Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadziejo objawy raz są raz ich nie ma, niektóre dziewczyny nie mają wcale objawów, mnie np piersi bolały ( jak można to uznać za ból) tylko kilka dni po teście a potem już nic, też panikowałam... ale zobacz przed wizytą też się bałaś, że nie masz wymiotów a na usg było wszystko dobrze
Objawy, beta nie są wyznacznikiem prawidłowo rozwijającej się ciąży... tylko usg. Do wizyty nie daleko masz dzień po mnie jak się nie myle 29
Odpoczywaj, leż, poczytaj jakąś książkę, pamietaj żadnego dźwigania czy dalekiego chodzeniaMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Nadziejo objawy raz są raz ich nie ma, niektóre dziewczyny nie mają wcale objawów, mnie np piersi bolały ( jak można to uznać za ból) tylko kilka dni po teście a potem już nic, też panikowałam... ale zobacz przed wizytą też się bałaś, że nie masz wymiotów a na usg było wszystko dobrze
Objawy, beta nie są wyznacznikiem prawidłowo rozwijającej się ciąży... tylko usg. Do wizyty nie daleko masz dzień po mnie jak się nie myle 29
Odpoczywaj, leż, poczytaj jakąś książkę, pamietaj żadnego dźwigania czy dalekiego chodzenia -
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Polecam magnez z mleczanem i cytrynianiem, są najlepiej przyswajalne.
Ja biorę magnefar max 3x1Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 18:16
-
Kochana trzeba wierzyć, wierzyć i jeszcze raz wierzyć
ja codziennie się modlę.
http://trzebinia.sds.pl/index.php/379-modlitwy-przez-wstawiennictwo-sw-jana-pawla-iiNadzieja1988! lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Nadzieja - taki nick i jeszcze się martwisz? Uszy do góry
My tu wszystkie trzymamy kciuki i mamy NADZIEJĘ, że będzie dobrze. Skoro dotarłaś już do 10 tygodnia to objawy mogą powoli ustępować
Gdzieś tak wyczytałam. Może maluszek daje Ci w ten sposób znać że już koniec atrakcji i będzie spokojnym dzidziusiem?
Trzymaj się - odliczam dni do wizyty razem z TobąNadzieja1988! lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Kochana trzeba wierzyć, wierzyć i jeszcze raz wierzyć
ja codziennie się modlę.
http://trzebinia.sds.pl/index.php/379-modlitwy-przez-wstawiennictwo-sw-jana-pawla-ii -
Nadzieja1988! wrote:Czyli jeśli nie będzie wiecej krwawienia i bólu to nie jechać na kontrol na IP tylko czekać wizyty?
Nadzieja mi ostatnio ginekolog powiedzial i pokazal jak sie jyz macica powiekszyla, wiec jak jest mocno ukrwiona to boli i kluje. Mnie tez boli i kluje i czuje te wiazadla. Mi ginekolog powiedzial ze cala ciaze cos mnie bedzie bolalo i to normalne, tylko skurcze moga mnie martwic. Powiedzial mi tez ze caly czas mam brac nospe max 3 razy dziennie. I wiezz co ki jeszcze powiedzial ze mam nie wsluchiwac sie w swoje bóle bo za bardzo wtedy panikuje. I cos w tym jest. Spokojnie Nadziejko.Nadzieja1988!, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
A w oģole to przedstawiam Wam nowego czlonka rodziny. Co prawda jeszcze miesiac będzie se swoja mama, ale juz jest zarezerwowany.
)
Magdzia88, Nadzieja1988!, justi::, Niebieskaa, Martynka30, Pikcia, Jacqueline, Ainade, Elmo13, Elaria, Paolina91, Kaczuszka86, Evita lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
nick nieaktualnyCoconue wrote:Nadzieja mi ostatnio ginekolog powiedzial i pokazal jak sie jyz macica powiekszyla, wiec jak jest mocno ukrwiona to boli i kluje. Mnie tez boli i kluje i czuje te wiazadla. Mi ginekolog powiedzial ze cala ciaze cos mnie bedzie bolalo i to normalne, tylko skurcze moga mnie martwic. Powiedzial mi tez ze caly czas mam brac nospe max 3 razy dziennie. I wiezz co ki jeszcze powiedzial ze mam nie wsluchiwac sie w swoje bóle bo za bardzo wtedy panikuje. I cos w tym jest. Spokojnie Nadziejko.
-
nick nieaktualny
-
Nadzieja1988! wrote:Czyli jeśli nie będzie wiecej krwawienia i bólu to nie jechać na kontrol na IP tylko czekać wizyty?
Jak będziesz znów mocniej krwawić to na Twoim miejscu bym jechała.
Ale - najważniejsze żebyś zaufała SOBIE - żadna z nas nie zastąpi Ci intuicji - a ona będzie Twoim najlepszym przewodnikiemNadzieja1988!, justi:: lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Kochana trzeba wierzyć, wierzyć i jeszcze raz wierzyć
ja codziennie się modlę.
http://trzebinia.sds.pl/index.php/379-modlitwy-przez-wstawiennictwo-sw-jana-pawla-ii -
witajcie dzis sobie troszke porozmawialismy z mezem niby tak sie zachowuje bo martwił się o mnie po tej stracie i tez to przezywa a teraz jeszcze doszła mama nie wiadomo jak długo pozyje no ale co my możemy ;( ...
co do poronienia to u mnei było tak że mnie nic kompletnie nie bolało nie mialam plamień krwawień mdłości ustapiły cycki przestały boleć i jeszcze mówiłam do koleżanki że nie czuje się jakbym była w ciąży że cos jest nie tak i miałam rację byłam na usg 22 marca i było wszytko ok a 19 kwietnia już maluszek nie zył od jakiś 3 tyg tak wychodziło z usg jedyne co dziwiło lekarzy że mnie nic nie bolało że nawet nie plamiłam dopiero po wizycie jak mi wymieszała i tam naruszyła to wieczorem zaczełam plamic ale delikatnie
Wierze Nadzieja że u Ciebie bedzie wszystko dobrze że maluszek jest silny a ty odpoczywaj nic nie dźwigaj lez jak najwiecej bedzie dobrze -
nick nieaktualnyKarola - mama Julci i ... ? wrote:witajcie dzis sobie troszke porozmawialismy z mezem niby tak sie zachowuje bo martwił się o mnie po tej stracie i tez to przezywa a teraz jeszcze doszła mama nie wiadomo jak długo pozyje no ale co my możemy ;( ...
co do poronienia to u mnei było tak że mnie nic kompletnie nie bolało nie mialam plamień krwawień mdłości ustapiły cycki przestały boleć i jeszcze mówiłam do koleżanki że nie czuje się jakbym była w ciąży że cos jest nie tak i miałam rację byłam na usg 22 marca i było wszytko ok a 19 kwietnia już maluszek nie zył od jakiś 3 tyg tak wychodziło z usg jedyne co dziwiło lekarzy że mnie nic nie bolało że nawet nie plamiłam dopiero po wizycie jak mi wymieszała i tam naruszyła to wieczorem zaczełam plamic ale delikatnie
Wierze Nadzieja że u Ciebie bedzie wszystko dobrze że maluszek jest silny a ty odpoczywaj nic nie dźwigaj lez jak najwiecej bedzie dobrze[*] A wiadomo co było powodem obumarcia? Badania prenatalne zdążyłaś zrobić?
A niby mówią że największe ryzyko do końca pierwszego trymestru...
Gorąco Ci kibicuję abyś niedługo mogła tulić swoje drugie dzieciątko w ramionach. -
nie wiem jaki był powódwe wtorek ide na kontrole z wynikiem hist -pat zobaczymy co mi powie ale lekarz który roił zabiek mói ze na 80 % to był konflikt serologiczny ( nie moge tylko sobie darowac ze po porodzie Julki nie dali mi zastrzyku ) a na 20 % była to jakas wada genetyczna nie dowiem sie tego bo nie robilismy badań dna nie mielismy tyle kasy w poznaniu jakieś 1500zł z wynikiem płci . Kolezanka która leżała ze mna na sali w tym samym tyg ciazy bya na wizycie w 13 tc było wszytko ok serduszko biło po tygodniu poszła na kolejną wizytę bo skończyły się jej leki choruje na tarczyce i cos tam jeszcze poszła zrobili usg a tam maluszek już nie zył zmarł jakieś3-4dni po wcześniejszej wizycie na wyniku hist-pat miała już napisane że płeć męska i jaka waga u me nie było nic napisane ale co się dziwić jak maluszek juz 3 tyg nie zył
przez 3 tyg nosiłam martwe dziecko i co mnei przeraża cieszyłam sie ciązą Julka głaskała brzuszek
Naprawdę walcz o maluszka nie przemęczaj się i jedź do szpitala jak tylko coś cię zaniepokoi trzymam kciuki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny