Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ikarku rozumiem Cię doskonale. Ja też uważam że ten rok był najgorszy w moim życiu. A tak pięknie się zaczął - pozytywnym testem. A potem szpital, poronienie, rozwalona tarczyca, depresja, stłuczka etc... Może też ten kontrast z 2015 kiedy było tak cudownie, wyszłam za mąż, miałam piękny ślub, zmieniłam pracę na fajniejszą i zaczęłam lepiej zarabiać. Idąc tym tropem kolejny rok powinien być lepszy bo 2016 to porażka...A magiczny czas olewam w tym roku - jeśli nie jestem w ciąży a raczej nie to wyciągamy męża na wycieczkę. Bez choinek i makowca. Nie jestem w tym roku w klimacie a zawsze uwielbiałam swieta.Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Ikarzyca wrote:Ja się pożegnałam z kolejnym cyklem - dzisiaj spadek temperatury do poziomu jak zwykle, czyli znów bezowulacyjny. Rejestruje się do nowego gina, jak styczeń będzie też stracony i nowy gin mi nic ciekawego nie poradzi to zapisuje się do słynnej J.
Mam dość. Serdecznie dość.
Ikarku,
Ja mam nadzieję, że Ty nie będziesz musiała i nie zdążysz trafić do prof. J.
Szczerze Ci tego życzę. Nie dlatego, że coś mam do niej. Ale dlatego, że życzę Ci sukcesu wcześniej.
Ale gdyby jednak tak się ułożyło, że będziesz do niej jeździć, to pamiętaj, że ja jestem na miejscu i chętnie Ci pomogę jakoś organizacyjnie. Mieszkam dosłownie 10 min piechotą od jej gabinetu. Zawsze mogę skądś Cię odebrać, podwieźć, podprowadzić, coś załatwić, potowarzyszyć w poczekalni, cokolwiek. -
Jacqueline wrote:Evitko - trzymam kciuki, może beta jednak Cie zaskoczy?
Evicia kolej na Ciebie po prostu
Evita, M@linka lubią tę wiadomość
-
Evitko, trzymam kciuki z całej siły, żeby wynik bety był pozytywnym zaskoczeniem i najlepszym prezentem świątecznym
Ikarku, mam nadzieję, że nie będzie potrzeby iść do doktor J.
MonaLiza chodzę do Sławomira Matkowskiego, może komuś faktycznie się przydaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 09:40
Evita lubi tę wiadomość
-
Evita wrote:Skrzaciku ja sobie ubzduralam że to badanie było wczoraj. Trzymam zatem kciuki jeszcze raz, bądź dzielna!
U mnie lekki wzrost temperatury i oczywiście nakręcam się. Objawów ciąży brak. Objawów okresu brak. Poszłam do labu zrobić progesteron i przy okazji zrobiłam betę. Wyniki po południu cokolwiek to oznacza.
Tak dziewczyny, sonoHSG mam jutro:) Więc jutro proszę o trzymanie kciuków, żebym po badaniu wyszła żywa i z drożnymi jajowodami;)
Evitko jeeej przez Ciebie będę odświeżać dzisiaj stronę po południu chyba 500 razy na minutęTak bym chciała, żeby Ci się udało:) Czekamy z Tobą:*
Evita, M@linka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Alisa ja tez mialam wiecej jajek z lewej strony,prawy leniwy.Na jednej tabletce clo moalam po 1 pecherzyku,kiedy bralam po 2 tabletki reakcja byla podwójna tyle ze jedno jajko z lewego jedno z prawego o podobnych parametrach.Nie pamietam ile mialas cykli stymulowanych,jakie dawki i jaki efekt był.Czy podczas stymulacji bylo jakies jajo z prawego?
Jagna, cykle stymulowane 2 z czego tak naprawdę na drugim cyklu (po dwie tabletki letrozolu) były dwa jajka ale na lewym czyli niedrożnym jajowodzie.
Na prawym nic.
Witajcie:-) noc przepłakana wiadomo. Łeb napierdziela, oczy popuchnięte.
Moje stanowisko na dzień dzisiejszy: odpuszczam starania, jak również zaprzestaję brania wszelkich suplementów itd. Nie widzę sensu i nie chcę dalej łudzić się.
Wczoraj wieczorem rozmawiałam długo z M. Uważa, że źle robię, że powinniśmy nadal próbować.
Laparoskopii nie biorę w ogóle pod uwagę bo uważam, że może mi jedynie zaszkodzić. Może przyczynić się do powstania zrostów, ciąży pozamacicznej.
A i tak gwarancji nikt mi nie da na udrożnienie jajowodu. Więc NIE.
Arletka - priv.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 10:31
-
Alisko Kochana przykro mi że tak Ci źle... Jednak może warto pogadać z lekarzem zanim podejmiesz ostateczna decyzję o rezygnacji ze staran? Tym bardziej że Twój M. ma inne zdanie i to może prowadzić do napięć między Wami. A IVF nie bierzesz pod uwagę? Wiem że to okropne koszty finansowe i emocjonalne ale popatrz na naszą Jagusie
Może za to warto trochę faktycznie od staran odpocząć żeby nabrać tchu po tych wszystkich przeżyciach.. Uściski
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Alisko,
Strasznie mi się przykro zrobiło, jak przeczytałam Twoje wczorajsze wiadomości. Aż mnie jakoś... przytkało i nie wiedziałam, co Ci napisać.
I, wiesz, myślę sobie tak: jeśli w tej chwili czujesz, że lepiej zaprzestać starań, to tak zrób(cie). Bo być może Twoja psychika podpowiada Ci, że w tym momencie potrzebuje odpoczynku. Nie będę Cię namawiać do walki od razu za wszelką cenę.
A za jakiś czas się zobaczy. Różnie może być.
Czasami w tych trudnych chwilach dzieją się rzeczy, które nas zaskakują, los daje jakiś fajny prezent. Dla mnie czymś takim jest teraz reakcja Twojego męża. Wiemy, że różnie bywało. Ale teraz, w tej najtrudniejszej chwili, on jednak mówi, żeby działać. Uważam, że to super. No i... może ma rację...? Może on będzie teraz tym bodźcem, który sprawi, że kiedyś (albo już wkrótce) zmienisz zdanie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 10:41
-
Alisa wrote:Jagna, cykle stymulowane 2 z czego tak naprawdę na drugim cyklu (po dwie tabletki letrozolu) były dwa jajka ale na lewym czyli niedrożnym jajowodzie.
Na prawym nic.
Witajcie:-) noc przepłakana wiadomo. Łeb napierdziela, oczy popuchnięte.
Moje stanowisko na dzień dzisiejszy: odpuszczam starania, jak również zaprzestaję brania wszelkich suplementów itd. Nie widzę sensu i nie chcę dalej łudzić się.
Wczoraj wieczorem rozmawiałam długo z M. Uważa, że źle robię, że powinniśmy nadal próbować.
Laparoskopii nie biorę w ogóle pod uwagę bo uważam, że może mi jedynie zaszkodzić. Może przyczynić się do powstania zrostów, ciąży pozamacicznej.
A i tak gwarancji nikt mi nie da na udrożnienie jajowodu. Więc NIE.
Arletka - priv.
No ryzyko jest spore.
Dobrze, że zadziałałaś i zrobiłaś to badanie - mimo złych wyników i przykrych konsekwencji wiesz na czym stoisz. Możesz podjąć decyzję.
Cokolwiek by się nie podziało wiesz, że jesteśmy i tutaj i poza forum - dla Ciebie w każdym momencie.
-
nick nieaktualnyEvita wrote:Alisko Kochana przykro mi że tak Ci źle... Jednak może warto pogadać z lekarzem zanim podejmiesz ostateczna decyzję o rezygnacji ze staran? Tym bardziej że Twój M. ma inne zdanie i to może prowadzić do napięć między Wami. A IVF nie bierzesz pod uwagę? Wiem że to okropne koszty finansowe i emocjonalne ale popatrz na naszą Jagusie
Może za to warto trochę faktycznie od staran odpocząć żeby nabrać tchu po tych wszystkich przeżyciach.. Uściski
IVF nie brałam nigdy i nie biorę pod uwagę. Dla mnie to jednak mała skuteczność. A poza tym o kosztach nie wspomnę.
Może gdybym nie miała dzieci, ale w tej sytuacji...
-
nick nieaktualnyIkarzyca wrote:No ryzyko jest spore.
Dobrze, że zadziałałaś i zrobiłaś to badanie - mimo złych wyników i przykrych konsekwencji wiesz na czym stoisz. Możesz podjąć decyzję.
Cokolwiek by się nie podziało wiesz, że jesteśmy i tutaj i poza forum - dla Ciebie w każdym momencie.
Ikarku - bardzo Ci dziękuję za wsparciei pozostałym dziewczynom również.
Bardzo bym chciała by Tobie i Evitce udało się.
Oczywiście wszystkim starającym się życzę powodzenia
Ikarzyca, Evita lubią tę wiadomość
-
Alisa wrote:Evitka, ja pierwsze słyszę o tym, że jajowód może przejąć funkcję niedrożnego. Nic Ludwin o tym nie mówił.
Wytłumaczysz mi to?
HyFosy - badanie drożności pianką kontrastującą. O wiele dokładniejsze badanie aniżeli solą. Pianka wypełnia jajowody.
Tak, badanie u Ludwina.
O rokowaniach nic nie mówił, dał mi dwie opcje. Ale kazał starać się.
Co to jest 10% Evitka....
Myślę, że przejmowanie jajka w odpowiedni jajowód istnieje, inaczej nie byłoby tej ciąży!!Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Alisko, serce mi się kraja jak czytam Twoje posty
nic nie mogę zrobić aby Tobie było lepiej.. zgadzam się z Ania, duże zaskoczenie że strony Twojego męża. Może rzeczywiście daj sobie czas na ochloniecie, odreagowanie, niemyslenie o staraniach bo przecież "bez sensu jak lewy jajowód niedrozny".. a natura sama Cię w pewnym momencie zaskoczy... wrócicie z mężem do sexu dla przyjemności a nie z przymusu bo dziś te dni i trzeba. Może to wszystko ma jakiś cel, jakieś działanie abyście się do siebie zbliżyli. Nie chcę mi się wierzyć, że wcześniej tak łatwo zachodziłas w ciążę a teraz jest to taaaaak bardzo trudne
Tuleee mocno!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:15
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
hahaha! skrzacie! mam wryte do glowy, ze masz badanie w PIATEK, ale dla mnie bylo jasne, ze piatek jest dzisiaj i juz wiem skad ta pomylka! bo ja jutro ruszam w trase do Polski i do pracy ide tylko na troche. A jak jade juz do Polski to nie ma pracy jak nie ma pracy to sobota:D a poza tym jak juz zaczynam urlop to tez jakby byla to sobota..laba...same przyjemnosci itd.
No! czyli dzisiaj rano trzymalam, a jutro dalej trzymam:D daj nam koniecznie znac, wojowniczko!skrzat1988 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnysy__la wrote:Alisko a pamiętasz jak opowiadałam Ci historię mojej kumpeli co nie miała prawego jajowodu, bo dwa razy miała pozamaciczna, a we wrzesniu owulację miała z prawego jajnika i teraz jest w ciąży??? Lekarz sam był w szoku, bo od razu jej powiedział i nastraszyl że to na pewno pozamaciczna a jakież bylo jego zdziwienie gdy zarodek okazał się być w macicy... teraz jest w 13 tc!
Myślę, że przejmowanie jajka w odpowiedni jajowód istnieje, inaczej nie byłoby tej ciąży!!
Powiem Ci Sysiu, że to cud! A w cuda nie wierzę...
A jeśli chodzi o M to teraz kurwa obudził się?! Tyle miesięcy prosiłam go o przyłożenie się do starań i co! Teraz dotarło do niego, że sprawa poważna i koniec zabawy?! No to koniec...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:18
-
Alisa wrote:Powiem Ci Sysiu, że to cud! A w cuda nie wierzę...
A jeśli chodzi o M to teraz kurwa obudził się?! Tyle miesięcy prosiłam go o przyłożenie się do starań i co! Teraz dotarło do niego, że sprawa poważna i koniec zabawy?! No to koniec...
Ale jeśli chodzi o Twojego M. - no cóż... faceci! Poza tym jakby się przyłożył na maxa coś by to dało? Zmieniło by drożność jajowodu? Raczej nie... a teraz mając świadomość co jest grane możecie razem współgrać zwłaszcza, że on chce się zreflektowac.. daj mu szansę, proszę. Nie musi to być teraz, jutro ani za miesiąc... tylko wtedy kiedy będziesz gotowa na kolejne próbyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:25
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]