Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:nie masz co żałowac.. ja zroiłam dwie , na usg też byłam.. i i tak nic z tego...
Ruda ja bym go jadła to po pierwsze a po drugie bym nie wytrzymala tyle z usg. 5-6tc pójdę żeby zobaczyć czy ciąża jest w macicy. -
Syla kochana na razie stosuj się do Agaty annak domniemania ciąży dopóki wiesz ze jest to jest ok i tak za dużo nie zadziała a dla pocieszenia powiem Ci ze mnie w moich ciazach tych donoszonych wcale nie bolały piersi tzn w tej pierwszej wcale a w drugiej może właśnie troszkę na początku a potem raczej też nie a było wszystko ok wiec nie Mart się na zapas chociaż doskonale rozumiem twoje obawy, jednak grunt to nie wpadać w paranoję musisz wierzyć że tym razem się uda.
Gadula co do owu po poronieniu to chyba nie ma reguły ja też tak próbowałam się czegoś doszukać ale prawda jest taka ze każdy organizm jest inny i niestety nie ma tu żadnych reguł wszystko się może zdążyć a ja od czasu poronienia cykle miałam do tej pory długie bardzo długie...sy__la, Gaduaaa, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Elmo, Ruda - dzięki za wsparcie
zaczynam myśleć znów, że ciąża jest i rozwija się prawidłowo. Przecież wszystkie tak musimy myśleć, bo co innego nam pozostaje?! Będzie jak ma być, ale co dziś rozmyślałam to moje niestety
Elmo13, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Indiana_dzika wrote:Przy tak dużej becie to wolniej rośnie więc chyba jest ok . Ja spanikowałam jak piersi mnie nagle przestały boleć (rano jeszcze były spuchnięte i obolałe popołudniu już nie) Nie mogłam się uspokoić. Na drugi dzien zrobiłam progsteron i spadł tego samego dnia pojechałam do szpitala z bólem brzucha. I wczoraj się dowiedziałam że ciąża przestała się rozwijać na tym etapie którym zauważyłam brak bólu piersi. Nie chce cię straszyć bo większość sytuacji podobnych kończy się szczęśliwie
I tego tobie życzę z całego serduszka
to twoja pierwsza ciàza?
Kiedy kolejna dziewczyna przechodzi ten etap którego nie powinno byc w ogóle w zyciu(bo przeciez to blogoslawiony stan) przypominają sie nasze koszmarne dni..Antoś IVF,Julisia natural
-
Elmo13 wrote:Ale jeśli dobrze pamiętam to naszej jacqeline udał się właśnie tak szybko zajść w ciążę po stracie... Dokładnie nie pamiętam ale może Jaq ci podpowie jak to było
I M@linka chyba też zaraz po poronieniu zaszła w tą teraźniejszą ciążę.. skrywała się trochę z ogłoszeniem na forum bo nie chciała zapeszać, ale teraz jest już tak daaalekoM@linka, Gaduaaa, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Po pierwszym poronieniu zaszłam w 4cs, a 6 cykl po zabiegu (licząc ten pozabiegowy też), po drugim zabiegu zaszłam po 1 @, ale biochemiczna i w ostatnią ciążę zaszłam zaraz w tym cyklu po biochemicznej.
Zachodzenie jak widać bez większych problemów do tej pory, gorzej z utrzymaniem... Ale na tym forum sa dziewczyny co nawet pierwszej @ po zabiegu nie doczekały i szczęśliwie urodziły potem
Ciągle mi nie daje spokoju co to było w cyklu przed pierwszą straconą ciążą - w dniu wizyty u gin @ spóźniała się równo tydzień, wszelkie testy negatywne, a na usg endo jak przed @ 9mm, a w macicy jakby trochę spłaszczony pęcherzyk 6mm... Lekarz mi mówił, że to wg niego wczesna ciąża obumarła była, tylko niby jak to możliwe skoro multum testów negatywne a pęcherzyk odpowiadałby wiekowi ciąży w dniu wizyty...
A mógł to może być krwiak? No bo w sumie krwiaki to takie plamy przypominające pusty pęcherzyk, nie? Może coś tam chciało się złuszczać czy co, a się zatrzymało.
A owu to hmm słabo mi idzie z jej rozpoznawaniem, za bardzo nie odczuwam a i PMS to też do tej pory u mnie mizerny raczejPrzy staraniach o ciążę po pierwszym poronieniu zaczęłam trochę się obserwować i u mnie śluzu typowo płodnego really mało jest, a ciąże jak widać były.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 21:39
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Indiana_dzika tak mi przykro
to wszystko jest takie niesprawiedliwe..
Ja mimo wszystko mam nadal ogromną nadzieję, że wszystko jest OK! Czuję lekki ból jak na @ coś jakby się rozciągało więc sobie mówię, że tak ma być i już. Zobaczymy co będzie dalejWszystko w rękach Boga - tylko i wyłącznie!
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
kurczę dajcie nadzieje
na prawdę....
i kusi ten płodny śluz...mierzę regularnie temperature więc będę wiedziała czy owu była.. ale tak jak mówię.. boję się ryzykować teraz jeszcze przed pierwszą @ .. chociaż dużo ludzi mówi że póki hormony są na wysokich obrotach to łatwiej w tą ciąże zajść ..FabianCyprian
Tymuś
-
sy__la wrote:I M@linka chyba też zaraz po poronieniu zaszła w tą teraźniejszą ciążę.. skrywała się trochę z ogłoszeniem na forum bo nie chciała zapeszać, ale teraz jest już tak daaaleko
Tak to prawda - nie doczekałam pierwszej @ po zabiegu. Łyżeczkowanie miałam 8 maja a 13 czerwca pozytywny testmam nadzieję, ze dzieciątko juz wybrało nas na stałe jako rodziców tym razem i nas nie opuści..
Niebieskaa, Bianka4, Szczęśliwa Mamusia, sunset06, Gaduaaa, Magdzia88, sy__la, Nadzieja1988!, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Sy_la, ja chyba cos przegapiłam... Z jakiego powodu robiłaś bete? Cos Cie bardzo zaniepokoiło?
Słuchaj romy, bo z niej to forumowy matematyk, mi policzyła wiek ciąży, a Tobie wyliczyła przyrosty bety:), to prawda, ze przy Twoich wartościach podwojenie potrzebuje przynajmniej 4 dni a często i więcej!
Jak byłam z plamieniami u gina wtedy na 2. Usg to on zadał 3 pytania zanim zrobił usg: czy krwawienie było mocne i jaki kolor (wg niego jasna krew wróżyła gorzej), czy czuje skurcze w brzuchu i ból brzucha i czy czuje duża zmianę w bólu piersi. Powiedziałam, ze piersi raz bolą raz nie ale jemu chodziło o konkretna zmianę, czyli np piersi bolały i były twarde, a nagle miękkie i zero bólu - to tez był wg niego kiepski zwiastun. Oczywiscie ze sa rożne kombinacje tych objawów i rożne przypadki w naturze, ale dopóki nie masz tych trzech objawów to nadziei jest więcej niż mniej.sy__la lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Sy la mnie piersi raz bolały raz nie i też rwałam włosy z głowy że coś nie tak a cycki dwa dni nie bolały a potem zaczęły i tak na zmianę .
Jest to czasami trudne ale myśl tylko pozytywnie , jesteś w ciąży , nosisz swój skarb ❤️My Wszystkie trzymamy kciuki .Ikarzyca, sy__la lubią tę wiadomość
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Niebieskaa wrote:Skrzacieeeee, bylam wlasnie wyposazyc sie w mleko sojowe i przypomnialo mi sie, ze jestes na diecie, jak Ci idzie z tym? juz sie przyzwyczailas? czujesz sie lepiej po zmianie diety?
Dziewczyny...alez mi przypomnialyscie z tymi piosenkami....ogorek ogorek ogorek...zielony ma garniturek!!!!
a pamietacie gume turbo i wafelki kukuruku????
Dzięki, że pytasz:) Idzie mi całkiem nieźle, z mlek roślinnych najbardziej smakuje mi kokosowe i robię je sama. Nie dość, że tanie to dobre;) Namaczam po prostu wiórki kokosowe w wodzie przez noc, potem blenduję i przecedzam przez gazę - gotowe pyszne mleko do kawy:)
A tak to sery kozie, owcze i jakoś daję radęChoć przyznam się bez bicia, że zdarza mi się pozwolić sobie w kawiarni na ciacho do kawy, a wiadomo, że tam często mleczne składniki są...no ale umówmy się wszystko jest dla ludzi, a takiej typowej alergii na mleko nie mam, tylko tę nietolerancję, więc od czasu do czasu...
Jeśli chodzi o samopoczucie to sama nie wiem...może faktycznie mniej boli mnie głowa - ale nie wiem czy to zasługa tego, że zrezygnowałam z toksycznej pracy czy faktycznie diety;)
Apropos starych piosenek to ja pamiętam:
skakali po polu i pili kakao...czy jakoś taki bursztynek bursztynek znalazłam go na plaży...
Ahhh i znalazłam i kupiłam dziś sobie sukienkę, taką prostą dzianinową, melanżowo szarą, podobną do Twojej Niebieska!I to przy okazji zakupów w Tesco, polecam dziewczyny zajrzyjcie sobie na F&F jak macie okazję, bo są duże przeceny i fajne rzeczy:)
Jacqueline ależ Ty jesteś zdolna dziewczyno! takie wypieki! wyglądają genialnie i pewnie smakują obłędnie, rodzinka to ma z Tobą jak w niebie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 22:22
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewoszki
tak na zakończenie dnia jeszcze chciałam się z wami podzielić pewna informacja która sprawiła ze uwierzyłem w cuda i ze wszystko się może zdarzyć... Dla wszystkich które tracą nadzieje zapraszam na mój wykres do podejrzenia:) która ciekawa?
sunset06, M@linka, Alisa, Ainade, Asia87, sy__la, kiti, Bianka4, gama, osa, sylvuś lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
nick nieaktualny
-
A mnie dzisiaj wieczorem dopadł jakiś ból istnienia...
Chciałam Wam poodpisywać na posty i poruszyć różne tematy, które się przewijały i jakoś nie mogę. Ciężko mi na sercu. Może to efekt zbliżającej się wizyty i USG. Nie wiem.
Jakoś mi smutno.
Wyciągałam wieczorem mój zestaw leków i poczułam, że mam dość. Powiem Wam, że nawet ten Clexane mnie tak nie wkurza, jak te leki. Mam wrażenie, że czuję je już w żołądku, że aż mi ciężko od tego wszystkiego. Mdli mnie na samą myśl, że mam połykać kolejną tabletkę. Wiem, że tak musi być, że trzeba, że to jest walka.
Ale tak mnie to dziś wkurzyło, że aż miałam ochotę pier******ąć tymi tabletkami przez okno (najlepiej po powrocie do Polski, bo z 22. piętra efektowniej by spadały, niż tu, z parteru).
I nawet nie wiem, czy mój Człowiek mały nadal ze mną jest.
Nawet już gadać z nim nie potrafię.
Ech.
Przepraszam Was za taki czwartkowo-wieczorny smęt.
Musiałam z siebie wywalić i, jak zawsze, na Was spadło.ruda9215 lubi tę wiadomość
-
Elmo13 wrote:Hej dziewoszki
tak na zakończenie dnia jeszcze chciałam się z wami podzielić pewna informacja która sprawiła ze uwierzyłem w cuda i ze wszystko się może zdarzyć... Dla wszystkich które tracą nadzieje zapraszam na mój wykres do podejrzenia:) która ciekawa?
Elmuś,
Ja, ja ciekawa, ja potrzebuję czyjegoś cudu!
Tylko jeszcze muszę wyczaić, jak na ten wykres wejść, bo go nie widzę pod Twoim postem. -
Elmo13 wrote:Hej dziewoszki
tak na zakończenie dnia jeszcze chciałam się z wami podzielić pewna informacja która sprawiła ze uwierzyłem w cuda i ze wszystko się może zdarzyć... Dla wszystkich które tracą nadzieje zapraszam na mój wykres do podejrzenia:) która ciekawa?
ELMO,
!!!