Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
ja jeszcze mam w planach dzis mała wycieczkę rowerwowa bo moj Andrew konczy prace godzine pozniej niz ja a mam klientke koło niego do zalatwieni, auto on zabrał rano bomusiał do hurtowni smignąc to chce skorzystać z darmowych rowerów miejskich i się przejadę
anima, Kaśku lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Hej dziewczyny...
Ja dzis do niczego jestem...Nie moge sie zebrac.Nawet łózka dzis nie zascialalam.Synka dziadek zaprowadzil do przedszkola przed 8 ,ja zjadlam sniadanie i poszlam spac.Wstalam o 11 !!!! zgrozo...
Pokrecilam sie w koszuli do 12 i wzielam sie za szybki obiad(ziemniaki+jajko sadzone +szpinak)
I tak gnilam do 14,przebralam sie i poszlam po juniora do przedszkola.Spacer nawet sobie odpuscilam bo nie mam energii
mam nadzieje ze po niedzieli dostane kopa energetycznego..po pierwsze ze dostane DOBRA wiadomosc ze szpitala a po drugie ze od wtorku bede miala męża
Michciu...wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu!!!
My w listopadzie mamy 10 i nie zamienilabym tych lat na inneIviQ, Kaśku lubią tę wiadomość
bercia -
Michcia wrote:Bercia ma synka, z którym może spracerować, IviQ jeszcze chodzi do pracy, więc też wychodzi z domu.
Kaśku, jak Ty sobie organizujesz 'aktywność' poza domem?
Michcia cóż mogę rzec to trudne jest, trzeba się zmuszać (szczególnie jak pogoda nie tęga) i nauczyć się spacerować samemu. Ja wymyślam sobie jakieś zadania .. Dobrym pomysłem który swego czasu wdrażałam było ustawienie sobie że będę chodzić min 3km (a później 5km) dziennie. Po śniadaniu włączałam endomondo i zwiedzałam okoliczne parki... tzn tak plan wyglądał ale wiecie czasem padało, albo net wciągnął, albo za późno wstałam, albo cokolewiek innego.
Przy okazji można sprawdzać trasy na późniejsze spacerki z wóżkiem
Ale ale mam dobre wieści: byłam na wizycie u prv doktorka i jest super cool. Aż uwierzyć nie mogłam jak lekarz powiedział że wszystko jest super
Wody płodowe też ok, łożysko ok, maluch waży 140g i jeśli chodzi o amnio to powikłań jakichkolwiek brak...ufff
I mam odstawić część leków - wreszcie - bo normalnie jak lekoman się czułamgrubabercia, IviQ lubią tę wiadomość
-
grubabercia wrote:Hej dziewczyny...
Ja dzis do niczego jestem...Nie moge sie zebrac.Nawet łózka dzis nie zascialalam.Synka dziadek zaprowadzil do przedszkola przed 8 ,ja zjadlam sniadanie i poszlam spac.Wstalam o 11 !!!! zgrozo...
Pokrecilam sie w koszuli do 12 i wzielam sie za szybki obiad(ziemniaki+jajko sadzone +szpinak)
I tak gnilam do 14,przebralam sie i poszlam po juniora do przedszkola.Spacer nawet sobie odpuscilam bo nie mam energii
mam nadzieje ze po niedzieli dostane kopa energetycznego..po pierwsze ze dostane DOBRA wiadomosc ze szpitala a po drugie ze od wtorku bede miala męża
Michciu...wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu!!!
My w listopadzie mamy 10 i nie zamienilabym tych lat na inne
grubabercia lubi tę wiadomość
-
Kaśku wrote:Michcia cóż mogę rzec to trudne jest, trzeba się zmuszać (szczególnie jak pogoda nie tęga) i nauczyć się spacerować samemu. Ja wymyślam sobie jakieś zadania .. Dobrym pomysłem który swego czasu wdrażałam było ustawienie sobie że będę chodzić min 3km (a później 5km) dziennie. Po śniadaniu włączałam endomondo i zwiedzałam okoliczne parki... tzn tak plan wyglądał ale wiecie czasem padało, albo net wciągnął, albo za późno wstałam, albo cokolewiek innego.
Przy okazji można sprawdzać trasy na późniejsze spacerki z wóżkiem
Ale ale mam dobre wieści: byłam na wizycie u prv doktorka i jest super cool. Aż uwierzyć nie mogłam jak lekarz powiedział że wszystko jest super
Wody płodowe też ok, łożysko ok, maluch waży 140g i jeśli chodzi o amnio to powikłań jakichkolwiek brak...ufff
I mam odstawić część leków - wreszcie - bo normalnie jak lekoman się czułam
Kaśku jakie leki bralas ????bercia -
grubabercia wrote:Kaśku jakie leki bralas ????
no nadal biorę, tylko bez nospy i mniej Dupka
Wiem tez widziałam dłuższe listy ale jak juz pisałam ja z tych co normalnie żadnych leków nie biorą a teraz z rana z 6 tabsów łykałam..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 22:22
-
Kaśku wrote:Acard (1x1), Dupek (3x1), Nospa (3x1), ProVag (1x1) no i witaminki
no nadal biorę, tylko bez nospy i mniej Dupka
Wiem tez widziałam dłuższe listy ale jak juz pisałam ja z tych co normalnie żadnych leków nie biorą a teraz z rana z 6 tabsów łykałam..
Ja tez Dupka (fajne okreslenie:) 3x1
magnezin 3x1
folik 1x1
I zakupilam jakies witaminki z DHA kwasami wiec łykam co drugi dzien
bercia -
grubabercia wrote:Ja tez Dupka (fajne okreslenie:) 3x1
magnezin 3x1
folik 1x1
I zakupilam jakies witaminki z DHA kwasami wiec łykam co drugi dzien
Ej to lista prawie jak moja
Mi lekarz rzekł że jak witaminki to nie kwas foliowy. Sprawdz w swoich witaminkach czy zawierają kwasik jak tak to radzę brać witaminki na zmianę z folikiem
Nie wiem jakie witaminki wcinasz, ja mam Prenatal Duo i on zawiera dużo kwasu i wit D. -
Kaśku wrote:Ej to lista prawie jak moja
Mi lekarz rzekł że jak witaminki to nie kwas foliowy. Sprawdz w swoich witaminkach czy zawierają kwasik jak tak to radzę brać witaminki na zmianę z folikiem
Nie wiem jakie witaminki wcinasz, ja mam Prenatal Duo i on zawiera dużo kwasu i wit D.
Mama DHA premium sie nazywaja...Biore na zmiane z folikiem bo maja w skladzie kwas...
A gdzies wyczytalam ze po tych witaminsach to dzieci duze sie rodza..i tak sie zastanawiam bo moj syn wazyl 4600 a ja jechalam cala ciaze na dopalaczowych witaminsachbercia -
grubabercia wrote:Mama DHA premium sie nazywaja...Biore na zmiane z folikiem bo maja w skladzie kwas...
A gdzies wyczytalam ze po tych witaminsach to dzieci duze sie rodza..i tak sie zastanawiam bo moj syn wazyl 4600 a ja jechalam cala ciaze na dopalaczowych witaminsach
4600?! Nie straszcie mnie z tymi witaminami, bo się od razu na cesarkę umówię...NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Michcia wrote:4600?! Nie straszcie mnie z tymi witaminami, bo się od razu na cesarkę umówię...
Nie wiem czy to przez witaminy...My z mezem z tych duzych jestesmy.Dziadki z obu stron tez wyrosnieci wiec i synus nam sie duzy trafil No ja nie dalam radey naturalni...choc zaczelam.Skonczylo sie na cesarceKaśku lubi tę wiadomość
bercia -
Ja ważyłam 2600 po urodzeniu, a jak spytałam męża o jego wagę, z poważną miną odpowiedział "6400" takie ma chłop pojęcie
Oczywiście zweryfikowałam tę informację u jego mamy i okazało się, że jakieś 4200.
A gdzieś mi się o oczy obiło, że waga dziecka jest powiązana z wagą urodzeniową rodziców (chyba szczególnie matki). To by mi było na rękę akuratKaśku lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Michcia wrote:Ja ważyłam 2600 po urodzeniu, a jak spytałam męża o jego wagę, z poważną miną odpowiedział "6400" takie ma chłop pojęcie
Oczywiście zweryfikowałam tę informację u jego mamy i okazało się, że jakieś 4200.
A gdzieś mi się o oczy obiło, że waga dziecka jest powiązana z wagą urodzeniową rodziców (chyba szczególnie matki). To by mi było na rękę akurat
No to chyba sie nie potwierdzilo w moim przypADKU BO JA 3400 wazylamKaśku lubi tę wiadomość
bercia -
Hej laseczki, Chwila mnien ie było i już musiałam 15 minut czytać co tam u Was:)
Dodam że ja ważyłam 4200 i ważyłam wiecej niż moi bracia razem więc, ale oni bliżniacy wcześniacy to wiecie... Ale mama i tata sa malutcy więc nie wiem skąd to sie wzieło. mało tego byłam strasznie długa, aż mnie 3 razy mierzyli, a teraz mam ledwie 150 cm wzrostu, wiec cieżko powiedzieć od czego to zależy. Mój tata ma 160 , mama 155. czy brała wtaminy to nie wiem. Inne czasy wtedy były. Ja biorę prenatal Duo do tego sobie łykam Colway kolagen naturalny, czasem dodaję wit C. Nic mnie nie boli nie mam zagrożonej ciąży to nie łykam nosp ani niczego innego:) Mały rośnie jak na drożdzach. Gin mi powiedziała jak na usg teraz poszłam-ale wielki ten Pani syn heheheh dlatego pewnie wiecznie głodna jestem :p. Piękna pogoda się dzis zapowiada, Trzeba gdzieś wyjść. JA do 13 w pracy, potem jadę paznokietki sobie zrobić, a potem nad taki stawik, bo mój się bedzie przygotowywał do zawodów wędkarskich na jutro, a ja sobie psoapaceruje:))))))))Kaśku lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Bercia szkdoa, że nie mieszasz tutaj, ja bm już Cię wyciągnęła na zewnętrzny:D zresztą dostaniesz wyniki to od razu Ci się wszystkiego zachce:) a to już tuż tuż...
Kaśku lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
hej dziewczyny,czy ktoras z was miala albo slyszala od znajomej o tescie CVS,to jest amniopunkcja i pobieranie probki z kosmowki-lozyska.moje wyniki po usg na syndrom downa i krwi nie wyszly zadobrze,jestem w grupie duzego ryzyka.i zdecydowalam sie na to badanie,bo musze wiedziec na 100% czy jest ok czy nie,pomomo ze to badanie ma 1-2% ryzyka poronienia.wierze ze nic takiego sie nie zdarzy,ale tak naprawde jestem przerazona,po pierwsze badaniem,drugie konsekwencjami,trzecie jaki bedzie wynik.badanie w poniedzialek ,wszystko w ekspresowym tempie bo trzeba je zrobic pomiedzy 11-14 tyg ciazy a ja zaczynam 14 we wtorek,boje sie tez samego badania i tej dlugiej igly,czy to bedzie bardzo bolalo?!przez pierwsze dwa dni od wezwania do szpitala, bylam zalamana tylko placz i nerwy,ale teraz postanowilam sie uspokoic,to nie jest dobre dla dziecka,dopoki nie bedzie wyniku jakos sie postaram.
-
Kaśku wrote:Czy wy widzicie w ogóle o któ©ej ja wstałam? dla mnie szok normalnie
ALe mam mieć gości a mieszkanie wygląda jak by tornado przeszło ... no i pomyślałam że jednak trzeba trochę ogarnąć...
Kobieto. Ja wstaje coraz szybciej:/ juz godzinę przed budzikie sie budzę oczywiście zasypiam tez craz szyciej:/ masakra dzis wstawłam przed 6 a budzi na 7.15...[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek )))