Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
M@lineczko a widzisz,dziś dzień cudów po prostu!!!!!Super super po prostu oby tak dalej nam sie szczęściło!!!!!
Mi wyszło CRL 4,6 mm- 6t1d,także i tak masz ciut wiekszą kropeczkę,także napewno z tym jest ok
Jejku ale się cieszę :inessa, M@linka, Martynka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Arleta wrote:M@lineczko a widzisz,dziś dzień cudów po prostu!!!!!Super super po prostu oby tak dalej nam sie szczęściło!!!!!
Mi wyszło CRL 4,6 mm- 6t1d,także i tak masz ciut wiekszą kropeczkę,także napewno z tym jest ok
Jejku ale się cieszę :
Arletka zaszalałam i coś pokręciłam - nie 6mm a 5mm....! Wow idziemy równo Bo u mnie też dziś skorygował na 6t1d tylko, że oczywiście mi się to nie zgadza...lecz nie nakręcam się - słucham dziś lekarza - kazał się tym nie martwić...mam nadzieję, że maleństwo nadrobi.
Idę spać - emocje mnie wypompowały.
Jeszcze raz dziękuję za moc dobrego słowa!Arleta lubi tę wiadomość
-
Coconue wrote:Aga22 mi tez. Damy rade. Musimy byc dzielne i silne. W nastepnym cyklu zachodzimy w ciaze. Zgoda? Masz te same leki co ja. Damy rade.
Agus u mnie wszystkie kolezanki sa teraz w ciazy. My tezbedziemy.Antoś IVF,Julisia natural
-
Malinka super wiesci,dzis same dobre wiesci Ciesze sie ze jest ok,teraz obiecaj zero zmartwien,skupiasz sie na tym co jesz,a za jakis czas pozwolimy ci ponarzekac na mdłosci ewentualnie.
Bomblica,masz co nosic kochana,waga piękna
Zdróweczka kochane ciezaróweczki,rosnijcie zdrowo i tyjcie ale tez zdrowo ❤❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 22:36
Antoś IVF,Julisia natural
-
M@linka wrote:Dziękuję za trzymane kciuki, słowa otuchy i modlitwy - wiek ciąży powinien być 7t2d a jest po wymiarach 6t1d - lekarz mówi, żeby tym się nie przejmować...jest też 6mm szczęścia z bijącym serduszkiem...modlitwy zostały wysłuchane a to serduszko niech bije kolejne 100 lat
Teraz oficjalnie, bo wcześniej się bałam Was zarażać- rozsiewam moc ciążowych wirusów aaaa.... psik!!!
Oj Malinka jak się cieszę Wierzę, że dalej będzie dobrzeAniołek 7tc (*) 17.10.2011
Aniołek 9tc (*) 31.03.2016
PCOS i niedoczynność tarczycy
-
gama wrote:witajcie Dziewczynki kochane:)
gorąco Was sciskam, długo mnie nie było, bo rano jestem w pracy,a wieczorem nie właczam kompa, bo zazwyczaj grzecznie siedze pod kocykiem , z miską w pobliżu:)
dzis mialam wizyte:) Maluszek ma 3,5 cm, serce puka - co slyszalam, spal sobie slodko, ale go obudzilismy, zeby zobaczyc jak sie rusza....
no to takiego cudu jeszcze nie widzialam:)
tyle u mnie , co melduje w skrócie, nadrobic Was nie dam rady, ale po ostatniej stronie widze, ze sie działo.Caly czas trzymam kciuki, i pomimo, ze nie wchodze na ovu,to mysle o Was:)
całuski:******
Odzywaj sie czasem bo tesknimy za tobąAntoś IVF,Julisia natural
-
Aga, Coconue- rozumiem was, naokoło mnie również same bezproblemowe ciężarne, albo świeżo upieczone matki... I smutek pojawia się w moim sercu jak tylko o tym pomyślę, a później irytacja i złość- czemu ja??? Czemu ja nie mogę zostać mamą
Ale wierzę, że kiedyś będzie dobrze... U was też... Na pewno wszystkie z forum niezaciążone będą mamuśkami w przyszłym roku Głowa do góry
Aniołek 7tc (*) 17.10.2011
Aniołek 9tc (*) 31.03.2016
PCOS i niedoczynność tarczycy
-
Iwannabelieve wrote:Aga, Coconue- rozumiem was, naokoło mnie również same bezproblemowe ciężarne, albo świeżo upieczone matki... I smutek pojawia się w moim sercu jak tylko o tym pomyślę, a później irytacja i złość- czemu ja??? Czemu ja nie mogę zostać mamą
Ale wierzę, że kiedyś będzie dobrze... U was też... Na pewno wszystkie z forum niezaciążone będą mamuśkami w przyszłym roku Głowa do góry
Ja już pisałlam o złości i nienawiści do tych wszystkich bezproblemowych ciężarówek i tych co pytają a kiedy ty?
Ile razy mialam im ochote w zlosci powiedziec...2 razy poronilam, wiec nie pytaj mnie kiedy ja?Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Jej, ale wczoraj był dzień dobrych wiadomości
Gama - już teraz nie taka kropka, tylko toż to już człowieczek
M@linko - nawet nie wiesz jak się cieszę Teraz możesz o siebie tylko dbać i słuchać lekarza, nie zamartwiaj się na zapas
Arleta - super, gratulacje Trzymam kciuki aby mimo wszystko obydwa maluszki dały radę12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Witam o poranku. Przeanalizowałam sytuację i jeśli chodzi o moją ciążę, to jest ona dalece nadal niepewna. Pytanie retoryczne - czy nie mogłam pójść na usg i nie mogło się okazać, że jest to ten 7 tydzień? Skoro 2 tygodnie temu był 5ty co się jeszcze zgadzało, do dlaczego wczoraj już tylko 6???? odpowiedź jedna - ciąża rozwija się powoli i nieprawidłowo, ciaża zwolniła ze wzrostem i ma opóźnienie o tydzień - u mnie nie ma, tak jak myśli ginekolog możliwości późniejszej owulacji - ona mogła być jednynie 14 marca lub nawet ciut wcześniej(!) -koniec kropka, ale na 100% już - nie później. Jedyna moja nadzieja w tym, że maleństwo nadrobi...
I jak tu się nie martwić?
Wybaczcie...pozdrawiam...
-
Inessko mam pytanie, dalej robisz sobie zastrzyki w brzuch czy boczki? ja robiłam w boczki do tej pory, ale znów brzuch urósł i obecnie ciężko złapać mi skórę nawet na boczkach i za chwilę pojawią się zrosty niektórzy mówią, że można robić w udo, ale czy lek się też wchłania?Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Hmm a u mnie to chyba nie będzie dzidziusia, tylko to jakieś zaburzenia hormonalne Drugim razem jak byłam dziś w toalecie to przy podcieraniu było sporo brązowawego śluzu, jak kawa z mlekiem, a przed chwilą trochę pomarańczowo różowy bardziej. To niemożliwe żeby było coś po implantacji ewentualnej jeszcze. Może @ chce przyjść a nie może? Plecy dalej mnie bolą.
Nie lubię jak coś w moim organizmie nie gra Ja chcę moje normalne cykle, a nie jakieś "pierniczenie kotka za pomocą młotka"...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 08:58
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
M@linka wrote:Witam o poranku. Przeanalizowałam sytuację i jeśli chodzi o moją ciążę, to jest ona dalece nadal niepewna. Pytanie retoryczne - czy nie mogłam pójść na usg i nie mogło się okazać, że jest to ten 7 tydzień? Skoro 2 tygodnie temu był 5ty co się jeszcze zgadzało, do dlaczego wczoraj już tylko 6???? odpowiedź jedna - ciąża rozwija się powoli i nieprawidłowo, ciaża zwolniła ze wzrostem i ma opóźnienie o tydzień - u mnie nie ma, tak jak myśli ginekolog możliwości późniejszej owulacji - ona mogła być jednynie 14 marca lub nawet ciut wcześniej(!) -koniec kropka, ale na 100% już - nie później. Jedyna moja nadzieja w tym, że maleństwo nadrobi...
I jak tu się nie martwić?
Wybaczcie...pozdrawiam...
Przewaznie z początku jak zauwazylam lekarze odejmują tydzien a za dwa trzy tygodnie okazuje sie ze maluszek jest starszy.Nie ma co teraz sie zamartwiac,moze twój stres tez na to wpływa ze maluszek wydaje sie byc mniejszy.Mysle ze na tak wczesnym etapie kazdy dzien i kazdy zle zmiezony milimetr daje takie wlasnie róznice.Wazne ze serce mocno bije,za dwa tygodnie malymi krokami bedziesz dochodzic do 10tygodnia,wtedy zobaczysz ze lekarz oznajmi ze ciàza jest starsza.Nie ma co doszukiwac sie na razie blędów,wazne ze kropek jest,ma sie dobrze i z kazdym dniem rosnie a ciotki na niego czekają ❤M@linka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jacqueline wrote:Hmm a u mnie to chyba nie będzie dzidziusia, tylko to jakieś zaburzenia hormonalne Drugim razem jak byłam dziś w toalecie to przy podcieraniu było sporo brązowawego śluzu, jak kawa z mlekiem, a przed chwilą trochę pomarańczowo różowy bardziej. To niemożliwe żeby było coś po implantacji ewentualnej jeszcze. Może @ chce przyjść a nie może? Plecy dalej mnie bolą.
Mozliwe ze i ciebie zbiera..ale pisalas ze takie bóle tez miałas przy ciązy wiec jesli @ nie ma wszystko moze sie zdazycAntoś IVF,Julisia natural
-
Martynka30 wrote:Inessko mam pytanie, dalej robisz sobie zastrzyki w brzuch czy boczki? ja robiłam w boczki do tej pory, ale znów brzuch urósł i obecnie ciężko złapać mi skórę nawet na boczkach i za chwilę pojawią się zrosty niektórzy mówią, że można robić w udo, ale czy lek się też wchłania?Antoś IVF,Julisia natural
-
ja pierwszy zastrzyk od razu po pozytywnym teście - nawet gina nie pytałam o zdanie
Od tygodni nic nie czułam w brzuchu a dziś mnie pobolewa okresowo - jajniki, macica i wszytsko co tam jest - mam nadzieję, że to od rozwoju i wzrostu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 09:30