X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 1 września 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Cuda cudami ale w ciaze bez owulacji to ja nie wierzę. Sorry. Wierzę w to że gin czegoś nie zobaczył albo że owu się przesunęła. Ale nie w ciaze z cyklu bezowulacyjnego :P
    Oczywiscie ze masz racje. Nie ma ciazy bez owulacji.

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszcie mam "Sekundę" żeby coś napisać ;)

    Hana - ja z pytaniem do Ciebie, jeśli można. Jak długo jeszcze planujecie przerwę? Jakieś konkretne badania chcecie zrobić? No i kwestia seksu - z gumkami czy przerywany skoro tabsów nie chcesz brać?

    Bo kurczę im bliżej mi do terminu @ a tym samym rozpoczęcia brania tabletek, to tym bardziej mam jakieś dziwne obawy :/ Niby kiedyś jak brałam (inne) to było ok potem zaraz po odstawieniu i mam takie myśli, że może organizm się wyciszy a potem ruszy z kopyta :D Zresztą długo bym nie brała, bo maksymalnie tak do lipca przyszłego roku.
    Ale jednak gdzieś z tyłu w głowie odzywa się głosik, że może coś się pochrzani z cyklami? już sama nie wiem :/
    Bo jednak seks w gumkach to hmm.......

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 1 września 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    Jesli jest po owulacji w USG to to widac.. albo widac zapadniety pecherzyk na poczatku, troszke pozniej widac cialko żółte w jajniku, plyn w zatoce Douglasa o którym pisalyscie tez powinien byc obecny. Jesli nie doszlo do owulacji też może byc widac, że np wytworzyla sie torbiel czynnosciowa czy krwotoczna, czy tez pecherzyk sie wchlania.
    Czasem sie tak pouklada w brzuchu, że nie widac jajnika moze byc przesloniety gazami itp.

    I tak nie zmienię zdania, że nie zawsze w obrazie USG widać, że owulacja była. Albo to kompetencje lekarza, albo słabe USG. Ale jednak fakty są takie, że często gęsto nie widać, że doszło do owulacji. Owszem są też i takie przypadki, że wszystko ładnie widać - ale to tak jak napisałam, kompetencje, odpowiednia częstotliwość wizyt + sprzęt.
    W tym cyklu co miałam na lewym jajniku 2 jajca niepęknięte to był też 1 zapadnięty i przez wszystkie 3 wizyty on sobie był zapadnięty, a dwa jajca były tej samej wielkości 18-19mm (dodam, że był to 1 cykl stymulowany CLO). Przy zapadniętym nie było płynu w zatoce w 15 dc potem w 22 dc było trochę płynu i w 29 też było trochę płynu. Z takim zestawem w 31 dc dostałam okres, a w następnym cyklu zaciążyłam i to już bez CLO - i oto dalej trwam z tym CUDEM <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 13:41

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    Do lekarza do,którego chodzisz powinnas miec zaufanie. Jesli nie jestes jego pewna mozesz isc gdzies indziej na USG. Ja mam pelne zaufanie do swojej ginki zwlaszcza jesli chodzi o obrazowanie USG i zabiegówke. Masz zdjecia z wczoraj z USG?

    Jak bierzesz Dupka to jestes obstawiona progesteronowo po co go oznaczac? To niczego nie zmieni. Jaka masz dawke?
    Laila - dupek 2x1.
    NIe dał mi gin żadnych zdjęć z USG. Czy mam zaufanie - mam. Ale nie do sprzętu. No nie wiem... jestem do sprzętu uprzedzona. Pomimo, że mój gin pracuje w klinice niepłodności i tam zapewne ma dobry sprzęt, ale czy ja wiem czy sprzęt w gabinecie dobry.

    Zraziłam się w momencie kiedy byłam w ciąży z córką, która urodziła się z wadami twarzoczaszki: rozszczep wargi i podniebienia, brak gałek ocznych.
    Nie widział nic, nic a nic. Dowiedziałam się o wadach córki po cc.
    I teraz jak to napisałam to łzy w oczach... bo wraca wszystko... ta cała trauma...

    W każdym razie sama widzisz, lekarz chce dobrze, zna nas jako parę od nastu lat - wiem, że nam będzie chciał pomóc. Ale jednak po tym wszystkim - nie ufam do końca...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 13:43

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa - odnośnie plamień po zabiegu, to ja po pierwszym krwawiłam i plamiłam łącznie 11 dni, po drugim 14 dni, ale pare ostatnich dni to już bardziej brązowe, a po tym ostatnim to krwawiłam 8 dni łącznie, do 14 dnia plamiłam żywą krwią, czasem ciemniejszą, a od 15dc gdzieś przez tydzień miałam taki brudny śluz, lekko brązowy. Okres dostałam normalnie, po 28 dniach.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Serio Laila tak uważasz - że bez sensu dzisiejsze USG???
    W Genomie mają o wiele lepszy sprzęt bo robią tam badania prenatalne.

    A poza tym: gdybym po dzisiejszym usg dowiedziała się np. że była owulacja, albo że jest pęcherzyk - to już dla mnie jest sygnał, że coś nie halo albo z moim ginem albo z jego sprzętem.
    nie uważasz?
    Ja uważam tak jak Ty.

  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 1 września 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    I tak nie zmienię zdania, że nie zawsze w obrazie USG widać, że owulacja była. Albo to kompetencje lekarza, albo słabe USG. Ale jednak fakty są takie, że często gęsto nie widać, że doszło do owulacji. Owszem są też i takie przypadki, że wszystko ładnie widać - ale to tak jak napisałam, kompetencje + sprzęt.
    W tym cyklu co miałam na lewym jajniku 2 jajca niepęknięte to był też 1 zapadnięty i przez wszystkie 3 wizyty on sobie był zapadnięty, a dwa jajca były tej samej wielkości 18-19mm. Przy zapadniętym nie było płynu w zatoce.

    Zacytuje ci z ksiazki:

    W większości podręczników owulacja jest opisywana w 14
    dniu cyklu przy 28-dniowej długości cyklu [21,44,98,99].
    Pierwsze zastosowania ultrasonografii w ginekologii dotyczyły
    chęci zrozumienia funkcjonowania jajników oraz
    owulacji [36]. Przez lata wykonywano badanie przezbrzuszne
    po to, by ocenić owulację u kobiet. Uwidocznienia pęknięcia
    pęcherzyka oraz ewakuacji płynu pęcherzykowego
    i kompleksu komórki jajowej z komórkami ziarnistymi dokonano
    dopiero ostatnio w badaniach ultrasonograficznych
    [100,101] [ryc. 6-5]. Jak się okazało, czas owulacji był zawarty
    w przedziale od poniżej 1 minuty do 20 minut od zaobserwowania
    pierwszego wypływu płynu z pęcherzyka do
    momentu całkowitego zapadnięcia pęcherzyka. Zaobserwowano,
    że średni czas ewakuacji płynu z pęcherzyka trwa 10
    minut, a miejsce pęknięcia pęcherzyka – powstającego ciał-
    ka żółtego – jest od razu widoczne. Miejsce pęknięcia pęcherzyka
    jest widoczne nawet przez tydzień na powierzchni jajnika,
    a ciałko żółte zazwyczaj jest widoczne do kolejnego cyklu
    owulacyjnego.

    Niepowodzenia owulacji
    Brak owulacji przejawia się najczęściej w dwóch mechanizmach,
    chociaż istnieje prawdopodobnie kilka innych nieznanych
    mechanizmów. Opisywano zespół luteinizującego
    niepękniętego pęcherzyka (LUF – luteinized unruptured follicle
    syndrome), który można zaobserwować w badaniu ultrasonograficznym
    [46,49,106]. Gdy brak owulacji, pęcherzyk
    dominujący uzyskuje wymiar przedowulacyjny i nie
    jest zdolny do pęknięcia i wyrzucenia komórki jajowej. Komórka
    jajowa pozostaje wewnątrz pęcherzyka, ściany pę-
    cherzyka ulegają pogrubieniu i uzyskują wygląd sugerujący
    tkankę lutealną (ryc. 6-6). Ściana pęcherzyka staje się nieprzejrzysta
    z niewyraźnymi granicami. Tak powstały pęcherzyk
    jest widoczny do końca cyklu miesiączkowego i ulega
    zanikowi w następnych cyklach. Temperatura podstawowa
    ciała oraz stężenie progesteronu w połowie cyklu mieszczą
    się zazwyczaj w dolnych granicach normy. U niektórych pacjentek
    miesiączki mogą być normalne lub bardziej skąpe.
    Innym mechanizmem braku owulacji jest wzrost pę-
    cherzyka dominującego do rozmiarów większych niż typowa
    wielkość pęcherzyka owulacyjnego [106]. W niektórych
    przypadkach naczynia włośniczkowe pęcherzyka ulegają fenestracji,
    a krew wylewa się do światła pęcherzyka. Jest to
    opisywane jako niepęknięty pęcherzyk krwotoczny (HAF –
    hemorrhagic anovulatory follicle) (ryc. 6-7A i B). W innych
    przypadkach braku owulacji płyn w pęcherzyku pozostaje
    przejrzysty, a powierzchnia pęcherzyka jest mocno zaznaczona.
    (ryc. 6-7C). Nie dochodzi do luteinizacji ściany pę-
    cherzyka, która jest cienka i wykazuje wysoką echogeniczność.
    W niektórych przypadkach komórki ziarniste załamują
    ścianę pęcherzyka dostając się do wnętrza, a następnie
    pęcherzyk ulega regresji. Wartości progesteronu w środkowej
    fazie cyklu są poniżej wartości prawidłowych. Klinicznie
    taki typ pęcherzyków anowulacyjnych pozostaje bez zmian
    przez jeden do kilku dni, następnie ulega regresji. Odsetki
    regresji pęcherzyka są bardzo zmienne. Cykle miesiączkowe
    po cyklach bezowulacyjnych są zazwyczaj normalnej długo-
    ści, a obfitość miesiąc

    _Abby_, sy__la lubią tę wiadomość

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 1 września 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Wreszcie mam "Sekundę" żeby coś napisać ;)

    Hana - ja z pytaniem do Ciebie, jeśli można. Jak długo jeszcze planujecie przerwę? Jakieś konkretne badania chcecie zrobić? No i kwestia seksu - z gumkami czy przerywany skoro tabsów nie chcesz brać?
    Pewnie. ;)
    3 miesiące to jeszcze na bank albo 6 miesięcy. Tyle gdzieś potrwa suplementacja kwasem foliowym, witaminami b. Mam za wysoką homocysteine, którą powinnam zbić. To wszystko muszę jeszcze skonsultować z lekarzami, ale pewnie tyle to wyjdzie.
    Jeśli chodzi o seks to my nigdy się tak konkretnie nie zabezpieczaliśmy (a jesteśmy ze sobą już 9 lat), głównie stosunek przerywany. I będę pewnie więcej się kontrolować (obserwować swój organizm), gdy wyczuję dni płodne.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 1 września 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa to masz dobra obstawe w przypadku niedomogi lutealnej.Oznaczenie progesteronu niczego nie zmieni.

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vertigo muczos gratulatjones z powodu pierwszego dnia cyklu :) zazdroscim Ci z Gaduuuuą :) muczos sexos życzę :)

    Alisa lubi tę wiadomość

  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 1 września 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tam na koncu cytatu obfitosc miesiaczek zmienna bo ucielo

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hanaa - no kurczę mam schizy przed stosunkiem przerywanym, że nas zawiedzie, choć przez pare lat było ok, to teraz jak na ,,złość,, będzie inaczej :/

    Mi gin zbadał homocysteine przy zabiegu, coś 6 z kawałkiem była, także ok.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 1 września 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma najpierw potwierdź czy to konieczne. Raczej masz jakieś poplątane hormony niż stoisz przed koniecznością ponownej łyżki po takim czasie.

    Abby i Gaduaa co Wy z tymi testami wyprawiacie? ;) Ja dzisiaj jestem w pierwszym dniu ciąży i za 9 miesięcy drodze mojego syneczka Kajtulka :) lub córeczkę Małgorzatę Joannę ;)

    Alisa to jest całkiem normalne ze jajnik raz widać a raz nie. Jajniki nie są przyszyte na stałe do otrzewnej.

    Pozostałym dziewczynom życzę pięknego i spokojnego dnia. Schizujace - objawy ciąży są bez znaczenia, proszę przestać martwić się o cycki. Proszę ucalowac ode mnie swoje karty ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 14:16

    sy__la, Magdzia88, Gaduaaa, Elmo13 lubią tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 1 września 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Laila - dupek 2x1.
    NIe dał mi gin żadnych zdjęć z USG. Czy mam zaufanie - mam. Ale nie do sprzętu. No nie wiem... jestem do sprzętu uprzedzona. Pomimo, że mój gin pracuje w klinice niepłodności i tam zapewne ma dobry sprzęt, ale czy ja wiem czy sprzęt w gabinecie dobry.

    Zraziłam się w momencie kiedy byłam w ciąży z córką, która urodziła się z wadami twarzoczaszki: rozszczep wargi i podniebienia, brak gałek ocznych.
    Nie widział nic, nic a nic. Dowiedziałam się o wadach córki po cc.
    I teraz jak to napisałam to łzy w oczach... bo wraca wszystko... ta cała trauma...

    W każdym razie sama widzisz, lekarz chce dobrze, zna nas jako parę od nastu lat - wiem, że nam będzie chciał pomóc. Ale jednak po tym wszystkim - nie ufam do końca...
    Proś o zdjecia USG nastepnym razem. Bedziesz miala do pokazania u innego gin ewentualnie. To wnosi duzo informacji do porównania w czasie. Daje tez dowód, że jajniki zostaly uwidocznione i co w nich było. Nie widzial rozszczepu i braku gałek ocznych? Zmień gina...

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 1 września 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Cuda cudami ale w ciaze bez owulacji to ja nie wierzę. Sorry. Wierzę w to że gin czegoś nie zobaczył albo że owu się przesunęła. Ale nie w ciaze z cyklu bezowulacyjnego :P

    Tutaj chodzi o to, że lekarze mówili, że to cykl bezowulacyjny po obrazie USG, które były wykonywane - to jest oczywiste, żeby doszło do zapłodnienia to owulacja musiała wystąpić :) ;)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Roma najpierw potwierdź czy to konieczne. Raczej masz jakieś poplątane hormony niż stoisz przed koniecznością ponownej łyżki po takim czasie.

    Abby i Gaduaa co Wy z tymi testami wyprawiacie? ;) Ja dzisiaj jestem w pierwszym dniu ciąży i za 9 miesięcy drodze mojego syneczka Kajtulka :) lub córeczkę Małgorzatę Joannę ;)

    Alisa to jest całkiem normalne ze jajników raz widać a raz nie. Jamniki nie są przyszyte do otrzewnej.

    Pozostałym dziewczynom życzę pięknego i spokojnego dnia. Schizujace - objawy ciąży są bez znaczenia, proszę przestać martwić się o cycki. Proszę ucalowac ode mnie swoje karty ciąży.
    Buahahhhaaa wiedziałam że skomentujesz nasze wyglupy testowe :D ja tam kocham robić testy :) wszystko jedno jakie :D
    bym powiedziała żebyś ucalowala Gosie vel Kajtka w ich domek ale chyba akrabatką nie jesteś :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Tutaj chodzi o to, że lekarze mówili, że to cykl bezowulacyjny po obrazie USG, które były wykonywane - to jest oczywiste, żeby doszło do zapłodnienia to owulacja musiała wystąpić :) ;)
    Chyba wyraźnie napisałam ze w błąd usg wierzę.

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 1 września 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haana wrote:
    Właśnie, jak można od razu mówić, że potrzebne jest łyżeczkowanie? :/

    Moja koleżanka z pracy jest właśnie w 17 tygodniu ciąży. Niedawno trafiła do szpitala, bo miała skurcze, dostała trzęsiawki. Gdy była już w szpitalu zachciało jej się siusiu, a lekarka do niej dalej na zabiegowy, bo pani już rodzi. Na zabiegowym zobaczyli, że szyjka zamknięta, później usg gdzie dzidziuś żyje. Najadła się strachu. Teraz już na zwolnieniu, musi zwolnić tempo życia i się oszczędzać, bo jednak ciąża zagrożona.


    No właśnie tak to jest z naszymi ciążami - nie znamy dnia ani godziny :-/ aż mnie skręca na myśl o takich lub podobnych scenariuszach..

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 1 września 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Hanaa - no kurczę mam schizy przed stosunkiem przerywanym, że nas zawiedzie, choć przez pare lat było ok, to teraz jak na ,,złość,, będzie inaczej :/

    Mi gin zbadał homocysteine przy zabiegu, coś 6 z kawałkiem była, także ok.
    Musisz sama wyczuć co będzie dla Was najlepsze. A na ile chcesz zawiesić starania?
    Homocysteine masz ładną, ja niestety w lipcu miałam 10,88, więc zdecydowanie do zbicia.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    Nie widzial rozszczepu i braku gałek ocznych? Zmień gina...

    Tak Laila - uwierz, że nie widział. Albo widział a nie powiedział. Choć w to wątpię bo chyba musiałby mi powiedzieć o wadach dziecka.

    Stąd u mnie to ograniczone zaufanie... widzę, że i tak jestem w czarnej dupie zaś ze swoim rozterkami.

    Vertigo naprawdę nie zawsze widać jajniki?? Pierwsze słyszę, serio.
    No ale chyba w obrazie USG to pierwsze co widać to macicę i jajniki.

‹‹ 860 861 862 863 864 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ