Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie W oczekiwaniu na poronienie
Odpowiedz

W oczekiwaniu na poronienie

Oceń ten wątek:
  • KAaareii Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 9 lutego, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    Cześć dziewczyny. Piszę tu trochę zagubiona. Niestety moja ciąża skończyła się dość szybko, bo 5+6.
    Do pewnego momentu beta ładnie przyrastała, ale na usg lekarz nic nie mógł dojrzeć. Dodatkowo okazało się, że mam bardzo niski progesteron i miałam krwawienia i plamienia. Dostałam luteinę po której było lepiej. Plamienia ustały, ale jednocześnie minęły mi również wszystkie objawy ciążowe i czułam się po prostu… normalnie?
    Z racji tego, że w piątek na kontroli usg lekarka nie mogła dostrzec chociażby pęcherzyka to dostałam skierowanie żeby pilnie jechać do szpitala, bo obawia się ciąży pozamacicznej.
    Ostatecznie po badaniu wyszło, że beta gwałtownie poszła w dół (z 946 na 232…). Wróciłam do domu, odstawiłam luteinę i teraz nie wiem co dalej…? Mówili w szpitalu, ale chyba emocje wzięły górę i niewiele pamiętam z tej wizyty, poza tym, że mam czekać na krwawienie i za tydzień ponownie sprawdzić poziom hcg.

    Dzis po 3 dniach zaczęło mi się bardzo delikatne wodnisto-różowe plamienie. Możliwe, że bez wkładki bym go nawet nie wyłapała. Do tego zaczyna mi się całkiem intensywne kłucie w lewym jajniku, bardzo nieprzyjemne napięcie w pachwinach i pojedyncze skurcze w brzuchu.

    Trochę nie wiem czego spodziewać się dalej? Czy mam czekać na klasyczne krwawienie? Czy traktować je jako okres i nowy cykl? Czy te bóle są normalne i po prostu muszę je przeczekać? Czy na kontrolę iść do ginekologa gdy beta spadnie mi do 0 czy szybciej?
    W zaleceniach mam wpisany „oszczędzający tryb życia”, ale czy lekkie zajęcia na siłowni są przeciwwskazaniem? Moja głowa chyba potrzebuje już jakiekolwiek wysiłku, bo ostatnie 2 tygodnie to był straszny rollercoaster emocji.
    Co ze współżyciem?

    Nie wiem co dalej, jakie teraz są kroki. Myślałam, żeby ponownie wykonać wszystkie badania, ale z tym też chyba warto poczekać aż organizm dojdzie już do siebie?
    Najbardziej zastanawia mnie czemu aż tak drastycznie spadł mi progesteron - 7dpo był na poziomie 21, po zrobieniu testu spadł do 2 i potem jeszcze trochę poleciał w dol. Jak temu zapobiec w przyszłości. Czy mam prosić ginekologa o profilaktyczne przepisanie go przy kolejnym cyklu?

    Eh, przepraszam za tyle pytań, ale czuję się lekko przytłoczona tematem, bo poza mężem nawet nie mam za bardzo z kim o tej sytuacji porozmawiać, bo jeszcze nikomu nie chwaliliśmy się ciążą.
    Jesli któraś z Was zna odpowiedź na jakiekolwiek z moich pytań to będę przeogromnie wdzięczna na odpowiedz 💔
    Przykro mi, dopiero też to przechodziłam, ja dostałam zalecenie, że dopóki nie ma gorączki I bardzo obfitego krwawieni- lub innych objawow stanu zapalnego - mozna czekać w domu. Miałam podobne objawy, po 3 dnia od rozpoczęcia krwawienia pojawiły się skurcze monotonne, stałe, jakby napięte ciągle podbrzusze, i po 2 dniach się wydarzyło, samoistnie, bez bólu czy komplikacji. W niedzielę robiłam w domu trening, a nawet 2 bo tego potrzebowałam i wszystko było ok. Czułam że organizm da radę i że jest mi to potrzebne, później iuz kolejne dni odpuściłam. Dziś czuge się rewelacyjnie, wszystko wróciło do normy, czekam na pierwszą miesiączkę i co ma być to będzie.

  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 297 856

    Wysłany: 10 lutego, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owieczkaaa, KAaarei - bardzo dziękuję za odpowiedź!
    Krwawienie już się rozkręciło w duecie ze skurczami, cieszę się w sumie, bo może szybciej uda mi się „zamknąć temat”.
    Myślę, że najpierw skontroluję betę za kilka dni, potem umówię się do ginekologa na kontrolę, porobię na spokojnie badania i będziemy działać dalej.

    Owieczkaaa lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34

    🧁7 cs

    💔 02.25 - 6tc

    💊 Pueria Uno, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, l-arginina i zioła Ojca Sroki 🍵
  • Emilia1988 Znajoma
    Postów: 30 0

    Wysłany: 11 lutego, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To - ku pokrzepieniu - i ja podzielę się swoją historią poronienia, bo dziś dowiedziałam się, że już praktycznie po wszystkim :

    04.02. Diagnoza puste jajo płodowe, ciąża zatrzymana w 5+5, odstawienie luteiny
    06.02. Pierwsze plamienia (brunatne w śluzie)
    07.02. Brunatne plamienie bez bólu i innych objawów
    08.02. Krwawienie świeżą czerwoną krwią bez skrzepów
    09.02. Wydalenie z krwią dwóch wielkich skrzepów wielkości kciuków, przepotężny ból skurczowy
    10.02. Nadal obfite krwawienie z małymi skrzepkami i ból o średnim nasileniu jak przy okresie
    11.02. Wizyta kontrolna u gin, w usg macica czysta, obkurczona, endometrium prawidłowe jednorodne
    19.02. Będzie kolejna kontrola, mam do tego czasu zrobić morfologię żeby wykluczyć anemię po utracie dużej ilości krwi

    Czytając tutaj historie niektórych z Was, byłam przerażona - bo to moja pierwsza ciąża i pierwsza strata. A u mnie poszło sprawnie w ciągu kilku dni. Zabieg - dzięki Bogu - niepotrzebny … uffff… teraz czekam aż przestane krwawić, poczekam na okres i staramy się dalej. Dodam tylko: ja 36 lat, mąż 35.

    Jestem z Wami w tym trudnym czasie ❤️

  • Arenda 🫶🏽 Przyjaciółka
    Postów: 69 184

    Wysłany: 12 lutego, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, minęły 3 tygodnie od poronienia samoistnego w 9tc, bez żadnego łyżeczkowania, a ja dalej mam delikatne i 2-3 razy dzienne jasnoróżowe lub brązowe plamienie 🤯 30.01 (10 dni po poronieniu) byłam na kontroli i kazała przyjść ponownie pod koniec lutego, bo były tam jakieś resztki.. serio mam już dosyć tego i marzę żeby to był już koniec 😒

  • Miś Autorytet
    Postów: 544 1058

    Wysłany: 13 lutego, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arenda 🫶🏽 wrote:
    Hej dziewczyny, minęły 3 tygodnie od poronienia samoistnego w 9tc, bez żadnego łyżeczkowania, a ja dalej mam delikatne i 2-3 razy dzienne jasnoróżowe lub brązowe plamienie 🤯 30.01 (10 dni po poronieniu) byłam na kontroli i kazała przyjść ponownie pod koniec lutego, bo były tam jakieś resztki.. serio mam już dosyć tego i marzę żeby to był już koniec 😒

    Przez 4 tygodnie po poronieniu (bez łyżeczkowania) miałam ciągle jakieś plamienia i lekkie krwawienie. I marzyłam żeby wreszcie zaczął mi się okres. No i jak się wreszcie zaczął po tych 4 tygodniach to dosłownie się ze mnie lało. Miałam zdecydowanie większe krwawienie niż przy poronieniu. Ale chociaż byłam pewna że się wszystko oczyściło. Po okresie plamienia się skończyły.

    Starania o pierwsze 👶🏻od 2018 r.
    nasz Cud 👼💔

    Starania o kolejne👶🏻od 2023 r.
    12/2024 8 tc. 👼💔
  • Lotte Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 17 lutego, 03:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, 11.02 dowiedziałam się od lekarza o poronieniu. Lekarz przypisał mi cytotec i żeby wziąć i tyle. Jutro mam do odebrania lek z apteki. Przeczytałam większość wątku i bardzo mnie zszokowało to, że nie dostałam żadnego skierowania do szpitala nic. Dostałam tylko informację jak zażyć lek. Zwolnienia lekarskiego też nie otrzymałam, a obawiam się, ze lek może mnie ściąć. Poronienie w 5 tygodniu. Czy po zwolnienie z tego względu mogę się zgłosić po prostu do internisty czy jak to wygląda? Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i totalnie nie wiem co robić.

  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1093 785

    Wysłany: 17 lutego, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotte wrote:
    Hej dziewczyny, 11.02 dowiedziałam się od lekarza o poronieniu. Lekarz przypisał mi cytotec i żeby wziąć i tyle. Jutro mam do odebrania lek z apteki. Przeczytałam większość wątku i bardzo mnie zszokowało to, że nie dostałam żadnego skierowania do szpitala nic. Dostałam tylko informację jak zażyć lek. Zwolnienia lekarskiego też nie otrzymałam, a obawiam się, ze lek może mnie ściąć. Poronienie w 5 tygodniu. Czy po zwolnienie z tego względu mogę się zgłosić po prostu do internisty czy jak to wygląda? Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i totalnie nie wiem co robić.
    Dostałaś receptę tu w Polsce?

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 127 12

    Wysłany: 17 lutego, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotte wrote:
    Hej dziewczyny, 11.02 dowiedziałam się od lekarza o poronieniu. Lekarz przypisał mi cytotec i żeby wziąć i tyle. Jutro mam do odebrania lek z apteki. Przeczytałam większość wątku i bardzo mnie zszokowało to, że nie dostałam żadnego skierowania do szpitala nic. Dostałam tylko informację jak zażyć lek. Zwolnienia lekarskiego też nie otrzymałam, a obawiam się, ze lek może mnie ściąć. Poronienie w 5 tygodniu. Czy po zwolnienie z tego względu mogę się zgłosić po prostu do internisty czy jak to wygląda? Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i totalnie nie wiem co robić.


    W 5 tygodniu u mnie poroniła się samoistnie dokładnie 5+1 bez żadnych tabletek. Nie dostałam żadnego l4 jedynie co to kwas foliowy(okazało się że przy mojej mutacji i tak go nie przyswajam ale o tym dowiedziałam się po 2 stracie) po ustaniu krwawienia miałam zgłosić się do ginekologa żeby sprawdzić czy się oczyściło
    Jeśli się boisz że po tabletkach będziesz źle się czuć to weź l4 od rodzinnego sobie

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
    Mutacja MTHFR C677T hetero
    Mutacja MTHFR A1298C hetero
    Kariotypy u obydwojga ✅
  • Malowybitna Ekspertka
    Postów: 183 261

    Wysłany: 17 lutego, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotte wrote:
    Hej dziewczyny, 11.02 dowiedziałam się od lekarza o poronieniu. Lekarz przypisał mi cytotec i żeby wziąć i tyle. Jutro mam do odebrania lek z apteki. Przeczytałam większość wątku i bardzo mnie zszokowało to, że nie dostałam żadnego skierowania do szpitala nic. Dostałam tylko informację jak zażyć lek. Zwolnienia lekarskiego też nie otrzymałam, a obawiam się, ze lek może mnie ściąć. Poronienie w 5 tygodniu. Czy po zwolnienie z tego względu mogę się zgłosić po prostu do internisty czy jak to wygląda? Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i totalnie nie wiem co robić.

    Jak pytałam w szpitalu czy mogę dostać ten lek i pójść do domu to mi powiedziała że nie ma takiej możliwości w Polsce :o w 5 tygodniu nie powinno być tak źle. W razie dużego krwawienia zbieraj się do szpitala, powodzenia 🫂

    starania od 2022
    🙍‍♀️'92
    AMH - 7,48
    PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
    ❌MTHTR A1298 homo
    ❌PAI hetero
    ✅homocysteina - 7
    ✅ASA
    ✅KIR 4/5 brak 2DS5
    ✅HLA-C oboje C1
    ? ANA miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
    🙍‍♂️'90
    Koncentracja 2,1 mln/ml
    Morfologia 4%
    ❌FSH - 15,64
    ✅kariotyp, CFTR, usg jąder

    2022 - histeroskopia (polipy)
    2024 - polipektomia

    I IVF (menopur 150, orgalutran)
    11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
    12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
    5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) indukcja farmakologiczna 💔.
  • Ritkaa Ekspertka
    Postów: 140 153

    Wysłany: 18 lutego, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ciąża zakończyła się w 7 tygodniu. Mam odstawić progesteron i czekać na krwawienie. To moja pierwsza ciąża, czego się spodziewać? Kupiłam podpaski nocne i pieluchomajtki jakby było bardzo źle. Dwie nowe piżamy jakbym musiała jechać do szpitala. Z tego co czytałam to wystąpienie gorączki jest niepokojące prawda? Bardzo to boli? Nie wiem czy się zaopatrzyć w jakieś silniejsze leki przeciwbólowe, oprócz tego że leżę i wyję to się boję jak to będzie przebiegać.

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
    💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb

    1. cykl stymulowany Letrozol+Progesteron -> ciąża -> 7tc💔
    2. cykl stymulowany - przerwa 😞❤️‍🩹
    ⏳Czekamy na wyniki⏳trombofilia, białko C, S, homocysteina, prolaktyna, rozszerzone badanie nasienia
  • Dorii Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 18 lutego, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Hej, ciąża zakończyła się w 7 tygodniu. Mam odstawić progesteron i czekać na krwawienie. To moja pierwsza ciąża, czego się spodziewać? Kupiłam podpaski nocne i pieluchomajtki jakby było bardzo źle. Dwie nowe piżamy jakbym musiała jechać do szpitala. Z tego co czytałam to wystąpienie gorączki jest niepokojące prawda? Bardzo to boli? Nie wiem czy się zaopatrzyć w jakieś silniejsze leki przeciwbólowe, oprócz tego że leżę i wyję to się boję jak to będzie przebiegać.

    Mnie przy wywołaniu poronienia bolał brzuch jak na mocna @. Także dobrze mieć tabletki przeciwbólowe pod ręką. Stan podgorączkowy możesz mieć, bo jednak organizm będzie się oczyszczał, ale przy temperaturze wysokiej odrazu szpital, żeby mieć spokój że jesteś pod opieką. A tak to fizycznie nie jest najgorzej. Często psychika bardziej cierpi niż ciało. Przytulam mocno, dasz radę

    Ritkaa lubi tę wiadomość

    👩🏻 92
    👨🏻 92

    Początki starań 2024
    03/24 💔 9tydz
    10/24 💔 7tydz

    ✅ tarczyca
    ✅wit B12 , wit D
    ✅progesteron
    ❌ ferrytyna, prolaktyna, LH/FSH, estradiol
    ✅ANA
    ✅P/c. p. kardiolipinie

    ?? trombofilia
    ?? nasienie
    ?? bakterie
    ?? KIR

    💊 Ovarin, wit D
  • Janette Ekspertka
    Postów: 243 109

    Wysłany: 18 lutego, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Hej, ciąża zakończyła się w 7 tygodniu. Mam odstawić progesteron i czekać na krwawienie. To moja pierwsza ciąża, czego się spodziewać? Kupiłam podpaski nocne i pieluchomajtki jakby było bardzo źle. Dwie nowe piżamy jakbym musiała jechać do szpitala. Z tego co czytałam to wystąpienie gorączki jest niepokojące prawda? Bardzo to boli? Nie wiem czy się zaopatrzyć w jakieś silniejsze leki przeciwbólowe, oprócz tego że leżę i wyję to się boję jak to będzie przebiegać.
    W 7 tyg to jest jeszcze wczesnie i nie powinno byc jakos duzo krwawienia nie wiecej niz podczas okresu,chyba ze bralas progesteron to moze byc silniejsze,ja wlasnie po tym mialam wieksze krwawienie. W 7 tyg u mnie byly to dwa skurcze mocniejsze i tyle. Najgorzej przeszlam to w 12 prawie 13 tyg.Wtedy lalo sie ze mnie mocno.Trzymaj sie,nie bedzie to az tak strasznie wygladalo jak sobie to wyobrazasz.

    Ritkaa lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Maczka88 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 19 lutego, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Hej, ciąża zakończyła się w 7 tygodniu. Mam odstawić progesteron i czekać na krwawienie. To moja pierwsza ciąża, czego się spodziewać? Kupiłam podpaski nocne i pieluchomajtki jakby było bardzo źle. Dwie nowe piżamy jakbym musiała jechać do szpitala. Z tego co czytałam to wystąpienie gorączki jest niepokojące prawda? Bardzo to boli? Nie wiem czy się zaopatrzyć w jakieś silniejsze leki przeciwbólowe, oprócz tego że leżę i wyję to się boję jak to będzie przebiegać.
    Hej, poroniłam ciążę z 13 na 14 lutego (ciąża zatrzymała się na 6 tygodniu). Też była to moja pierwsza ciąża. Wiem co czujesz, też się okropnie bałam. Ja 12 lutego na kontroli otrzymałam informację, że ciąża obumarła. Odstawiłam progesteron i czekałam. Poronienie dokonało się samoistnie, całkowicie (kontrola usg w szpitalu). Objawy są rzeczywiście jak na silny okres. Krwi też jest trochę więcej, ale jak macica się oczyści to skurcze ustępują i przechodzi to w plamienie. Tak było u mnie. Przygotuj podpaski, tabletki przeciwbólowe. W pierwszych dniach po, staraj się oszczędzać, w miarę możliwości. Trzymaj się

  • kasialinkaa Przyjaciółka
    Postów: 107 172

    Wysłany: 19 lutego, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Hej, ciąża zakończyła się w 7 tygodniu. Mam odstawić progesteron i czekać na krwawienie. To moja pierwsza ciąża, czego się spodziewać? Kupiłam podpaski nocne i pieluchomajtki jakby było bardzo źle. Dwie nowe piżamy jakbym musiała jechać do szpitala. Z tego co czytałam to wystąpienie gorączki jest niepokojące prawda? Bardzo to boli? Nie wiem czy się zaopatrzyć w jakieś silniejsze leki przeciwbólowe, oprócz tego że leżę i wyję to się boję jak to będzie przebiegać.

    Hej kochana . Byliśmy razem na wątku październikowe mamy 2025 . Ja w tamtą środę 12.02 usłyszałam od ginekologa że jest puste jajo płodowe bez zarodka gdzie już powinien być razem z serduszkiem . Kazał przyjść dzisiaj i zobaczymy ale nastawiam się na koniec tymbardziej że od tamtej wizyty miałam często bóle podbrzusza i lędźwi oraz biegunki a dzisiaj pojawiło się brązowe plamienie . Więc chyba coś się zaczyna .
    A u ciebie jak wygląda to wszystko teraz ? Jak się czujesz

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️ 👩 16.09.2015 r MAJA
    Starania o rodzeństwo .
    24.01.2025r ⏸️ 15dpo 02/25 💔 6/7 t

    11.2024 Prolaktyna 4dc - 25,33
    Żelazo - 140,00 Ferrytyna- 18,00
    Glukoza- 100, Insulina - 3,9
    TSH - 1,0828 FT3- 3,00 FT4- 1,01
    Wit B12- 336 ,Wid D - 30,00 Kwas foliowy- 6,90
    wizyta kontrolna u gin i cytologia 27.11.2024 ✅
    Progesteron 7 dpo 21,44
    Różyczka - przeciwciała IgG 79,50
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 297 856

    Wysłany: 19 lutego, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasialinkaa wrote:
    Hej kochana . Byliśmy razem na wątku październikowe mamy 2025 . Ja w tamtą środę 12.02 usłyszałam od ginekologa że jest puste jajo płodowe bez zarodka gdzie już powinien być razem z serduszkiem . Kazał przyjść dzisiaj i zobaczymy ale nastawiam się na koniec tymbardziej że od tamtej wizyty miałam często bóle podbrzusza i lędźwi oraz biegunki a dzisiaj pojawiło się brązowe plamienie . Więc chyba coś się zaczyna .
    A u ciebie jak wygląda to wszystko teraz ? Jak się czujesz


    Kasialinkaa, Ritkaa - strasznie mi przykro dziewczyny 😭💔

    Ritkaa - u mnie co prawda ciąża zakończyła się tydzień wcześniej, ale fizycznie nie było tak źle jak myślałam, że będzie. Po odstawieniu progesteronu obfitsze krawienie przyszło po około 2 dniach i trwało mniej więcej 3. Potem w zasadzie nagle się skończyło i przeszło w plamienie na kolejne 3-4 dni. Czułam różne skurcze, kłucia i momentami plecy itd jak na okres, ale chyba przeszłam to lżej niż czasami kiedyś miesiączki.. W między czasie 3 razy miałam zbadana betę żeby potwierdzić, że prawidłowo spada.
    Jutro mam kontrole, mam nadzieję, że dowiem się, że wszystko ok i oczyściłam się już całkiem…

    Ściskam mocno i wysyłam dużo wsparcia ❤️‍🩹🫂🫂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 14:50

    Ritkaa lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34

    🧁7 cs

    💔 02.25 - 6tc

    💊 Pueria Uno, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, l-arginina i zioła Ojca Sroki 🍵
  • kasialinkaa Przyjaciółka
    Postów: 107 172

    Wysłany: 19 lutego, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    Kasialinkaa, Ritkaa - strasznie mi przykro dziewczyny 😭💔

    Ritkaa - u mnie co prawda ciąża zakończyła się tydzień wcześniej, ale fizycznie nie było tak źle jak myślałam, że będzie. Po odstawieniu progesteronu obfitsze krawienie przyszło po około 2 dniach i trwało mniej więcej 3. Potem w zasadzie nagle się skończyło i przeszło w plamienie na kolejne 3-4 dni. Czułam różne skurcze, kłucia i momentami plecy itd jak na okres, ale chyba przeszłam to lżej niż czasami kiedyś miesiączki.. W między czasie 3 razy miałam zbadana betę żeby potwierdzić, że prawidłowo spada.
    Jutro mam kontrole, mam nadzieję, że dowiem się, że wszystko ok i oczyściłam się już całkiem…

    Ściskam mocno i wysyłam dużo wsparcia ❤️‍🩹🫂🫂

    Dziękuję Karczoch za wsparcie ;)
    Moje pytanie będziesz przed kolejnymi staraniami badała się dokładniej ? Ja się zastanawiam z czym iść dalej po poronieniu co robić .. cos się wydarzyło że ten zarodek się nie pojawił . Czy to był przypadek ?
    Boję się zacząć od nowa i że skończy się podobnie . Dlatego czytam tutaj i widzę że dziewczyny robią jakieś badania genetyczne itp .

    Trzymam kciuki za wizytę i że wszystko się ładnie oczyściło ;)

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️ 👩 16.09.2015 r MAJA
    Starania o rodzeństwo .
    24.01.2025r ⏸️ 15dpo 02/25 💔 6/7 t

    11.2024 Prolaktyna 4dc - 25,33
    Żelazo - 140,00 Ferrytyna- 18,00
    Glukoza- 100, Insulina - 3,9
    TSH - 1,0828 FT3- 3,00 FT4- 1,01
    Wit B12- 336 ,Wid D - 30,00 Kwas foliowy- 6,90
    wizyta kontrolna u gin i cytologia 27.11.2024 ✅
    Progesteron 7 dpo 21,44
    Różyczka - przeciwciała IgG 79,50
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 297 856

    Wysłany: 19 lutego, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasialinkaa wrote:
    Dziękuję Karczoch za wsparcie ;)
    Moje pytanie będziesz przed kolejnymi staraniami badała się dokładniej ? Ja się zastanawiam z czym iść dalej po poronieniu co robić .. cos się wydarzyło że ten zarodek się nie pojawił . Czy to był przypadek ?
    Boję się zacząć od nowa i że skończy się podobnie . Dlatego czytam tutaj i widzę że dziewczyny robią jakieś badania genetyczne itp .

    Trzymam kciuki za wizytę i że wszystko się ładnie oczyściło ;)

    Nie wiem jeszcze co dalej. Co chwilę zmieniam zdanie w głowie. Ciekawa jestem co lekarz mi powie, ale obstawiam podejście w stylu „tak się czasem zdarza”.
    Na pewno będę chciała powtórzyć jeszcze raz wszystkie te podstawowe badania, chociażby z samej ciekawości czy po kilku miesiącach suplementacji są jakieś zmiany.

    Z jednej strony zrobiłabym najchętniej te wszystkie badania o których dziewczyny wspominają, ale z drugiej strony staram się mimo wszystko mieć to podejście jak wyżej, czyli właśnie, że czasami po prostu tak jest. Te starania to teraz bardzo absorbująca głowę część życia, nie wiem czy na ten moment chce się wkręcać w nie jeszcze bardziej. Dużo sobie wyrzucałam, że to ze mną coś poszło nie tak, ale staram się zmienić myślenie, że może mój organizm nieźle to ogarnął i właśnie mądrze odrzucił wadliwy zarodek 🤷‍♀️
    Nie wiem, dużo pytań, mało odpowiedzi. Może z drugiej strony warto byłoby się już teraz przebadać wzdłuż i wszerz, ale na to też potrzeba w sumie dużo przestrzeni no i też czasu i pieniędzy.

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34

    🧁7 cs

    💔 02.25 - 6tc

    💊 Pueria Uno, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, l-arginina i zioła Ojca Sroki 🍵
  • kasialinkaa Przyjaciółka
    Postów: 107 172

    Wysłany: 19 lutego, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie zbadałam się w listopadzie wydawało mi się że wyniki mam całkiem ok . Mąż też robił i też ok . Wydaliśmy nie małe pieniądze na te wszystkie badania krwi . A tu jednak się nie udało . Suplementowalam witaminy kilka mieisiecy przed staraniami. Także no .
    Ale też sprawdzę teraz po czy się podniosły bo np Wit d miałam ledwo na optymalnym i ferrytyna . Także zobaczymy .

    Może któraś z dziewczyn co przeszła poronienia i zaszła w zdrową ciążę nam podpowie w jakim kierunku iść i co sprawdzić jeszcze . Ja będę wdzięczna za wskazówki każde . ❤️
    Jeśli chodzi o moją psychikę bardziej się stresowałam przed zajściem w ciążę czy nie za późno a po co mi to teraz czy dam radę . A jak już się udało to się cieszyłam i jakoś miałam luźne podejście . Bo co mogło pójść nie tak ? Tymbardziej że pierwsza ciąża 1cs i wsio było ok . Teraz też się udało w 1cs no ale no finał nie taki jak chciałam .
    Więc z zajściem nie ma problemu gorzej z rozwojem ciąży ehhh …

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️ 👩 16.09.2015 r MAJA
    Starania o rodzeństwo .
    24.01.2025r ⏸️ 15dpo 02/25 💔 6/7 t

    11.2024 Prolaktyna 4dc - 25,33
    Żelazo - 140,00 Ferrytyna- 18,00
    Glukoza- 100, Insulina - 3,9
    TSH - 1,0828 FT3- 3,00 FT4- 1,01
    Wit B12- 336 ,Wid D - 30,00 Kwas foliowy- 6,90
    wizyta kontrolna u gin i cytologia 27.11.2024 ✅
    Progesteron 7 dpo 21,44
    Różyczka - przeciwciała IgG 79,50
  • Ritkaa Ekspertka
    Postów: 140 153

    Wysłany: 19 lutego, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, przykro że się tutaj spotykamy. Fizycznie się czuje w miarę ok, dzisiaj drugi dzień po odstawieniu progesteronu, mam tylko lekkie brązowe plamienia, bardzo kłuje mnie z lewej strony co jakiś czas. W sobotę kiedy zgłosiłam się na izbe przyjęć z krwawieniem to lekarz widział zarodek pół centymetra, mówił że wszystko w porządku, krwawienia się zdarzają, w poniedziałek zrobiłam betę i okazało się że źle przyrasta, progesteron spadł, cały czas plamilam. Umówiłam się na wtorek do mojego lekarza prowadzącego. W czwartek miałam mieć wizytę serduszkową 💔 robiąc USG powiedział że już nie ma zarodka, zostały jakieś pozostałości pęcherzyka. Lekarz mówił że jak skończę krwawić to mam przyjść na kontrolę, mówił że nie ma przeciwwskazań do dalszej stymulacji owulacji i dalszych starań. Zalecił też kilka badań: trombofilia, homocysteina, prolaktyna i dla męża rozszerzone badanie nasienia.

    Nie mogę sobie miejsca znaleźć. Jak nie mam rozpraszaczy to albo siedzę i patrzę w ścianę i staram się ogarnąć co się stało i dlaczego ja albo leżę i płacze. Jak wracaliśmy od lekarza to poszliśmy na jedzenie do maka. Zaszylismy się w kącie i rozmawialiśmy. Z tyłu jakaś babka zaczęła wołać swojego syna imieniem które wybraliśmy dla chłopca już bardzo dawno temu. Można rozpłakać się nad frytkami? Można. Dzisiaj kupiłam test ciążowy. Chce mieć jeden na pamiątkę z dwiema tłustymi krechami. Kupiłam też smoczek z napisem my little love i pierścionek z oczkiem rozmiaru mojej fasolki <3 i czekam aż moje ciało i serce wrócą do siebie...

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
    💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb

    1. cykl stymulowany Letrozol+Progesteron -> ciąża -> 7tc💔
    2. cykl stymulowany - przerwa 😞❤️‍🩹
    ⏳Czekamy na wyniki⏳trombofilia, białko C, S, homocysteina, prolaktyna, rozszerzone badanie nasienia
  • kasialinkaa Przyjaciółka
    Postów: 107 172

    Wysłany: 20 lutego, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Ja jutro mam stawić się na 9.00 w szpitalu .
    Zaczniemy od indukcji farmakologicznej. Mam cichą nadzieje, ze na tym sie skończy.
    Potrzebuje od Was dziewczyny jakiegos dobrego słowa :( dzisiaj mam jakaś taka psychiczna załamke.


    Ja jak juz bede po chce zrobić kilka badań: trombofilia, homocysteina, i maż badanie nasienia. Czy coś jeszcze dodatkowo zbadać?

    Ritkaa jak sie dzisiaj czujesz ?

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️ 👩 16.09.2015 r MAJA
    Starania o rodzeństwo .
    24.01.2025r ⏸️ 15dpo 02/25 💔 6/7 t

    11.2024 Prolaktyna 4dc - 25,33
    Żelazo - 140,00 Ferrytyna- 18,00
    Glukoza- 100, Insulina - 3,9
    TSH - 1,0828 FT3- 3,00 FT4- 1,01
    Wit B12- 336 ,Wid D - 30,00 Kwas foliowy- 6,90
    wizyta kontrolna u gin i cytologia 27.11.2024 ✅
    Progesteron 7 dpo 21,44
    Różyczka - przeciwciała IgG 79,50
‹‹ 145 146 147 148 149
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ