X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    To nie jest błąd. To jest zbędna nadgorliwosc. Co akurat nie zaszkodzi w Twoim przypadku. Ja mogę się z tym jakoś nie zgodzić, mogę to uznać za niepotrzebne, tylko to co ja myślę, nie ma zadnego znaczenia. Ty masz się czuć bezpiecznie. Ja chciałam tylko zwrócić uwagę na wykonywanie badań na podstawie przesłanek z forum. A co robi lekarz ze swoją pacjentka to mnie w ogóle nie interesuje. Ty masz ufać swojemu lekarzowi a nie słuchać mnie. Zakładam ze tam jesteś bezpieczna.

    Gdyby Twój lekarz robił coś co spełnia kryterium błędu na pewno bym Ci to powiedziała (nie wiem, dałby Ci cipronex w na zakażenie układu moczowego czy furagine w I trymestrze - wiesz, coś co jest oczywistą głupotą). Tu to jest po prostu brak ścisłości, brak wytycznych i niestety - trzeba to na siebie wziąć.

    Czuję się bezpiecznie :-)
    I cieszę się też, że piszesz o takich sprawach.
    Ja zawsze wolę znać więcej punktów widzenia, z których sobie mogę wybrać, niż żyć w ograniczonej rzeczywistości. Szerzenie horyzontów - jestem za.
    Choć, tak jak napisałaś, niektórym może szkodzić ;-)

    A jak Twój nastrój, tak na marginesie?

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 11 listopada 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój nastrój adekwatny, wyrównany. Dziękuję :)
    Ubranka bardzo unisex.

    Moja córka do 36tygodnia się nie ujawniła. Wszystkie ciuchy mam unisex ;)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie wiedzieliśmy, czy córka będzie córką, czy synem. Zdania lekarzy były podzielone. Wszystko kupowałam uniseks, czasem pod chłopca, tak się podświadomie nastawiałam. Tzn. 40%, że będzie ona, 60%, że on. I nic różowego dłuuugo córka nie miała, dopiero od cioć i babć dostawała.
    Sukienek też nie zakładałam przynajmniej do czasu, aż zaczęła siadać. Większość 1 roku życia przeżyła w pajacykach, uwielbiam za wygodę, bo nic się nie podwija, nie uciska, a dziecko ma ciepło i wygodę ruchów. Najgorzej wspominam kaftaniki, ciągle podwinięte pod plecami. Tak sobie myślałam, czy ja bym się wygodnie czuła leżąc w kiecce, kiedy nie mogę się sama obrócić, ani poprawić. I jakoś nie podzielam zachwytów nad ubieraniem niemowlaczków w dżinsy, spodnie z gumką, sukienki w falbanki. Wydaje mi się to po prostu niewygodne dla takiego malucha.

    annak lubi tę wiadomość

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei tylko body i geterki. Pajace kojarzyły mi się z piżamą i zakladalam tylko na noc.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Mój nastrój adekwatny, wyrównany. Dziękuję :)
    Ubranka bardzo unisex.

    Moja córka do 36tygodnia się nie ujawniła. Wszystkie ciuchy mam unisex ;)

    Dopóki moja córka nie powie mi, że chce inaczej, będzie ode mnie zawsze dostawać ubranka unisex.
    Taki los dziecka matki ideologicznie jasno ukierunkowanej :-)

    M@linka lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest praktycznie niewykonalne pozniejr. Ubranka są tak zdefiniowane, że nawet jak nie są różowe to są chłopięce albo dziewczęce. Obłęd jest z tym. my mamy bardzo mało różowych ale i tak widać. Prawdziwie unisex mamy tylko na pierwszy rok życia.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lubilam pajace, bodziaki i polspiochy :) sukienki dopiero jak młoda zaczęła chodzic :)

    Ikarzyca dokładnie tak było. Pojawiła się odrobina nadziei i wrócił stary avatar ;)

    Ikarzyca, promyczek 39, Natikka123 lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    To jest praktycznie niewykonalne pozniejr. Ubranka są tak zdefiniowane, że nawet jak nie są różowe to są chłopięce albo dziewczęce. Obłęd jest z tym. my mamy bardzo mało różowych ale i tak widać. Prawdziwie unisex mamy tylko na pierwszy rok życia.

    Wiem, że to trudna sprawa. Ten temat dokładnie zgłębiałam (w celach poznawczych) jeszcze zanim mi się śniło, że będę miała dziecko. I już wtedy było kiepsko z tymi ubrankami, a z czasem chyba jest coraz gorzej.
    Dlatego już są uruchamiane kontakty ze znajomymi osobami wyspecjalizowanymi w jakichś sklepach niszowych + siostra mieszkająca za granicą. I jakoś damy radę ;-)

    A jak nie będzie wyjścia, to czasem córka dostanie ubranko dziewczęce, a czasem chłopięce, hehe...

    Przy czym, od razu po stokroć podkreślam, że jeśli moja córka powie, że ona chce falbanki, królewny i róż, to ok.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja byłam w ciąży to 3 lekarzy mówiło że chłopak będzie. Wszystko miałam chłopięce przez nadgorliwosc mamy i ciotek. Baaaa dostawałam walizy chłopacy ubrań od 50cm do 128cm musiałam od znajomej piwnice na to wydzierżawic bo u mnie wilgoć jeszcze wtedy panowała. A tu supriseee... Dzień przed porodem Dziewczyna. Ja na porodówce leżałam a matka z pełnymi torbami ubranek pokaż mi zorganizowała co dla wnosi nakupowala. Jak wróciliśmy że szpitala to 6 worow 120 l pełnych szmatek w pokoju na małą czekalo

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja matką jeszcze (pewnie długo) nie będę. Kolejny (już nie liczę który) negatyw. Mimo tego badziewiastego progesteronu, acardu i innych pierdół. Od przyszłego cyklu CLO i tak do końca tego roku. Nie nastawiam się jakoś super optymistycznie - chyba nikogo tu to nie powinno dziwić.
    Muszę chyba skupić się na karierze;] która akurat nigdy nie była dla mnie najważniejsza, ale widać życie inaczej wybrało dla mnie priorytety.
    Wspaniałego Święta Niepodległości;] !

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hopeless wrote:
    Ikarzyca dokładnie tak było. Pojawiła się odrobina nadziei i wrócił stary avatar ;)

    Hopeless,
    Dostrzegam dobry trend:
    zniknięcie z forum => pojawienie się na forum z nową tożsamością => połowiczne przywrócenie starej tożsamości
    Musi być dobrze!
    Trzymamy kciuki!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    A ja matką jeszcze (pewnie długo) nie będę. Kolejny (już nie liczę który) negatyw. Mimo tego badziewiastego progesteronu, acardu i innych pierdół. Od przyszłego cyklu CLO i tak do końca tego roku. Nie nastawiam się jakoś super optymistycznie - chyba nikogo tu to nie powinno dziwić.
    Muszę chyba skupić się na karierze;] która akurat nigdy nie była dla mnie najważniejsza, ale widać życie inaczej wybrało dla mnie priorytety.
    Wspaniałego Święta Niepodległości;] !

    Skrzaciku,
    Bo ja Ci powiem, jak to będzie: ledwo zaczniesz pracę, to zaraz zaciążysz.
    Los lubi być przewrotny. Teraz Ci dał negatyw, żeby potem wykręcić Ci numer!
    Zresztą nie ja pierwsza Ci to tutaj przewiduję.

    Jak tam nauka do egzaminu?

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Córunia ❤️❤️❤️❤️❤️


    14074fe93dcc74fbmed.jpg

    skrzat1988, Ikarzyca, reni86, annak, Gaduaaa, ruda9215, Evita, roma, Elaria, Dorola31, _Hope_, Arleta, kiti, M@linka, Pysia87, promyczek 39, Asia87, nadziejaaaaa, sy__la, Natikka123, Elmo13, sylvuś lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Skrzaciku,
    Bo ja Ci powiem, jak to będzie: ledwo zaczniesz pracę, to zaraz zaciążysz.
    Los lubi być przewrotny. Teraz Ci dał negatyw, żeby potem wykręcić Ci numer!
    Zresztą nie ja pierwsza Ci to tutaj przewiduję.

    Jak tam nauka do egzaminu?

    Wybacz annak ale w tej chwili nie mam takiego przekonania i chyba nikt nie jest w stanie zmienić teraz mojego myślenia :(

    Nauka do egzaminu idzie powolutku, jestem w połowie materiału:)
    Elaria bruzdy podłużne są efektem wieku i niestety raczej nic nie da się z nimi zrobić, można wygładzać je bloczkiem polerującym i stosować odżywki z włóknami nylonowymi. Natomiast bruzdy poprzeczne to zmiany chorobowe, z którymi warto zwrócić się do lekarza dermatologa:)

    Niebieska gratuluję bycia mamą takiej wspaniałej dziewczynki :)!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 15:48

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Wybacz annak ale w tej chwili nie mam takiego przekonania i chyba nikt nie jest w stanie zmienić teraz mojego myślenia :(

    Rozumiem, Skrzaciku.
    Naprawdę rozumiem.
    W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko ojojać Cię...

    My tu będziemy podtrzymywać wiarę w Twoje powodzenie za Ciebie w chwilach Twojego zwątpienia.

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Córunia ❤️❤️❤️❤️❤️

    Łooo matko!!!
    A ciocia Anka była 100% pewna, że będzie chłopak!

    Witaj Marianko :-)
    Gratulacjeee!!

    Mama szczęśliwa?
    O co ja pytam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 15:53

    Evita, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niebieska

    baby-girl-congratulations-for-a-baby-born.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 15:54

    Evita, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 11 listopada 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Niebieska. :D :*


    a tak jeszcze co do niebieskiego.
    Pomijając historię Przybysz. to mój mąż zawsze jak wraca z nocki zanim się położy do mnie do łóżka puszcza tą piosenkę : https://www.youtube.com/watch?v=enBwL2hAH_g :)


    ja wiem, ze nie powinnam wymyślać w mojej sytuacji.. i w ogóle.. ale jakbym mogła to bardzo chciałabym mieć syna :D
    i wtedy ubierałabym go w te wszystkie genialne ciuchy! włącznie z jeansami.

    a jak będę miała córkę to będzie księżniczka. :D

    oczywiście wygodnie, ciepło, "zdrowo" ale napewno dziewczęco. :D

    wiem, że będe trochę matka wariatka.. no ale moja mama też taka była. Lubiła ubierać mnie i siostrę równo (mimo 4 lat różncy). Zawsze wystrojone, uczesane, laleczki :D


    a dziś posprzątałam mieszkanie. no i jutro laba. :D chce się zabrać za ciasto marchewkowe po raz pierwszy :D


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 16:00

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 11 listopada 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama przeszczęśliwa❤️Lekarz ze mnie sie śmiał ze nie wierze wiec mi napisał ma ekranie: jestem dziewczynka, i pokazał nóżki bez siusiaka;)
    3a78dad2c76cad71med.jpg

    annak, Elaria, M@linka, Evita, Pysia87, Dorola31, promyczek 39, sy__la, Natikka123, sylvuś lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2016, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska! Wow! Córunia...
    Gratuluję! Napisz coś więcej o badaniu.

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

‹‹ 1357 1358 1359 1360 1361 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ