W oczekiwaniu na poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem ponad dwa tygodnie od poronienia. Pierwsze dni były dla mnie nieznośne, w tydzień schudłam 5 kg, aż lekarz na kontroli po poronieniu nakrzyczał na mnie. Teraz jestem w stanie ogólnie dobrym, umiem zająć myśli czymś innym.
Pomogło mi maksymalne wypłakanie i wykrzyczenie się mężowi w ramię. Mogłam się pożalić dziewczynom na forum i też było lżej. Próbuj znaleźć swój sposób n zrzucenie tego ciężaru, nie noś go sama.
Co do starań nie wypowiem się, bo przede mną i tak 3 miesiące stopu. Myślę o tym w dalszej perspektywie. -
Rena87 wrote:Ja jestem ponad dwa tygodnie od poronienia. Pierwsze dni były dla mnie nieznośne, w tydzień schudłam 5 kg, aż lekarz na kontroli po poronieniu nakrzyczał na mnie. Teraz jestem w stanie ogólnie dobrym, umiem zająć myśli czymś innym.
Pomogło mi maksymalne wypłakanie i wykrzyczenie się mężowi w ramię. Mogłam się pożalić dziewczynom na forum i też było lżej. Próbuj znaleźć swój sposób n zrzucenie tego ciężaru, nie noś go sama.
Co do starań nie wypowiem się, bo przede mną i tak 3 miesiące stopu. Myślę o tym w dalszej perspektywie.Rena87 lubi tę wiadomość
-
Mam pytanie czy któraś z Was niw plamila ani nic i na usg tak jak u mnie poronienie zatrzymane o same się oczyscilyscie? Czy tylko zabieg?
-
Nowa staraczka wrote:Witajcie,
Dołączę i do was.
Ponad rok starań, pozytywny test...i niestety nasza radość nie trwała długo. Beta nie przyrosła (w czwartek). I tydzień miałam czekać czy poleci samo. Wczoraj piersi mniej bolały, Dziś zacz plamić. Mam nadzieję że oczyści sie samo wszystko i szybko. Fizycznie zniosę, psychicznie gorzej.Nowa staraczka lubi tę wiadomość
Fasolka (8t+6) +11.01.2022 (*) -
Ani0nka wrote:Mam pytanie czy któraś z Was niw plamila ani nic i na usg tak jak u mnie poronienie zatrzymane o same się oczyscilyscie? Czy tylko zabieg?
-
Ani0nka wrote:Mam pytanie czy któraś z Was niw plamila ani nic i na usg tak jak u mnie poronienie zatrzymane o same się oczyscilyscie? Czy tylko zabieg?
W dniu zabiegu zaczęłam minimalnie plamić, ale już chciałam mieć to za sobą.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ani0nka wrote:Mam pytanie czy któraś z Was niw plamila ani nic i na usg tak jak u mnie poronienie zatrzymane o same się oczyscilyscie? Czy tylko zabieg?
Pisałam już Ci na miesięcznym ale napisze tutaj bardziej szczegółowo, aby tam negatywnych myśli nie przesyłać.
No wiec u mnie serce przestało bic w 9 tc, a dowiedziałam się w 12 tc, wiec 3 tygodnie chodziłam z martwą ciążą, żadnego plamienia, żadnych bóli nic się nie zaczęło.
Zdecydowałam się na indukcję tabletkami, zabiegu nie chciałam i czekać dłużej tez siebie nie wyobrażałam. Po tabletkach poroniłam tego samego dnia, krwawiłam przez kolejne 2 tyg, niestety nie wszystko się oczyściło, miałam jeszcze dużo tkanek, kolejna próba indukcji tabletkami nie przyniosła już skutku i skończyło się zabiegiem, ale na wcześniejszym etapie ciąży jest większe prawdopodobieństwo na samoistne oczyszczenie po tabletkach, plus jest taki, że po tabletkach można się starać nawet w kolejny cyklu po poronieniu, po zabiegu zaleca się jednak odczekać dłużej by organizm i macica się zregenerowały.
Jak byś miała jeszcze jakieś pytania, pisz. Trzymaj się 🧡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2022, 10:55
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Cześć, niestety muszę się przywitać.
Ciąża po invitro, piękne przyrosty bety, ale potem 3 wizyty w szpitalu z krwawieniami o nieznanej przyczynie. 17 stycznia zaczątek serduszka, 26 stycznia serduszko nie biło. Ciąża zatrzymana pod koniec 6 tygodnia.
Czekam teraz na poronienie samoistne... Jest strasznie. Jeśli nie uda się do środy - jadę do szpitala na farmakologię.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Cześć, niestety muszę się przywitać.
Ciąża po invitro, piękne przyrosty bety, ale potem 3 wizyty w szpitalu z krwawieniami o nieznanej przyczynie. 17 stycznia zaczątek serduszka, 26 stycznia serduszko nie biło. Ciąża zatrzymana pod koniec 6 tygodnia.
Czekam teraz na poronienie samoistne... Jest strasznie. Jeśli nie uda się do środy - jadę do szpitala na farmakologię. -
Cześć, ja tez non stop mam 37,5... poronienie zatrzymane ale nie mam niestety krwawienia a Ty
-
To obserwuj temperaturę i jeśli się podniesie to trzeba jechać do szpitala, podobnie jeśli wystąpi bardzo obfite krwawienie.
Który to tc?2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:To obserwuj temperaturę i jeśli się podniesie to trzeba jechać do szpitala, podobnie jeśli wystąpi bardzo obfite krwawienie.
Który to tc?
4-5tc, dzwoniłam do swojej lekarki, narazie kazala mi wziąść paracetamol i zrobić test na covid... a w razie dużych boli dzwonić do niej. Brzuch mnie boli jak na miesiączkę. Krwawienie też nie jest duże