Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
annak wrote:A ja dodam jeszcze jedno do postu Elarii: jeśli wprowadzą przepis, który też jest rozważany, że za nieumyślne spowodowanie przerwania ciąży (czytaj: poronienia) będzie grozić do 3 lat więzienia, to praktycznie każda osoba w naszej sytuacji będzie mogła stanąć przed prokuratorem.
Nie dość, że człowiek nieszczęście przechodzi, to jeszcze się będzie musiał bać. Tak się to skończy, że strach będzie zostawić u lekarza ślad, że się jest w ciąży, bo jak coś pójdzie nie tak, to jeszcze można zostać za to dodatkowo ukaranym.
To jest niewiarygodne....Niebieskaa, Elaria, sy__la lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Paolina cudne wiesci,gratulacje
10cm to juz spory gość
Skrzat miłe doswiadczenie z dzieciakami,mysle ze dzieci mozna kochac jednakowo,swoje czy obce..mam nadzieje ze juz niedługo spełni sie twoje marzenie a nawet dwa..dziecko i wymarzona praca
Evitko
Annak w ciązy tsh idzie troszke w góre wiec wizyta konieczna,wynik jeszcze normalny ale wskazane zmienic dawki na jakis czas
Magdzia88 cierpliwosci,z maluszkiem jest ok i to najwazniejsze,pozdrawiam
Maggda przykro mi z powodu taty,to smutne..jeszcze cały cięzar na twoich barkach,oszczedzaj sie.Bądz silna,mam nadzieje ze twój tato zdązy nacieszyc sie waszym szczesciemAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna - moja teściowa mieszka coś ok 250km od nas, zależy którą droga jechać, ale coś koło tego, najmłodsze dziecko jeszcze jej się uczy w gimnazjum, a ona sama jeszcze pracuje na pełnym etacie, jest taką jakby pielęgniarką w opiece długoterminowej, także zwyczajnie nie mają czasu i możliwości za bardzo przyjeżdżać zbyt często a i żebyśmy my się im na głowę zwalali
Vertigo - hmm no być może i tak jest z tymi krwawieniami, w pierwszej obumarłej ciąży od rozpoczęcia krwawień brałam Luteinę 500mg dowcipną 2x1, w drugiej od pozytywnego testu 100mg 2x1 (wtedy krwawiłam w terminie @, a potem jakieś delikatne plamienie tuż przed obumarciem), w ostatniej z ciąż brałam tez 100mg 2x1, potem doszedł jeszcze Duphaston 2x1 i zwiększony na 2x3, więc faktycznie tony tego progesteronu żarłam i ta ciąża obumarła wg usg 1,5 tygodnia później niż poprzednie.
Mam nieco obawy odnośnie Encortonu, ale poczekamy zobaczymy czy coś w ogóle wyjdzie w tych badanaiach, może uda się na tych lekach co genetyk mówiła donosić zdrową ciążę.
To jest prawda, u nas w kraju nie ma wsparcia odnośnie opieki przy chorych dzieciach, już nie mówię tu o problemach które da się jakby to powiedzieć "naprawić" i praktycznie normalnie żyć, ale o "cięższych przypadkach". I stwierdzam, patrząc na to wszystko, że w obecnej chwili nie byłabym gotowa na wychowywanie poważnie chorego dziecka. To jest okropna mordęga dla rodziny, cierpią na tym inne dzieci jeśli takowe są i reszta rodziny, a to tym chorym dzieckiem się zajmie jak ono nas przeżyje... Także choć cholernie przykro mi z powodu strat, ale jeśli miałyby być chore dzieci to cieszę się jednak, że stało się jak się stało.12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqu ja biorę od poczatku Encorton, tez sie strasznie balam.
Ale i genetyczka i moj ginekolog stwierdzili ze mam brac i nawet nie rozwazac niebrania.
Z Encortonem nie jest zle przynajmniej ja nie widze jakis wielkich skutkow ubocznych.
Ciekawe jest to ze w ciazy mam caly czas TSH 1,5. Nigdy takiego tsh nie mialam, zawsze wyzsze wyniki... czyzby zasluga encortonu?Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Coco - jeśli ma mi to pomóc aby szczęśliwie donosić ciążę, to będę brała. Genetyk mówiła, że skoro nie brałam tych leków, to ona by spróbowała na nich, Clexane i Encortonie.
A TSH hmm 2 miesiące po pierwszym poronieniu miałam 2,16 potem jak badałam co półtora miesiąca to było kolejno 1,97 i 1,78 ale to jeszcze przed drugą ciążą, FT3 i FT4 miały ładne wysycenie jak wypatrzyłam w internecie a w ostatniej ciąży badałam tsh w 7t chyba to było 0,99 ale ft3 i ft4 wtedy nie badałam, żadnych leków przewlekle nie przyjmuję, z tarczycą nigdy nic nie robiłam.
Dobra, cement i wapno zapakowane, czas dobudzić córkę i odprowadzić na autobus i wizytę na budowie zaliczyćA potem jade ustawić się w kolejkę do chirurga, oby mi wyciął tego pieprzyka, nie widzi mi się czekać tyle i żeby go aby obejrzał, bo w sumie to przestał mnie boleć, jakaś krosta się przy nim robiła, haha będzie ciekawie pewnie, bo ostatnio jak do ginekologa czekałąm to nieźle się kłócili o numerki
Chyba sobie wezmę jakąś małą kolorowankę i długopisy kolorowe co by nie uczestniczyć w tej "Ciekawej konwersacji"
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Mnie się pytali o nr pesel i bez problemu dowiedziałam się o wyniku telefonicznie u siebie12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jagna 75 wrote:dzis własnie jest ten dzien...dzien w którym miałam zostac mamą.Na ten jeden dzien zmieniłam avatar,pamiętam [*]05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Wiesz co ja jak robiłam do godziny 9-tej to wynik najpóźniej był o 15-tej w internecie, czasem bywał nawet tuż po 12-tej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 07:14
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Mi babka nie chciala podac bety przez tel,jedynie powiedziala ze wynik juz jest.
A co do ciazy biochemicznej to u mnie tak leciała ta beta:7-42-74-77-70,pewnie gdybym tak szybko nie zrobila bety po przeciez po insemce to sie robi 11 dpo,to pomyslalabym ze to opozniona miesiaczka..2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Jacqu, ja biore tone lekow (clexane, acard, encorton, femibion, duphasyon, luteine) i mocno wierze ze dzieki nim dotrwamy do konca stycznia w brzuchu, a potem bedzie maly duzy Groszek na swiecie.
promyczek 39, Jacqueline, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
nick nieaktualny
-
Dzwoniłam właśnie do Polmedu. Wynik jest. Jaki jest nie powie bo mam być osobiście.
Czemu nie widać po zalogowaniu na stronie nie wie. Bo Ona widzi.
Tylko spokój mnie może uratować. Mam pracę na 11.20 dopiero więc koło 11 napisze wynik.Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Coco - no tak, chodziło mi o te podstawowe, już Luteiny, magnezu czy witamin nie licząc, niezła apteczka będzie...
Oj, jak to zleciało, już połowa za tobą, teraz bliżej niż dalej
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jagusiu,
Wiem jaki trudny musi być dla Ciebie ten dzień...
Pisałam wczoraj o tym, że jesteśmy kłębkami skojarzeń. Teraz mogę dodać, że też kłębkami wspomnień. I niespełnionych dat.
Życzę Ci, żebyś za rok 20 września 2017 tuliła w ramionach swoje dziecko, które tylko postanowiło o rok przesunąć datę przyjścia na świat. Skoro pan doktor zapowiedział Ci rozmowy z toaletą na grudzień, to wrzesień z dzieciątkiem w ramionach jest jak najbardziej właściwy!
Tulę mocnoKammaMarra lubi tę wiadomość
-
dziewczyny a jak z luteiną na wywołanie okresu?
jak to brać? mam receptę, właśnie zaraz zejdę na dół pod pracą i ją wykupie..
jestem przekonana, ze beta nie wyjdzie, obstawiam coś ala cykl bezoowulacyjny,
kiedy powinna pojawić się miesiączka po luteinie? jest szansa, na to żeby było potem jajeczkowanie?05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Elaria,
Dziękuję za nocne słowa otuchy!
I poproszę o aktualny raport o Twoim stanie zdrowia
Właśnie doczytałam Twój post o dacie porodu...
Nie skopiuję Ci tego, co napisałam Jagnie, bo dla Ciebie los zaplanował na rocznicę 20 września tulenie już 3-miesięcznego (!) dziecięcia
Trzymam za to kciuki niezmiennie!Elaria lubi tę wiadomość