczyny. ale dwa razy genetyka zawiodła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 20:24

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi bardzo mi przykro

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ucielo mi wiadomosc.

    Moje drugie dziecko miało trisomie i to była najpewniej przyczyna tego ze serduszko przestało bić. Ale mi profesor pomogła - mam zdrowego synka.

    Bardzo mocno trzymam kciuki za każdą z Was bo zasługujecie na szczęście.

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja zrezygnowałam z jej leczenia. nie dogadałyśmy się.

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki Wiaterek, to budujace gdy słysze ze Tobie sie udało na jej leczeniu. a co sie stało w ostatniej ciąży? tez u niej prowadzona?
    moj M nadal jej ufa nie chce słyszeć o zmianie gin, ja miałam mieszane uczucia ale z drugiej strony byłam juz u wielu specjalistow i nie mieli pomysłów na mnie, dobrze ze zrobiłam badania po ostatniej stracie dzięki temu wiem ze to nie wina jej leczenia tylko los i genetyka zdecydował.
    Reni jesli moge spytac u kogo teraz sie leczysz? czy badałas maleństwa po stratach?
    ja nadal wierze ze nam sie uda, może nie odrazu ale uda sie:)

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni ona jest specyficzna i mi tez nie bardzo podeszła. Ale moim zdaniem ma intuicje. Np w ciąży kazała mi zrobić posiew chociaz nic nie wskazywało na infekcje. No i jednak miałam utajona. Aczkolwiek jestem w stanie zrozumieć niechęć. Gdyby się nie udało, a dziecko nie miałoby wady genetycznej to pewnie inaczej bym mówiła. Ale się udało wiec jestem jej wdzięczna.
    W ogóle to nie wiem czy obserwujesz mameginekolog? Ostatnio wrzucala zalecenia PTG odnośnie mthfr. Warto zobaczyć.
    Sisi ja jestem na jej leczeniu ale nie byłam u niej już po ciąży. Teraz nie witam co się stalo. Beta urosla do 86 i zaczęła spadać. Typowa ciąża biochemiczna. W moich wcześniejszych poronieniach były serduszka, to bylo zdecydowanie wcześniejsze. Mąż przed leczeniem prostaty (zapalenie), moje endometrium raczej też nie powalalo. Liczę na to, że następna na tych samych lekach bedzie już prawidlowa.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi tak badaliśmy 2 ciąze. Jedna była zdrowa (ale bez leków i się nie udała) a w drugiej już na lekach była wada genetyczna triploidia.
    Ja niestety nie ufam prof, nie czułam się u niej zaopiekowana. Ale oczywiście to moje zdanie i sukcesy swoje też ma więc w jakimś stopniu napewno jej leczenie jest skuteczne (zresztą Wiaterek wie najlepiej).
    Teraz jestem u endokrynologa, ginekologa i immunologa (z łodzi).
    Co do mamaginekolog to dla mnie osobiście żaden autorytet i nie podejdę do ciąży na końskich dawkach syntetyków i bez heparyny - to dla mnie kluczowy lek.

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W zasadzie chodziło mi o Polskie Towarzystwo Ginekologiczne a nie o mameginekolog

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja pozwole sobie skopiowac wypowiedz lekarza z Wrocławia. Jeśli jesteście na fb to napewno to widziałyście:
    Naprotechnolog/Ginekolog Wroclaw Andrzej Banach
    19 kwietnia o 20:10 ·
    "MTHFR i trombofilie Leiden V, VR2, PAI-1 4G to mutacje , które można wykonać dostępnym testem z policzka. Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że właśnie pacjentka przyniosła mi z Poradni Genetycznej we Wrocławiu wytyczne Towarzystwa Genetycznego i PTG jak postępować. Jestem wprost porażony negacją przydatności tych badań w leczeniu niepłodności i profilaktyce obumarć wczesnych ciąż. Wręcz zaznaczono mi, że jeżeli ciężarna nie miała obumarć to mimo tych mutacji "nie należy zalecać leczenia przeciwzakrzepowego" A co na to pacjentki obeznane z wiedzą na ten temat? Czy Pani profesor zadaje sobie pytanie co bęzie jeśli ta ciąża obumrze, a zdarza się to juz teraz bardzo często? Czy będzie czekać i informować , że to statystycznie normalne i diagnostyka dopiero po 3 stratach? Owszem, ale jeśli wiemy coś ważnego to nie możemy tego ignorować szczególnie z holistycznego traktowania człowieka , że każde życie jest ważne. A pamiętajmy , że w tym wypadku losy ciąży zależą od postępowania ginekologa i dotyczą zaburzeń matczynych. A mutacje MTHFR 677 i trombofilie szczególnie PAI-1 4G mają kluczowe znaczenie w procesie implantacji zarodka i wytwarzaniu naczyń przyszłego łożyska. Wiele kobiet nie wie, że jest w ciązy bo zarodek nie żyje do dodatniego testu ciążowego. Wykonując pierwsze USG w ok. 6 tygodniu bezwzględnie liczę ilość uderzeń serca płodu. Jeśli jest ono poniżej 100-120 to włączam profilaktykę (nie leczenie), przeciwzakrzepową zarówno heparyną i jak i ASA. Dawka również ma znaczenie. Niejednokrotnie dopiero podwyższenie dawki tych leków normalizuje akcję serca płodu do poziomów 140-160 ud/min. Dopiero takie wartości uznaję za właściwe. W tym temacie dyskutowałem kiedyś na konferencji w Toruniu z wyładowcą kardiologiem wykonującym tzw. Echa serca. Była zaskoczona, że ginekolog zwraca na to uwagę. Teraz to jest już taki obowiązek. Ostatnio obumarła wczesna ciąża, u pacjentki konsultowanej w szpitalu 3 dni wcześniej z akcją serca 46 ud/min. Nie dostała heparyny ani ASA. To jest dowód na dwie rzeczy. Jedną jest to , że taki stan poprzedza utratę ciaży, druga to.... Mutacja w genie MTHFR ma jeszcze związek z występowaniem wad cewy nerwowej i zespołem Downa. "Homozygotyczne mutantki" nie przyswajają syntetycznego kwasu foliowego i nie mają tej koniecznej ochrony, a przecież juz fortyfikuje się tym żywność . Jednak PTGC i PTGiP temu zaprzecza. Jednocześnie zaleca kobietom, które urodziły dzieci z zespołem Downa lub wadami 5 mg syntetycznego kwasu foliowego nie zważając na mutacje, które uniemożliwiają jego przyswojenie , a wręcz doprowadzając do toksycznej kumulacji. Logiczne?
    Dlaczego drogie badania prenatalne z udziałem genetyków w poszukiwaniu skutków nieprzyswajania kwasu foliowego i umożliwienia aborcji eugenicznej się wykonuje, a MTHFR + trombofilie w celu pierwotnej prewencji i zapobieganiu wadom i obumarciom to nie? Czy punkt widzenia zależy od punktu siedzenia?"

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w takim wypadku poprosilanym o wyniki badan potwierdzajacych. Sama wypowiedź bez przytoczenia wyników badan jest niewiele warta. A osobiscie znalazlam jedno badanie potwierdzające zwiazem homozygoty 677 ze zwzwiększonym ryzykiem ZD i to dokładnie w Indiach, gdzie dieta jest daleka od najzdrowszej dla nas śródziemnomorska. Ja z moja mutacja przyswajam ok 60-70 % kwasu foliowego syntetycznego. I nie zauwazylam negatywnych skutkow brania 5 mg syntetycznego kwasu foliowego. Lacznie z tym, ze nie miałam nadmiaru we krwi.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem po 4 poronieniach (miedzy nimi urodziłam 2 zdrowych dzieci)
    Nie wiem co dalej, chciałam robić jakieś badania ale za bardzo nie wiem od czego zaczac, moj lekarz o badaniach nie chce słyszeć twierdzi ze poronienia to przypadek i zarodki byly z wadami. Dodam ze nie mieszkam w Polsce i moze dlatego takie podejscie.
    Jakie badania robiłyscie i ile czekałyscie na wyniki? Chciałabym rozpoczać kolejne starania jak najszybciej...wierze ze bedzie dobrze ale z drugiej strony boje sie powtorki

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Witajcie, jestem po 4 poronieniach (miedzy nimi urodziłam 2 zdrowych dzieci)
    Nie wiem co dalej, chciałam robić jakieś badania ale za bardzo nie wiem od czego zaczac, moj lekarz o badaniach nie chce słyszeć twierdzi ze poronienia to przypadek i zarodki byly z wadami. Dodam ze nie mieszkam w Polsce i moze dlatego takie podejscie.
    Jakie badania robiłyscie i ile czekałyscie na wyniki? Chciałabym rozpoczać kolejne starania jak najszybciej...wierze ze bedzie dobrze ale z drugiej strony boje sie powtorki

    Witaj, na pierwszej stronie Lili wstawiła listę badań, które warto zrobić po poronieniach.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Witaj, na pierwszej stronie Lili wstawiła listę badań, które warto zrobić po poronieniach.

    Dziękuję umowiłam sie na 4maja do kliniki niepłodności zobaczymy co wymyślą :)

  • basik123 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 1 maja 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej witam was wszystkim. Mam syna 3 lata z niepowikłanej bezproblemowej ciąży. Niestety później straciłam dwie ciąże w 15tyg i 12 tyg. Jestem w trakcie szczegółowych badań genetyka, immunologia. Dziewczyny czy jest tu taka, która ma podobne przeżycia i skończyło się później pozytywnie??/ Jak myślicie co może być przyczyną. Dodam że bolą mnie bardzo łydki i pojawiły się widoczne naczynia krwionośne według mnie żylaki podskórne stad badanie na trombofile.

  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 2 maja 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyczyn może być wiele. A co podawali jako przyczynę przy stratach? jakie badania zrobili?

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ