Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Natikka - gratulacje
Elaria - waga spadła sobie ot tak sama, w diecie nic nie zmieniałam raczej, jadłam jak zawsze. Chociaż w sumie odkąd zauważyłam tą mniejszą wagę, to również od tamtej pory mam wrażenie, że mam mniejszy apetyt. Dziękuję
Padnięta jestem, po zebraniu u córki, przespała mi dobre 40 minut na kolanach (nie miałam z kim jej zostawić).12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
annak wrote:Tak, byłam i polecam
To znaczy nie wiem, czy mówimy o tych samych, ale ja byłam na takich organizowanych przez Eurolot (ze trzy lata temu). Ja akurat byłam na nich dość łagodnym przypadkiem, bo ja nie lubię latać, boję się, ale latam. Zdarzały mi się loty po 10 godzin, jak dobrze popracuję nad moją głową, to się niczym nie przejmuję
Ale byli na warsztatach też tacy ludzie, którzy panicznie się boją. Facet z autentyczną fobią (w tematach różnic fobia vs. lęk/strach jestem ekspertką, więc mogę z całą pewnością stwierdzić, że to była fobia). Tak bardzo się bał, że jak zbliżaliśmy się do samolotu (dzieliło nas jakieś kilkanaście metrów), to dostał ataku paniki. Pani psycholog musiała mu pomóc i w końcu zdecydował się wsiąść do samolotu (nawiasem mówiąc, był to pewien znany aktor).
Ale zajęcia bardzo dużo mi dały. Przede wszystkim, zrozumiałam, jak to wszystko działa. A wiedza bardzo w tym wypadku pomaga.
Tak to dokładnie te same. Na koniec jest lot próbny na trasie krajowej, nie? Ja wsiadam do samolotu tylko po prochach. Takich dosyć mocnych i w samolocie nie jestem w stanie wstać. Raz leciał obok taki wielki koksu i pech chciał ze miał miejsce przy oknie. Chciał wyjść i zmienić miejsce - ale jak poprosił żebym wstała i go puściła zrobiłam taka minę i odpowiedziałam, że to wykluczone, w taki sposób, że potulnie usiadl i nie drazyl tematu... Latalam maks po 4 godziny a chciałabym lecieć np do Stanów albo na Karaiby, o Australii nie wspomnę.Także muszę coś z tym zrobić
A co do tej wiedzy... Ja sobie przed każdym lotem sprawdzam typ samolotu i obliczam siłę nośna, sprawdzam pogodę, liczę prędkości, dynamikę startu i lądowania i generalnie zawsze wychodzi ze na pewno poleci, ale i tak problemy są.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 17:07
-
Natikka gratulacje
Promyczku tsh naprawdę duże ale ja też pomyslalam od razu że ono właśnie reaguje na ciaze wiec nadziej jest i to dużaaaa
Elaria i Niebieska miło się czyta dobre wieści z waszych wizyt ale z ten czas szybko leci...
U mnie już zacząć się 7 miesiąc i 27 tydzień ciazy już bliżej końca niż początku dziś wzielam sie za porządki w garderobie musiałam zrobić trochę miejsca na ubranka dla małej i wiecie co nadal nie mamy pomysłu na imię.. . Tzn sa jakieś typy ale tak naprawdę na nic jeszcze się nie umiemy zdecydowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 17:19
promyczek 39, Niebieskaa lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Ikarku,
Tak, to się zgadza. Na końcu był lot krajowy. Ale ja w nim nie wzięłam udziału, bo miałam wtedy lot służbowy do Madrytu.
Swoją drogą, zabawnie było, bo organizatorzy tych warsztatów wiedzieli dokąd i kiedy lecę i poinformowali obsługę tego samolotu do Madrytu, że jestem na pokładzie. Nie dość, że kapitan kilka razy w trakcie opowiadał o szczegółach i bezpieczeństwie naszego rejsu (to był jeden z głównych postulatów na warsztatach, wszyscy uznaliśmy, że to pomaga), to jeszcze stewardesy tak się mną zajmowały, że w klasie ekonomicznej czułam się jak w business classWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 17:17
promyczek 39 lubi tę wiadomość
-
Natikka123 wrote:Witajcie. Właśnie odebrałam wyniki i beta wynosi 164,55 a tsh 1,662
Mam nadzieję że na ok 15 dpo jest to w miarę dobry wynik. Już do mojej gin dzwoniłam z panika i kazała mi brać dupaston 3x1 tabletkę i jutro mam zadzwonić to może mnie w sb lub pnd wcisnie na usg.
Gratulacje -
Aniu,
Super! Może się skuszę jednak szybciej niż myślałam.chociaż zawsze podziwiam stewardessy ze one od razu wylapuja takich przerażonych pasażerów i zawsze czułam się zaopiekowana.
Także Gaduaa jeśli chcesz to mogę pobac się jutro w czasie lotu za Ciebie bo jestem w tym świetna -
Ania to ladnie ze sie Toba tak troskliwie zajeli
Ja dziewuszki uwielbiam latac,najdluzej lecialam pewnie z 2,5 tylko,kocham siedziec przy oknie i wgapiac sie w przeplywajace chmury,z gory wszystkie problemy robia sie malutkie..zawsze wtedy rozmyslam o swoim zyciu i najchetniej bym wtedy wyskoczyla na spacer w chmurach hihi
takze Gadulko lece z tObaMonaLiza lubi tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
nick nieaktualnyHHmm... trochę wam zazdroszczę tego latania. Wydaje mi się, że pół Polski już lata, a już pewnie spory procent mojej wsi, a bo rodziny mają za granicą, a to sami do pracy latają. Ja jeździłam do GB jeszcze autokarem, bo to było tuż przed wejściem Polski do UE i nie było tanich linii. 24h w autokarze i przeprawa promowa, tak to wyglądało. Potem już nie miałam po co i dokąd latać, wakacje zawsze w odległości samochodowej. Większość rodziny mam w PL, a Ci co za granicą, to albo siódma woda po kisielu albo właśnie samochodem jeździmy, bo nie daleko. Tak, że doświadczenia w lataniu nie mam. A chciałabym. Mój mąż za to ani nie leciał, ani nie pragnie spróbować. No więc nieprędko będzie mi dane. Buuu
Nawet nie wiedziałabym, jak się obrócić na lotnisku.
-
Natikka gratulacje! Bardzo się cieszę
trzymam kciuki za spokój i nudnej ciąży życzę!
Gaduułko chętnie polecę z Tobą bardzo lubię latać!! Trzymam kciuki za udaną podróż na lotnisko i łagodny lot.
Aniu twoje objawy są jak najbardziej normalne!!! Wszystko na pewno będzie ok z maleństwem!!!!Spróbuj zająć czymś głowę to pomaga, przynajmniej mnie.Gaduaaa, Natikka123 lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Aga przepraszam pomyliłam twój nik. Ja dziś mam męża w domu właśnie moim panom naszykowałam kolację a sama leżę na kanapie i odpoczywam. Najadłam się wcześniej sałatki jarzynowej i jestem pełna. Rozumiem Cię w kwestii samotnych wieczorów mój mąż często pracuje na noc.
Powiem wam że co raz bardziej zaczynam się zastanawiać jak długo uda mi się ukryć ciążę przed synkiem. Dzisiaj byliśmy u babci, jedliśmy drugie śniadanie i rzeczywiście bardzo mi wszystko smakowało zwłaszcza biały ser który uwielbiam. Zjadłam kilka kanapek a młody zauważył że jem z apetytem i zapytał: mamo czy ty i pokazał gestem duży brzuch. Udałam że nie wiem o co chodzi i zapytałam czy się martwi że będę gruba to tylko zrobił minę i nic już nie powiedział. A ja powiedziałam że zjadłam tyle co on. Na szczęście babcia nie zwróciła uwagi na gest młodego bo.siedział z drugiej strony stołu i go nie widziała.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Bylam dzisiaj na wizycie. Malenstwo ma juz 2 cm i zobaczylam najwazniejsze bijace serduszko.
Natikka123, MonaLiza, Aga22, promyczek 39, Gaduaaa, Dorola31, Ikarzyca, Elaria, Koteczka82, Elmo13, Niebieskaa, Genshirin, kiti, Jacqueline, jatoszka, Asia87 lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Ikarzyca no niezłe masz loty z tymi lotami
Ja tam lubię latać i wakacje obowiązkowo muszą być z samolotem, niestety w zeszłym roku byliśmy tylko w Polsce. Bardzo by mi teraz pomogło planowanie wakacji, szukanie wycieczek itd. ale mój mąż jest teraz na kursie i nie wiadomo co z urlopem itd. Poza tym boję się wykupić wycieczkę np na wrzesień, bo boję się , że zajdę w ciążę i co..
A ja witam się w 1 dniu cyklu.. Do tego pierwszy dzień diety na insulinoopornosc za mna. Pierwszy cykl zaczęty w tym roku i 13 testów ciążowych na start:) Tylko, że ten pierwszy dzień cyklu dziwny, takie brązowe plamienia. Ale po 36 dniach poprzedniego może tak dziwnie jest.
Wczoraj u weterynarza widziałam coś jak dosłownie test ciążowy, z dwiema kreskami.. Może to znak. Biorę go za znak, a co?
Natikka123 gratulacje:) -
Monika
Gratuluję serduszka:-)
Koteczko
A długo chcesz czekać z informowaniem synka ?
Aga
U mnie maz ma 12 i jestem slomiana wdowa często wieczorami:-)
Ja stwierdziłam że najpierw chce Polskę zwiedzić i wymyślam sobie wyjazdy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 21:08
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Nitikka, gratulacje!! Ale ten styczeń jest obfity w II kreseczki – oby tak dalej! To do końca roku na bank wszystkie będą już w ciążach
Annak, bardzo ładnie opisałaś to o czym była mowa na tych warsztatach z latania. Nie wiem, może ja jestem jakaś inna, albo może po prostu lubię ryzyko/adrenalinę (co potwierdza w sumie fakt moich zainteresowań) – bo jeśli chodzi o mnie i latanie to ja to wręcz uwielbiam!! Zwłaszcza jak są turbulencje, bo właśnie wtedy coś się dzieje, a tak to tylko ryk silników i nuda
Gaduaa, a Tobie życzę miłego lotu. Aby samopoczucie podczas startu i lądowania w tym Twoim wyjątkowym stanie było również wyjątkowo dobre
Monika1357 – super wieści! Niech Fasolek/Fasolinka rośnie zdrowo
Niebieska, gratuluję pozytywnej wizyty. W końcu doczekałaś się dobrej opieki ze strony Norweskiej służby zdrowia – jednym słowem poczułaś się zaopiekowana i to jest najważniejsze
Dziewczyny, z tego wszystkiego, że dziś tak cały dzień bumelowałam w łóżku zapomniałam iść na szkołę rodzenia ;( Nie poszłam we wtorek, bo chciałam iść w czwartek, a dopiero od 32 tc przysługuje mi szkoła 2 razy w ciągu tygodnia. Wiecie jak mi było przykro z tego powodu że nie poszłam? 7 minut przed rozpoczęciem zdałam sobie sprawę, że zaraz się zajęcia zaczynają. Aż się popłakałam… a od wczoraj z moim M. jesteśmy pokłóceni i prawie ze sobą nie rozmawiamy, tylko podstawowe sprawy. Aż coś mnie poniosło i mu tak przyłożyłam lekko w głowę z tych nerwówźle mi z tym, ale my chyba nie umiemy ze sobą rozmawiać. Ja próbuję się dowiedzieć od niego czegoś w sprawie dokumentacji przed rozpoczęciem budowy, czytam coś na głos wypytuję go czy tak robiliśmy itp. A on nagle ni stąd ni z owąd zamiast mi normalnie odpowiedzieć to się unosi i podniesionym tonem (wręcz krzykiem) odpowiada i najeżdża na mnie, że co ja tu mu w ogóle czytam itd., jakby on był wszechwiedzący i nic nie musiał się edukować w tym temacie – nie lubie tego! Aż odechciewa mi się planować cokolwiek z nim, jak sobie pomyśle, że cała budowa przed nami i nieskończona ilość decyzji do podjęcia czy nawet samych rozmów z tym związanych to słabo mi się robi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 22:55
Gaduaaa lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Natikka123 szczere gratulacje .
Elaria kochana myślę że tym razem będzie dobrzeto normalne że masz obawy jak to będzie i w ogóle , mam nadzieję że ten poród będziesz lepiej znosiła
Jacqueline piękny obrazek, daj znać co z twoim tsh jak będziesz miała wyniku , a może kochana teraz taka pora że jesteś bardziej senna ? ładny spadek wagi - samoistny ?czy chciałaś trochę schudnąć ?
Aga22 będzie dobrze pójdziesz na usg które cię uspokoi , wiem że sie martwisz - masz do tego prawo , ale ja wierzę i trzymam kciuki że będzie dobrze .
promyczek 39 a co się stało że tsh się podniosło mimo brania leku który jak mówisz brałaś przez 5 lat i nie było większe niż 3,3 a teraz wzrosło - czyżby lek dobrze nie zadziałał .. dobrze że idziesz do endo -daj znać co i jak ;/
Genshirin kochana dobrze że z tobą i dzidzią wszystko dobrze , fajnie jak uda ci się choć troszkę zredukować czas pracy , fajnie jak byś dostała L4 - miałabyś więcej czasu na odpoczynek i przygotowania do przyjęcia maluszka .
Szczęśliwa Mamusia super że ciąża dobrze przebiega i dzidzia jest aktywna
Gaduaaa kochana współczuję , masakra . Mam nadzieję że z autem nic poważnego się nie dzieję , i że pogoda się poprawi żebyś mogła bezpiecznie polecieć bez żadnych obaw ;*
Jagna 75 biedna co ty robisz cały dzień bez prądu pewnie się nudzisz ;/ czekamy wieczorkiem może wreście naprawią usterkę i prąd wróci .
Monika1357 kochana super że na usg wszystko ok i że serduszko super biję
MonaLiza może to właśnie jakiś znak , a robiłaś już test ciążowy ? ja w ostatniej 3 ciąży - właśnie miałam takie plamienia byłam pewna że @ się rozkręca ale okazało się że ustało i zrobiłam test i pozytywny ..
Niebieskaa dobrze że wszystko jest w porządku z dzidzią , mąż pewnie bardzo zadowolony z wizytyco do No - to ja nawet nie chcę się wypowiadać - przynajmniej w mojej okolicy jest tragedia co do lekarzy ;/ nie znają się nic - a może ja tylko trafiłam na takiego głąba . A ty będziesz rodzić w No ? mówiłaś lekarzom że przyjmujesz leki z polski ? Moi jak im wspominam o tym że robiłam jakieś badania w polsce czy mam leki to są mega źli , nie wiem dlaczego skoro oni pomóc mi nie umieją ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 21:43
Gaduaaa lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnysy_la, no jak go walnęłaś i żałujesz, to może przeproś. Budowa domu to spory sprawdzian dla związku, z resztą dziecko też. No nie powinien podnosić głosu, pewnie każde z was miałoby za co przepraszać to drugie. A tak nawiązując do budowy domu, to pewnie znasz przysłowie Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
czarnulko, nie bardzo wiem, do czego się odnosisz, pewnie mnie z kimś pomyliłaśPewnie z jakąś nową ciężarówką.
sy__la lubi tę wiadomość
-
Elaria wrote:sy_la, no jak go walnęłaś i żałujesz, to może przeproś. Budowa domu to spory sprawdzian dla związku, z resztą dziecko też. No nie powinien podnosić głosu, pewnie każde z was miałoby za co przepraszać to drugie. A tak nawiązując do budowy domu, to pewnie znasz przysłowie Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Co to przysłowia, to święta racja!Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
czarnulka24 wrote:No właśnie mi jest to podejrzane czemu przytyłam w sumie nie dużo ale jak bym miała tyć w takim tempie to masakra. .właśnie nieraz dziewczyny piszą że chudną po tym leku .. może u mnie jest na odwrót .. hmm może faktycznie to odłożona woda bo ostanio więcej przyjmuje płynów. .
No nic zobaczę za kolejny tydzień co się będzie działo
Mamaokruszka co tam u ciebie ?
Czarnulko myślę, że takie wahania wagi to może być kwestia zatrzymania wody w organizmie. Przyjrzyj się swojej diecie, sprawdź, czy nie jesz za dużo soli. Jeśli pijesz dużo płynów przed pójściem spać, w sensie tak 2-3 godziny przed, postaraj się zmniejszyć ilości. U mnie wahania w ciągu cyklu dobijają do 3-4 kg.
U mnie w sumie nic ciekawego. Pracuję, czekam cierpliwie na testowanie 04.02 a w zasadzie 08.02 bo wtedy powinna przyjść @. Próbuję ogarnąć obsługę glukometru. Staram się myśleć pozytywnie i nie przejmować się odpałami mojej szefowej. Nie ukrywam, że jest coraz ciężej i gdyby nie kredyt hipoteczny to już bym tam nie pracowała. W pracy nie mam minuty dla siebie, nawet o posiłki ciężko a przecież diabetolog kazała jeść o stałych godzinach, żeby nie wiem co się działo... Przez to, że się przyznałam jaką mam sytuację w pracy dostałam glukometr bo lekarka się boi, że coś mi się może stać jak cukier mi spadnie za mocno. Ehhh...
Elaria właśnie też mam ten lancet, ale mimo wszystko jest to nieprzyjemne. I mam problem bo raz krew po ukłuciu nie chce lecieć a raz nie chce przestać lecieć. Pielęgniarka, która robiła mi „szkolenie” z obsługi mówiła, że mam wymieniać po każdym użyciu, ale właśnie wydaje mi się, że to lekka przesada. Dziękuję Ci za te wszystkie rady. Przydadzą się bardzo.
Cieszę się, że z Małym wszystko ok. Z jakiego powodu będziesz miała CC, jeśli mogę spytać? Współczuję Ci trochę tej cesarki po tym, co napisałaś o poprzedniej. Jednak to poważna operacja. Ale jak nie ma innego wyjścia to nie ma co marudzić. Ważne, żebyście oboje z Tadziem byli bezpieczni. Mam nadzieję, że zniesiesz tą cesarkę znacznie lepiej niż pierwszą. Z tymi szpitalami to jest przechlapane. Dlaczego niby dobra opieka jest w dużych miastach a w mniejszych już bywa z tym różnie?! To nie powinno tak działać. Nie powinno tak być.
Zakupy czadowe. Zapisałam sobie już nazwę tej torby, tak na przyszłośćKocyk i żyrafa są przesłodkie!
Jagienko cieszę się, że humor dopisuje i samopoczucie dobreJak już prąd wróci to daj znać co tam u Was słychać
A tak w ogóle to udało się męża utemperować?
Niebieska jak cudnie z tą wizytą się ułożyło! Ja głęboko wierzę, że dasz radę urodzić naturalnie.
Dobrze się stało, że lekarze stanęli na wysokości zadania i zajęli się Tobą jak należy. W ciąży po stracie okropne jest poczucie braku odpowiedniej opieki. Dlatego cieszę się, że jesteście z Chrupką zaopiekowane i bezpieczne.
Wiesz, ja mam ciągle to wrażenie, że nigdy mi się nie uda. Że nie zajdę. Albo, że jak zajdę to leki zawiodą i znów się nie uda. Albo dziecko będzie chore. Mąż już się na mnie wścieka, że jestem czarnowidzem. Ale we mnie po prostu jest olbrzymi lęk. Nic na niego nie pomaga. To jest tak jakbym miała go pod skórą i cokolwiek zrobię, nie umiem się go pozbyć.
Jacqu no ja myślę, że jesteś zadowolona! Piękny jest!
Sprawdź sprawdź hormony bo to rzeczywiście może być tarczyca albo cukier. Chociaż przy problemach z cukrem senność nie jest stała. Raczej przychodzi i odchodzi. Jak zjesz to przez trochę jest dobrze a po 1,5-2,5 godzinach od posiłku jest coraz gorzej. Największy problem jest po cukrach prostych, wtedy się najbardziej czuje. Mimo wszystko, warto cukier sprawdzić, to koszt jakichś 5-10 zł w zależności od laboratorium a już będziesz spokojniejsza.
A coś robisz konkretnego, że tak chudniesz, czy po prostu kilogramy uciekają?
Promyczku ten wzrost TSH jest bardzo obiecującyMi ostatnio endokrynolog mówiła, że jak się ciąża zaczyna to TSH skacze w kosmos. Tej glukozie też warto by się przyjrzeć, bo ciut za wysoka.
Aniuk szykuje się szalony shopping! Czekamy na relację (również fotograficzną) z poczynionych sprawunków
Natikka !!!!kolejna cionżunia na naszym wątku. To już 3? 4? w tym roku! Ale super! Gratki Kochana! Życzę nudnej i spokojnej ciąży!
Genshirin myślałam ostatnio o Tobie, cieszę się, że się odezwałaś. Jeszcze bardziej się cieszę, że u Ciebie i u Żelka wszystko dobrze. Prenatalne w WalentynkiTo dopiero będzie świętowanie miłości!
SzczęśliwaMamusiu męża trzeba trochę chyba pogonić z tym autem. Fajnie, że Ania tak fika, daje Ci znać, że u niej wszystko dobrze
Tak patrzę w naszej tabelce, że jesteś z lubelskiego. A skąd dokładniej, jeśli mogę zapytać? Bo to moje rodzinne strony są, w Trójmieście jestem na emigracji
Gadułko te wszystkie sytuacje to tak jak Ania pisze, są na szczęście. Ja lecę z Tobą, mimo mojego lęku wysokości uwielbiam podróże samolotemChociaż moja ulubiona youtuberka powtarza, że „Gdyby ludzie mieli latać to wyrosły by im skrzydła!” Coś w tym chyba jest.
Pocieszę Cię, że w Gdańsku zima się już skończyła
Elmo ale Twój suwaczek śmiga! Trzymam kciuki za wybór imieniaChociaż myślę, że w odpowiednim momencie ono samo do Was "przyjdzie"
Koteczko bystrzacha z Twojego synka! Będziesz miała niezłe wyzwanie, żeby się przed nim ukryć.
Monika cudowne wieści! Gratulacje!
MonaLiza witam w pierwszym dniu ciążyTrzymam kciuki za dietę, wiem jak ciężko się przestawić. Ja tam bym brała za znak ten test
Kto wolnemu człowiekowi zabroni?
Sylu Twojego chłopa chyba coś gryzie. Dziwne to jego zachowanie. Jak już trochę ochłoniecie to weź go na spytki i spróbuj się dowiedzieć, o co chodzi? Może wizja rychłego zostania ojcem trochę go przytłacza? Faceci dziwnie reagują na stres.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 22:16
Niebieskaa, Gaduaaa, promyczek 39, MonaLiza lubią tę wiadomość