Wywoływanie poronienia - Cytotec
-
WIADOMOŚĆ
-
Tosia2323 wrote:No na pewno poronienie farmakologiczne będzie dla Ciebie lepsze. Ja po 3 dniach leżenia w szpitalu i czekania aż coś się będzie działo już byłam tak zmęczona psyczhicznie, że zdecydowałam się na zabieg. Mam nadzieję, że nie będzie miało to negatywnych skutków przy kolejnej ciąży.
Ja już miałam raz zabieg łyżeczkowania w 2014 roku. Teraz mam zaplanowane na poniedziałek ale jak mówię tabletki już nie działają, nie wiem czemu, więc pewnie zabieg mnie nie ominie chociaż lekarze mówią, żeby wrzucić na luz bo jeszcze coś się może zadziać -
Tosia2323 wrote:No na pewno poronienie farmakologiczne będzie dla Ciebie lepsze. Ja po 3 dniach leżenia w szpitalu i czekania aż coś się będzie działo już byłam tak zmęczona psyczhicznie, że zdecydowałam się na zabieg. Mam nadzieję, że nie będzie miało to negatywnych skutków przy kolejnej ciąży.
Nie wiem czemu mówią że 12tc to za duża ciąża na farmakologię, ja miałam w prawie 16 a robią do 22 TC w Polsce w ten sposób... -
Witam poroniłam w 3 miesiącu nie byłam oczyszczona i nie mogę teraz zajść w ciążę co może być tego przyczyną? Mogły zrobić się zrosty? Widocznie organizm się nie oczyścił miałam wtedy 17 lat i nie poszłam do lekarza po tym bo nie chciałam żeby ktoś się dowiedział proszę o nie ocenianie byłam młoda i głupia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 14:27
-
nick nieaktualnyjaponka wrote:U mnie wywoływali 6 dni, rodziłam 8 godzin. 2 dnia proponowali łyżeczkowanie, ale jednak radzili żeby próbować farmakologicznie dalej. Tam na miejscu żałowałam, że się jednak nie zgodziłam na zabieg ale jak już się udało to mimo wszystko myślę, że lepiej. Mówili że jestem drugim takim przypadkiem i że to się bardzo rzadko zdarza żeby nie reagować na Cytotec.
Nie wiem czemu mówią że 12tc to za duża ciąża na farmakologię, ja miałam w prawie 16 a robią do 22 TC w Polsce w ten sposób...
Podziwiam, że dałaś radę. Ja wtedy się cieszyłam, że juz po wszystkim. Teraz po czasie trochę żałuję, bo muszę odczekać 3 miesiące żeby znowu próbować zajść w ciążę -
flowers77 wrote:Proszę o jakiekolwiek rady
-
Tosia2323 wrote:Podziwiam, że dałaś radę. Ja wtedy się cieszyłam, że juz po wszystkim. Teraz po czasie trochę żałuję, bo muszę odczekać 3 miesiące żeby znowu próbować zajść w ciążę
-
Dziękuję czyli mogą być zrosty ja czytałam o badaniu hsg czy też warto takie wykonać? Ja jestem ze Szczytna warmińsko mazurskie i nie wiem czy gdzieś tutaj robią histeroskopię jaką jest orientacyjna cena takiego zabiegu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 19:10
-
HSG to badanie drożności jajowodów z kontrastem, histeroskopia to badanie macicy z możliwością pobrania wycinka albo nawet naprawienia czegoś jeśli to znajdą. Zrosty są czasem po łyżeczkowaniu np. Cena jakoś w granicach 2000 w mojej klinice ale na pewno można na NFZ też zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 01:10
-
nick nieaktualnyFlowers ja myśle ze niekoniecznie to poronienie i jego możliwe następstwa typu zrosty musza być przeszkoda do zajścia w ciąże. Moze być wiele problemów, zaczynajac od zaburzeń hormonalnych i chyba od tego należało by rozpocząć diagnostykę a dopiero później badania bardziej inwazyjne i drogie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 10:43
-
Rozumiem tylko sęk w tym że jestem z partnerem od 8 lat od jakiś 6 lat kochamy się bez zabezpieczeń i nic to nie były starania o dziecko i nie martwiłam się tym,że nic z tego nie ma dopiero od nie dawna zaczęłam o tym myśleć i się martwić czy to możliwe że np. omijaliśmy tyle lat dni płodne? Kochamy się rzadko bo raz na tydzień nie raz nawet i na dwa tygodnie kiedyś było to częściej . A wy jesteście już mamami? Ile macie lat i ile się już staracie?ja w październiku skończę 29 lat i już tak bardzo chciałabym być mamą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 11:53
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak to jest ze skierowaniem to nie pomogę, bo ja chodzę do lekarza prywatnie i za wszystkie badania płacę.
Tutaj masz link do takiej ściągi badań
https://docs.google.com/spreadsheets/d/19WVqgOZrF-abnW6BdpntISprEBIbIxl5raD-TwtPxqs/edit#gid=382249119
Któraś z dziewczyn to stworzyła kiedyś.
-
nick nieaktualny
-
My z mężem staraliśmy się 2 lata a potem diagnoza azoospermia czyli brak plemników w ejakulacie. Zaszlismy dzięki in vitro za drugim podejściem i niestety się skończyło. Nie mamy już zaplodnionych komórek, muszę powtarzać całą procedurę od nowa... Ale boję się że zaś się coś takiego stanieDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
flowers77 wrote:Dzięki za rady a czy są jakieś suplementy,witaminy ułatwiające zajście w ciążę?
Jak to mówi mój dr: najwięcej dzieci mają alkoholicy
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤