X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Krzyż mnie boli, ale to tak mam od czasu jeszcze zanim test zrobiłam.

    Jakieś rady żeby sobie ulżyć?

    Martynko - z tego co pamiętam to Ciebie mocno bolał krzyż na początku, coś Ci pomagało?

    Troche mnie zdenerwował lekarz tym, że tak szybciutko te usg. W zeszłym roku jak byłam w szpitalu to bardzo dokładnie robił i w tym roku też u siebie, ale to były wizyty już z serduszkami.

    I mam trochę dylemat czy płacić gdzieś po 120zł co 3 tygodnie tylko za to żeby dzidziusia sobie częściej pooglądać.
    Co do kasy to Wasza decyzja. My nie mamy co Ci tu pisać. Ja np. tak bardzo pragnę dziecka że jestem gotowa odmówić sobie wszystkiego dla dziecka. Ja chodziłam co tydzień i płacę 150 zł. Na leki wydaję w miesiącu dodatkowo 600 zł. No i nie wspomnę ile wydałam już na badania, gdzie niektóre kosztują po 1000 zł...
    Myślę, że ważne jest abyś miała przede wszystkim dobrą opiekę podczas ciąży.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    Poszłam jednak jeszcze do swojej gin bo u Ludwina straszne opóznienie bo wysłali sms i weszłabym dopiero przed 23!masakra a ja mam dojazd 2h..
    ale dostałam duphaston na wywołanie i zobaczymy,do tygodnia czasu powinnam dostać,a jak nie to mam się pojawić,powiedziała że łyżeczkowanie powtórne raczej nie wchodzi w grę bo jest to obciążające dla macicy..ale jakby mi zrobiła dokładnie poprzednio to bym nie miała napewno takich jaj!tego już jej niestety nie powiedziałam,była wyjątkowo miła i kazała przyjść w razie czego jak będzie mieć dyżur żebym już nie płaciła..
    Jak się czujesz dziś? @ nadchodzi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Zdróweczka wièc,rosnijcie sobie bezproblemowo :-)
    Dziękuję :-)

  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainade wrote:
    Dziewczyny a co myślicie na temat tego mojego basenu ?? Bo wyjście zaplanowane na dziś a ja się stresuję bardzo

    Myślę że nie powinnyśmy dać się zwariowac.Wiem co czujesz ja też w drugiej fazie świruje ale całe szczęście mąż sprowadza mnie na ziemię.Który masz dc? Przecież nie musisz pływać wyczynowo, unikaj sauny. Jak masz tendencje do infekcji to co jakiś czas używaj pałeczkę kwasu mlekowego, mi pomogły

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Musze Wam znowu pomarudzic. Boli mnie brzuch.... i nie wiem czy to dobrze czy nie. Niby caly czas jakies tam wiazadla sie naciagaja i wszedzie pisza ze troche moze bolec...ale jak boli za bardzo to isc do lekarza. I ja nie wiem czy to boli dobrze czy zle. Nie jestem w stanie odroznic bolu.

    Ja wiem ze na bol miesiaczkowy, jajnikow, pochwy to ja jestem bardzo wrazliwa..... nosz kurde nie wiem... a jak przez cala ciaze bede z kazdym bolem jezdzic do lekarza to pewnie co 3 dni u niego bede sie pojawiac... swiruje.
    A ten ból jest taki jak przy @ czy słabszy?

  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja co ja patrze? Czyżby na ostatnim foto dzidziuś machal do nas? :) już od poczęcia modelka/ model

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Nadziejo, przepiekne zdjecia! mam nadzieje, ze ja tez kiedys takich doczekam. Pamietam, ze stracilas kilka ciaz...powiedz jak sobie z tym radzilas, jak nie stracilas optymizmu do kolejnych prob? dlugo sie staraliscie o ta ciaze? rosnij zdrowo:)!
    Pół roku po pierwszej stracie leczyłam się psychiatrycznie. Po drugiej stracie zmieniłam ginekologa i jemu zawierzyłam całkowicie. Po każdej stracie był płacz ale nie poddawałam się. Za wszelką cenę chciałam i chcę mieć dziecko chociaż nie jesteśmy bogaczami pieniądze się dla mnie nie liczyły. Myślałam też o adopcji. Ale teraz znów jestem w ciąży więc adopcję odłożyliśmy w myślach tym bardziej, że tam są wymogi np. trzeba być 5 lat po ślubie a my jesteśmy 4 lata więc i tak rok z tą decyzją trzeba by było poczekać.
    Mam nadzieję, że niedługo i Ty będziesz mieć swoje upragnione dziecko :-*

    Niebieskaa, Evita lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka86 wrote:
    Nadzieja co ja patrze? Czyżby na ostatnim foto dzidziuś machal do nas? :) już od poczęcia modelka/ model
    Na usg to się dopiero dzidzia wierciła. Na poczatku tylko lekko rączkami ale jak lekarz puścił serduszko na chwilę i troszkę tam pooglądał to zaczął się cały wiercić i obracać ;-)

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja slabie niz @. Ja @ mam takie ze chodze po scianie. Wiec do tego to daleko. I boli mnie inaczej. Moze to faktycznie wiezadla.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Nadzieja slabie niz @. Ja @ mam takie ze chodze po scianie. Wiec do tego to daleko. I boli mnie inaczej. Moze to faktycznie wiezadla.
    Jak słabsze i nie ma plamień i śluz jest ok to wszystko dobrze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, piękne zdjęcia! Gratuluję i życzę powodzenia na resztę ciąży!

    Laski, wiem, że pewnie dla niektórych robię się już nudna, w końcu 3 (?) raz zawracam wam głowę z tym samym cyklem, ale dziś system wreszcie zaznaczył owu, przerywaną linią. No i tak mi zinterpretował: Temperatura wskazuje na wystąpienie owulacji w 30 dniu cyklu. Jednakże pojawienie się negatywnego testu owulacyjnego w dniach okołoowulacyjnych zakłóca tą interpretację. Obecność śluzu płodnego w 1 dniu po owulacji oraz pozytywnego testu owulacyjnego w 1 dniu po owulacji może obniżać wiarygodność wystąpienia owulacji. Wydaje się, że czas Twojego współżycia w dniach okołoowulacyjnych nie był optymalny (ocena słaba).

    Czy jednak system nie myli się? Bo mega białko jaja miałam 30dc i 31dc, a najsilniejszy ból jajnika, który wręcz promieniował na całe podbrzusze 32dc. Testy owu wyszły zdecydowanie pozytywne od 31-33 dc. Czyli system bierze pod uwagę tylko tempkę? A czy nie jest tak, że pozytywny test owu (kreska równie ciemna/ ciemniejsza niż testowa) zwiastuje, że owu za chwilę nastąpi? No i czy tak silny ból jajnika byłby dopiero po owu? Zmierzam do tego, czy waszym zdaniem rację ma OVU czy ja, podejrzewając, że owulka była 31-32dc. Wrzucam jeszcze widok cyklu.

    khtuh6duoq58.jpg

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria jabym bardzo chciala Ci pomoc to zinterpretowac, ale sie na tym kompletnie nie znam. U mnie owulacja zawsze laczyla sie ze sluzem jak bialko jaja.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue, a ile dni miałaś tego białka? Bo ja miałam 30-31 dc, ale 31 więcej.

    A w ogóle, trochę mnie ten OVU rozczarowuje pod względem możliwości zaznaczania śluzu. Korzystałam kiedyś z portalu 28dni.pl i tam była możliwość zaznaczenia wielu rodzajów śluzu i odczuć. M. in. "BJ" - czyli białko jaja. Nieraz mam śluz rozciągliwy, ale taki ...gęsty, mimo że przejrzysty. Ale białko jaja to całkiem inna jakość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 08:27

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg mojego doświadczenia to ovu czasem się myli. Moim zdaniem miałaś owulację ok 33 dc.

    Elaria lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria sama czasami mam taki probelm jak Ty. tak naprawdę tylko usg dokładnie potwierdzi kiedy mogła byc owu i to przy częstym monicie.

    owu może wystąpić Od 4 dni przed skokiem do 2 dni po skoku temp. przyjmuje się, że owu jest po ostatnim płodnym objawie. ale u Ciebie wodnisty też może być płodny. poza tym to, że na zewnatrz nie ma sluzu rozciagliwego nie oznacza, że nie ma go w srodku. ja tak mialam i to w cyklu zaciążonym.

    poza tym wyznaczanie owu przez OF jest delikatnie mówiąc często mało precyzyjne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 08:59

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo13 wrote:
    Dziewczyny ponownie pytanie czy macie jakieś doświadczenia z guzka na tarczycy jak się to ma do starań i ciąży dziś lekarka powiedziała mi ze to gorzej niż jakby hasimoto było... Nie wiem co myslec i czy można działać teraz...???

    Elmo ja mam jakąś torbielkę wielkości 2mm. Endo powiedział żeby się tym wogóle nie przejmować. Kontroluje tylko wskażniki tarczycy TSH, FT3 i Wapń. Co do starań to powiedział, że jeśli zbiję tsh do ok 1,5 to będzie można. tylko cały czas trzeba mieć to pod obserwacją czy rośnie czy nie. u Jakiego lekarza byłaś? czy proponowali Ci biopsję tego guzka? ale wydaje mi się że to maleństwo jest i raczej nie powinno mieć wpływu na ciąże.
    Na dodatek powiem, ze moja bratowa tez ma guzki na tarczycy i w lutym urodziła drugiego chłopca, tylko cały czas jest pod opieką endo.

    Nadzieja piękne zdjęcia!

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaira moim zdaniem też dopiero ok33 dc, ale u mnie jest zupełnie inaczej, ja śluz płodny mam przez 3 dni przed owu, potem koniec i wyznacza zdecydowanie skok temki, pokrywało mi się to zawsze z monitoringiem. Ty bardzo długo miałaś śluz płodny, a czemu wyższe tempki masz zignorowane? od 34-37dc?

    Elaria lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni bardzo dziękuję za info na razie byłam tylko na usg dostałam od ogólnego i teraz musze się zarejestrować do endo ale terminy są strasznie odległe wiec nie wiem kiedy się dostane dlatego wolała bym znać opinie dziewczyn z doświadczeniem juz w tym temacie co im lekarz powiedział. Będę chciał iść jak.najszybciej ale nie wiem czy się uda. W sumie mam teraz eutyrox od gina 25 i biorę i tsh mi trochę spada jest już poniżej 2 1,94.


    A tak z innej beczki to proszę was również o pomoc w interpretacji mojego cyklu ponieważ właśnie dziś ovu tak jak elari wyznaczył owu przerwana linia a ja liczyłam ze ten cykl jest bez owu i zaczęłam brać duphaston na wywołanie 2x1 tab. Przez 5 dni tak mi lekarz zalecił i w dzień po zażyciu pierwszej wieczorem wzięłam rano skoczyła mi tem i zastanawiam się czy to może od duphaston czy nie dziś już była bardziej normalna niby duphaston. Nie podnosi tem ale wiem ze jest różnie co.myslicie? Bo nie wiem teraz co robić czy przerywać branie za 2 dni i czekam no @ czy nie?...... Pomóżcie.

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka86 wrote:
    Z innej beczki trochę. Dziewczyny czy to normalne że tak źle zaczynam nowy cykl??? Dokładnie rok temu dowiedziałam się że byłam w ciązy. A dziś jak sygnał z niebios przyszła @!!! Rozwaliło mnie to na łopatki a zaraz musze zbierać się do pracy :(
    Ja rok temu 9czerwca dowiedzialam sie o ciazy a @ w ostatnim cyklu prztszla po 40dniach 8czerwca.
    Wogole ostatnio zle sie czuje. Chyba stres daje mi w kosc. Wszystko sie kumuluje jutro i w srode mam egzamin, minal rok od kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciąży. Nasi znajomi wpadli od kilku dni wiem i wszedxie naokolo kobiety w ciazy lub z malymi dziecmi.
    A ja ostatnio przestaje wierzyć w swoje szczesliwe zycie. Znajac moje szczęście nadal bede tylko cierpiala. Skoro nie potrafie urodzic zdrowego dziecka. Nigdy nie bede szczesliwa

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria a co do twojego cyklu to ja właśnie bym bardziej wierzyła swojemu ciału i twoim odczuciami niż systemowi on tylko analizuje dane a ty znasz swoje ciało. Ale tak naprawdę to pozostaje czekać bo nawet jak ci napisał ze jest słaba szansa to.jednak jest. Doskonałym.przykladem niemożliwości jest nasza inessa :) z jej opowieści można czerpać wiarę i nadzieje ;)

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
‹‹ 510 511 512 513 514 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ