Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie się dowiedziałam,że cała moja firma ma temat do pogadanek,moje poronienie,pani z kqdr przekazala informację koreanczykom,a te potwory powiedzialy wszystkim w firmie..
I jak to w fabryce,pewnie nie tylko na biura się rozeszło, ale tez na halę produkcyjną, to jest jakis koszmar..
-
Jestem i ja, na chwilę bo dziś dużo pracy mnie czeka w pracy... Nawet nie za bardzo mam kiedy nadrobić Wasze wpisy.
U mnie wszystko bez zmian, czekam na jakiekolwiek objawy czegokolwiek ale nic się nie dzieje... Jakieś mam dziwne wrażenie, że wszystko się chyba poprzestawiało u mnie... Chociaż wcześniej nigdy tez nie miałam praktycznie żadnych objawów, dopiero przy tamtym cyklu co zaszłam w ciążę zaczęłam odczuwać jakiekolwiek objawy, wiec chyba wracamy do punktu wyjścia...Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
a to chyba tajemnica służbowa i pani z kadr może pozegnać się z praca za takie coslunadelrospo wrote:Właśnie się dowiedziałam,że cała moja firma ma temat do pogadanek,moje poronienie,pani z kqdr przekazala informację koreanczykom,a te potwory powiedzialy wszystkim w firmie..
I jak to w fabryce,pewnie nie tylko na biura się rozeszło, ale tez na halę produkcyjną, to jest jakis koszmar..
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Ja pierdykam jakie jezory mają długie, może niech o sobie coś powiedzą, nie nie powiedzą, bo nie mają własnego życia i żyją czyimś.Poronienie traktują pewnie jako kolejnego newsa a nie czyjąś tragedię. Przykre to bardzo...lunadelrospo wrote:Właśnie się dowiedziałam,że cała moja firma ma temat do pogadanek,moje poronienie,pani z kqdr przekazala informację koreanczykom,a te potwory powiedzialy wszystkim w firmie..
I jak to w fabryce,pewnie nie tylko na biura się rozeszło, ale tez na halę produkcyjną, to jest jakis koszmar..Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Cała się trzepię,mam taki żal sama nie wiem o co,bo to są potwory a nie lhdzie ,chciałabym coś zrobić, ale nie mam do tego podstaw,bk jak im udowodnię,że to oni rozniesli tą informację..
Mam dość tego miejsca,takich ludzi,dzwoniłam ostatnio do kolegi, bo ze mna soe wiele firm kontaltuje chcialam im przekazać, ze tauron wstrzyma dostawę prądu, więc zadzwonilam,pytal niby ogolnie co u mnie,czulam że wie,więc nie klamalam ze super mi brzuszek rośnie, ale też nje mowilam o poronieniu,powiedzialam tylko ze moze za jakis czas.sie zobaczymy, a dzis sie dowiaduje,ze cala firma huczy o tym -
lunadelrospo wrote:Właśnie się dowiedziałam,że cała moja firma ma temat do pogadanek,moje poronienie,pani z kqdr przekazala informację koreanczykom,a te potwory powiedzialy wszystkim w firmie..
I jak to w fabryce,pewnie nie tylko na biura się rozeszło, ale tez na halę produkcyjną, to jest jakis koszmar..
Ja pierdziele, chyba zatłukłabym tę babę z kadr...
Tuli
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
nick nieaktualnyLuna przykro mi bardzo, u mnie było podobnie, z tym że szefo skomentował że znając życie to ja całą tą ciążę i poronienie wymyśliłam, bo nie mam ochoty z nimi pracować. Tulam
Stópko, całkiem możliwe że Ci sie poprzestawiało, wiele z nas tutaj wypowiadało się że po poronieniu nasze ciało zmieniło się całkowicie, jakby obce było, nic nie jest tak jak wcześniej. Myśl pozytywnie, może te zmiany Cię pozytywnie zaskoczą. -
nick nieaktualny
-
lunadelrospo wrote:Właśnie się dowiedziałam,że cała moja firma ma temat do pogadanek,moje poronienie,pani z kqdr przekazala informację koreanczykom,a te potwory powiedzialy wszystkim w firmie..
I jak to w fabryce,pewnie nie tylko na biura się rozeszło, ale tez na halę produkcyjną, to jest jakis koszmar..
Co za gnoje, ludzie to naprawdę nie mają szacunku do innych, poronienie to strata dziecka a nie powód to rozmów, pogawędek i plotkowania.
Wiem co czujesz, ja tak strasznie miałam kiedy wróciłam do pracy po porodzie, wszyscy patrzyli na mnie jak na trędowatą
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
i dlatego własnie jak zwolnienie dostałam po poronieni to prosiłam żeby nie było to ciążowe. Koleżanka z pacy tak miała, przyszła po zabiegu do pracy, wszyscy jej zaczęli gratulować, a ona już była po Przykre to. Lunka nie przejmuj się, ludzie są beznadziejni...
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
No ja jak poroniłam i przyjechałam do pracy z L4 prosto ze szpitala, to u mnie w pracy tez już wszyscy wiedzieli, bo jak zadzwoniłam do swojej przełożonej, to siedziała u niej jej koleżanka (pracownik naszego działu) i słyszała jak ta zaczęła mnie przez telefon pocieszać, żebym się nie martwiła, bo ona tez pierwszą ciążę poroniła i z pewnością nie długo nam się uda... A jej koleżanka, zamiast zachować to dla siebie ro rozniosła na cały dział...
Ludzie nie mają granic w stosunku do niczego... Też mam żal, że skoro już słyszała, to powinna to zachować dla siebie, a nie wyniosła moje prywatne sprawy dla innych.Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
Ludzie sa paskudni,naprawde Ogladalyscie wczoraj przyjaciolki ja usnelam ale dzis na ipli ogladnelam i ryczalam jak bobr,temat ciazy i takiego poswiecenia dla nienarodzonego dziecka,nie myslac o swoim zyciu doprowadza mnie do takiego rozczulenia,czekam na kolejny odcinek,jak ktoras nie ogladala polecam,strasznie wzruszajacy odcinek i wyciskacz lez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 10:34
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
