Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
E nie ważne
haha na pewno dam Wam znać jak już zacznę testować na całego
test super czóły już kupiony
Przy synku test pozytywny wyszedł mi 3 dni przed miesiączką i też właśnie wyszedł dopiero po jakimś czasie około 15 minut i wcale nie taka bardzo słaba kreseczka
Przy Aniołku test też wykonany przed terminem i sytuacja się powtóżyła słaba kreseczka
M@linka, Magdzia88, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
23.03.2010 Synuś Mój Skarb
31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
-
Narobiłam dzisiaj masę waszych wpisów.. Nadzieja to cudownie że wszystko jest ok. Trzymam kciuki żeby do kolejnej wizyty było dalej dobrze!
A cień cienia widać Ainade, może więc się uda, oby
Ale super w ogóle czytać o sukcesach na takim forumNadzieja1988!, Ainade lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaolina91 wrote:Witam sie z Wami po szalonym urlopie. Oj bylo bosko. Wyluzowalismy, cieszylismy sie sloncem, plaza, jedzeniem i imprezami, a no i staraniami oczywiscie. Ale wczoraj juz bylam pierwszy dzien w pracy. Ehh. Powrot do rzeczywistosci to dramat. No i zostal mi tydzien do testowania!! Testy juz leza grzecznie w szufladzie mam nadzieje ze sie udalo... Pozdrawiam.
Nadzieja wczoraj probowalam ponadrabiac wpisy i az mi serce stanelo na moment. Jak dobrze ze to falszywy alarm. Trzymajcie sie z malenstwem!
Plamienie ciemnobrązowe utrzymuje się od wczoraj wieczór. Ale krwi nie ma więc chyba to ta stara krew po tym wczorajszym krwawieniu w postaci tego brązowego plamienia. Czy się mylę?? Co myślicie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyannak wrote:Jezu, Dziewczyny...
Nie było mnie kilka dni. Właśnie nadrabiałam wczorajsze wpisy i prawie się popłakałam...
Nadziejka,
Nie potrafię sobie wyobrazić co musiałaś przeżywać wczoraj...
Tak jak napisała Martynka, jesteś bardzo bardzo dzielna! Nawet nie masz pojęcia, co poczułam gdy przeczytałam, że wszystko jest dobrze. Gdybym mogła, wyściskałabym Cię tak, że aż Groszek by poczuł.
Dziękuję dowolnej wyższej instancji za to, że to tylko fałszywy alarm.
Chyba powinnaś Łobuzowi / Łobuzince obciąć na rok kieszonkowe za to straszenie matki!
Dziewczyny... A Wy... My... Ta atmosfera na naszym wątku to coś, co aż trudno pomieścić w głowie. Czytając Was, widząc te kciuki zaciśnięte za Nadzieję, poczułam się jak w jakiejś niezniszczalnej wspólnocie. To cudowne, że mamy siebie. I że możemy być razem w chwilach tego strachu, którego nikt nie rozumie.
Może potraktujemy ten ciężki, ale zakończony pięknie, dzień Nadziei, jako symbol nadziei dla nas. Tak jak napisała M@linka, próbujmy w trudnych momentach przywoływać tę historię i pamiętać, że nie zawsze te złe objawy oznaczają to najgorsze. Czasami to tylko wredne straszaki, które dodają siwych włosów... Ale mogą skończyć się dobrze. Mogą być tylko niemiłą przygodą na drodze do upragnionego szczęścia...
Mam nadzieję, że mino że mam ten brązowy śluz to nic się nie wydarzy i uda mi się donosić tą ciążę bo to już moja 5 -
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Aniu nie przesadzajmy
daleko mi i to bardzo.
Ja czuję się coraz gorzejżołądek mnie tak boli ( już chyba z tydz), już sama nie wiem co jeść i tak od kilku dni, potem jeszcze kręgosłup, krzyż tak że ledwo chodzę i dziwnie brzuch na dole
Tymek dalej w tej samej pozycji czyli pozycja miednicowa( jak w kołysce) pupą w miednicy, nogi zazwyczaj powyżej biodra a głowa gdzieś między żebrami...często mi schodzi na dół, naciska, ostatnio myślałam, że urodzę tak bolało
Po prostu widzę jak się układa na brzuchu...
Przez te dolegliwości psycha mi siadła...
Dobra ponarzekałam sobie...
Aniu a Ty nie byłaś na wyjeździe służbowym czy szkoleniu ? opowiadaj gdzie Cię wywiało na tyle czasu
Maggi, Bombelku proszę o meldunek czy Wy dalej w 2paku
Myślę o Inessce, co u niej, czy już ma Gabrysia, bo z tego co wiem wybierała się do dobrej kliniki -
nick nieaktualny
-
Nadzieja1988!, inessa, Niebieskaa, Evita, Magdzia88, M@linka, Karola - mama Julci i ... ?, sy__la, Elmo13, Ainade, pati87 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyHej kochane ❤ wspieram kazda z Was calym sercem❤ ja jestem juz w klinice dzis i jutro robia pelno badan a reszte pewnie dowiemy sie w poniedzialek. Wiem jedno ze wod ubywa ale przeplywy nie pogarszaja sie. Pozdrawiam i gratuluje udanycg wizyt oraz wspieram kazda z Was bez wyjatku ☺
Nadzieja1988!, Niebieskaa, Magdzia88, M@linka, blondyna5555, Martynka30, s1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Hej kochane ❤ wspieram kazda z Was calym sercem❤ ja jestem juz w klinice dzis i jutro robia pelno badan a reszte pewnie dowiemy sie w poniedzialek. Wiem jedno ze wod ubywa ale przeplywy nie pogarszaja sie. Pozdrawiam i gratuluje udanycg wizyt oraz wspieram kazda z Was bez wyjatku ☺
inessa lubi tę wiadomość
-
inessa wrote:Hej kochane ❤ wspieram kazda z Was calym sercem❤ ja jestem juz w klinice dzis i jutro robia pelno badan a reszte pewnie dowiemy sie w poniedzialek. Wiem jedno ze wod ubywa ale przeplywy nie pogarszaja sie. Pozdrawiam i gratuluje udanycg wizyt oraz wspieram kazda z Was bez wyjatku ☺
Inesska trzymam kciuki za szcześliwe rozwiązanie!inessa, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
Annak, Martynko my jeszcze w dwupaku, w czwartek bylam na KTG i badaniu w szpitalu, okazuje się że wszystko bez zmian
Także Franek-Gałganek stroi sobie żarciki i jak 6 tygodni temu chciał się ewakułować tak teraz mu się odechciało
I dobrze, niech posiedzi do piątku, a wtedy już nie będzie miał wyboru
Także moje 5 tygodni leżenia plackiem przyniosło rewelacyjny efekt
Inessko trzymam kciuki za Gabrysia i myślę o Was cieplutko :*
Pozostałym staraczkom życzę powodzenia z całego serduchaM@linka, Magdzia88, Martynka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny