Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny. W końcu mogę zajrzeć w ten wątek i też przyłączyć sie do Was - starajacych sie po poronieniu.
Dziś mam pierwszy dzień upragnionego cyklu, poprzedni trwał długo (34 dni), chyba przez stres, zmęczenie i oczyszczanie organizmu ze starego leku przeciwpadaczkowego, ktory zmieniłam na inny.
Pokładam ogromne nadzieje...Oby tylko udalo mi sie trafić w te dni, testy owulacyjne, ktore robiłam przez 2 ostatnie cykle ciągle wskazywaly blada kreskę, mimo iż temperatury wskazują na wystapienie owulacji. Dobrze by bylo, aby w tym cyklu chociaż jeden dzien wskazaly konkretny pozytyw.
Trzymajcie kciuki, ja je trzymam za wszystkie starające, wiem co czujecie...
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zośka witaj wśród nas. Trzymam kciuki za udane staraniaMichałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Mamookruszka to rzeczywiście coś w tym może być. Bo to trochę dziwne że 3 razy taka sytuacja. A ty robiłaś allo mlr ? Bo to trochę tak wygląda jak reakcja anafilaktyczna.
Zamknęła właśnie mój kalendarz ciąży na Bellyuznałam, że po tym dzisiejszym "chluśnięciu" jest już po wszystkim. Trzeba zacząć nowy etap.
Dziewczyny przepraszam że tak Was męczę pytaniami ale powiedzcie mi jeszcze ile trwało u Was całe krwawienie przy samoistnym poronieniu?
U mnie dziś jest tydzień od tego jak zaczęły się mocniejsze plamienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 18:12
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Koteczka82 wrote:Mamookruszka to rzeczywiście coś w tym może być. Bo to trochę dziwne że 3 razy taka sytuacja. A ty robiłaś allo mlr ? Bo to trochę tak wygląda jak reakcja anafilaktyczna.
Zamknęła właśnie mój kalendarz ciąży na Bellyuznałam, że po tym dzisiejszym "chluśnięciu" jest już po wszystkim. Trzeba zacząć nowy etap.
Dziewczyny przepraszam że tak Was męczę pytaniami ale powiedzcie mi jeszcze ile trwało u Was całe krwawienie przy samoistnym poronieniu?
U mnie dziś jest tydzień od tego jak zaczęły się mocniejsze plamienia.
ja mialam ok tygodnia, a tak to mam 3-4 dniMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny dzisiaj tak sobie dzisiaj myslalam o tym, w ktorym tygodniu dowiedzialam sie, ze serduszko mojej kruszyny nie bije. I bylam pewna, ze to byl 12+4, a to byl 9+2. Czyli jak teraz jestem w 11+5 to powinnam sie przestac martwic. Bylam w piatek u lekarza i ta data juz minela czyli to czego najgorzej sie balam juz przeszlo.
Kurcze ja to sie umiem pocieszyc☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 18:26
Koteczka82, sylvuś, Dorola31, Aga22 lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Alisa wrote:Romcia - żal do Boga czuję praktycznie całe swoje życie. Chyba za to że w ogóle urodziłam się... bo moje życie to jedna wielka udręka! A jak urodziłam chorą córkę to tylko upewniłam się że jestem do niczego i BoGa nie ma.
I żal mi tylko M że wziął se za żonę taką kobietę, która jest dzieckiem DDA i tym samym bardzo obciążoną psychicznie.
Ja czuję podobnie jak Ty: pomimo że mam 2 dzieci jak nie urodzę 3 nie pogodzę się z tym i moje życie będzie dalej do dupy!
Alisa, az sie przerazilam. Rozumiem, ze czujesz zal, ale masz dwoje dzieci i z tego co wnioskuje to chyba dobrego meza. A to, ze mialas ciezkie dziecinstwo to tylko powinno Ci dodac sily, zeby Twoje dzieci mialy jak najszczesliwsze dziecinstwo. Na pewno im takie zapewniasz. Skup sie na tym co masz. Bo Ty teraz masz pelna rodzine i nie robisz tego dzieciom co Tobie robili rodzice byc moze nie swiadomie. Glowa do gory, masz bardzo duzo.Alisa lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Ulli,dobrze ze już masz to za sobą,teraz odpoczywaj,wszystko będzie dobrze.
Mamookruszka ja kiedyś właśnie myślałam o tych chorobach w ten sposób,że skojarzyłam że przez ostatnie kilka lat prawie nie chorowałam na np.grypę,anginę,katar miałammoże ze 2 razy..
I wiecie co,doszłam do wniosku że mój organizm jest właśnie tak uodporniony ze od razu gdy pojawia się płod lokalizuje te komórki męża i traktuje jak intruza bo chce mnie niby bronic przed tym "złym"
po..je..ne to naprawdę
a znowóż jak chodziłam do podstawówki karmili mnie duzą iloscią antybiotyków bo coś nie działało i znowu co innego,masakra,teraz sa tego pewnie konsekwencje -
Barbia wrote:Koteczka a powiesz mi co to jest to allo mlr?Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Alisa ja też to odczuwam podobnie,że jak nie będzie mi dane urodzić jeszcze dziecka to zostanę niespełniona do końca życia i zawiodę przedewszystkim męża i synka w sumie też..bo nigdy nie chciałam żeby był sam jak palec na swiecie,tak jak ja...
Wasze ostatnie posty dały mi jakąś siłę wpostrzeganiu siebie właśnie przez pryzmat tych poronień...przecież nie dzieje się to za jakieś nasze grzechy,akurat na Nas to spadło i trzeba to przezyć..,też się obwiniałam no ale trzeba żyć dalej..ostatnio uświadomiłam sobie że prawie ostatnie 2 lata mam wyciągnięte z życia,ciągła walka i dołowanie się..nie może tak być dalej bo czas ucieka przez palce a z nim tyle pięknych chwil...
tylko że najtrudniejsze w tym wszystkim jest to,że jak to się jeszcze raz powtórzy,to niewiem co ze mną tak naprawdę będzie..ale staram się odganiać te myśli,przecież musi się w końcu udać...
trzymam za Nas wszystkie kciuki,musimy dać radę kochane -
Monika teraz musi byc dobrze chociaz ciezkie te czekanie jest wiem cos o tym..
Witam nowe dziewczyny przytulam po stracie ale wiedzcie ze po burzy jest słońce!
Koteczka smutno mi z twojego powodu I Ulli ;( ale wierze ze doczekacie sie swojego upragnionego szczescia!Koteczka82, Evita, Monika1357 lubią tę wiadomość
2 aniołki [*] ❤ -
A mamookruszka jeszcze to miałam napisać,że kiedyś znowóz czytałamcoś takiego że kobiety z problemami immunologicznymi może uratować przed poronieniem własnie to,żemaja jakąś DROBNĄ,niegrozna infekcję,ponieważ wtedy organizm jest troszkę osłabiony i nie jest w stanie skutecznie "obronic " sie przed ciążą...niewiem ile w tym prawdy,od razu zaznaczam ale co do mojego przypadku to trochę pasuje,tym bardziej że mam brać encorton który obniża właśnie odpornosć,niestety nie mogę go dużo wczesniej stosować bo znowóż działa na mlr w niekorzystny sposób...
Powiedzcie,M@linka się juz nie odzywała? Mam nadzieje że niedługo napisze Nam cos o Dominisiu i jego pierwszych dniach na świecie.. -
promyczek 39 wrote:Yoselyn bardzo popieram Twoja decyzję :* a w jakim miescie bedziesz miala transfer? i ile to kosztuje ,pytam z ciekawosci:)
dlugo rozmawialam z mezem ale skoro staramy sie o maluszka w osrodku adopcyjnym to postanowilismy tez podchodzic do AZ i uwazam ze dobra decyzje podjelismy..Alisa, Koteczka82, Monika1357 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyMoniko - tak niby mam wszystko: dobrego M, dwoje dzieci, ale.... ale człowiekowi mało...Od lat, odkąd mój syn skończył 2 latka (teraz ma 9) pragnęłam 3 dziecka. I zaszłam w ciążę - poroniłam. Więc wtedy M uznał że to znak byśmy nie mieli 3 dziecka. I temat ucichł bo chłop tak chciał a ja nie miałam siły z nim walczyć.
W każdym razie czuję że potrzebna mi terapia. Psychotropy zaleczały jedynie problem. A to nie metoda.
Dzisiaj byłam u gina. Siedzę w poczekalni: młode dziewczyny z brzuszkami. Zaczęłam zastanawiać się co ja tu robię, jak w wieku 38 lat mogę świadomie starać się o dziecko, po co mi to wszystko, nikt mi przecież gwarancji nie daje ze na końcu tej drogi jest szczęście..
A ta droga jest jakimś koszmarem..
I powiem Wam: zrezygnowałabym ze starań naprawdę. Raz na zawsze zamknęła ten temat. Co mnie powstrzymuje: mój wkład w tą całą " procedurę" i pieniądze które poszły j...ć się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 19:16
-
Barbia wrote:A to badanie kiedy się robi ?
I jaka cena jest?
Sylvus pisała że chyba 480zl płaciła w łodzi.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Barbia wrote:A to badanie kiedy się robi ?
I jaka cena jest?
w klinice gyncentrum na slasku allo mlr kosztuje 330 zlMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Arleta wrote:Ulli,dobrze ze już masz to za sobą,teraz odpoczywaj,wszystko będzie dobrze.
Mamookruszka ja kiedyś właśnie myślałam o tych chorobach w ten sposób,że skojarzyłam że przez ostatnie kilka lat prawie nie chorowałam na np.grypę,anginę,katar miałammoże ze 2 razy..
I wiecie co,doszłam do wniosku że mój organizm jest właśnie tak uodporniony ze od razu gdy pojawia się płod lokalizuje te komórki męża i traktuje jak intruza bo chce mnie niby bronic przed tym "złym"
po..je..ne to naprawdę
a znowóż jak chodziłam do podstawówki karmili mnie duzą iloscią antybiotyków bo coś nie działało i znowu co innego,masakra,teraz sa tego pewnie konsekwencje
Arleta kurczę , jakbym czytała siebie przez 2-3 lata tylko 1 miałam grypę żoładkową a tak to nie byłam chora praktycznie na nic nie kaszlałam , -jedynie opryszczki mam dość często tzw, w każdej ciąży w tym samym praktycznie etapie . nawet kataru nie miałam , chyba że chodziłam po mrozie -10 to wtedy się pojawiał ale gdy wracałam do domu już nic kompletnie , mąż był chory w tamtym roku kilka razy , koleżanka jest teraz w ciąży jak wyjdzie na pole to od razu chora .. a mnie nawet przebywanie z chorymi ludźmi nie zarazi ..
myślisz że to może mieć jakieś znaczenie ? dawniej jak byłam mała brałam non stop antybiotyk bo byłam mega chorowitka a teraz od 3 lat właśnie spokój - wiadomo brzuch czasem za boli , głowa itd ale nie jest to choroba ..
z tego wynika że pasuje obniżyć odporność organizmu tylko jak ? teraz mi też dało do myślenia hmm czemu jak mi się udaje zajść w ciążę to tylko w miesiącach zimowych lub jesiennych ..może dlatego bo wtedy organizm jest osłabiony ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 19:41
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Alisa mysle, ze ta terapia dobrze Wam zrobi. Jeszcze bedzie czas, ze tylko pozytywne mysli i chwile beda do Ciebie przychodzily.
Alisa lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r.