X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarku rozumiem Cię doskonale. Ja też uważam że ten rok był najgorszy w moim życiu. A tak pięknie się zaczął - pozytywnym testem. A potem szpital, poronienie, rozwalona tarczyca, depresja, stłuczka etc... Może też ten kontrast z 2015 kiedy było tak cudownie, wyszłam za mąż, miałam piękny ślub, zmieniłam pracę na fajniejszą i zaczęłam lepiej zarabiać. Idąc tym tropem kolejny rok powinien być lepszy bo 2016 to porażka...A magiczny czas olewam w tym roku - jeśli nie jestem w ciąży a raczej nie to wyciągamy męża na wycieczkę. Bez choinek i makowca. Nie jestem w tym roku w klimacie a zawsze uwielbiałam swieta.

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Ja się pożegnałam z kolejnym cyklem - dzisiaj spadek temperatury do poziomu jak zwykle, czyli znów bezowulacyjny. Rejestruje się do nowego gina, jak styczeń będzie też stracony i nowy gin mi nic ciekawego nie poradzi to zapisuje się do słynnej J.

    Mam dość. Serdecznie dość.

    Ikarku,
    Ja mam nadzieję, że Ty nie będziesz musiała i nie zdążysz trafić do prof. J.
    Szczerze Ci tego życzę. Nie dlatego, że coś mam do niej. Ale dlatego, że życzę Ci sukcesu wcześniej.
    Ale gdyby jednak tak się ułożyło, że będziesz do niej jeździć, to pamiętaj, że ja jestem na miejscu i chętnie Ci pomogę jakoś organizacyjnie. Mieszkam dosłownie 10 min piechotą od jej gabinetu. Zawsze mogę skądś Cię odebrać, podwieźć, podprowadzić, coś załatwić, potowarzyszyć w poczekalni, cokolwiek.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Evitko - trzymam kciuki, może beta jednak Cie zaskoczy? :D
    Czekamy właśnie na miłe zaskoczenie :) Evicia kolej na Ciebie po prostu :)

    Evita, M@linka lubią tę wiadomość

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evitko, trzymam kciuki z całej siły, żeby wynik bety był pozytywnym zaskoczeniem i najlepszym prezentem świątecznym :)
    Ikarku, mam nadzieję, że nie będzie potrzeby iść do doktor J. :)
    MonaLiza chodzę do Sławomira Matkowskiego, może komuś faktycznie się przyda :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 09:40

    Evita lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaK dziękuję :) jakbym była w Wawie to na pewno się odezwę i może Cie wyciągnę gdzieś na jakich dobry sok warzywny jak jeszcze będziesz miała silę wychodzić :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh 2016 i dla mnie najgorszy...a 2015 był tak piękny:/ bylam tylu rzeczy nieświadoma...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Skrzaciku ja sobie ubzduralam że to badanie było wczoraj. Trzymam zatem kciuki jeszcze raz, bądź dzielna!

    U mnie lekki wzrost temperatury i oczywiście nakręcam się. Objawów ciąży brak. Objawów okresu brak. Poszłam do labu zrobić progesteron i przy okazji zrobiłam betę. Wyniki po południu cokolwiek to oznacza.

    Tak dziewczyny, sonoHSG mam jutro:) Więc jutro proszę o trzymanie kciuków, żebym po badaniu wyszła żywa i z drożnymi jajowodami;)

    Evitko jeeej przez Ciebie będę odświeżać dzisiaj stronę po południu chyba 500 razy na minutę:) Tak bym chciała, żeby Ci się udało:) Czekamy z Tobą:*

    Evita, M@linka lubią tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Alisa ja tez mialam wiecej jajek z lewej strony,prawy leniwy.Na jednej tabletce clo moalam po 1 pecherzyku,kiedy bralam po 2 tabletki reakcja byla podwójna tyle ze jedno jajko z lewego jedno z prawego o podobnych parametrach.Nie pamietam ile mialas cykli stymulowanych,jakie dawki i jaki efekt był.Czy podczas stymulacji bylo jakies jajo z prawego?

    Jagna, cykle stymulowane 2 z czego tak naprawdę na drugim cyklu (po dwie tabletki letrozolu) były dwa jajka ale na lewym czyli niedrożnym jajowodzie.

    Na prawym nic.


    Witajcie:-) noc przepłakana wiadomo. Łeb napierdziela, oczy popuchnięte.
    Moje stanowisko na dzień dzisiejszy: odpuszczam starania, jak również zaprzestaję brania wszelkich suplementów itd. Nie widzę sensu i nie chcę dalej łudzić się.
    Wczoraj wieczorem rozmawiałam długo z M. Uważa, że źle robię, że powinniśmy nadal próbować.
    Laparoskopii nie biorę w ogóle pod uwagę bo uważam, że może mi jedynie zaszkodzić. Może przyczynić się do powstania zrostów, ciąży pozamacicznej.
    A i tak gwarancji nikt mi nie da na udrożnienie jajowodu. Więc NIE.

    Arletka - priv.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 10:31

  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisko Kochana przykro mi że tak Ci źle... Jednak może warto pogadać z lekarzem zanim podejmiesz ostateczna decyzję o rezygnacji ze staran? Tym bardziej że Twój M. ma inne zdanie i to może prowadzić do napięć między Wami. A IVF nie bierzesz pod uwagę? Wiem że to okropne koszty finansowe i emocjonalne ale popatrz na naszą Jagusie :) Może za to warto trochę faktycznie od staran odpocząć żeby nabrać tchu po tych wszystkich przeżyciach.. Uściski <3

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisko,
    Strasznie mi się przykro zrobiło, jak przeczytałam Twoje wczorajsze wiadomości. Aż mnie jakoś... przytkało i nie wiedziałam, co Ci napisać.

    I, wiesz, myślę sobie tak: jeśli w tej chwili czujesz, że lepiej zaprzestać starań, to tak zrób(cie). Bo być może Twoja psychika podpowiada Ci, że w tym momencie potrzebuje odpoczynku. Nie będę Cię namawiać do walki od razu za wszelką cenę.
    A za jakiś czas się zobaczy. Różnie może być.

    Czasami w tych trudnych chwilach dzieją się rzeczy, które nas zaskakują, los daje jakiś fajny prezent. Dla mnie czymś takim jest teraz reakcja Twojego męża. Wiemy, że różnie bywało. Ale teraz, w tej najtrudniejszej chwili, on jednak mówi, żeby działać. Uważam, że to super. No i... może ma rację...? Może on będzie teraz tym bodźcem, który sprawi, że kiedyś (albo już wkrótce) zmienisz zdanie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 10:41

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzaciku no nie wiem co ze mną że Cię wysyłam na to badanie już od wczoraj :) Za to popatrz to oznacza że już 3 dzień trzymam kciuki a tak byłby tylko jeden ;)

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Jagna, cykle stymulowane 2 z czego tak naprawdę na drugim cyklu (po dwie tabletki letrozolu) były dwa jajka ale na lewym czyli niedrożnym jajowodzie.

    Na prawym nic.


    Witajcie:-) noc przepłakana wiadomo. Łeb napierdziela, oczy popuchnięte.
    Moje stanowisko na dzień dzisiejszy: odpuszczam starania, jak również zaprzestaję brania wszelkich suplementów itd. Nie widzę sensu i nie chcę dalej łudzić się.
    Wczoraj wieczorem rozmawiałam długo z M. Uważa, że źle robię, że powinniśmy nadal próbować.
    Laparoskopii nie biorę w ogóle pod uwagę bo uważam, że może mi jedynie zaszkodzić. Może przyczynić się do powstania zrostów, ciąży pozamacicznej.
    A i tak gwarancji nikt mi nie da na udrożnienie jajowodu. Więc NIE.

    Arletka - priv.

    No ryzyko jest spore.
    Dobrze, że zadziałałaś i zrobiłaś to badanie - mimo złych wyników i przykrych konsekwencji wiesz na czym stoisz. Możesz podjąć decyzję.

    Cokolwiek by się nie podziało wiesz, że jesteśmy i tutaj i poza forum - dla Ciebie w każdym momencie.


    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Alisko Kochana przykro mi że tak Ci źle... Jednak może warto pogadać z lekarzem zanim podejmiesz ostateczna decyzję o rezygnacji ze staran? Tym bardziej że Twój M. ma inne zdanie i to może prowadzić do napięć między Wami. A IVF nie bierzesz pod uwagę? Wiem że to okropne koszty finansowe i emocjonalne ale popatrz na naszą Jagusie :) Może za to warto trochę faktycznie od staran odpocząć żeby nabrać tchu po tych wszystkich przeżyciach.. Uściski <3

    IVF nie brałam nigdy i nie biorę pod uwagę. Dla mnie to jednak mała skuteczność. A poza tym o kosztach nie wspomnę.
    Może gdybym nie miała dzieci, ale w tej sytuacji...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    No ryzyko jest spore.
    Dobrze, że zadziałałaś i zrobiłaś to badanie - mimo złych wyników i przykrych konsekwencji wiesz na czym stoisz. Możesz podjąć decyzję.

    Cokolwiek by się nie podziało wiesz, że jesteśmy i tutaj i poza forum - dla Ciebie w każdym momencie.

    Ikarku - bardzo Ci dziękuję za wsparcie <3 <3 i pozostałym dziewczynom również.
    Bardzo bym chciała by Tobie i Evitce udało się.
    Oczywiście wszystkim starającym się życzę powodzenia <3

    Ikarzyca, Evita lubią tę wiadomość

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Evitka, ja pierwsze słyszę o tym, że jajowód może przejąć funkcję niedrożnego. Nic Ludwin o tym nie mówił.
    Wytłumaczysz mi to?

    HyFosy - badanie drożności pianką kontrastującą. O wiele dokładniejsze badanie aniżeli solą. Pianka wypełnia jajowody.
    Tak, badanie u Ludwina.
    O rokowaniach nic nie mówił, dał mi dwie opcje. Ale kazał starać się.
    Co to jest 10% Evitka....
    Alisko a pamiętasz jak opowiadałam Ci historię mojej kumpeli co nie miała prawego jajowodu, bo dwa razy miała pozamaciczna, a we wrzesniu owulację miała z prawego jajnika i teraz jest w ciąży??? Lekarz sam był w szoku, bo od razu jej powiedział i nastraszyl że to na pewno pozamaciczna a jakież bylo jego zdziwienie gdy zarodek okazał się być w macicy... teraz jest w 13 tc!
    Myślę, że przejmowanie jajka w odpowiedni jajowód istnieje, inaczej nie byłoby tej ciąży!!

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisko, serce mi się kraja jak czytam Twoje posty :-( nic nie mogę zrobić aby Tobie było lepiej.. zgadzam się z Ania, duże zaskoczenie że strony Twojego męża. Może rzeczywiście daj sobie czas na ochloniecie, odreagowanie, niemyslenie o staraniach bo przecież "bez sensu jak lewy jajowód niedrozny".. a natura sama Cię w pewnym momencie zaskoczy... wrócicie z mężem do sexu dla przyjemności a nie z przymusu bo dziś te dni i trzeba. Może to wszystko ma jakiś cel, jakieś działanie abyście się do siebie zbliżyli. Nie chcę mi się wierzyć, że wcześniej tak łatwo zachodziłas w ciążę a teraz jest to taaaaak bardzo trudne :-(

    Tuleee mocno! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:15

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahaha! skrzacie! mam wryte do glowy, ze masz badanie w PIATEK, ale dla mnie bylo jasne, ze piatek jest dzisiaj i juz wiem skad ta pomylka! bo ja jutro ruszam w trase do Polski i do pracy ide tylko na troche. A jak jade juz do Polski to nie ma pracy jak nie ma pracy to sobota:D a poza tym jak juz zaczynam urlop to tez jakby byla to sobota..laba...same przyjemnosci itd.

    No! czyli dzisiaj rano trzymalam, a jutro dalej trzymam:D daj nam koniecznie znac, wojowniczko!

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Alisko a pamiętasz jak opowiadałam Ci historię mojej kumpeli co nie miała prawego jajowodu, bo dwa razy miała pozamaciczna, a we wrzesniu owulację miała z prawego jajnika i teraz jest w ciąży??? Lekarz sam był w szoku, bo od razu jej powiedział i nastraszyl że to na pewno pozamaciczna a jakież bylo jego zdziwienie gdy zarodek okazał się być w macicy... teraz jest w 13 tc!
    Myślę, że przejmowanie jajka w odpowiedni jajowód istnieje, inaczej nie byłoby tej ciąży!!

    Powiem Ci Sysiu, że to cud! A w cuda nie wierzę...

    A jeśli chodzi o M to teraz kurwa obudził się?! Tyle miesięcy prosiłam go o przyłożenie się do starań i co! Teraz dotarło do niego, że sprawa poważna i koniec zabawy?! No to koniec...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:18

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evitko, jejku jejku dzisiaj będzie betka.. muszę częściej tu dziś zaglądać i odświeżać bo nie wytrzymam! Kciuki zaciśnięte :-)

    Alisa, M@linka lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Powiem Ci Sysiu, że to cud! A w cuda nie wierzę...

    A jeśli chodzi o M to teraz kurwa obudził się?! Tyle miesięcy prosiłam go o przyłożenie się do starań i co! Teraz dotarło do niego, że sprawa poważna i koniec zabawy?! No to koniec...
    Mało kto chyba wierzy w cuda, ale fakt jest taki że jednak się zdarzają i mogą zaskoczyć w najbardziej nieoczekiwanym momencie! Ona była pewna że nic nie zmajstruja bo owulka po stronie jajnika bez jajowodu... a jednak.
    Ale jeśli chodzi o Twojego M. - no cóż... faceci! Poza tym jakby się przyłożył na maxa coś by to dało? Zmieniło by drożność jajowodu? Raczej nie... a teraz mając świadomość co jest grane możecie razem współgrać zwłaszcza, że on chce się zreflektowac.. daj mu szansę, proszę. Nie musi to być teraz, jutro ani za miesiąc... tylko wtedy kiedy będziesz gotowa na kolejne próby <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:25

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
‹‹ 1571 1572 1573 1574 1575 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ