Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Ruda
Szkoda, że musiałaś tutaj trafić na ten wątek, ale z drugiej strony lepiej trafić nie mogłaś
Pytaj o co chcesz, kiedy chcesz, nawet wylewaj swoje żale i humory - od tego jesteśmy i nikt nie powie, że marudzisz albo zanudzasz
A poza tym Dziewczyny mają ogromną wiedzę w sprawach badań, mutacji, chorób itp.Bianka4 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Jacqueline wrote:Czarnulka - po drugim poronieniu robiłam tylko pare badań w kierunku APS, a tak to teraz zaczynamy głębsza diagnostykę, w poniedziałek mamy wizytę w poradni genetycznej. A co do ciąż no to cóż, każda była inna, jednakże w każdej miałam plamienia (no oprócz tej biochemicznej), a w tej ostatniej brudziłam cały czas od terminu @ z pojedynczymi dniami przerwy, ale generalnie praktycznie codziennie coś było, w tej donoszonej również miałam plamienie, a właściwie słabe krwawienie pół dnia czerwoną jasną krwią, w 11tc, wtedy brałam przez miesiąc Duphaston 2x1, potem kolejny 1x1 i to tyle leków. W pierwszej straconej od czasu plamień brałam Luteinę dopochwową 50mg 2x1, w drugiej 100mg 2x1, w trzciej (biochemicznej, plamień nie było) od testu 100mg 2x1, a w tej ostatniej od testu 100mg 2x1 i po półtora tygodnia od testu jeszcze Duphaston 2x1 i potem 2x3.
Dzwoniłam do poradni potwierdzić wizytę i jeśli dobrze usłyszałam mamy u dr Mastalerz - coś ktoś o niej słyszał? Na znanylekarz ma tylko 1 opinię, a tak to tylko informacje jakie szkoły kończyła czy specjalizacje mogę znaleźć.
aha rozumiem , to nie dużo dostałaś leków na te ciąże a twoja doktorka nie c hciała ci dać wcześniej na wypróbowanie acard i clexane? bo wiele kobiet bierze go po 2 czy 3 poronieniu , ja przy drugiej ciąży dostałam tylko duphason 2x1 tabletka bo wszysty myśleli że to przypadek ta pierwsza ciążą ..
czytałam ostatnio że nawet niektórzy lekarze zapobiegawczo przepisują encorton?
ja osobiście nie chciałabym brać tego leku bo to niby steryd no ale jak tym razem się mi nie uda to będę próbowała przy następnej ciąży żeby doktorka mi przepisała bo ponoć on jest dość skuteczny przy stwierdzonych przeciwciałach ..
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Witam sie krótko
prosze sie nie martwic ze sie nie odzywam,weekend mam napièty i zamierzam odpoczàc a co za tym idzie-brak czasu na neta.Juz widze ze mam zaleglosci bo drukujecie pięknie,ale jak dotlenie mózg to z pewnoscià nadrobie.Udanego weekendu i pogody
M@linka, Bianka4 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
roma wrote:Czarnulka, jeśli chodzi o mnie to za każdym razem w pewnym momencie pojawiały się plamienia oraz wiek ciąży z usg niezgodny z faktycznym i coraz wolniejsze przyrosty bety. U mnie główna przyczyna to nieprawidłowy kariotyp, a poza tym niedoczynność tarczycy, niedoczynność nadnerczy oraz mutacja MTHFR. Robiłam też antykoagulant tocznia, przeciwciała antyfosfolipidowe, czynnik Leiden, mutacja genu protrombiny - wszystko ok. Nadal jestem pod opieką poradni immunologicznej i kontynuuję diagnostykę.
to u ciebie Roma , przyczyna niby znana , tylko lekarze musza dobrać i zastosować odpowiednie leki , tylko żeby oby w końcu one pomogły, będę trzymała kciuki ;*
ja czasami nie rozumiem tego świata , u mnie w rodzinie czy z mojej strony mamy czy taty czy od męża prawie wszyscy mają po troje dzieci bez praktycznie problemów , ;/ większość ich to wpadki , nieplanowane .
a my dziewczyny tak się staramy , tyle trudu w to wkładamy żeby w końcu się udało , a los nam cały czas na przekór ;/
ja od niedzieli zaczynam starańka zobaczymy czy się uda
pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 00:04
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ruda,
Witaj!
Przykro mi bardzo, że i Ciebie spotkała strata... ale trafiłaś na naprawdę cudowny wątek, pełen wsparcia i zrozumienia.
Pisz o wszystkim, co Cię trapi. W grupie jest raźniej! Zwłaszcza w takiej grupie
Dziewczyny,
Dziękuję Wam za wszystkie Wasze cudowne słowa dzisiaj.
Poczułam się... wirtualnie przytulonaDziękuję Wam
M@linka, Jacqueline, Ikarzyca, Bianka4, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyannak wrote:Ruda,
Witaj!
Przykro mi bardzo, że i Ciebie spotkała strata... ale trafiłaś na naprawdę cudowny wątek, pełen wsparcia i zrozumienia.
Pisz o wszystkim, co Cię trapi. W grupie jest raźniej! Zwłaszcza w takiej grupie
Dziewczyny,
Dziękuję Wam za wszystkie Wasze cudowne słowa dzisiaj.
Poczułam się... wirtualnie przytulonaDziękuję Wam
-
ruda9215 wrote:Witajcie dziewczyny
Czy tak nieśmiało mogę dołączyć? Jestem z pomorza, od listopada staram się z mężem o dzieciątko. Przez 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne - bardzo bolesne miesiączki. Miałam w między czasie torbiel na prawym jajniku. Po odstawieniu tabletek okazało się, że mam 28 dniowe cykle, raczej skąpe miesiączki. Jajniki wg. lekarza bardzo szybko podjeły pracę. W marcu w 28 dniu cyklu dostałam plamień myślałam że to miesiączka trwały 3 dni i się skończyły, nie przywiązałam do tego uwagi jednak piersi dalej mnie bolały. W 32 dniu cyklu test z moczu +, W 33 dniu cyklu test z krwi 132. Lekarz zobaczył pęcherzyk jednak zdecydowanie młodsza ciąża niż wypadało z cyklu. 45 Dnia cyklu dopała mnie choroba, potworny kaszel, ból gardła, zatoki, lekka infekcja intymna. 49 dnia cyklu plamienia, wizyta u lekarza - wg usg 5 tydzień 5 dzień echo zarodka widać, puls RACZEJ był. 50 dzień cyklu krwawienie, 51 dzień poronienie samoistne całkowite. Potem zapelenie oskrzeli antybiotyk, podstawowe badania krwi i tarczycy bardzo dobre. Krwawiłam tylko tydzień, miesiączka przyszła po dokładnie 6 tygodniach.
Od lekarza zielone światło, chociaż 8 znowu idę na wizytę ponieważ prześladuje mnie ciągłe pieczenie i swędzenie sromu ...
Naprawdę współczuję. U mnie sytuacja była podobna w 4tc złapało mnie potworne przeziębienia. Kaszel, katar, zawalone zatoki i ogólnie bardzo złe samopoczucie. Leczyłam się syropami z malin, cebuli, cytryna jednak wirus zaatakował maleństwo i w 6 tc okazało się że seruszko nie biło:( Dzień póżniej ponowne testy Beta HCg, które niestety nie pokazywały wzrostu i skierowanie na zabieg:( Niestety. Teraz po 2 cyklach dostaliśmy z mężem zielone światło. Mamy nadzieję że tym razem się udasyn Mikołaj 10Lat
[*] Aniołek 6tc 18.05.2016r,
MTHFR 677c heterozygota, zatorowość płucna, przewlekła anemia, insulinooporność
Leki: ACARD 75 mg, Kwas Foliowy 5mg, Wit. B Compositum, Metformax -
Witam się z Wami dziewczyny w 40 tc (39+0)
To już mnie wcale nie bawi, mam nadzieje ze pisze Wam ostatni raz który to tydzień a następnym razem będą zdjęcia małej upartej paskudy
ojejku, Alisa, maggda, reni86, Magdzia88, M@linka, sy__la, Szczęśliwa Mamusia, Bianka4, Nadzieja1988!, Evita, gama, osa, sylvuś lubią tę wiadomość
-
MagdiMagda wrote:Naprawdę współczuję. U mnie sytuacja była podobna w 4tc złapało mnie potworne przeziębienia. Kaszel, katar, zawalone zatoki i ogólnie bardzo złe samopoczucie. Leczyłam się syropami z malin, cebuli, cytryna jednak wirus zaatakował maleństwo i w 6 tc okazało się że seruszko nie biło:( Dzień póżniej ponowne testy Beta HCg, które niestety nie pokazywały wzrostu i skierowanie na zabieg:( Niestety. Teraz po 2 cyklach dostaliśmy z mężem zielone światło. Mamy nadzieję że tym razem się uda
Ja miałam podobną historię, tylko że u mnie przeziębienie trwało 4 dni w czasie kiedy jeszcze nie wiedziałam o ciąży. Oczywiście jak zwykle leczyłam się naturalnie, dużo czosnku, witaminy C, baardzo gorąca kąpiel z imbirem widocznie zarówno to jak i wirus nie posłużył Groszkowi, który chciał się zagnieździć w mojej macicytydzień później dowiedziałam się o ciąży (23.12.2015 to był 4 tc), a w 7 tc plamienie i poronienie samoistne
myślałam, że może wyjazd w góry w 6 tc też miał coś wspólnego ze stratą, ale teraz to już nie doszukuję się przyczyny. Może przypadek a może i nie... jak się jeszcze raz nie uda to wtedy zacznę pełną diagnostykę, ale bardzo chciałabym aby się udało i było zdrowie.
U mnie w rodzinie też praktycznie ciąże bezproblemowe...jedynie tylko ciocia (siostra taty) raz poroniła, ale ma 3 dzięci, moja mama poroniła (4 ciąże) bo też jesteśmy we 3 i mojej mamy siostra najmłodsza też raz poroniła a ma 2 dzięci. Siostra mamy mi opowiadała (jeszcze jak ja byłam w ciąży), że jak ona była w 4-5 tc to też wybrała się z mężem w góry i jak tylko tam dojechali to ona zaczęła plamić i na sygnale wracali do Wawy i lekarka ją skrzyczała że nie powinna w góry jeździć, ale ja sobie myśle no ona miała taki przypadek ale dlaczego mnie miałoby to spotkać?! tym bardziej, że dzwoniłam do mojego gina i pytałam czy mogę w góry (niskie, Bieszczady) - lekarz powiedział, że moge jechać ale żeby się nie forsować i odpoczywać i tak też było... no ale niestety, 2 dni po powrocie stało sięMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
A dziś mamy chrzciny 3 dziecka mojego najstarszego brata!!!
Ma 11 miesięcy a jest taki słodziak, hehe chodzi przy ścianach, przy meblach a jak nie ma się czego złapać to raczkuje do kolejnej ściany i tak chodzi za tatą hehehe
Mój mąż dzisiaj do mnie: "I u nas mógłby taki bobas sobie chodzić" , a ja no mógłby mógłbyMoże kiedyś...
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
hejka , czy któraś wie czy 1 dzień cyklu powinnam zaznaczyć w czasie kiedy spadła temperatura i pojawiło się tylko troszkę plamienia brązowego głownie ze śluzem czy dzień później jak wystąpiło już mocne krwawienie ? przed poronieniami od razu miałam krwawienia bez plamienia wcześniejszego więc zaznaczałam w dniu krwawienia.
bo zawsze owu miałam 13-14 dzień , a dziś mam 9 licząc od spadku temperatury i plamienia a od krwawienia 8 , a chciałam testy zacząć dopiero w 10 bo mam im tylko siedem a są bardzo drogie tam gdzie mieszkam , więc nie chce ich zużyć w dni niepotrzebne
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulka wydaje mi się, że powinnaś liczyć 1dc od krwawienia. Ja zazwyczaj dostaję albo rano albo w południe plamienie, a kilka godzin potem (z reguły pod wieczór już krwawienie), więc u mnie wszystko w 1 dniu.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Czarnulka - u mnie ginekolodzy wychodzą raczej z założenia, że skoro w badaniach nic niepokojącego nie wyszło to nie pakują leków. W ciąży tej biochemicznej jakoś tak od owulacji na własną rękę zaczęłam brać Acard 1x1, no jednak skończyło się jeszcze szybciej niż si zaczęło i nie wiem czemu, ale zraziłam się
Cóż, zobaczymy czy teraz coś wyjdzie w badaniach
A 1dc to jak musisz użyć podpaski, plamienia słabe takie się nie liczą. No chyba, że ma się na prawdę liche endo i skąpe miesiączki to wtedy gorzej, ale u mnie zawsze po paru godzinach od plamienia było krwawienieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 15:15
czarnulka24 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
sy__la wrote:Czarnulka wydaje mi się, że powinnaś liczyć 1dc od krwawienia. Ja zazwyczaj dostaję albo rano albo w południe plamienie, a kilka godzin potem (z reguły pod wieczór już krwawienie), więc u mnie wszystko w 1 dniu.
dziękuję za odpowiedz
czyli gdyby liczyć dopiero od krwawienia żywą krwią to miałabym dziś 8 dzień cyklu a nie 9 bo 9 byłby gdyby liczyć od brązowego plamienia , czyli owulka dopiero chyba w następnym tygodniu
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyczarnulka24 wrote:hejka , czy któraś wie czy 1 dzień cyklu powinnam zaznaczyć w czasie kiedy spadła temperatura i pojawiło się tylko troszkę plamienia brązowego głownie ze śluzem czy dzień później jak wystąpiło już mocne krwawienie ? przed poronieniami od razu miałam krwawienia bez plamienia wcześniejszego więc zaznaczałam w dniu krwawienia.
bo zawsze owu miałam 13-14 dzień , a dziś mam 9 licząc od spadku temperatury i plamienia a od krwawienia 8 , a chciałam testy zacząć dopiero w 10 bo mam im tylko siedem a są bardzo drogie tam gdzie mieszkam , więc nie chce ich zużyć w dni niepotrzebne -
Jacqueline wrote:Czarnulka - u mnie ginekolodzy wychodzą raczej z założenia, że skoro w badaniach nic niepokojącego nie wyszło to nie pakują leków. W ciąży tej biochemicznej jakoś tak od owulacji na własną rękę zaczęłam brać Acard 1x1, no jednak skończyło się jeszcze szybciej niż si zaczęło i nie wiem czemu, ale zraziłam się
Cóż, zobaczymy czy teraz coś wyjdzie w badaniach
A 1dc to jak musisz użyć podpaski, plamienia słabe takie się nie liczą. No chyba, że ma się na prawdę liche endo i skąpe miesiączki to wtedy gorzej, ale u mnie zawsze po paru godzinach od plamienia było krwawienie
ja też wcześniej miałam lekarza że w ogóle niczym się nie przyjmował jak mówiłam że może skierowanie na badanie mi da czy powie co trzeba zrobić to olał to , sama zrobiłam na własną rękę badania , gdy mu powiedziałam że mam niedobór wit d , to tak samo mnie wyśmiał i powiedział '' czy uważam że to przez witaminę d poroniłam '' w ogóle w żadnej ciąży nie chciał mi zrobić podstawowych badań , nawet wymazu mi nie pobrał a byłam 2 razy u niego że plamie na brązowo a on powiedział że dzidziuś żyję więc wszystko o ,,,,
więc zmieniał go na super panią ginekolog która widać zna się trochę na rzeczy , przejęła się tym co się stało sprawdziła wszystko po poronieniu , czy nie ma nadżerki, mięśniaków , pobrała wymaz, wypytywała o wszystko , itd , tego nie miałam u wcześniejszego doktora..
trzymam kciuki żeby udało się odnaleźć przyczynę poronień u ciebie ;*
pisz jak porobisz badania i się coś dowiesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 15:30
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity