X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 30 września 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Vertigo masz @?
    Gaduaaa grzecznie bzykasz?

    Tak, mam od wczoraj od popołudnia :) Jest normalna, obfita i jak zawsze co daje powody sądzić, że moja macica pracuje jak należy. Za niecałe dwa tygodnia w środę mam podgląd jajek. I jak będzie wszystko dobrze, to od kolejnego cyklu nie będę już nic mierzyć. Co ma być to będzie.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Tak, mam od wczoraj od popołudnia :) Jest normalna, obfita i jak zawsze co daje powody sądzić, że moja macica pracuje jak należy. Za niecałe dwa tygodnia w środę mam podgląd jajek. I jak będzie wszystko dobrze, to od kolejnego cyklu nie będę już nic mierzyć. Co ma być to będzie.
    O to super :) jest nowy cykl, jest plan :)

    Jezusie 20 dzieci bym jednak nie chciała :D ale czekam na kilka fajowych rzeczy :)

  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 30 września 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie przy kawce ;) urlopik u mnie :)) bedzie czas na starania :P

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 września 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja,czekam na wiesci,dobre wiesci bo nie wierze ze Elarii mialoby sie nie udac.
    Promyczku ja podziwiam w miare trzymany na wodzy spokój,ja to bym szukala jakiegos dobrego gina i raz jeszcze na wizyte,gdzue by mi kazał jtos do przyszlego tygodnia czekac,osiwiałabym.Trzymam kochane za was kciuki a co zastrzyk to z myslą o was,czuje sie jak zywa lalka woodoo,tylko dla was

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 11:32

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 września 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    Witam sie przy kawce ;) urlopik u mnie :)) bedzie czas na starania :P
    Udanego urlopu,owocnego :-)

    laila_25, M@linka lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 30 września 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwale sie Wam fotkami z wizyty dzis o dziwo mi ovu dziala na komputerze u rodzicow wczesniej sie buntowalo ;/

    Lewy jajnik <3 piekny jajnik z pieknym pecherzykiem jestem taka szczesliwa!
    https://zapodaj.net/3c34c3820fa4b.jpg.html

    Prawy jajnik nie wyglądający jak ser szwajcarski wiec tez jestem szczęśliwa :)
    https://zapodaj.net/705d22d32c5cd.jpg.html

    i moje swiecace endometrium ^^
    https://zapodaj.net/423983aa17970.jpg.html

    az czuje sie zachecona do staran hehe ^^ czuje sie taka piekna od srodka :D:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 11:35

    sy__la, Szczęśliwa Mamusia, M@linka, _Abby_, emerald_m lubią tę wiadomość

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 30 września 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna trzymaj sie tam na tych kujkach.. <3 niech beda efekty za 9 miesiecy calego tego klucia

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 30 września 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane z gory uprzedzam bede narzekac..

    Mam kurde wszystkiego dosc. Jestem zmeczona i chyba lapie mnie dol.
    Z ojcem ciezko marnieje z dnia na dzien ale zyje. Jest w naszym szpitalu gdzie mieszkamy ale po weekendzie chca go wypisac do domu i tu sie robia "schody"
    1. Kto bedzie przy nim 24/7. Czyt. Moje durne starsze rodzenstwo ma to gdzies
    2. Rodzice maja zapisanego opiekuna brata p.Irka ale on ma ich w dupie i w ogole jest pierdielonym gnojem
    3. Matka sobie nie radzi juz teraz ja z siostra latamy i wszystko robimy na 2 domy
    4. No kurde mam zal... Chce odpiczac zaczynaja sie skurcze u mnie ze niekiedy az sie bije za zaraz sie rozpocznie porod. Nic mnie nie cieszy chodzw po domu jak sep i tylko w glowe dostaje

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 30 września 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Jeah piątek !! Dzień dobry :)

    Mieliśmy wczoraj rocznicę :) pięknie spożytkowaliśmy :) teraz trzeba czekać na owulację hihi jeszcze kilka dni !!!

    u nas za troszke bedzie 1 rocznica slubu :P moze dostaniemy niespodzianke na ten czas..

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 30 września 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Witajcie kochane z gory uprzedzam bede narzekac..

    Mam kurde wszystkiego dosc. Jestem zmeczona i chyba lapie mnie dol.
    Z ojcem ciezko marnieje z dnia na dzien ale zyje. Jest w naszym szpitalu gdzie mieszkamy ale po weekendzie chca go wypisac do domu i tu sie robia "schody"
    1. Kto bedzie przy nim 24/7. Czyt. Moje durne starsze rodzenstwo ma to gdzies
    2. Rodzice maja zapisanego opiekuna brata p.Irka ale on ma ich w dupie i w ogole jest pierdielonym gnojem
    3. Matka sobie nie radzi juz teraz ja z siostra latamy i wszystko robimy na 2 domy
    4. No kurde mam zal... Chce odpiczac zaczynaja sie skurcze u mnie ze niekiedy az sie bije za zaraz sie rozpocznie porod. Nic mnie nie cieszy chodzw po domu jak sep i tylko w glowe dostaje
    moze czas na powazna narade rodzinna i postawienie sprawy jasno? jestem w ciazy nie dam rady wsyztskiego robic sama.. moze trezba lopatologicznie im to wyjasnic? czy nic nie dziala?

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 września 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggda wszyscy w tej sytuacji muszą pomóc,ty sama na siebie az tyle nie mozesz brac,musisz myslec o dziecku.A jesli ten opiekun wam nie pasuje to moze poproscie o kogos innego.Trzymaj sie kochana,pisz jesli ci tego potrzeba,my tu jestesmy

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 30 września 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria czekamy na dobre wieści. Dawaj od razu znać co i jak.

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 września 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laila no pikny ten pęcherzyk :) a zatem czekają Was pracowite dnie lub noce :-P Oby na Waszą rocznicę ślubu zaskoczył Was miły prezencik w postaci II kreseczek <3

    Maggda z jednej strony dobrze, że tata będzie w domu - chyba dla tak ciężko chorych ludzi lepsze miejsce na te ostatnie chwile są spędzane w domu aniżeli w szpitalu... tylko kurcze musicie się dogadać z rodziną, że sama niestety ale nawet jak byś bardzo chciała to nie dasz rady... aż mnie serce ściska jak Twoje starsze rodzeństwo ma "wywalone" i nie chcą w ogóle pomóc... przecież to ich ojciec! :-/

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 września 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria jak tam wynik bety???? Czekamy z niecierpliwością.. :) choć jakaś taka spokojna jestem, nie wiem czemu! Po prostu! :) to chyba dobrze <3

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 30 września 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opiekunem jest syn rodzicow najwieksza menda jaka moze byc i zyc na ziemi.
    Narada rodzinna nie istnieje bo rodzenstwo z gor maja 400km do przejechania prace dom itp wyszukuja tylko wymowki. Bo to ja jestem z siostra na miejscu to damy rade tak mysla chyba.
    Ja mysle ze im nawet jak mlotkim by sie tlumaczylo to nic nie da bo nie chca sie angazowac poprostu.

    Coraz czesciej mysle ze duze rodziny sa do kitu...

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 września 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Opiekunem jest syn rodzicow najwieksza menda jaka moze byc i zyc na ziemi.
    Narada rodzinna nie istnieje bo rodzenstwo z gor maja 400km do przejechania prace dom itp wyszukuja tylko wymowki. Bo to ja jestem z siostra na miejscu to damy rade tak mysla chyba.
    Ja mysle ze im nawet jak mlotkim by sie tlumaczylo to nic nie da bo nie chca sie angazowac poprostu.

    Coraz czesciej mysle ze duze rodziny sa do kitu...

    Ehhh... no to nie za ciekawa sytuacja.
    Ale to właśnie zależy... np. u mojego męża w rodzinie jest ich 4 z własnymi rodzinami + rodzice, ale jak tylko coś by się komuś działo to wszyscy się angażują i wspierają razem.

    Edit: Życzę Wam dużo siły i poukładania wszystkich spraw w taki sposób, aby nie obciążać siebie za bardzo - pamiętaj Dzidziuś jest najważniejszy!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 12:29

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria Kciukasy trzymam , z całych sił :*:*:*:*.

    maggda Zgadzam się z dziewczynami weź rodzinę w obroty , może znajdziecie jakieś wspólnie rozwiązanie , przy moim wujku były jego dzieci i mój tata i ich siostra , nawet jak umierał przy nim byli , moja ciocia a żona tego wujka co nie żyje była potraktowana jak śmieć , nie wiadomo na co chorowała , co jej było nie chodziła , nie brała leków miała odleżyny , załatwiała się w pampersy , itp itd i w samotności umarła , nic nie dostała żadnego wsparcia od rodziny , była tylko nie potrzebnym bagażem :( .

    Witajcie kochane ja tak na szybko, witam się koteczki w 14 tc :*:*:*:* , jaki w II trymestrze ciąży :*:*:*:*:* , jest to dla nas bardzo ważny moment , samopoczucie dobre apetyt taki sobie, jutro już wizyta oczywiście napiszę wam co i jak , ja zaraz lecę po córeczkę do przedszkola, może później wpadnę na dłużej oby ;) .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 14:40

    M@linka lubi tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 września 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Opiekunem jest syn rodzicow najwieksza menda jaka moze byc i zyc na ziemi.
    Narada rodzinna nie istnieje bo rodzenstwo z gor maja 400km do przejechania prace dom itp wyszukuja tylko wymowki. Bo to ja jestem z siostra na miejscu to damy rade tak mysla chyba.
    Ja mysle ze im nawet jak mlotkim by sie tlumaczylo to nic nie da bo nie chca sie angazowac poprostu.

    Coraz czesciej mysle ze duze rodziny sa do kitu...
    Myslalam o jakim opiekunie z opieki spol.,hospicjum czy pielegniarke srodowiskową do pomocy,nie wiem jak sie nazywają takie osoby,warto sie popytac o kogos takiego

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 30 września 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Opiekunem jest syn rodzicow najwieksza menda jaka moze byc i zyc na ziemi.
    Narada rodzinna nie istnieje bo rodzenstwo z gor maja 400km do przejechania prace dom itp wyszukuja tylko wymowki. Bo to ja jestem z siostra na miejscu to damy rade tak mysla chyba.
    Ja mysle ze im nawet jak mlotkim by sie tlumaczylo to nic nie da bo nie chca sie angazowac poprostu.

    Coraz czesciej mysle ze duze rodziny sa do kitu...
    Duze rodziny sa fajne tylko dopóki jakos sie drogi nie rozejda za bardzo..majac 400km to troszke tez trzeba ich zrozumiec ze to jest daleko... ale mogliby np dolozyc sie finansowo i moglibyscie wtedy wziac jakas pomoc do taty chociaz na kilka godzin. Do nas przychodzila taka babeczka podczas naszej nieobecnosci w domu (szkola/praca) i opiekowala sie wtedy moim wujem, który z nami mieszkal. Troche sprzatala, robila mu 2 sniadanie, pogadala troche, na spacer wyszla itp. chodzilo o to zeby sam nie siedzial i zeby mu sie nic w tym czasie nie stalo.

    M@linka lubi tę wiadomość

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 30 września 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria ja tez czekam na Twoja bete :*
    Niebieskaa nie ma u mnie paniki bo ja sie cala podłamalam ,rycze po katach ,tak zeby moj nie widzial,bo on jeszcze wierzy,a ja boje sie wierzyc

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
‹‹ 1068 1069 1070 1071 1072 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ