X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Tak buteleczka szklana calutka a umywalka odpadla... Hehe nooo pech jak nic.... Az sam byl w szoku ze tak sie stalo...wola mni myslalam ze pekniecie szrama albo cos....a on zakryl oczy i mowi ze mam tam noe wchodzic bo zawalu dostane!
    Wsadź tam kwiata sztucznego

    M@linka, gama, Paolina91 lubią tę wiadomość


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    U nas peszek maly od wczoraj.... Maz zgubil 5 dych. Wsadzil w portki i pewnie wypadly przy wyciaganiu tel albo kluczy ...... A dzisiaj ta umywalka ;( a rok temu sie wprowadzilismy i wszystko na kredycie fuck.... Zamiast nowych porzadnych firanek ...umywalka ;( spadla ..a raczej drasnela o krawedz perfuma z polki wyzej.... i ciagle inwestycje w nowe...ale uzywane auto....a na bogaczy nie trafilo...jak jakies nadgodzinki M zalapie to nie na przyjemnosci....tylko ostatnio na same straty !
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/54376567f38f.jpg
    Skad ja to znam? Jak sie okaze ze jest cos co moznaby odlozyc to sie cos zepsuje.. U mnie przed wczoraj pralka sie spalila ;D kasa odlozona na badania w polsce a teraz czesc kasy musi isc na pralke ;/ jak czlowiek mysli ze juz bedzie dobrze to zawsze cos sie stanie..
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/34303214c18f.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2016, 18:30

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kuwaaaaa!!!!! ;)

    rosax3, Bianka4, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Ahh ;););) trudnooooo jakos nie moge sie na niego gniewac ;) rownie dobrze mi sie moglo zdazyc...
    Szkoda tylko hajsu... ;((
    Ja zawsze przy takich wypadkach tlumacze ze na szczęscie wszyscy cali,nic nikomu sie nie stało a bywajà wièksze nieszczèscia..

    Bianka4 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny u nas w tym miesiącu nic nie bedzie już moge spisac cykl na stratę dzwoniła do mnie szwagierka siostra męża że teściowa już nie kontaktuje że nie poznaje ludzi że jest sina że ma godziny policzone :( z jednej strony ulga bo odejdzie i nie bedzie cierpieć ale z drugiej ... kurcze teściową miałam " mam " zajebistą zawsze bede pamietac jej usmiech jej kurwowanie i to że mówiła zawsze to co myslała ciezkie dni przed nami jutro maz jedzie do hospicjum sie z nia pożegnać mam nadzieje że zdązy ...
    Ja nie jadę nie zabiera juz Julki musimy ja jakos do tego przygotowac nie wiem czy jakby co to zabrac mała na pogrzeb czy zostawić u znajomych ma już 4,5 roku jest madrą dziewczynką pamietam jak ja byłam na pogrzebach dziadków i mogłam sie z nuimi w jakis sposób pożegnać ale ... pamietam tez jak ja miałam 3,5 roczku i zmarł mój wujek ojciec chrzestny zmarł na raka w wieku 27 lat to mama dała mnie do ciotki i jakoś żle się z tym czuje do dziś bo pamietam go jak był w szpitalu i żałuje że nie zabrali mnie na pogrzeb bym mogła sie z nim pożegnać ...
    ciezkie chwile przed nami ale wierze że mama sie wstawi za nami u tego na Górze i dane nam bedzie jeszcze być rodzicami

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna ja tylko wierze Bogu i modlitwie
    A tak mąż bierze fertilman plus cały czas jestem dobrej myśli. .

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, współczuję całym sercem z powodu choroby teściowej! Myślę, że córeczka powinna móc pożegnać babcię. Kiedyś, gdy umierało się w domu, przy umierającym była cała rodzina, więc śmierć była "oswojona". A teraz, my w XXI wieku mamy trudności by o niej mówić. Zwłaszcza z dziećmi. Trudny temat. Ale pogrzeb to symboliczne pożegnanie i chyba każdemu bliskiemu się ono należy. Dzieci odbierają to tak, jak im dorośli przedstawią. Jeśli powiecie, że babcia była bardzo chora i umarła, więc Bóg ją zabrał do siebie, żeby nie cierpiała i ona was widzi z nieba, to dziecko to pogodzi się z tym.
    Gorzej, jeśli nie wychowujecie w tym duchu, ale tłumaczyć trzeba.

    Czytałam z córką jakiś rok temu cykl opowiadań i w jednym z nich było o śmierci babci. Dziewczynkę wywieźli na tydzień do cioci, a jak mała wróciła, to ukochanej babci i jej rzeczy już w domu nie było, a dorośli ściemniali, że babcia była chora i pojechała do sanatorium na leczenie. Moja córka była oburzona, jak to jej czytałam. Powiedziała, że rodzice źle zrobili, że trzeba powiedzieć, a nie kłamać. A ja się popłakałam czytając, jeszcze mi oczy wilgotnieją na wspomnienie tego opowiadania.

    Bianka4, Karola - mama Julci i ... ?, gama lubią tę wiadomość

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 04:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    U mnie chyba nie jest dobrze. Zamiast plamienia już lekkie krwawienie. Ból brzucha, trochę krzyża i jakoś nogi mi drętwieją.
    Niestety wiem, co na ogół znaczą te objawy.
    Próbuję za wszelką cenę zasnąć, ale nie mogę.
    Spróbuję dostać się do jakiegoś lekarza w tych dniach. Nie chcę jechać na IP, bo tam X godzin odsiedzę w poczekalni, a to mi tylko zaszkodzi. Spróbuję prywatne USG. Tylko że ciąża jest za młoda, żeby to badanie coś wykazało. W jakąkolwiek stronę. Więc jestem w kropce. Może lepiej iść za dwa-trzy dni, nie dziś. Nie wiem co robić... Jeszcze w czwartek ten wyjazd.
    Boję się...

    Przepraszam, że tak samolubnie, tylko o sobie piszę i to z rana. Ale tak bardzo potrzebuję wsparcia. Musiałam to wylać z siebie.
    Serce mi mówi, że źle się dzieje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 04:29

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - ja miałam 8 lat jak zmarła babcia, generalnie była to wesoła kobieta, jak czekaliśmy na karetkę to grała ze mną w warcaby, chciała odwrócić uwagę od tego co się dzieje. Byłam zła na mamę, że nie zabrała mnie do szpitala na drugi dzień, bała się jak babcia będzie wyglądać, a było wszystko dobrze. Jednak po południu tego dnia miała operację, pęknął tętniak w brzuchu, operacja się powiodła, ale serce po operacji nie wytrzymało (chorowała na serce już długo). Myślę, że trzeba z małą porozmawiać i zabrać na pogrzeb, że zrozumie.

    Bianka4 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu - nie.... To nie tak ma być, nie chce wierzyć w to co czytam, miałam zabrać @ na 9 miesięcy od Ciebie. Już mam łzy w oczach :( Tak bardzo chce aby jednak było dobrze, jednak doskonale wiem co bym czuła w takiej sytuacji :/ Trzymaj się Kochana i daj znać potem jak sytuacja <3

    I to wcale nie jest samolubne, że piszesz z rana tak o sobie tylko.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, żadna z nas nie napisze słów które przyniosą Ci ulgę. Najważniejsze żebyś wiedziała jak bardzo jesteśmy z Tobą każda myślą, że przeżywamy To wszystko prawie tak samo jak Ty. Przytulam Cie wirtualnie i mam nadzieję że doleci to do Stolicy jak najszybciej.

    Mówiłaś że teraz jest termin @. Może to to gra duża rolę?

    A czy oprócz usg np. możesz zadzwonić do tej pani od Jerzak, o której niebieska pisała, że istny aniol, i jakoś pokatnie się skonsultować?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 06:33

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola- przytulam trzymajcie się będzie ciężko ale skoro piszesz ze z teściowa jest już.tak.zele to dobrze aby nie musiała cierpieć dużej....co do pogrzebu i Julki to nie wiem co Ci doradzić może porozmawiaj z nią jak juz teściowa odejdzie i zapytaj czy chce, dzieci czasami nas zaskakują swoim zachowaniem i jeżeli będzie chciała się pożegnać z babcia to powinna mieć taką możliwość a może nie będzie wcale chciała... To wtedy ja zostawisz. Tak czy inaczej życzę dużo siły na najbliższe dni

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolciu,
    W nocy nie napisałam tego, co chciałam powiedzieć Ci jeszcze wieczorem: że jest mi bardzo przykro z powodu Twojej teściowej i tego, co właśnie przeżywacie.
    Wiem, co czujesz. Trzy lata temu odchodził mój Teść, cudowny człowiek. Wiedzieliśmy, że jego czas na ziemi to już tylko dni, może godziny. Oczekiwanie na odejście kogoś bliskiego jest bardzo trudne...
    Mi pomagało wtedy myślenie o tym, że w nowym miejscu, w którym będzie, nie będzie już cierpiał. To było jedyne pocieszenie.

    Myślę, że dziewczyny pięknie Ci napisały o tym, jak podejść do oswajania dziecka ze śmiercią. Ja, choć nie jestem tu ekspertem, intuicyjnie podpisuję się pod ich wszystkimi radami.
    Nie wiem, czego Wam życzyć w tej trudnej chwili. Spokoju. Ufności wobec tego, co się dzieje.
    Jestem z Wami myślami.

    Karola - mama Julci i ... ? lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Dziękuję za Wasze ciepłe słowa i przepraszam za takie wołanie rozpaczy nad ranem.
    Nie wiem jeszcze, co robić. Na razie napisałam do lekarza.
    Mam dziś zrobić badania D-dimerów. Może zrobię też betę. Nie wiem już sama...

    Dziękuję Wam, że jesteście.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu - koniecznie daj znać potem, będę czekać na wiadomości, mam nadzieję, że będą dobre <3

    Dalej masz takie objawy jak pisałaś, w sensie ból brzucha i reszta? Może jednak będzie dobrze, bądź co bądź zdarzają się krwawienia w okolicach terminu @ lub jakieś osłabione naczynka, a przez Clexane może być większe krwawienie.

    Wiem, że to trudne w tej chwili, ale trzymaj się Kochana <3 :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak, Twoje wpisy napawają mnie strasznym smutkiem. Przypominają mi zimną, marcową noc, którą przesiedziałam na kanapie, cały dom pogrązony we śnie, a ja juz nie plamię, a zaczynam krwawić. To było moje poronienie, czułam ogromny niepokój. Mąz, jak go zbudziłam brzęczał sennie, ze pewnie polip tak krwawi, ale to mnie nie uspokoiło. Skończyło się czyszczeniem.
    Aniu, u Ciebie nie musi tak być. Cuda się zdarzają. Ja bym jechała do lekarza. U nas w ciązy z krwawieniem przyjmują w szpitalu szybciutko. Prosto na połozniczy kazą się zgłosić.

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu - właśnie miałam napisać też co Elaria napisała, jak zgłaszałam się na IP to nie czekałam w kolejce tylko mówiłam im co się dzieje i najwyżej kilkanaście minut czekałam jeśli akurat przyjmowali pacjenta. Także szybciutko przyjmują u nas pacjentki w ciąży jeśli coś się dzieje.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was
    Wpadam na chwilkę Was podczytać bo mogę tu wejść tylko z komputera a całymi dniamy przesiadujemy z seynkiem u teściowej i nie mam możliwoście tam .
    Co u mnie >
    Wielkimi krokami zbliża się terrmin @ a co za tym idzie testowanie.
    Pierwszy cykl z monitoringiem
    Po ovu zaczełam brać dupka i luteinę. Nie siedzę w domu sama całymi dniami nie mam czasu myśleć
    Przyjechali do pl znajomi dokładniej to nasi przyjaciele trochę poimprezowaliśmy dużo czasu spędziliśmy nad jeziorkiem opalająć się i pluskając w wodzie.
    Objawów ciążowych zero. wiem wiem jeszcze na to czas ;)
    Pozdrawiam Was cieplutko i mocno trzymam kciuki za Wszystkie :*
    Aniu ---- trzymam kciuki mocno mocno mocno żeby wszystko było ok
    Sercem jestem z każdą z Was

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania❤️ Brzuch mnie jeszcze bardziej rozbolał po tym co przeczytałam:( boli mnie od rana bo idę na pierwsze usg, a Twoj strach i obawy jeszcze mi ten ból spotęgowały, jestem myślami z Toba i trzymam Cie mocno za reke:* wysyłam tak duzo energii do Ciebie jak to tylko mozliwe❤️

    Karola... I z Toba łącze sie w smutku... Smierć jest tak oczywista i nieunikniona, a tak trudno stanąć z nią twarzą w twarz...

    Pozdrawiam Was dziewczyny gorąco, powiem Wam, ze napisałam kilka wiadomosci na wątku kwietniowek i jestem zadziwiona ile jest tam dziewczyn po trudnych doświadczeniach..

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola..przykro mi bardzo...
    Aniu....cholera.....no....to nie moze byc tak.... Trzymam mocno kciuki !!!!

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
‹‹ 734 735 736 737 738 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ