X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie W oczekiwaniu na poronienie
Odpowiedz

W oczekiwaniu na poronienie

Oceń ten wątek:
  • milkaa Przyjaciółka
    Postów: 112 63

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanko do tych, które przeszły ciąże biochemiczną. U mnie beta zatrzymała się na wartości 98 czyli bardzo wczesna ciąża jeszcze nie widoczna w usg. Lekarz zalecił odstawienie luteiny i czekać na krwawienie. Po jakim czasie od odstawienia luteiny pojawiło się u was ? Kompletnie nie wiem co robić nic mi nie dolega, nie odczuwam żadnego bólu oprócz tego w sercu. Czy powinnam zgłosić się do lekarza/szpitala. Bardzo proszę o radę :(

    atdci09kpce1t64c.png
  • anula1985 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta wynosiła 78, po dwóch dniach od badania zaczęłam plamic, później pojawiło się krwawienie trochę bardziej obfite jak miesiączka. Na szczęście wszystko oczyścilo się samo.
    Każdy organizm jest inny, teraz lekarz stwierdził puste jajo :( kazał czekać na poronienie... Też nie mam żadnych objawów i nie wiem jak długo mogę tak czekać...

  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety I ja dolaczam, dzisiaj wizyta 9tydz.dzidzius.ma 7mm I serduszko nie bije. Lekarz.kazal.mi sie zastanowic jak bede chciala.do.szpitala.to w piatek jest. Mam jechac rano? Wypuszczaja tego ssamego.dnia?

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • anula1985 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno rano, trzeba być na czczo. A jak długo w szpitalu to już chyba zależy od konkretnego szpitala, bo są takie, gdzie wypuszczają w ten sam dzień, a są też takie, gdzie trzeba leżeć dłużej....

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 2 maja 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna wspolczuje ja nawet nie widzialam serduszka moj pecherzyk 4 mm

    Organizm jyz sie oczyszcza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 16:11

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 2 maja 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik83 wrote:
    Justyna wspolczuje ja nawet nie widzialam serduszka moj pecherzyk 4 mm

    Organizm jyz sie oczyszcza
    Ja też współczuje, każda strata boli cholernie. U mnie było już serduszko::(i sama się boję trochę z tym zostać, chyba pojadę do szpitala

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 2 maja 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze ze grudniowki duzo start maja to jakas masakra

    Kochana moze i lepiej do szpitala

    Ja jestem w totalnej rozsypce nie mam na nic sil chodze na przemian wsciekla albo zdolowana

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 2 maja 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik mi narazie emocje opadły boli mnie głowa masakrycznie coś zaraz sobie wezme. Ja mam jedno dziecko którym strasznie ciężko jest się mi zająć, bawić, uśmiechać... ja chce mieć to jak najszybciej za sobą...

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 2 maja 2017, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No domyslam sie ja mam dwie juz duze dziewczynki bardzo sie cieszyly ze bedzie dzidzia.powiedzialam im ze niestey organizm splatal mi figla i okres sie spoznil niechcialam zeby przezywaly.ze poronilam.moj maz wie i najblizsza rodzina ktora wiedziala o ciazy czyli moja mama i siostry.wczoraj przy spotkaniu rodzinnym jedna z siostr mnie bardzo skrzywdzila bo poklocilysmy sie o pierdoly a skonczylo sie na tym ze wprost mi powoedziala ze cieszy sie ze mnie to spotkalo.

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • emka29 Autorytet
    Postów: 1127 954

    Wysłany: 3 maja 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justya85 wrote:
    Ja też współczuje, każda strata boli cholernie. U mnie było już serduszko::(i sama się boję trochę z tym zostać, chyba pojadę do szpitala
    Bardzo współczuję. Ja także przez to przeszłam. Po świętach dostałam krwawienia żywą krwią i w szpitalu stwierdzili, że serce przestało bić. 24 kwietnia miałam łyżeczkowanie, ponieważ po tabletkach nie oczyściłam się do końca.

    12.05.2016 ciąża pozamaciczna :(
    18.04.2017 7 tc serce przestało bić :(
    20.01.2018 7tc serce przestało bić :(
    28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
    1.06.2020 zdrowa 👨‍👩‍👧
    12.10.2020 ❤ Dominika
    km5suay3h4up5iou.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 3 maja 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo wspolczuje

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 3 maja 2017, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emka29 wrote:
    Bardzo współczuję. Ja także przez to przeszłam. Po świętach dostałam krwawienia żywą krwią i w szpitalu stwierdzili, że serce przestało bić. 24 kwietnia miałam łyżeczkowanie, ponieważ po tabletkach nie oczyściłam się do końca.
    :(u mnie narazie wlasnie nic nie rusza:(nic mnie nie boli, nie plamie nic. Probuje traktowac to jak sen I miec to za soba. Boli cholernie aale trzeba to zaakceptowac I zyc dalej. Powiedzcie mi ile czasu jest sie w szpitalu? W ten sam dzien wypuszczaja?

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 3 maja 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mialam zabiegu wiec nie wiem

    Ja juz chyba po malu koncze krwawic przez 3dni lecialo ze mnie jak z kranu ciesze sie ze juz moze mam to za soba

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 3 maja 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik to dobrze... zaczynacie starania odrazu czy czekasz kilka cykli?

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 3 maja 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Ja tez jestem "ukryta" grudniowka. Podczytywalam Was, ale jakos nie mialam odwagi sie ujawnic dopoki nie mialam pewnosci ze jest wszystko w porzadku. A to dlatego, ze juz raz przez poronienie przeszlam (we wrzesniu) no i pozniej ciezko mi bylo zegnac sie z dziewczynami... Tydzien temu na wizycie okazalo sie ze moze byc problem bo jest opozniony rozwoj zarodka. Poczekalismy tydzien- do wczoraj. No i niestety diagnoza sie potwierdzila, znow czekam na poronienie... Jestem w 9 tygodniu, do szpitala jestem umowiona na przyszly wtorek, no chyba ze wczesniej sie rozkreci. W poprzedniej ciazy chcialam poradzic sobie bez szpitala- czekalam ponad miesiac... Bardzo mocno odbilo sie to na mojej psychice, dlatego teraz nie bede juz zwlekac.
    Duzo sily dziewczyny...

    p19uskjoxacp4928.png
  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 4 maja 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia przykro mi strasznie, tak sie nie powinno dziac:( ja nie chce czekac wlasnie, chce juz zaczac zyc bo teraz zyciem tego nie mozna nazwac:( ja dzisiaj dzwonie do swojego gina I sie na jutro umawiam, dzidek zatrzymal sie ze 3tyg temu I jeszcze nic nie ruszylo

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 4 maja 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mi przykro dziewczyny

    Nie wiem czy odrazu zobaczymy co gin powie ja bym chciala odrazu .

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Inkaa85 Autorytet
    Postów: 1144 409

    Wysłany: 4 maja 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ą czy któraś korzystała z przysługujących praw po poronieniu ? Typu zwolnienie czy jakieś pieniądze z ubezpieczenia ?

  • Karlas Znajoma
    Postów: 28 8

    Wysłany: 4 maja 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inkaa85 wrote:
    Dziewczyny ą czy któraś korzystała z przysługujących praw po poronieniu ? Typu zwolnienie czy jakieś pieniądze z ubezpieczenia ?
    Ja korzystam z urlopu macierzyńskiego 8 tygodni i otrzymaliśmy pieniądze z ubezpieczenia z uwagi na urodzenie martwego dziecka. Do wszystkiego konieczny był akt urodzenia dziecka z adnotacja o jego martwym urodzeniu. Wszystko załatwiliśmy bardzo sprawnie i bezproblemowo ze strony osób trzecich, a wręcz przeciwnie spotkaliśmy się dużą życzliwiścią, sprawnością i pomocą przy załatwianiu wszystkiego. Potrzebujesz więcej szczegółów co jak gdzie załatwić?

    1.5 roku starań
    Styczeń 2017 - sono hsg - podejrzenie obustronnej niedrożności jajowodów
    Lipiec 2017- planowana laparoskopia + histeroskopia
    10.03.17 - dwie kreski :):):):):)
    15.03.17 - pęcherzyk 5 mm :):):):)
    11.04.17 - [*] 10 tc
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 4 maja 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karlas przepraszam z gory, moze moje pytanie bedzie troche dziwne, ale czy w przypadku wyrobienia takiego aktu martwego urodzenia zobowiazujemy sie do pochowku dziecka?? Przepraszam, moze to glupio brzmi ale tez zastanawialam sie czy cos mi przysluguje, a na organizacje pochowku raczej nie mam sily... Bede wdzieczna za odpowiedz.

    Justya daj znac co u Ciebie! Mi juz czas zaczyna sie dluzyc, czuje ze znow nerwy mi siadaja :( Te czekanie jest najgorsze...

    p19uskjoxacp4928.png
‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ