X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 29 lipca 2016, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak :):):) pocichutku gratuluję ciesze się bardzo ze ci się udało :)

    Ruda witaj

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 29 lipca 2016, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Ruda :) Szkoda, że musiałaś tutaj trafić na ten wątek, ale z drugiej strony lepiej trafić nie mogłaś :) Pytaj o co chcesz, kiedy chcesz, nawet wylewaj swoje żale i humory - od tego jesteśmy i nikt nie powie, że marudzisz albo zanudzasz :)
    A poza tym Dziewczyny mają ogromną wiedzę w sprawach badań, mutacji, chorób itp.

    Bianka4 lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 29 lipca 2016, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Czarnulka - po drugim poronieniu robiłam tylko pare badań w kierunku APS, a tak to teraz zaczynamy głębsza diagnostykę, w poniedziałek mamy wizytę w poradni genetycznej. A co do ciąż no to cóż, każda była inna, jednakże w każdej miałam plamienia (no oprócz tej biochemicznej), a w tej ostatniej brudziłam cały czas od terminu @ z pojedynczymi dniami przerwy, ale generalnie praktycznie codziennie coś było, w tej donoszonej również miałam plamienie, a właściwie słabe krwawienie pół dnia czerwoną jasną krwią, w 11tc, wtedy brałam przez miesiąc Duphaston 2x1, potem kolejny 1x1 i to tyle leków. W pierwszej straconej od czasu plamień brałam Luteinę dopochwową 50mg 2x1, w drugiej 100mg 2x1, w trzciej (biochemicznej, plamień nie było) od testu 100mg 2x1, a w tej ostatniej od testu 100mg 2x1 i po półtora tygodnia od testu jeszcze Duphaston 2x1 i potem 2x3.

    Dzwoniłam do poradni potwierdzić wizytę i jeśli dobrze usłyszałam mamy u dr Mastalerz - coś ktoś o niej słyszał? Na znanylekarz ma tylko 1 opinię, a tak to tylko informacje jakie szkoły kończyła czy specjalizacje mogę znaleźć.

    aha rozumiem , to nie dużo dostałaś leków na te ciąże a twoja doktorka nie c hciała ci dać wcześniej na wypróbowanie acard i clexane? bo wiele kobiet bierze go po 2 czy 3 poronieniu , ja przy drugiej ciąży dostałam tylko duphason 2x1 tabletka bo wszysty myśleli że to przypadek ta pierwsza ciążą ..

    czytałam ostatnio że nawet niektórzy lekarze zapobiegawczo przepisują encorton?
    ja osobiście nie chciałabym brać tego leku bo to niby steryd no ale jak tym razem się mi nie uda to będę próbowała przy następnej ciąży żeby doktorka mi przepisała bo ponoć on jest dość skuteczny przy stwierdzonych przeciwciałach ..

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 lipca 2016, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie krótko :-) prosze sie nie martwic ze sie nie odzywam,weekend mam napièty i zamierzam odpoczàc a co za tym idzie-brak czasu na neta.Juz widze ze mam zaleglosci bo drukujecie pięknie,ale jak dotlenie mózg to z pewnoscià nadrobie.Udanego weekendu i pogody

    M@linka, Bianka4 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 30 lipca 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Czarnulka, jeśli chodzi o mnie to za każdym razem w pewnym momencie pojawiały się plamienia oraz wiek ciąży z usg niezgodny z faktycznym i coraz wolniejsze przyrosty bety. U mnie główna przyczyna to nieprawidłowy kariotyp, a poza tym niedoczynność tarczycy, niedoczynność nadnerczy oraz mutacja MTHFR. Robiłam też antykoagulant tocznia, przeciwciała antyfosfolipidowe, czynnik Leiden, mutacja genu protrombiny - wszystko ok. Nadal jestem pod opieką poradni immunologicznej i kontynuuję diagnostykę.

    to u ciebie Roma , przyczyna niby znana , tylko lekarze musza dobrać i zastosować odpowiednie leki , tylko żeby oby w końcu one pomogły, będę trzymała kciuki ;*

    ja czasami nie rozumiem tego świata , u mnie w rodzinie czy z mojej strony mamy czy taty czy od męża prawie wszyscy mają po troje dzieci bez praktycznie problemów , ;/ większość ich to wpadki , nieplanowane .

    a my dziewczyny tak się staramy , tyle trudu w to wkładamy żeby w końcu się udało , a los nam cały czas na przekór ;/

    ja od niedzieli zaczynam starańka zobaczymy czy się uda ;)

    pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 00:04

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 30 lipca 2016, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda,
    Witaj!
    Przykro mi bardzo, że i Ciebie spotkała strata... ale trafiłaś na naprawdę cudowny wątek, pełen wsparcia i zrozumienia.
    Pisz o wszystkim, co Cię trapi. W grupie jest raźniej! Zwłaszcza w takiej grupie :-)

    Dziewczyny,
    Dziękuję Wam za wszystkie Wasze cudowne słowa dzisiaj.
    Poczułam się... wirtualnie przytulona :-) Dziękuję Wam <3

    M@linka, Jacqueline, Ikarzyca, Bianka4, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Ruda,
    Witaj!
    Przykro mi bardzo, że i Ciebie spotkała strata... ale trafiłaś na naprawdę cudowny wątek, pełen wsparcia i zrozumienia.
    Pisz o wszystkim, co Cię trapi. W grupie jest raźniej! Zwłaszcza w takiej grupie :-)

    Dziewczyny,
    Dziękuję Wam za wszystkie Wasze cudowne słowa dzisiaj.
    Poczułam się... wirtualnie przytulona :-) Dziękuję Wam <3
    Annak, wczoraj na telefonie wyskrobałam posta o twoich 2 kreseczkach i mi wcięło. Więc teraz króciutko: gratuluję i trzymam kciuki!

  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak, z całego serca Ci gratuluję. Rośnijcie zdrowo i niech Groszek mocno trzyma się Mamy. Dajesz mi nadzieję, że i mnie się uda mimo zawirowań z cyklami. Powodzenia kochana :)

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • MagdiMagda Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda9215 wrote:
    Witajcie dziewczyny :)


    Czy tak nieśmiało mogę dołączyć? Jestem z pomorza, od listopada staram się z mężem o dzieciątko. Przez 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne - bardzo bolesne miesiączki. Miałam w między czasie torbiel na prawym jajniku. Po odstawieniu tabletek okazało się, że mam 28 dniowe cykle, raczej skąpe miesiączki. Jajniki wg. lekarza bardzo szybko podjeły pracę. W marcu w 28 dniu cyklu dostałam plamień myślałam że to miesiączka trwały 3 dni i się skończyły, nie przywiązałam do tego uwagi jednak piersi dalej mnie bolały. W 32 dniu cyklu test z moczu +, W 33 dniu cyklu test z krwi 132. Lekarz zobaczył pęcherzyk jednak zdecydowanie młodsza ciąża niż wypadało z cyklu. 45 Dnia cyklu dopała mnie choroba, potworny kaszel, ból gardła, zatoki, lekka infekcja intymna. 49 dnia cyklu plamienia, wizyta u lekarza - wg usg 5 tydzień 5 dzień echo zarodka widać, puls RACZEJ był. 50 dzień cyklu krwawienie, 51 dzień poronienie samoistne całkowite. Potem zapelenie oskrzeli antybiotyk, podstawowe badania krwi i tarczycy bardzo dobre. Krwawiłam tylko tydzień, miesiączka przyszła po dokładnie 6 tygodniach.


    Od lekarza zielone światło, chociaż 8 znowu idę na wizytę ponieważ prześladuje mnie ciągłe pieczenie i swędzenie sromu ...


    Naprawdę współczuję. U mnie sytuacja była podobna w 4tc złapało mnie potworne przeziębienia. Kaszel, katar, zawalone zatoki i ogólnie bardzo złe samopoczucie. Leczyłam się syropami z malin, cebuli, cytryna jednak wirus zaatakował maleństwo i w 6 tc okazało się że seruszko nie biło:( Dzień póżniej ponowne testy Beta HCg, które niestety nie pokazywały wzrostu i skierowanie na zabieg:( Niestety. Teraz po 2 cyklach dostaliśmy z mężem zielone światło. Mamy nadzieję że tym razem się uda

    syn Mikołaj 10Lat
    [*] Aniołek 6tc 18.05.2016r,
    MTHFR 677c heterozygota, zatorowość płucna, przewlekła anemia, insulinooporność
    Leki: ACARD 75 mg, Kwas Foliowy 5mg, Wit. B Compositum, Metformax
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami dziewczyny w 40 tc (39+0) <3 <3 <3
    To już mnie wcale nie bawi, mam nadzieje ze pisze Wam ostatni raz który to tydzień a następnym razem będą zdjęcia małej upartej paskudy ;-)

    ojejku, Alisa, maggda, reni86, Magdzia88, M@linka, sy__la, Szczęśliwa Mamusia, Bianka4, Nadzieja1988!, Evita, gama, osa, sylvuś lubią tę wiadomość

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdiMagda wrote:
    Naprawdę współczuję. U mnie sytuacja była podobna w 4tc złapało mnie potworne przeziębienia. Kaszel, katar, zawalone zatoki i ogólnie bardzo złe samopoczucie. Leczyłam się syropami z malin, cebuli, cytryna jednak wirus zaatakował maleństwo i w 6 tc okazało się że seruszko nie biło:( Dzień póżniej ponowne testy Beta HCg, które niestety nie pokazywały wzrostu i skierowanie na zabieg:( Niestety. Teraz po 2 cyklach dostaliśmy z mężem zielone światło. Mamy nadzieję że tym razem się uda

    Ja miałam podobną historię, tylko że u mnie przeziębienie trwało 4 dni w czasie kiedy jeszcze nie wiedziałam o ciąży. Oczywiście jak zwykle leczyłam się naturalnie, dużo czosnku, witaminy C, baardzo gorąca kąpiel z imbirem widocznie zarówno to jak i wirus nie posłużył Groszkowi, który chciał się zagnieździć w mojej macicy :( tydzień później dowiedziałam się o ciąży (23.12.2015 to był 4 tc), a w 7 tc plamienie i poronienie samoistne :( myślałam, że może wyjazd w góry w 6 tc też miał coś wspólnego ze stratą, ale teraz to już nie doszukuję się przyczyny. Może przypadek a może i nie... jak się jeszcze raz nie uda to wtedy zacznę pełną diagnostykę, ale bardzo chciałabym aby się udało i było zdrowie.

    U mnie w rodzinie też praktycznie ciąże bezproblemowe...jedynie tylko ciocia (siostra taty) raz poroniła, ale ma 3 dzięci, moja mama poroniła (4 ciąże) bo też jesteśmy we 3 i mojej mamy siostra najmłodsza też raz poroniła a ma 2 dzięci. Siostra mamy mi opowiadała (jeszcze jak ja byłam w ciąży), że jak ona była w 4-5 tc to też wybrała się z mężem w góry i jak tylko tam dojechali to ona zaczęła plamić i na sygnale wracali do Wawy i lekarka ją skrzyczała że nie powinna w góry jeździć, ale ja sobie myśle no ona miała taki przypadek ale dlaczego mnie miałoby to spotkać?! tym bardziej, że dzwoniłam do mojego gina i pytałam czy mogę w góry (niskie, Bieszczady) - lekarz powiedział, że moge jechać ale żeby się nie forsować i odpoczywać i tak też było... no ale niestety, 2 dni po powrocie stało się :(

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziś mamy chrzciny 3 dziecka mojego najstarszego brata!!!
    Ma 11 miesięcy a jest taki słodziak, hehe chodzi przy ścianach, przy meblach a jak nie ma się czego złapać to raczkuje do kolejnej ściany i tak chodzi za tatą hehehe :)

    Mój mąż dzisiaj do mnie: "I u nas mógłby taki bobas sobie chodzić" , a ja no mógłby mógłby :( Może kiedyś...

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka , czy któraś wie czy 1 dzień cyklu powinnam zaznaczyć w czasie kiedy spadła temperatura i pojawiło się tylko troszkę plamienia brązowego głownie ze śluzem czy dzień później jak wystąpiło już mocne krwawienie ? przed poronieniami od razu miałam krwawienia bez plamienia wcześniejszego więc zaznaczałam w dniu krwawienia.

    bo zawsze owu miałam 13-14 dzień , a dziś mam 9 licząc od spadku temperatury i plamienia a od krwawienia 8 , a chciałam testy zacząć dopiero w 10 bo mam im tylko siedem a są bardzo drogie tam gdzie mieszkam , więc nie chce ich zużyć w dni niepotrzebne

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anak.. wielkie gratulacje kochana :*

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka wydaje mi się, że powinnaś liczyć 1dc od krwawienia. Ja zazwyczaj dostaję albo rano albo w południe plamienie, a kilka godzin potem (z reguły pod wieczór już krwawienie), więc u mnie wszystko w 1 dniu.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sy__la


    Sprawdzam tylko czy czcionka jest "wyboldowana" :-)

    Edit: jupiiii :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 14:59

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka - u mnie ginekolodzy wychodzą raczej z założenia, że skoro w badaniach nic niepokojącego nie wyszło to nie pakują leków. W ciąży tej biochemicznej jakoś tak od owulacji na własną rękę zaczęłam brać Acard 1x1, no jednak skończyło się jeszcze szybciej niż si zaczęło i nie wiem czemu, ale zraziłam się :/

    Cóż, zobaczymy czy teraz coś wyjdzie w badaniach ;)

    A 1dc to jak musisz użyć podpaski, plamienia słabe takie się nie liczą. No chyba, że ma się na prawdę liche endo i skąpe miesiączki to wtedy gorzej, ale u mnie zawsze po paru godzinach od plamienia było krwawienie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 15:15

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Czarnulka wydaje mi się, że powinnaś liczyć 1dc od krwawienia. Ja zazwyczaj dostaję albo rano albo w południe plamienie, a kilka godzin potem (z reguły pod wieczór już krwawienie), więc u mnie wszystko w 1 dniu.

    dziękuję za odpowiedz ;)
    czyli gdyby liczyć dopiero od krwawienia żywą krwią to miałabym dziś 8 dzień cyklu a nie 9 bo 9 byłby gdyby liczyć od brązowego plamienia , czyli owulka dopiero chyba w następnym tygodniu

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    hejka , czy któraś wie czy 1 dzień cyklu powinnam zaznaczyć w czasie kiedy spadła temperatura i pojawiło się tylko troszkę plamienia brązowego głownie ze śluzem czy dzień później jak wystąpiło już mocne krwawienie ? przed poronieniami od razu miałam krwawienia bez plamienia wcześniejszego więc zaznaczałam w dniu krwawienia.

    bo zawsze owu miałam 13-14 dzień , a dziś mam 9 licząc od spadku temperatury i plamienia a od krwawienia 8 , a chciałam testy zacząć dopiero w 10 bo mam im tylko siedem a są bardzo drogie tam gdzie mieszkam , więc nie chce ich zużyć w dni niepotrzebne
    Kiedys byla tu taka porada, ze jak wystarczy wkładka to plamienie, a jak trzeba uzyc tamponu lub podpaski to miesiaczka.

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Czarnulka - u mnie ginekolodzy wychodzą raczej z założenia, że skoro w badaniach nic niepokojącego nie wyszło to nie pakują leków. W ciąży tej biochemicznej jakoś tak od owulacji na własną rękę zaczęłam brać Acard 1x1, no jednak skończyło się jeszcze szybciej niż si zaczęło i nie wiem czemu, ale zraziłam się :/

    Cóż, zobaczymy czy teraz coś wyjdzie w badaniach ;)

    A 1dc to jak musisz użyć podpaski, plamienia słabe takie się nie liczą. No chyba, że ma się na prawdę liche endo i skąpe miesiączki to wtedy gorzej, ale u mnie zawsze po paru godzinach od plamienia było krwawienie ;)

    ja też wcześniej miałam lekarza że w ogóle niczym się nie przyjmował jak mówiłam że może skierowanie na badanie mi da czy powie co trzeba zrobić to olał to , sama zrobiłam na własną rękę badania , gdy mu powiedziałam że mam niedobór wit d , to tak samo mnie wyśmiał i powiedział '' czy uważam że to przez witaminę d poroniłam '' w ogóle w żadnej ciąży nie chciał mi zrobić podstawowych badań , nawet wymazu mi nie pobrał a byłam 2 razy u niego że plamie na brązowo a on powiedział że dzidziuś żyję więc wszystko o ,,,,

    więc zmieniał go na super panią ginekolog która widać zna się trochę na rzeczy , przejęła się tym co się stało sprawdziła wszystko po poronieniu , czy nie ma nadżerki, mięśniaków , pobrała wymaz, wypytywała o wszystko , itd , tego nie miałam u wcześniejszego doktora..

    trzymam kciuki żeby udało się odnaleźć przyczynę poronień u ciebie ;*
    pisz jak porobisz badania i się coś dowiesz ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 15:30

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
‹‹ 704 705 706 707 708 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ