Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna...wiem, ze na pewno jestes pod specjalistyczna opieka, ale nie myslalas zeby wybrac sie do dr Jerzak z Warszawy? Ona zajmuje sie nieplodnoscia i poronieniami. Spedzilam godziny na szukaniu w Internecie informacji o jej pacjentkach, sporo z nich wreszcie szczesliwie donosilo po wielokrotnych poronieniach.
Do czego zmierzam... ona mi powiedziala, ze niepotrzebnie robilam niektore badania, bo skoro gdzies tam cos nie wyszlo, to juz inne badania nie byly potrzebne. Ukierunkowala mnie na kolejne badanie i przepisala liste lekow.
Lekarz nie prowadzi Ciebie w ten sposob, ze mowi co masz zrobic z badan?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 10:13
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
annak wrote:Martynko,
Bardzo i z całego serca Ci gratuluję!
Jestem wzruszona czytając Twój wpis i podwójnie Ci się cieszę.
Dlaczego podwójnie? Raz - bo cieszę się z Tobą, Twoim szczęściem.
A dwa - bo Twoja ciąża jest mi szczególnie bliska i szczególnie osobiście przeżywam ją. W swojej pierwszej ciąży również miałam termin na 29.07. Jest to dla mnie i na zawsze będzie wyjątkowy i szczególny dzień. Nigdy tej daty nie zapomnę. A jednym z dwóch imion, jakie braliśmy pod uwagę dla syna, było właśnie imię Tymon. Twój Tymek przyjdzie na świat po Twoich trzech stratach, które przeszłaś, podobnie jak ja.
I dlatego Twój syn jest dla mnie tak symbolicznie bliski.
Myśląc o nim, myślę o wszystkim, za czym tęsknię, ale co jeszcze mogę mieć.
Myślę z wiarą i nadzieją.
Ściskam mocno!
Aniu bardzo Ci dziękujemy, ja, mój mąż i Tymcio
Ja też wzruszona jestem czytając ten Twój wpis...
Wierzę, że teraz Bóg Ci wynagrodzi
Kochane chcę Wam coś napisać... zrobiłam całe mnóstwo badań po poronieniu i oprócz mutacji nic mi nie wyszło złego... również podwójnie zespół robiłam i wyszedł mi dobrze...
Teraz robiłam zwykłe badania na krzepliwość czy leki acard i duża dawka clexane mi nie szkodzą i przy tych lekach i wiekszej dawce clexane parametry mam w normie... lekarz powiedział mi, że należę do tej grupy osób co badania nie potwierdzają problemów z krzepliwością czy zespołem antyfosfolipidowym a u mnie jest... mówi się o tzw ukrytym... w każdym bądź razie u mnie jest coś na rzeczy... lekarz powiedział mi wprost bez acardu i zastrzyków tej ciąży bym również nie donosiła.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
I badz tu madry Martynko... ja mam przepisane clexane 0,4, chociaz dwoch innych lekarzy powiedzialo, ze mam tego nie brac bo wszystko jest ok...ani clexane ani acard... a tymczasem jakos bardziej sklaniam sie ku wersji Twojego lekarza
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:Jagna...wiem, ze na pewno jestes pod specjalistyczna opieka, ale nie myslalas zeby wybrac sie do dr Jerzak z Warszawy? Ona zajmuje sie nieplodnoscia i poronieniami. Spedzilam godziny na szukaniu w Internecie informacji o jej pacjentkach, sporo z nich wreszcie szczesliwie donosilo po wielokrotnych poronieniach.
Do czego zmierzam... ona mi powiedziala, ze niepotrzebnie robilam niektore badania, bo skoro gdzies tam cos nie wyszlo, to juz inne badania nie byly potrzebne. Ukierunkowala mnie na kolejne badanie i przepisala liste lekow.
Lekarz nie prowadzi Ciebie w ten sposob, ze mowi co masz zrobic z badan?
Po Warszswie nie bede szukac bo ja prawie Kraków,jestem w klinice wiec są ludzie od nieplodnosci.Mysle ze za tydzien lekarz powie co i jak.
Nie zlecił zadnych badan,chyba zaden lekarz po pierwszym poronieniu nie zleca.Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Co dokładniej jest napisane? Miano i typ święcenia? U mnie pod spodem w opisie metody były wymienione różne przeciwciala i opisz ze ich nie stwierdzono i dr powiedziała ze to juz jest razem z ana. Jeśli jest opis ze "słabo dodatnie" to pewnie w niskim mianie. Ja bym nie robiła, zwłaszcza prywatnie. Pójdziesz na monitoring to zapytasz lekarza.
W badaniu surowicy krwi stwierdzono obecnosc przeciwcial przeciwjądrowych dajàcych na komórkach HEp-2 typ swiecenia homogenny i ziarnisty w mianie 1:160.Przeciwciala przeciw dcDNA:ujemne
Nie wykryto przeciwcial przeciw antygenom z grupy ENA(rozpuszczalnym antygenom jàdrowym i cytoplazmatycznym:Ro,La,Jo-1,,Scl-70,nRNP i Sm)
Nie wiem co to znaczyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 11:26
Antoś IVF,Julisia natural
-
Niebieskaa wrote:I badz tu madry Martynko... ja mam przepisane clexane 0,4, chociaz dwoch innych lekarzy powiedzialo, ze mam tego nie brac bo wszystko jest ok...ani clexane ani acard... a tymczasem jakos bardziej sklaniam sie ku wersji Twojego lekarza
U mnie na początku lekarz stwierdził, że po prostu może jest problem z naczyniami macicy, że problem leży gdzieś w krzepliwości... i da clexane i acard.
Teraz jest pewny, że nie donosiłam ciąż bo było coś z krzepliwością.
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyJagna, sama dopiero odkrywam ten złożony świat hormonów, badań i nie pomogę. Właśnie odebrałam wyniki
P/c. p. kardiolipinie IgG: 4,37 (0-10 wynik ujemny)
P/c. p. kardiolipinie IgM: 3,72 ( 0-20 wynik ujemny)
antykoagulant toczniowy:
LA1 (dRVVT) 39,7 (norma 31-44)
PTT-LA (APTT sens. LA) 37,8 ( norma 31,4 -43,4)
dopisek: wynik ujemny
No to chyba pod tym względem wszystko dobrze...? Badania robiłam na własną rękę, z ginem będę się widziała w kwietniu dopiero, w sumie to mi trochę głupio. Może wyskoczyłam przed orkiestrę niepotrzebnie. On mówił, że tak się zdarza (poronienie), że najczęściej winna jest genetyka... Może ciąża obumarła bo jestem stara i dziecko miało poważną wadę...?Jagna 75 lubi tę wiadomość
-
Elaria wrote:Jagna, sama dopiero odkrywam ten złożony świat hormonów, badań i nie pomogę. Właśnie odebrałam wyniki
P/c. p. kardiolipinie IgG: 4,37 (0-10 wynik ujemny)
P/c. p. kardiolipinie IgM: 3,72 ( 0-20 wynik ujemny)
antykoagulant toczniowy:
LA1 (dRVVT) 39,7 (norma 31-44)
PTT-LA (APTT sens. LA) 37,8 ( norma 31,4 -43,4)
dopisek: wynik ujemny
No to chyba pod tym względem wszystko dobrze...? Badania robiłam na własną rękę, z ginem będę się widziała w kwietniu dopiero, w sumie to mi trochę głupio. Może wyskoczyłam przed orkiestrę niepotrzebnie. On mówił, że tak się zdarza (poronienie), że najczęściej winna jest genetyka... Może ciąża obumarła bo jestem stara i dziecko miało poważną wadę...?
Tez chcialabym zeby to byl tylko przypadek ale jakos nie moge tak spokojnie,niedowiarek ze mnie i szukamWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 13:06
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ja też szukałam po dwóch poronienich. Kilka miesięcy temu rodziłam przedwcześnie w 22tc niewydolnosc szyjkowa. Należę do tych niedowiarkow ale większość badań miałam dobre a wręcz wzorowe ;/ to jak szukanie igły w stogu siana!!! Jestem na etapie pytań dlaczego Nas to spotyka? Osób które tak bardzo chcą dzieci. Ile jeszcze trzeba dźwigać cierpięn? Ile jeszcze spadnie na mój kark zanim padnie?
Głowa do góry dziewczyny trzeba próbować! Nie poddawać się ja dopiero będę testować na połowę kwietnia. Nie spodziewam się cudu ale malutka nadzieja zawsze pozostaje
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Uważam że wynika z nich brak toxoplazmozy i kiły. Po wynikach toxoplazmozy widać że też nigdy jej nie przechodzilas
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Martynka30 wrote:Aniu bardzo Ci dziękujemy, ja, mój mąż i Tymcio
Ja też wzruszona jestem czytając ten Twój wpis...
Wierzę, że teraz Bóg Ci wynagrodzi
Kochane chcę Wam coś napisać... zrobiłam całe mnóstwo badań po poronieniu i oprócz mutacji nic mi nie wyszło złego... również podwójnie zespół robiłam i wyszedł mi dobrze...
Teraz robiłam zwykłe badania na krzepliwość czy leki acard i duża dawka clexane mi nie szkodzą i przy tych lekach i wiekszej dawce clexane parametry mam w normie... lekarz powiedział mi, że należę do tej grupy osób co badania nie potwierdzają problemów z krzepliwością czy zespołem antyfosfolipidowym a u mnie jest... mówi się o tzw ukrytym... w każdym bądź razie u mnie jest coś na rzeczy... lekarz powiedział mi wprost bez acardu i zastrzyków tej ciąży bym również nie donosiła.Antoś IVF,Julisia natural
-
Kaczuszka86 wrote:Ja też szukałam po dwóch poronienich. Kilka miesięcy temu rodziłam przedwcześnie w 22tc niewydolnosc szyjkowa. Należę do tych niedowiarkow ale większość badań miałam dobre a wręcz wzorowe ;/ to jak szukanie igły w stogu siana!!! Jestem na etapie pytań dlaczego Nas to spotyka? Osób które tak bardzo chcą dzieci. Ile jeszcze trzeba dźwigać cierpięn? Ile jeszcze spadnie na mój kark zanim padnie?
Głowa do góry dziewczyny trzeba próbować! Nie poddawać się ja dopiero będę testować na połowę kwietnia. Nie spodziewam się cudu ale malutka nadzieja zawsze pozostajeAntoś IVF,Julisia natural
-
annak wrote:Oska,
Cudownie, gratuluję bardzo!
Cieszę się, że wszystko dobrze!
Innych opcji i tak nie brałam pod uwagę
Albo mi się wydaje, albo mniej więcej wyrównuje nam się "skład osobowy" dziewczynki vs. chłopcy?
Jagna,
To czekamy na info o wynikach.
No i trzymamy kciuki, żeby to była szczęśliwa seria CloAntoś IVF,Julisia natural
-
Niebieskaa wrote:Jagna, a robiłaś te wszystkie mutacje? Na zespół antyfosfolipidowy i MTHFR ?Antoś IVF,Julisia natural
-
Mutacje genow mozesz zrobic kiedykolwiek, bo to niezmienne jest. Te glowne na zespol to: mutacja V Leidena i genu protrombiny. A MTHFR to chodzi o C677T i A1298C - tylko takie wlasciwie robia mutacje tego genu.
Ja zamawialam zestaw do pobrania wymazu z policzka, odsylalam probki i wynik mialam po 2 tygodniach.
Ja po 1 poronieniu tez slyszalam, zeby nic nie robic… po 2 poronieniu bylam juz madrzejsza o informacje z for internetowych i informacje od konkretnych lekarzy:) doksztalcam sie dalej na forum haha przed kolejnymi probami, Na razie czekam na okres,ale po leku glucophage (na pco) wydluzyl mi sie najwyrazniej cykl...Arleta lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:Mutacje genow mozesz zrobic kiedykolwiek, bo to niezmienne jest. Te glowne na zespol to: mutacja V Leidena i genu protrombiny. A MTHFR to chodzi o C677T i A1298C - tylko takie wlasciwie robia mutacje tego genu.
Ja zamawialam zestaw do pobrania wymazu z policzka, odsylalam probki i wynik mialam po 2 tygodniach.
Ja po 1 poronieniu tez slyszalam, zeby nic nie robic… po 2 poronieniu bylam juz madrzejsza o informacje z for internetowych i informacje od konkretnych lekarzy:) doksztalcam sie dalej na forum haha przed kolejnymi probami, Na razie czekam na okres,ale po leku glucophage (na pco) wydluzyl mi sie najwyrazniej cykl...
tak,mutacje zrobie teraz po wypłacie,a zespół fosf.to juz jak bede w ciązy bo teraz i tak nie wyjdzie,tak więc robie badania na raty,mąz jest przeciwny(rozumie po drugim razie ale nie po pierwszym poronieniu) i duzo gadania a ja i tak uparcie dąze,wole spac spokojniej.Jestem niedowiarkiem,nikt mi nie da gwarancji ze wszystko bedzie ok w nastepnej ciązy,więc i ja chce cos zrobic dla siebie,dla swietego spokoju.Miałabym nieczyste sumienie po drugim razie gdybym teraz badan nie zrobiła.Moze większosc mysli ze bez sensu teraz,ale ja widze sens.Antoś IVF,Julisia natural