Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny...skoro tu siedzi tyle doswiadczonych kobitek to zapytam o cos zupelnie z innej beczki. Przegladam strony w internecie w poszukiwaniu najwzyklejszego na swiecie t-shirta bilaego lub czarnego, ale bardzo dobrej jakosci. Nie znalazlam niczego takiego w moim miescie, strony norweskie, ktore znam maja wykupione moj rozmiar.
Czy natknelyscie sie kiedys na zwykly t-shirt dobrej jakosci? moze jakies zdolne kobitki same szyja, albo po prostu wiecie, ze w ktoryms sklepie mozna dostac cos, co nie zmieni ksztaltu po kilku praniach. Z gory dziekuje:))Magdzia88 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Alisa...nic nie powiem
trzymsm kciuki i juz &&
A ten psycholog...dobrze ze zdecydowalas sie na niego,potrzeba bylo wam kogos kto znów sprawi by bylo jak dawniej
Jagna, dr jest seksuologiem - psychiatrą. I powiem Ci, że byliśmy dopiero na 2 sesjach z mężem, ale jak to dr określiła rokujemy bardzo dobrze
Jestem ogromnie wdzięczna mężowi, że zdecydował się na wizytę i mało tego również na zbadanie "ręczne" narządów przez dr.
Nie będę ukrywać tutaj, że mój mąż ma problemy z utrzymaniem wzwodu, stresuje go ta sytuacja. Dr zleciła mu zbadanie prolaktyny, testosteronu i LH - wszystko w normie. Niemniej jednak dostał leki oraz witaminy.
-
Dziewczyny wlasnie wykopalam piersze zdjecie usg z poprzedniej ciazy wtedy mialam badanie w 7t1d i maluch mial 5,61mm i pokazalo mi 6t4d dzis badanie z roznic dnia bo mam 7t2d i mamy juz 1,17cm no i usg pokazalo dokladnie 7t2d. Spora roznica co? Myslicie ze moze tamten maluszek od poczatku byl za malutki itp?
Magdzia88, Alisa, Ikarzyca lubią tę wiadomość
11.02.2016r Aniołek
-
Paolinka.... Masz porownanie...ze wtedy od poczatku cos nie bardzo bylo chociaz nie zawsze to oznacza najgorsze....ale teraz juz masz duzego kropka i bedzie coraz wiekszy i silniejszy !!!!! ;*
Alisa, Ikarzyca, Bianka4 lubią tę wiadomość
-
Annak, oprócz tego co pisałaś, a nie próbowałaś zmienić płynu do higieny intymnej, proszku do prania, wkładek, bielizny? Jeżeli to na zewnątrz są objawy, to czasami jakaś taka pierdoła może mieć znaczenie... OKI, doczytałam, że wyeliminowałaś te rzeczy
annak wrote:Osa,
Trzymam kciuki za Twoje wyniki!
Na pewno to już jakaś rewolucja przedporodowa
Pamiętaj, że ja planuję przejąć ciążowe miejsce po TobieCzyli tak początek sierpnia by nam pasował na Twój poród
Paolina, trzymam kciuki za Twojego Groszka
Alisa, tam za wcześnie, może jest coś na rzeczy, a my kobiety mamy tę swoją intuicję. Nikt tu nie będzie Cię miał za wariatkę. Czekamy na testowanie. Powodzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 12:33
-
Annak no mam nadzieję,że i u mnie będzie owu
Trzymam kciuki, ja za bardzo Ci nie pomoge w Twoim "problemie" pewnie już próbowałaś różnych sposoów, może faktycznie trzeba coś zmienić i będzie lepiej, ja też codziennie nosze wkładki higieniczne.
Alisa, jak zamierzasz robić progesteron to zrobiłabym na Twoim miejscu od razu bete, wyjdzie już na pewno i będziesz wiedziała czy brać dupka. Trzymam kciuki
Magdzia, oby Twój paraliż minął i dał Ci trochę odetchnąć, życzę Ci nabrania spokoju.
Paolina, Twoje Maleństwo rozwija się lepiej, oby do samego końca tak właśnie było! a czy Ty robiłaś jakieś badania? Jedną stratę miałaś? Może faktycznie byłaś w tych okropnych statystykach i teraz będzie wszystko dobrze. Przepraszam,że dopytuje, ale ja też straciłam jedno maleństwo i doszukuje się pozytywów dla siebieSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia87 tak stracilam jedna ciaze i to byla moja pierwsza. Nie robilam zadnych badan na wlasna reke a jak pewnie wiesz po pierwszej stracie lekarze Cie nigdzie nie pokieruja. Po Twoim opisie widze ze jestesmy w bardzo podobnej sytuacji u mnie tez w 10tc okazalo sie ze serduszko zatrzymalo sie okolo 7/8 tc. Wierze ze teraz bedzie wszystko w porzadku.11.02.2016r Aniołek
-
Paolina, trzymam mocno kciuki, jesteś moją wielką nadzieją na to,że i umnie może być dobrze. Ale właśnie zastanawiam się czy nie zrobić badań na własną ręke, mam tysiąc myśli, czy to coś wniesie, uspokoi mnie jakoś, kurcze no nie wiem sama.
no i tak bardzo bym chciała,żeby sie udało zajść, a u mnie to ciężko.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualnyAsia87 wrote:
Alisa, jak zamierzasz robić progesteron to zrobiłabym na Twoim miejscu od razu bete, wyjdzie już na pewno i będziesz wiedziała czy brać dupka. Trzymam kciuki :
No, ale może skuszę się. .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 15:25
-
nick nieaktualnyNie nadrobię was , ale czytam na bierząco
.
Jacqueline Kochana bądź dzielna słońce , wiem że słowa dają , nie wiele ale na prawdę wspieram Cię całym sercem.
Powiem wam że wczoraj jak z siostrą rozmawiałam o poronieniu to myślałam, że tak prosto i latwo mi o tym będzie mówić jednak nie aż się omal nie popłakałam , trudno łzy było mi powstrzymać , chociaż zapomnimy o poronieniu itp , to nasze kruszynki zawsze będziemy pamiętać , ja nigdy nie zapomnę o tym dziecku , to była kolejna ciąża , to już jest w dokumentach , teraz jak zajdę to będzie moja 5 ciąża , to maleństwo zawsze będzie w moim sercu jaki pamięci . Z moim wujkiem nie za dobrze kochane , był u niego ksiądz , udzielił mu namaszczenia chorych i ostatniej spowiedzi , nie wiem jak ja mam iść w sierpniu na wesele , jak mój wujek umiera, cały czas myślę o nim i modlę się , aby we śnie odszedł , aby już nie cierpiał nie wyobrażam sobie tego jak on cierpi , wręcz gaśnie w oczach , w domu jest cały czas ma dwoje dorosłych dzieci . Jutro wizyta u gin idę jeszcze po skierowanie , aby przebadać sobie tarczycę , i do dermatologa muszę iść pod koniec @ tak mnie wypryszczyło na buzi , przemywałam twarz Ivoxinem , ale uczulenia małego dostałam teraz biorę od dwóch dni visaximum i trochę jest lepiej , z barkiem byłam u ortopedy i co lek mi przepisał , ja tam jego leczenie i leki to mam gdzieś idę na RTG i USG nie będę się prosić , mam iść do fizjoterspeuty , pójdę w między czasie i sobie to RTG zrobię i USG i poszukam może lepszego specjalisty , a nie tylko prochami by leczyli .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 14:59
-
Cześć dziewczyny. Cieszę się, ze do was dolaczylam. Co prawda starania zaczynam po urlopie, od sierpnia. Ale do tego czasu postaram się dowiedzieć czegoś o was.
Alisa, Bianka4, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
🧬 I - 02.08.24 12+6 7,41 cm 🍀
🧬II - 04.10.24- 21+6 500g zdrowego synusia
20.11.24 28+ 4 - 40cm 1200g 🧸
04.12.24 30+4 - 42cm 1720g 🧸
18.12.24 32+4 - 1950g 🧸
08.01.25. 35+4 - 47cm 2700 g 🧸
23.01.25. 37+5 - 49cm 2800g 🧸
06.02.25. 39+ 5 - 56cm 3500g 🧸
TP 08.02.25 💙
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Nie nadrobię was , ale czytam na bierząco
.
Jacqueline Kochana bądź dzielna słońce , wiem że słowa dają , nie wiele ale na prawdę wspieram Cię całym sercem.
Powiem wam że wczoraj jak z siostrą rozmawiałam o poronieniu to myślałam, że tak prosto i latwo mi o tym będzie mówić jednak nie aż się omal nie popłakałam , trudno łzy było mi powstrzymać , chociaż zapomnimy o poronieniu itp , to nasze kruszynki zawsze będziemy pamiętać , ja nigdy nie zapomnę o tym dziecku , to była kolejna ciąża , to już jest w dokumentach , teraz jak zajdę to będzie moja 5 ciąża , to maleństwo zawsze będzie w moim sercu jaki pamięci . Z moim wujkiem nie za dobrze kochane , był u niego ksiądz , udzielił mu namaszczenia chorych i ostatniej spowiedzi , nie wiem jak ja mam iść w sierpniu na wesele , jak mój wujek umiera, cały czas myślę o nim i modlę się , aby we śnie odszedł , aby już nie cierpiał nie wyobrażam sobie tego jak on cierpi , wręcz gaśnie w oczach , w domu jest cały czas ma dwoje dorosłych dzieci . Jutro wizyta u gin idę jeszcze po skierowanie , aby przebadać sobie tarczycę , i do dermatologa muszę iść pod koniec @ tak mnie wypryszczyło na buzi , przemywałam twarz Ivoxinem , ale uczulenia małego dostałam teraz biorę od dwóch dni visaximum i trochę jest lepiej , z barkiem byłam u ortopedy i co lek mi przepisał , ja tam jego leczenie i leki to mam gdzieś idę na RTG i USG nie będę się prosić , mam iść do fizjoterspeuty , pójdę w między czasie i sobie to RTG zrobię i USG i poszukam może lepszego specjalisty , a nie tylko prochami by leczyli .
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
🧬 I - 02.08.24 12+6 7,41 cm 🍀
🧬II - 04.10.24- 21+6 500g zdrowego synusia
20.11.24 28+ 4 - 40cm 1200g 🧸
04.12.24 30+4 - 42cm 1720g 🧸
18.12.24 32+4 - 1950g 🧸
08.01.25. 35+4 - 47cm 2700 g 🧸
23.01.25. 37+5 - 49cm 2800g 🧸
06.02.25. 39+ 5 - 56cm 3500g 🧸
TP 08.02.25 💙
-
Paolina91 wrote:Asia87 tak stracilam jedna ciaze i to byla moja pierwsza. Nie robilam zadnych badan na wlasna reke a jak pewnie wiesz po pierwszej stracie lekarze Cie nigdzie nie pokieruja. Po Twoim opisie widze ze jestesmy w bardzo podobnej sytuacji u mnie tez w 10tc okazalo sie ze serduszko zatrzymalo sie okolo 7/8 tc. Wierze ze teraz bedzie wszystko w porzadku.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
🧬 I - 02.08.24 12+6 7,41 cm 🍀
🧬II - 04.10.24- 21+6 500g zdrowego synusia
20.11.24 28+ 4 - 40cm 1200g 🧸
04.12.24 30+4 - 42cm 1720g 🧸
18.12.24 32+4 - 1950g 🧸
08.01.25. 35+4 - 47cm 2700 g 🧸
23.01.25. 37+5 - 49cm 2800g 🧸
06.02.25. 39+ 5 - 56cm 3500g 🧸
TP 08.02.25 💙
-
Betty29 wrote:Jak szybko po poronieniu udalo ci sie zajsv w kolejna ciaze. Musisz byc dobrej mysli, musi byc dobrze. Urodzisz zdrowe maleństwo.
Odczekalismy ustalone z ginekologiem trzy cykle i w czwartym (czyli w pierwszym cyklu staran) zaszlam juz w ciaze.Coconue, Betty29, Bianka4, Ainade, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
11.02.2016r Aniołek
-
Super. Cieszę się, że nie musieliscie dluho czekac na kolejne szczęście. Ja mialam poronienie samoistnie, wiec gin mowil czysto teoretycznie po 1 @ po poronieniu. Oby do czwartku.
Jeszcze jedno. Czy tez tak bolesnie przechodziła owulacje ta pierwsza po stracie.
I 4 dni po owulacji zaczol mnie juz pobolewac podbrzusze na okres i pobolewa do dzis. Moj lekarz nie chce mnie przyjac, kaze czekac do terminu @. I jak by co przyjść.
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
🧬 I - 02.08.24 12+6 7,41 cm 🍀
🧬II - 04.10.24- 21+6 500g zdrowego synusia
20.11.24 28+ 4 - 40cm 1200g 🧸
04.12.24 30+4 - 42cm 1720g 🧸
18.12.24 32+4 - 1950g 🧸
08.01.25. 35+4 - 47cm 2700 g 🧸
23.01.25. 37+5 - 49cm 2800g 🧸
06.02.25. 39+ 5 - 56cm 3500g 🧸
TP 08.02.25 💙
-
Patrzę, że gin w szpitalu zrobił mi homocysteine, wyszła 6,43 przy normach 3,70-13,5 (w każdym bądź razie coś ponad 13 górna norma), to chyba dobry wynik? Czy mimo to mogę mieć tą całą mutację MTHFR?
Ja już w domku, miejsca sobie nie mogę znaleźć. Teraz zaczynam odliczanie do wizyty w poradni, oby jakiś lekarz ,,z głową,, się trafił
Witam nowe dziewczyny, myślę, że dobrze będziecie się tu czuć
A za mamusie, ciężarówki i starające się trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 18:08
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacq niestety nawet przy niskiej homocysteinie można miec ta mutacje:( Dobrze ze juz w domku jesteś. Teraz trudny czas przed Wami, ale dobrze ze macie córeczkę- na pewno pomoże przetrwać najgorsze chwile. Trzymaj sie kochana!Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...