X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny jestem z 10letnia corka w szpitalu bo miala bardzo szybkie bicie serca i klucie w sercu (w wieku 6miesiecy miala operacje serca).
    Kurcze no tak sie zmartwilam. Dobrze ze jux lepiej.
    Ale noc nie przespana bedzie siedze na krzesle. Najgorzej ze w srode mam egzamin z kwalifikacji zawodowej wiec go nie moge przełożyc. Mam nadzieję że szybko wyjdziemy ze szpitala ze bedxie wszystko ok.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - mama Julci i ... ? wrote:
    witajcie ze mną cos jest nie tak im więcej czasu mija od zabiegu ( w piatek było 8 tyg ) tym mocniej to przezywam płacze po nocach mam żal do męza że zapomniał juz o tym że nie chce rozmawiać jeszcze na poczatku straty jakoś się trzymałam a teraz nie wyrabiam krzyczę nie potrzebie nie córkę mam wielkiego doła :( na dodatek zmezem jakos przestało sie układać wiecznie się kłócimy nie rozmawiamy ze sobą żyjemy nie razem lecz obok siebie i jeszcze dziś dowiedzieliśmy sie że z teściową jest źle i nie ma szans na wyleczenie dzis płakała ze chce do hospicjum że ma dość nie wiem czy to wszytko ma wpływ na męża strata dziecka choroba matki za chwile może jej nie być ....
    czasami mam już dość wszystkiego ...:(
    Mi tez bylo bardzo ciezko przez kilka miesiecy po stracie synka. Pomogl mi psycholog i psychiatra dopiero

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Tata wczoraj podśmiewał mi się, że były 2 bociany, więc ... będą bliźnięta :P Dobrze, że ich więcej nie przyleciało :P

    A ja dziś spróbuję zadzwonić do ginekologa i umówić się pod koniec tego tygodnia jak da radę - na karteczce jest napisane, że przyjmuje w środy i czwartki czy piątki, ale wiem, że byłam kiedyś we wtorek też.
    Choć czy jest sens skoro miałabym mieć normalnie wizytę jak kazał się zapisać 5 dni później, czyli w następną środę? Skoro i tak nie potrafił powiedzieć skąd to się bierze. Jednak wkurzają mnie niemiłosiernie te plamienia/brudzenia :/ Ostatnio pare dni nie było takiej jasnej czerwonej krwi, tylko taki brudny śluz jakby, w kolorach różowo/beżowo/pomarańczowych/brązowych.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu mnie od wczoraj kłuje w pochwie...caly internet juz przeczytalam...bo nie bede latac co pol tygodnia do lekarza... masakra z ciaza..

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej weszłam żeby się przywitać nie nadrobiłam jeszcze wszystkich postów tylko coś troszkę przeczytałam
    Nadziejo jak się dziś czujesz ?
    Paolina jak tam ? Kidy testujesz ?
    U mnie ta niby ala kreseczka to raczej felerny test ( allegro) dziś test pusty ale jeszcze się nie poddaje dopiero za 6 dni termin miesiaczki :P ale brzuch mię na nią pobolewa jakby miała przyjść juz :( piersi nie bolą ale zrobiły się takie nooo brzydkie . Ciemne obwódki i widoczne żyły

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco - zdarza się, że czuję jakby i mnie coś tam kłuło, ale to pojedyncze epizody. A tak to takie kłucia czasem parosekundowe lub dosłownie sekundę jakby bliżej pachwin czy coś, przy wzgórku łonowym. No masakra z tą ciążą, ale chociaż Ty plamień nie masz i takie no typowe mdłości, a ja to hmm no mam w sumie jakieś tam objawy, jednak z mdłościami czułabym się spokojniej ;) No może nie musiałabym ich mieć, ale byłabym przeszczęśliwa mając nawet mało objawów, ale bez plamień...

    Noc niby przespałam, a ziewam od rana jak nie wiem co. Totalnie zero energii u mnie...

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Coco - zdarza się, że czuję jakby i mnie coś tam kłuło, ale to pojedyncze epizody. A tak to takie kłucia czasem parosekundowe lub dosłownie sekundę jakby bliżej pachwin czy coś, przy wzgórku łonowym. No masakra z tą ciążą, ale chociaż Ty plamień nie masz i takie no typowe mdłości, a ja to hmm no mam w sumie jakieś tam objawy, jednak z mdłościami czułabym się spokojniej ;) No może nie musiałabym ich mieć, ale byłabym przeszczęśliwa mając nawet mało objawów, ale bez plamień...

    Noc niby przespałam, a ziewam od rana jak nie wiem co. Totalnie zero energii u mnie...

    Jacqu tylko, że u mnie ostatnio plamień też nie było. Walczyliśmy o poronienie dobre 3 tygodnie z lekami i krwawić mój organizm nie chciał. Więc dla mnie brak plamień wcale nie oznacza, że jest dobrze. W poprzedniej ciąży serduszko przestało bić ok 16.12, od 28.12 dostawalam leki na otwarcie szyjki, a poroniłam dopiero 11.01 bo tonie leków dowcipnych i doustnych.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - mama Julci i ... ? wrote:
    nie wiem jaki był powódwe wtorek ide na kontrole z wynikiem hist -pat zobaczymy co mi powie ale lekarz który roił zabiek mói ze na 80 % to był konflikt serologiczny ( nie moge tylko sobie darowac ze po porodzie Julki nie dali mi zastrzyku ) a na 20 % była to jakas wada genetyczna nie dowiem sie tego bo nie robilismy badań dna nie mielismy tyle kasy w poznaniu jakieś 1500zł z wynikiem płci . Kolezanka która leżała ze mna na sali w tym samym tyg ciazy bya na wizycie w 13 tc było wszytko ok serduszko biło po tygodniu poszła na kolejną wizytę bo skończyły się jej leki choruje na tarczyce i cos tam jeszcze poszła zrobili usg a tam maluszek już nie zył zmarł jakieś3-4dni po wcześniejszej wizycie na wyniku hist-pat miała już napisane że płeć męska i jaka waga u me nie było nic napisane ale co się dziwić jak maluszek juz 3 tyg nie zył :( przez 3 tyg nosiłam martwe dziecko i co mnei przeraża cieszyłam sie ciązą Julka głaskała brzuszek :(
    Naprawdę walcz o maluszka nie przemęczaj się i jedź do szpitala jak tylko coś cię zaniepokoi trzymam kciuki :)
    U mnie było podobnie
    Ja też nosiłam około 3 tygodnie martwą ciążę ;(
    zabieg miałam końcem 12 tc
    też żadnych badań po za zwykłymi histopatologicznymi
    żadnych objawów nie miałąm nic zupełnie jedyne co to około 4 dni przed wizytą znikneły mi wymioty i ogólnie zaczełam się dobrze czuć ale miałam prawo się już tym nie przejmować bo to już był czas kiedy objawy mogą zanikać
    Weszłam do gabinetu uśmiechnięta i mówię p dr że się super czuję jakbym odżyła
    bo od początku strasznie źle się czułam praktycznie non stop w łóżku
    A na śniadanie wielkanocne pojechałam jak nowonarodzona

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i co do bociana to ja też takowego wczoraj nad moją głową miałam :D:D

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musze sie pozalic Wam na forum Styczniowek 2017. Kurde zadaje 5 raz pytanie o to klucie w pochwie czy ktoras dziewczyna takie ma. A te pieprza o ksiazeczkach dla starszych dzieci, o karmieniu dzieci w wieku 1 rok i wzwyz...mam dosyc tego forum. Produkuja milion posyow na dobe w wiekszosc nie dotycza aktualnych ciaz tylko starszych dzieci i sposobow radzenia sobie z nimi.

    Nosz grrrr... a mnie kłuje co 10 minut po kilka razy. Zaczynam serio sie stresowac.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a może jednak zgłoś się do swojego lekarza

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te bociany to musi być jakiś znak :P W zeszłym roku też latały u nas nad polami bardzo, zaszłam w tamtym cyklu w ciążę :P

    Coco - zdaje sobie z tego sprawę, jednak sama wiesz, u mnie plamienia tak wcześnie to nigdy nic dobrego, jednak może teraz będzie inaczej? Plamienia też są trochę inne niż w tych straconych ciążach.

    No cóż, pozostaje najpierw porozmawiać z ginem i zobaczymy co powie, czy iść teraz w tygodniu na wizytę czy zaczekać te pare dni. Wolałabym teraz, na bank powinno być widać kropka z serduchem jak wszystko dobrze jest, owulację miałam raptem prawdopodobnie 1 dzień później (no góra 2) niż w książkowym cyklu.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco - jak Ci nie ustępuje to kłucie ja jednak bym chyba zadzwoniła do lekarza. Wiesz, nie musi to być nic groźnego, może jakaś infekcja tez być, ale wiem też, że w późniejszej ciąży może to oznaczać problemy z szyjką :/ Lepszy Twój spokój psychiczny niż ciągłe zamartwianie się ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 07:54

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No teraz na wizycie kropka u Ciebie powinno byc widac i jego pulsujace serduszko. :)))

    Jacqu wiem ze to mega trudne ale probujmy sie wspierac i pozytywnie nastawiac. Kurde w koncu musi byc dobrze, nie?

    Jacqueline, Martynka30 lubią tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś musimy dać radę, bo jak nie my to kto? ;)

    Staram się pracować nad pozytywnym myśleniem, mimo tych upierdliwych plamień :/ Są nieco inne i mają hmm inny przebieg niż w tamtych ciążach, więc może będzie dobrze mimo strachu ;)

    Fajnie, że istnieje takie forum no i takie fajne dziewczyny tu ;) Bo jednak otoczenie przeważnie nas nie rozumie ;)

    Coconue, Ainade, Martynka30 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue mnie też kłuło w pochwie, ale czy co 10 minut to nie wiem, pamiętam, że kłuło i to przez długi czas. Mój lekarz mówił, że może tak być, ale jak się martwisz to może zadzwoń i się zapytaj ?

    Mnie dziś boli brzuch na dole i krzyż...eh... niby wiem, że końcówka ciąży jest ciężka to boję się.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny jestem nowa w tym temacie :( w sobotę straciłam moją fasolkę ;( 4tc+5d i mam pytanko trochę z innej beczki ale moze któraś mi odpowie. Jestem w fatalnym stanie psychicznym w szpitalu powiedzieli ze mój gin na pewno wypisze mi l4... Na jaki czas moze to zrobić ??? Jestem przerażona bo nie wiem ile mi zajmie dojść do siebie

  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniecha bardzo mi przykro ;( nie znam się na tych zwolnieniach może inna osoba będzie pomocna.

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa przykro nam ze zawitalam do Aniolkowych Mam.
    Mi sie wydaje ze dlugosc L4 zalezy od lekarza.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainade termin @ mam na sobote i przyznam ze chcialabym wytrzymac do tej soboty moze nawet do poniedzialku bo w weekend mam najwiekszy nawal w pracy wiec wolalabym nie zajmowac glowy testem i jego wynikiem. U mnie brzuch nadal leciutenko odczuwam ale to takie chyba nie do konca okresowe. Piersi tez mnie nie bola w poprzedniej ciazy bolaly mnie baaardzo ale nie moge sobie przypomniec od kiedy :/

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ