Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
A wiecie ile ja place za usg? okolo 700 zl
Ale w sumie to sie zgadza... jak tak porownam pensje kolezanek z pl do mojej pensji...to wychodzi na to, ze ta wizyta jest w miare proporcjonalna do moich zarobkow, kosztuje podobnie jak w Pl porownujac do pensji i boli tak jak w Pl. Bo w Pl wydac prawie 200 zl na krotka wizyte to niemalo.
Co do mamyginekolog to ona chyba juz byla w mediach roznych...nie moge tylko zrozumiec pomyslu z ta ksiazka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 12:12
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:A wiecie ile ja place za usg? okolo 700 zl
Ale w sumie to sie zgadza... jak tak porownam pensje kolezanek z pl do mojej pensji...to wychodzi na to, ze ta wizyta jest w miare proporcjonalna do moich zarobkow, kosztuje podobnie jak w Pl porownujac do pensji i boli tak jak w Pl. Bo w Pl wydac prawie 200 zl na krotka wizyte to niemalo.
Jeszcze, kochana, zapomniałaś dodać o wizytach u pani prof. Jerzak.
300 zł bez badania i bez USG
To jest dopiero przelicznik, hehe -
Wyobraźcie sobie, moje drogie, że dzisiaj po raz pierwszy przydarzyła mi się taka historia, że znajoma osoba, która nie wiedziała, że jestem w ciąży, zorientowała się, że tak jest, po moim wyglądzie (w sensie - bębenku z przodu).
Sąsiadko-koleżanka. Spotkałyśmy się na korytarzu i po kilku minutach rozmowy ona tak nieśmiało do mnie: "A czy to co myślę to jest to co myślęęę...?" i delikatnie spojrzała na brzuch. No to ja, że tak i że była bardzo odważna, bo przecież mogła nie trafić.
Na co ona powiedziała, że trochę się bała zagaić, bo przecież mogłam się najeść kapuchy na śniadanie, no ale jednak zaryzykowała i zgadła.
Krótko mówiąc - jeśli jeszcze gdzieś chciałam ukrywać swój stan, to chyba powoli staje się niemożliweWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 12:34
Niebieskaa, Evita, sy__la, Bianka4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniuk, no to super!!! U mnie nikt nie pomyśli, że w ciąży. Gruba to gruba buuu
Ja miałam inną zabawną sytuację. Koleżanka zbulwersowana pyta mnie kiedyś "Ania, czy ja wyglądam, jak w ciąży?" A sama się tak zastanawiałam, ale o nic ją nie pytałam, bo mimo szczupłego ciała, to bębenek ma spory. Ale coś mnie tknęło i mówię "Nie, a czemu pytasz?". A ona wkurzona, że ją sąsiadka pytała, kiedy ma termin, bo już brzuszek duży. Hehehehe... i bądź tu szczerym. Na szczęście nie byłam.Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
annak wrote:Jeszcze, kochana, zapomniałaś dodać o wizytach u pani prof. Jerzak.
300 zł bez badania i bez USG
To jest dopiero przelicznik, hehe
hehe to prawda. plus leki, witaminy i inne takie. Drogi biznes ta ciaza. I pomyslec, ze kiedys kobiety tez rodzily zdrowe dzieci:D Moi rodzice nie wiedza jeszcze o drugim poronieniu. Szczegolnie nie chcialam, zeby wiedziala o tym mama, bo by sie tylko niepotrzebnie zamartwiala...ale wie o lekach, leczeniu itd. i ona za kazdym razem sie dziwi ze jak to kiedys kobiety dzieci rodzily:P bez tego calego arsenalu lekow, badan itd.
ANIAAAA czy Ava dostala jakis prezent? czy juz myslisz nad wyprawka, pokoikiem, wozkiem? wciagnely Cie kwietniowkowe tematy? pokazujesz z radoscia brzuszek? Ja juz sie nie musze kryc w pracy, ale sukienki mam oversize i efekt jest taki ze cyce mi wypinaja sukienke do przodu i brzuch sie chowa:) z drugiej strony pasuje mi ten kamuflaz, nie chce jeszcze informowac pacjentow, szczegolnie, ze niektorzy moga bardzo zle na to zareagowac. Ale cieszylam sie bardzo mowiac w pracy o ciazy. Mialam taka mysl, ze ja to troche jestem zamknieta jesli chodzi o takie opowiadanie o mnie, o takich sprawach i mnie to stresuje, ale Chrupek zasluguje na chwalenie i otwarte mowienie o tym.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
annak wrote:Wyobraźcie sobie, moje drogie, że dzisiaj po raz pierwszy przydarzyła mi się taka historia, że znajoma osoba, która nie wiedziała, że jestem w ciąży, zorientowała się, że tak jest, po moim wyglądzie (w sensie - bębenku z przodu).
Sąsiadko-koleżanka. Spotkałyśmy się na korytarzu i po kilku minutach rozmowy ona tak nieśmiało do mnie: "A czy to co myślę to jest to co myślęęę...?" i delikatnie spojrzała na brzuch. No to ja, że tak i że była bardzo odważna, bo przecież mogła nie trafić.
Na co ona powiedziała, że trochę się bała zagaić, bo przecież mogłam się najeść kapuchy na śniadanie, no ale jednak zaryzykowała i zgadła.
Krótko mówiąc - jeśli jeszcze gdzieś chciałam ukrywać swój stan, to chyba powoli staje się niemożliwe
i tak się długo ukrywałaś, ja miałam już taki bęcol w 19 tygodniu że nie było mowy żeby się nie zorientowaliCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Elaria wrote:Niebieska, jak się zarabia za granicą i mieszka tam na stałe, to nie powinno się przeliczać, bo można zwariować. Pewnie już to wiesz.
Tak sobie pomyślałam, że te 700 zł za usg pewnie inaczej wygląda przy norweskich zarobkach.
Jasne, ze tak. Ja juz dawno przestalam przeliczac, jak tylko zlapalam pierwsza prace to przestalam przeliczac. Wczesniej zylam rok na garnuszku u przyszlego meza, wiec przeliczalam i staralam sie jak najwiecej przywozic z Pl. Teraz czasami przywoze, bo tesknie, tesknie za bialym serem, chrupkami kukurydzianymi, za polska szynka, polska kielbaska, za polskimi kosmetykami. Mam jeden ulubiony chleb z piekarni obok rodzinnego domu i zdarza mi sie wiezc do Norwegii dwa bochenki:D a jak ja jem ten chleb! jak najlepsze na swiecie frykasy!
Tak jak napisalam te 700 zl to dla mnie tak jak dla Was, boli po kieszeni tak jak Was boli, bo generalnie uwazam, ze te kwoty sa duze. Ale oczywiscie rozumiem, ze lekarze dlugo sie ksztalca, wynajecie gabinetu sporo kosztuje, sprzet sporo kosztuje itd. itp.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:hehe to prawda. plus leki, witaminy i inne takie. Drogi biznes ta ciaza.
No właśnie...
W tym kontekście to ja jednej rzeczy nie rozumiem.
Formacja rządząca daje 500+ na dzieci.
Ta sama formacja rządząca mówi, że dziecko staje się dzieckiem w momencie poczęcia.
To dlaczego matkom w ciąży nie przysługuje 500+?!
Jest tu jakaś niekonsekwencja... HehElaria lubi tę wiadomość
-
Niebieskaa wrote:ANIAAAA czy Ava dostala jakis prezent? czy juz myslisz nad wyprawka, pokoikiem, wozkiem? wciagnely Cie kwietniowkowe tematy? pokazujesz z radoscia brzuszek?
Kupiłam Avie tylko dwa ciuszki. A że jeden był w 3-paku, to w sumie ma cztery
To było takie symboliczne. Dzień po wyniku amnio. Żebym mogła sobie poprzytulać. Jak pokazałam mężowi, to bardzo mu się spodobały, ale powiedział, że tak "formalnie" to kupiłam męskie
Wiedziałam, że tak będzie, hehe.
Ja jestem anty róż i anty te wszystkie princess, sweety, my little girl.
No, w każdym razie zrobiłam ten jeden zakup i teraz basta.
Po pierwsze - dałam sobie embargo na wchodzenie do sklepu w artykułami dziecięcymi, bo grozi mi bankructwo.
Po drugie - na porządne zakupy zdecyduję się pewnie po Nowym Roku.
A co do brzucha, to ogólnie trudno mi się do niego przyzwyczaić, bo nigdy nie miałamZ dumą go noszę. Tylko u klientów jeszcze muszę trochę maskować, bo jak go zobaczą, to nic nie kupią. Życie
No i zastanawiam się, czy to coś, co czuję, to mogą być sygnały od Avy. Nie jestem pewna. Bardzo to delikatne, ale takie inne niż zawsze. Bardzo bym chciała, żeby to było to...Niebieskaa, sy__la lubią tę wiadomość
-
annak wrote:No właśnie...
W tym kontekście to ja jednej rzeczy nie rozumiem.
Formacja rządząca daje 500+ na dzieci.
Ta sama formacja rządząca mówi, że dziecko staje się dzieckiem w momencie poczęcia.
To dlaczego matkom w ciąży nie przysługuje 500+?!
Jest tu jakaś niekonsekwencja... Heh
aniołek 01.02.2016r -
Skrzacie gratuluję!
-
Moja bierze 150 zł za wizytę z wszystkimi badaniami. Ale jak szłam z wynikami to wcześniej nic nie brała. Ja zawsze ważyłam max 47 kg a teraz jak przytyłam do 56 kg to co chwilę ktoś mi mówi że jestem w ciąży a najlepsze są te stary baby które do mojej mamy chodzą się pytać czy już babcią będzie.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
U mnie 150 z usg i to u takiego gona z przedpotopowym sprzętem
-
Elaria wrote:Tak się właśnie zastanawiałam, jak środowisko patrzy na tego typu udzielanie się w internecie.
I też, podobnie, jak Anięk, drażni mnie to afiszowanie się z prywatnością. Publikowanie zdjęć synka (uroczy brzdąc, ale właśnie... czy on ma coś do powiedzenia, czy to bezpieczne?). Udzielanie porad w komentarzach, czym się w sumie naraża.
No i też zwróciłam uwagę na błędy ortograficzne i chwilami nie do końca zrozumiałą składnię.
Mam właśnie mieszane uczucia... z jednej strony idea profilu fajna, ale czuję "parcie na szkło". Jakby czekała, aż ją zaproszą do TVN, o ile jeszcze tego nie zrobili. Tak się trochę obawiam, czy zbytnia wylewność tej mamy nie obróci się kiedyś przeciw niej i zawodowo i rodzinnie.FabianCyprian
Tymuś