X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Yoselyn to były jedne z gorszych świąt u mnie. Ja mam już heparyene kupina w razie ciazy mam brac, mam z refundacją. Nie mam jeszcze encortonu i bardzo liczę na ten zestaw. Jak rozumiem Tobie nie pomógł?
    Genschrin gratulacje :)
    Ulli88 bądź dobrej myśli. Liczymy tutaj na dobre wiadomości i trzymam kciuki.

    pomogl ale na chwile...

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Genshirin gratulacje! Bardzo się cieszę z takich dobrych wieści.

    Skrzaciku nie jesteś okropna tylko jest Ci smutno. Bo koleżanka ma a Ty nie. To naturalne. Ja się dowiedziałam (będąc w górach) że moja koleżanka urodziła już 2 w Wigilię. Jej mąż zadzwonił żeby nam powiedzieć i złożyć życzenia- "żebyśmy mieli dzieci". Chciał jak najlepiej bo to bliski przyjaciel męża a i tak zabolało...
    Nam się udało wczoraj serduszko a dziś wracaliśmy z Tatr ze mną zasmarkana totalnie. Jak się nie wykuruje to nam przepadną płodne dni przez jakiś katar.... Dobijają mnie takie absurdy staraniowe..
    Evitka,tampony w nos i zaden katar nie przeszkodzi w serduszkach :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh, do mnie zadzwoniła przed wigilią koleżanka z pracy życząc mi "żebym nigdy nie miała bachorów, bo to zło" - właśnie klóciła się z 18letnią córką :/ popłakałam się prawie...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:)
    Ja już od pół godziny na posterunku w pracy... Ale zaraz zbieram się i jadę zbadać progesteron. Niestety po badaniu znów robota :/
    Hmm, jakiś gorszy mam dziś dzień i tylko marudzić mi się chce ;)

    Wichrowe-wzgórza, koleżanka nie zła - nie ma co.
    Zresztą pewnie większości z nas zdarzało się słyszeć nietrafione komentarze.

    Ja np miesiąc po urodzeniu mojego Mateuszka, miesiąc po tym jak zobaczyłam jego śliczną buźkę, miesiąc po tym jak dotykałam jego maleńkiego ciałka, miesiąc po tym jak zmarł, na pytanie o to o jak tam u mnie - rozpłakałam się. Usłyszałam wtedy od "znajomej" - "A ty co, jeszcze płaczesz po nim? Ale jak to? Przecież nie zdążyłaś się do niego przyzwyczaić. Nie miałaś go w domu, nie przytulałaś go..."
    A ja Go kochałam od momentu kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście...

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, Dorola, niektorzy mają pestkę zamiast serca.

  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Oj, Dorola, niektorzy mają pestkę zamiast serca.

    i drugą zamiast mózgu :(

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dolączam sie z tymi pestkami,mozliwe ze tylko my tak mamy te które wyczekują swego maluszka a te ktore z przypadku dowiedzą sie o ciazy i o stracie nie meczą sie dlugo.

    Ja dzis wizytuje niby o 12ej ale poslizg godzinny moze byc.Mozliwe ze nie predko napisze az dopiero jak wróce bo chcemy jeszcze do Ikea podskoczyc kupic prezent na parapetówke znajomym a jeszcze maz chcial jakis samochód obejrzec...moze cos uda mi sie w miedzy czasie nastrugac.
    Od paru dni czuje takie musnięcia,mozliwe ze to maluszek dotyka scianki brzucha?
    Czytalam ze ma zbyt duzo miejsca by czuc ruchy ale zeby w ogóle nie zdarzylo mu sie dotknąc scianki?Jestem niska i szczuplej budowy,wydaje mi sie ze to mozliwe..

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie dziewczyny. Najlepsze, że mówiła to matka dwuletniego synka.
    Ja już po badaniu, po południu wynik.

    Boże jak ten czas zapiernicza... Jagna już 12 tydzień!!!

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorola, dokładnie niektórzy to w ogóle nie powinni nic mówić.
    U mnie dziś wolne.
    Czarnulko, a widzisz jednak coś w ana3 wyszło, więc teraz na pewno musisz się spotkać z reumatologiem i myślę, że jednak steryd może być potrzebny w kolejnej ciąży.
    Ja też bardzo się boję, niedługo idę powtórzyć te nieszczęsne ana. Nie wiem jak ginekolog teraz się zdecyduje, czy dołoży mi jeszcze coś oprócz clexanu i acardu. Gdy zobaczył ana 1:100 był przeciwny sterydowi.
    Jagna, mam koleżankę również bardzo szczupłą. W podobnym tygodniu jak ty stwierdziła, że coś w brzuszku czuje. Mówiła, że ruchy malucha, ale lekarz jej powiedział, że to niemożliwe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 08:59

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co moge podac siostrze (26lat)wymiotuje calą noc,biegunki nie ma.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie poswiatecznie:)pisalam przed swietami ze chyba cykl bezowulacyjny u mnie...a tu na swieta ok 18-19dc i pijawil sie plodny sluz!wiec dzialalismy;)
    Dziewczyny ja do tej pory spotykam sie z brakiem delikatnosci w sprawie moich poronien...kilka osob powiedzialo cos lub zrobilo ze poczulam sie strasznie.apropo szwagierek...mysle ze to wymysl szatana;)choc swoje lubie to tez pozachodzily w ciaze jak ja ronilam.Siostra meza ma termin dokladnie na ten sam dzien co ja w kwietniu,wiec pewnie bede ryczec podwojnie przy jej porodzie do tego mam wtedy 30stke ktora mialam spedzic juz z moja corka.niesprawiedliwe to wszystko jest:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 09:06

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna najlepiej na pogotowie,dadza zastrzyk w dupe i bede dobrze:)pozniej elektrolity.
    A jak mam ana 1ujemne to robic ana2?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Jagna najlepiej na pogotowie,dadza zastrzyk w dupe i bede dobrze:)pozniej elektrolity.
    A jak mam ana 1ujemne to robic ana2?
    Justa, już nie musisz.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hanna dzieki:)zastanawiam sie nad badaniem komorek nk,robilyscie?u mnie oczywiscie go nie ma wiec znow bede musiala podrozowac ...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie robiłam. Nie chce się wgłębiać w zaawansowaną immunologię. Zresztą mój lekarz nie kazał mi już nic więcej badać, dużo badań już zrobiłam.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki, nasze święta w zamku w Kliczkowie były przecudne, ale juz sie cieszę, ze jestem we Wro, bo Marianka jest priorytetem i wczoraj pojechałam do labu zrobić badania na obecność wirusa hpv. Kiedy byłam w Wawie u Jerzak to zasiała ziarno niepokoju od razu mówiąc ze widzi u mnie takir objawy. Nie czekałam na wizytę u gina i zrobiłam wczoraj to badanie. Dzisiaj natomiast odebrałam maila od gina, a tam informacja, ze wymaz bakteriologiczny dał nieprawidłowy wynik i mam sie zgłosić na konsultacje. Idę jutro wieczorem. Oczywiscie klnę od rana, bo w No nikt mnie nie bada i ja nie wiedziałam, ze mam pytać np o to czy nie mam infekcji... dzizas ten kraj mnie kiedyś doprowadzi do nerwicy.

    Dziewczynki, w tamtym roku miałam smutne święta i Wasze opisy sa mi bardzo bliskie. Serce mi pęka, ze tez przez to przechodzicie. Na świętach w zamku było sporo innych ludzi... niedaleko nas siedziała para.. bez dzieci.. na oko... hmm na pewno starsi ode mnie... około 33-37 lat i.. kilka razy spotkałam sie z nimi wzrokiem. I to był dziwny kontakt wzrokowy, raczej smutny i mocno zamyślony. Ona kilkakrotnie zawieszała wzrok na moim brzuchu, ktory jest mały, ale jednak w moich standardowych ciuchach mocno widoczny. On tez patrzył na brzuch i potem na mnie.. i przez cały pobyt tam ciagle miałam myśli, ze moze oni tez sie starają, moze maja za sobą poronienia itd. i bardzo mnie ten ich wzrok poruszał... jednocześnie miałam ochotę im powiedzieć, ze jesli mieli jakies przykrości związane z tym tematem to ja dokładnie ich rozumiem i ze na pewno doczekają sie ciąży...
    Moja siostra była wczoraj na spotkaniu z ludźmi z liceum (tez mieszka za granica i jest 6 lat starsza ode mnie) i przyniosła nowinę,ze jej licealna przyjaciółka po latach walki jest w ciąży i ma termin w czerwcu:)) starali sie wiele lat i przeszli tez procedury adopcyjne, nie wie czy to naturalny cud czy przy pomocy in vitro, ale najważniejsze, ze i ona doczekała sie tego cudu.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Jagna najlepiej na pogotowie,dadza zastrzyk w dupe i bede dobrze:)pozniej elektrolity.
    A jak mam ana 1ujemne to robic ana2?
    Tak Ana2 i moze od razu Ana3
    Edit.Przy Ana1 ujemnym nie musisz juz dalej robic,zle przeczytalam twój wpis

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 10:31

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Magda0048 Ekspertka
    Postów: 193 59

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Jagusiu, moja szwagierka straciła jedną ciążę. Zupełnie niedawno. Skwitowała to wzruszeniem ramion. Bo przecież nic wielkiego się nie stało, zajdzie jeszcze raz. I to nie jest ani poza ani ukrywanie uczuć tylko jej podejście do sprawy. Ja absolutnie nikomu nie życzę, żeby musiał przeżywać to, przez co my przeszłyśmy. Ale jak słyszę, że dziewczyna chwali się ciążą, którą potwierdziła tylko testem to nie mogę się nadziwić nad jej naiwnością i modlę się, by nigdy nie musiała się przekonać, że II nie zawsze równa się zdrowe, żywe dziecko.
    Ja mam to samo. Jak widze ze ktos na fejsie w 3 czy w 4 tc wstawia zdjecia testow itp itd to sie zastanawiam czy jakby im sie stalo ( nie daj Boże) tak jak nam to tez by na fejsie napisaly. Ja nie umialam powiedziec o tym nikomu nawet tesciom tylko mojej mamie a gdzie odpowiadac obcym ludziom. Tak jak bylam przerazona powrotu do pracy balam sie pytan. Ale bylo ok. Moja szwagierka tez jest w ciazy i szlag mnie trafia bo zachowuja sie jak gowniarze nie maja w ogole warunkow a jej podejscie tak mnie denerwuje ze ja nie moge z nia o tym rozmawiac. Najpierw jej tlumaczylam powiedzialam jak calej wiosce powiedzieli zanim ona do lekarza nawet poszla ze nie daj Boze niech sie zastanowi czy potem byle pijakowi spod sklepu beda sie tlumaczyc. Pali fajki bo "ogranicza" ja tez palilam ale jak sie dowiedziałam o ciazy od razu rzucilam a bylam 2000x bardziej uzalezniona niz ona od fajek. Fajki moze palic ale nic tlustego zjesc nie moze. No szlag mnie trafia. Wstyd mi ze tak mnie denerwuje ale nie potrafie inaczej wkurza mnie jej nieodpowiedzialność.

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Jagna najlepiej na pogotowie,dadza zastrzyk w dupe i bede dobrze:)pozniej elektrolity.
    A jak mam ana 1ujemne to robic ana2?

    Mysle ze nie musisz robic Ana 2.. u mnie byla taka sytuacja ze raz mialam ujemne a raz dodatnie...

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Hanna dzieki:)zastanawiam sie nad badaniem komorek nk,robilyscie?u mnie oczywiscie go nie ma wiec znow bede musiala podrozowac ...

    ja robilam immunofenotyp komorek NK, cytotoksycznosc komorek NK i IMK gdzie pokazane sa ile tych komorek na prawde jest

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
‹‹ 1624 1625 1626 1627 1628 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ