X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 30 maja 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Piękne :)

    Ja już po weekendowym szaleństwie na Mazurach, i z końcówką okresu...no cóż.

    Niebieska absolutnie nie wydawaj tyle kasy na tego psychologa. Babka ma jakieś ceny z kosmosu. Ja bym powiedziała, że za konsultację online powinna być jeszcze niższa cena, a nie wyższa niż w przypadku normalnej wizyty.
    Ja w ogóle mam psychologa za darmo w ramach programu realizowanego z budżetu miasta dla mojej dzielnicy Centrum Aktywnej Rodziny (polecam w Warszawie jeśli któraś potrzebuje dam namiary na priv). A tak to ceny się wahają w stolicy tak jak mówi annak ok. 100-140zł za godzinę.

    Jacq jak Ty to robisz kobieto? Błagam naucz mnie zachodzić w ciążę:) Bardzo gorąco trzymam kciuki, żeby było dobrze :***

    Zastanawiam się czy nie kupić mężowi L-karnityny, ma ciut obniżoną ruchliwość plemników. Może to im doda powera? :)

    Poza tym dowiedziałam się, że moja koleżanka, z którą starałyśmy się o ciążę dokładnie od tego samego dnia (czyli już 2,5 roku) jest w 8 tygodniu ciąży. Najpierw się bardzo ucieszyłam, bo bardzo jej się to "należało" i strasznie chciałam, żeby w końcu zobaczyła dwie kreski. Ja po roku starań zaszłam w ciążę i poroniłam i ona wtedy płakała, że ona mi tego poronienia zazdrości, bo ona nawet nie wiem co to znaczy być w ciąży. I proszę jaki los jest przewrotny, ona po ponad 2 latach jest w ciąży, a my NADAL nie. Bardzo bardzo trzymam za nią kciuki, żeby urodziła zdrowe dziecko, ale jest mi też przykro, że NAWET im się udało, a my....ahh szkoda gadać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 15:10

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 30 maja 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skraciku nie myśl w tych kategoriach ze im się udalo a Wam nie. Jeszcze
    Wam sie nie udalo! - ostatnio pisalas ze wybierasz sie do lekarza, może cos nowego podpowie?
    A poza tym to po tym wyjeździe miała byc nowa i pozytywna energia., prawda?!
    Glowa do góry!

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 maja 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Zdecydowanie lepsze sa probiotyki, ho prebiotyki sa pozywka tylko dla bakterii, a co po pozywce jak bakterii jest za malo. Na kazdej konferencji zywieniowej mowi sie o roli bakterii i o tym ze mamy ich zamalo i sa odpowiedzialne za chotoby.

    No a co z tego że będą bakterie jak mogą po prostu "przelecieć" i śladu po nich nie będzie jak nie będą miały odpowiedniej pozywki...

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacq jeszcze nie gratuluję, ale bardzo się ucieszylam jak Twój post przeczytałam ;) Kobieto, jak Ty to robisz, że w takim tempie zachodzisz? :-) to jest niesamowite, ale wiem że i zarazem masz obawy... Nie idź na bete, ja bym na Twoim miejscu oddała to w ręce Boga.. Jak ma być dobrze to po prostu będzie.. Nie planowałaś z tego co pamiętam chciałaś przerwę zrobić... To jak się udało to widocznie tak miało być :* <3
    TRZYMAM KCIUKI!!! Dawaj znać jak wyjdzie sikaniec z porannego ;)

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaq ale mnie zaskoczyla Twoja info! Niedawno dwie krechy i juz znow dwie krechy! Lucky you! tfu tfu zeby nie zapeszyc :)

    Arleta jak po wizycie, melduj kochana!

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś nie kupiłam testu, jutro kupię to nasikam sobie na niego w Dzień Dziecka :D

    Powinien już bladzioszek chociaż wyjść, wtedy zacznę wierzyć, że to ciąża. Termin @ mam na 3-4 czerwca.

    Nie wiem czemu, ale jakoś czuję takie wewnętrzne przekonanie, że może tym razem jednak się uda jeśli to ciąża - córkę mam z majowego cyklu właśnie, wtedy @ miałam 4-5 maja, więc niemal identycznie jak teraz ;)

    Chętnie dałabym przepis na zachodzenie w ciąże, ale znam tylko podstawy :P

    A ktoś da mi przepis na szczęśliwe donoszenie ? :P

    Lekarz kazał mi brać Luteinę od pozytywnego testu, ale mam trochę obawy, bo podobno przy Luteinie też zdarzają się plamienia, że podrażnia czasem szyjkę, a jeśli będę miała plamienia jakiekolwiek to zwariuję :/

    Od kilku dni mam upierdliwe mrowienie w opuszkach palców u rąk. Szczerze mnie to wkurza, jakby po jakimś porządnym masażu były podrażnione, a nic takiego nie robiłam.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 30 maja 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Cześć Piękne :)

    Poza tym dowiedziałam się, że moja koleżanka, z którą starałyśmy się o ciążę dokładnie od tego samego dnia (czyli już 2,5 roku) jest w 8 tygodniu ciąży. Najpierw się bardzo ucieszyłam, bo bardzo jej się to "należało" i strasznie chciałam, żeby w końcu zobaczyła dwie kreski. Ja po roku starań zaszłam w ciążę i poroniłam i ona wtedy płakała, że ona mi tego poronienia zazdrości, bo ona nawet nie wiem co to znaczy być w ciąży. I proszę jaki los jest przewrotny, ona po ponad 2 latach jest w ciąży, a my NADAL nie. Bardzo bardzo trzymam za nią kciuki, żeby urodziła zdrowe dziecko, ale jest mi też przykro, że NAWET im się udało, a my....ahh szkoda gadać...


    Dokładnie tak samo się czuję! Co prawda u mnie było tak, że zaszłam za pierwszym strzałem - ale niestety jestem mamą aniołka, a za to moja koleżanka z pracy się stara się już dosyć długo i dalej nic... Pamiętam jak mi powiedziała że zazdrości... NIe tak jakoś złośliwie - zupełnie szczerze i z życzeniem powodzenia.. ale nie potrafię teraz o tym zapomnieć - jak już nie ma Malutkiej. A reszta generalnie rodzi albo właśnie urodziła albo jest tuż tuż. Też mi przykro że innym się udaje - a z drugiej strony tak bardzo chciałabym żeby te ciąże były udane! A mogę tylko czekać

    Aktualnie czekam na @ i potem zobaczymy - chciałabym tylko bardzo się nie spinać i nie wariować że musi być i koniec - chciałabym, żeby poszło naturalnie własnym rytmem... Wszystkim Wam życzę powodzenia a za każde Wasze dwie krechy trzymam mocno kciuki.

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 maja 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta jak tam po wizycie u Ludwina?? wiadomo coś?? daj znać... :)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 30 maja 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaqu ja tam na szybko. Ciesze sie tymi Twoimi krechami, mam nadzieje ze bedzie ok i obie na swieta bozehonarodzenia bedziemy sie toczyc.

    Ja biore luteine 2 razy dziennie, dopochwowo. Mam tyle sluzu ze nic nie podrazniam. Nic nie plamie.Jak lekarz Ci kazal to bierz.
    Ja jeszcze biore dupka doustnie tez 2 razy dziennie.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 30 maja 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam że to Wam pisze ale chyba tylko Wy jesteście w stanie mnie zrozumieć ;)
    Dostałam dziś okres po którym zaczynamy starania to drugi okres po zabiegu. Cieszę się jakbym już zobaczyła te dwie kreseczki ;) Wiem wiem mam się nie nastawiać ale jak można inaczej ?? :P ;)

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 maja 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Dziś nie kupiłam testu, jutro kupię to nasikam sobie na niego w Dzień Dziecka :D

    Powinien już bladzioszek chociaż wyjść, wtedy zacznę wierzyć, że to ciąża. Termin @ mam na 3-4 czerwca.

    Nie wiem czemu, ale jakoś czuję takie wewnętrzne przekonanie, że może tym razem jednak się uda jeśli to ciąża - córkę mam z majowego cyklu właśnie, wtedy @ miałam 4-5 maja, więc niemal identycznie jak teraz ;)

    Chętnie dałabym przepis na zachodzenie w ciąże, ale znam tylko podstawy :P

    A ktoś da mi przepis na szczęśliwe donoszenie ? :P

    Lekarz kazał mi brać Luteinę od pozytywnego testu, ale mam trochę obawy, bo podobno przy Luteinie też zdarzają się plamienia, że podrażnia czasem szyjkę, a jeśli będę miała plamienia jakiekolwiek to zwariuję :/

    Od kilku dni mam upierdliwe mrowienie w opuszkach palców u rąk. Szczerze mnie to wkurza, jakby po jakimś porządnym masażu były podrażnione, a nic takiego nie robiłam.


    Jacq, a czemu nie spróbujesz Duphastonu?? Chociaż początkowo, żeby w razie co nie podrażniać tam w środku na tak wczesnym etapie.. to też progesteron więc chyba nie powinno mieć znaczenia, a może nie będzie plamień... ?!

    Ja będę testować jakoś 10.06 - 23.05 miałam wczesniej umówioną wizytę do gin więc już na nią poszła, przy okazji zrobiła mi USG i akurat byłam w 14 dc, widziałam śliczne jajco na lewym jajniku, mówiła, że ok.22-23 mm i że endometrium bardzo ładne... więc kto wie, może i mi się uda? staram się nie nakręcać, ale przez tą wizytę moje plany się zrujnowały, bo co raz częściej myślę, czy się udało, a może jakoś wcześniej zatestować.... ehh.. :-/
    fajnie by było, jakbyśmy wszystkie zaszły w tym samym cyklu!!! ale by był czad.. :-D

    Powiem Wam coś, ogólnie to zaczęłam chodzić na akupunkturę do takiej lekarki z Mongolii, na migrenę, na candidę, na wzmocnienie odporności no i oczywiście wspomaganie płodności.. ciekawe czy to coś da, byłam już 4 razy, dziś nawet.. i coraz bardziej mnie bolą te igły jak wkłuwa... są takie miejsca, np. na piszczelach, że taki prąd przechodzi okropny.. brrr na samo wspomnienie mnie kręci! W piątek i sobotę miałam migrenę i powiem Wam, że obyło się bez tabletek, dałam rade wytrzymać i nie było tak tragicznie, więc może intensywność migren się powoli zmniejsza..

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta, kaj żeś jest?!

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 maja 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arletko - właśnie, jak wizyta?

    Coconue - też na to liczę :D Przydałaby się piękna czerwona jesionka która wisi w szafie od 5 lat :P Miałam taki brzuch na koniec, że ostatniego guzika na dole nie dopinałam, a przedostatni ledwo co :P A co do Luteiny - to powiedz mi jak możesz, czy tak całkowicie Ci się rozpuszcza i tylko jakieś grudki wylatują? Bo ja to miałam różnie, raz całkiem się rozpuściła, innym razem nie...

    A Duphaston to ze zniżką dostanę na NFZ? Bo lekarz aby mi o Luteinie mówił. No chyba, że "prywatnie" to by się rozgadał ;)

    Ainade - też miałam podobny nastrój jak mogliśmy wznowić starania w zeszłym roku, prawie jakby już były wtedy te II :)

    Dobranoc dziewczyny :) Idę śnić o tłuściutkich II :P

    Ainade lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 30 maja 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainade wrote:
    Dziewczyny przepraszam że to Wam pisze ale chyba tylko Wy jesteście w stanie mnie zrozumieć ;)
    Dostałam dziś okres po którym zaczynamy starania to drugi okres po zabiegu. Cieszę się jakbym już zobaczyła te dwie kreseczki ;) Wiem wiem mam się nie nastawiać ale jak można inaczej ?? :P ;)

    Ja dostałam w sobote swoj 3 po zabiegu i też od niego zaczynamy starania. Czuje sie dokladnie tak jak Ty! :D

    Ainade lubi tę wiadomość

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 30 maja 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paolina91 wrote:
    Ja dostałam w sobote swoj 3 po zabiegu i też od niego zaczynamy starania. Czuje sie dokladnie tak jak Ty! :D

    W takim razie mam nadzięję że spotkamy się w wątku marcóweczek ;) życzę tego sobie i Tobie ;)

    Paolina91 lubi tę wiadomość

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 30 maja 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze tak dodam że dokładnie 2 miesiące temu dowiedziałąm się że mojemu kruszkowi serduszko nie bije. dziś miesiączka myślę że to jakiś taki znak ;) może to głupie ale tak mi przyszło do głowy ;)

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 30 maja 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, zaglądam, czytam i trzymam kciuki za wszystkie :)

    Jacq, wow, trzymam kciuki za dalszy rozwój wydarzeń.

    Blondyna, dbaj o siebie, olej podłogę i staraj się nie stresować teściową, Maluszek jest teraz najważniejszy.

    Maggi, zleciało to... Już 9 miesiąc, za 10 dni będzie ciąża donoszona. Ciocie wątkowe czekają na Frania :) Obiecaj, że dasz nam znać po porodzie, potrzebujemy tutaj dobrych historii.

    Mi Belly pokazało 8 miesiąc, ale on chyba powinien się zacząć z 32 tygodniem, a nie 31, ale mniejsza o to... Za 9 dni wizyta, zobaczymy co z wodami, mam nadzieję, że zmniejszy się ich ilość, bo nie chcę wylądować w szpitalu, ale jak będzie trzeba, to oczywiście pójdę.

    Maggi-P lubi tę wiadomość

    3jvzi09k998ztm99.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 31 maja 2016, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaqu mi sie rozpuszcza calkowicie, zadnych gtudek nie mam. Ale zyje na wkladkach higienicznych, bo bym przeciekla tyle mam sluzu.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 31 maja 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline
    Duphaston chyba nie jest refundowany, nie wiem jak to jest jak pacjentka jest po kilku poronieniach, może wtedy się zakwalifikuje i lekarz może wypisze receptę że zniżka... Trzeba zapytać lekarza... Ja jestem po jednym poronieniu i płace 100% :-(

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2016, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się pytam gdzie Arleta... :-)
    już mi się nawet śniła dzisiaj Twoja wizyta u Ludwina.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 07:21

    M@linka, Arleta lubią tę wiadomość

‹‹ 457 458 459 460 461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ