Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Michcia wrote:Dziewczyny, 2850 gramów, 53 cm, 10 pkt wydaje się fajna
Gratulacje!!
Szczęśliwego macierzyństwa dla Ciebie i wspaniałego życia dla córy!
Należy się tytuł "wpis roku" za "wydaje się fajna"IviQ, Misi@, Kaśku lubią tę wiadomość
-
Michcia wrote:Dziewczyny, 2850 gramów, 53 cm, 10 pkt wydaje się fajna
Z radości chyba obalę cały kefir!!! A to nie lada wyczyn vbo tutaj sprzedają tylko litrowe
I zgadzam się z dziewczynami!!! "wydaje się fajna" należy uznać za wpis roku!!!
alicja_, Misi@ lubią tę wiadomość
-
no Michcia to prawda mnie też rozbawił ten wpis "wydaje się fajna" ale tak jak Ty Twoja córa jest nietuzinkowa
Kaśku na razie się nie stresuje bo być może bedize cesarka a jak nie to antybiotyk podobno dostanę. W końcu będę w szpitalu jak zacznie się cokolwiek dziać. No chyba że zacznie do wt :p ale masz rację to seria"znowu coś..."[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Rany, jak ja wciaz malo wiem. GBS musialam sobie wygooglac. IviQ, lekarze na pewno beda wiedziec, jak podzialac, zeby bylo dobrze.
Udalo mi sie dotrwac do konca badania, za to po 6h zaczelo mnie brac na wymioty. Pierwsze slysze o tak poznej reakcji, ale moze lepiej, ze po takim czasie niz od razu. -
Pati78 wrote:Rany, jak ja wciaz malo wiem. GBS musialam sobie wygooglac. IviQ, lekarze na pewno beda wiedziec, jak podzialac, zeby bylo dobrze.
Udalo mi sie dotrwac do konca badania, za to po 6h zaczelo mnie brac na wymioty. Pierwsze slysze o tak poznej reakcji, ale moze lepiej, ze po takim czasie niz od razu.
No popatrz a ja glukozę miałam od razu po 30 min
Też uważamm że taka bomba kaloryczna czystego cukru porstego nie jest dobra ani dla dziecka ani dla matki no ale co zrobić... na szczescie mamy to za soba;)))[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Dziewczyny, musicie mi wybaczyć, że zdjęć nie będzie, ale jakoś mam wewnętrzny problem z upublicznianiem wizerunku młodej, przynajmniej na razie
Ale możecie mi wierzyć, że jest ślicznym bąblem serio, pomijając fakt, że własne dziecko jest najpiękniejsze, bla bla bla, to naprawdę zaskakująco dobrze wygląda, jak na kogoś, kto kilka godzin wcześniej wyszedł z ośmiomiesięcznej kąpieli
Niestety nie miałam okazji jej wczoraj dotknąć, bo musiałam leżeć plackiem, ale na sali operacyjnej mi ją na chwilę położyli na klatkę, taką fioletową, bardzo ciepłą i dziwnie pachnącą i nawet ba chwilę się wtedy uspokoiła, kiedy się przyssała buziorem do mojego policzka
Jak będziecie zainteresowane, to przy okazji opiszę Wam jak wyglądała operacja no i czas po niej.
A Wy nadal trzymajcie kciuki, bo jutro dwa bardzo trudne zadania przede mną. Po pierwsze rano pionizacja, czyli wstawanie po prostu, a po drugie zapewne pierwsze próby przystawiania małej, czego się boję najbardziej.
No. I wygląda na to, że jestem mamą. Ale numer
IviQ, Pati78, Kaśku, alicja_, annak lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyMichcia rozumiem. Ją już też więcej zdjęć nie upubliczniam nawet na FB nie umieściłm.
Ja też patrzę na mój skarb i nie mogę uwierzyc, że jestem mama...cudownie mieć takie maleństwo
Ja dziś go zmotalam i był zachwycony. Tak mi się wydaje bo w sekundę zasnal ;p
Coraz więcej potrzebuje bliskości więc super, że mi się udało go zawiązać
My po karmieniu. Muszę się położyć, ale coś czuje, że znów mam problemy żołądkiem
I jak tu żyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 21:10
-
Michcia rozumiem. Chociaż chętnie zobaczyłabym Twoją śliczna córkę to jak najbardziej rozumiem Twoją decyzję. No szkoda. Bedziesz musiała nam opisywać wszystko:p
CO do operacji to je chętnie posłucham bo mam spore szanse że mnie to spotka. Powodzenia z pionizacją i karmieniem( chyba też najbardziej się go boję).
Trzymam kciuki by wszysko poszło gładko
Misia hehehhe ani się nie obejżysz a nie bedziesz wiedziała jak to jest nie być mama:P
A ja mam doła bo mój mi oboecał że jak wyjdę ze szpitala to uczcimy rocznicę i nic. Juz az mu przypomniałam, a teraz od wtorku do szpitala znów idę a tu się nic nie kroi:/ nie chce tego mu podarować bo to dal mnie ważne ale nie chcę by znów było to moją inicjatywą i nie wiem co mam mu powiedizeć żebym ja się czuła ze mu nie przypominam a i on nie czuł nacisku... bo ja wiem ze on chce tylko po prostu zapomniał.....[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Michcia,bez stresu, ja nawet na wlasnym fb za duzo zdjec nie mam, takze dbanie o prywatnosc rozumiem. Tez chetnie poczytam jak bylo, lubie wiedziec, nawet jesli nie musi to mnie dotyczyc.
Misi@, gosci pogonilas, czy mamy pomoc?Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, czy czas na L4 ciazowym skraca pozniejszy urlop po urodzeniu dziecka?
Aktualnie dojrzewam do tego, zeby nie wracac juz do pracy, ale boje sie o potem. Dzis dostaje juz drugie info o pomieszaniu w papierach pewnych spraw,ktore robilam za kolezanke i troche sie wkurzylam. Bo wyreczalam ja z dobroci serca, wiec mogla sprawdzic efekty. No a z drugiej strony zlosc na siebie, ze tak prosta rzecz zamieszalam. Do niczego juz sie nie nadaje :-[
Fistaszku, daj znac jak sie masz!!!! -
Dzien dobry dziewczyny. Wczoraj zalozyi szew. I tak jak zwykle bardzo zle znosze znieczulenie, dlatego tak sie go boje. Wymioty i cewnikowanie. Ale dzisiaj juz na wlasnych nogach do wc, takze jest lepiej. Chcialalbym zeby wypuscili mnie w poniedzialek, bardzo bym chciala. Chłopaki ruszaja sie niesamowicie...ahaaaaa bede miala dwoch synow!
IviQ, Kaśku, alicja_, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Cieszę się Fistaszku że juz lepiej. Ja również należę do grona osób źle znoszących znieczulenie- oj tego co przeszłam po laparoskopii nie zapomnę do końca życia.
No i widzę że tak jak ja będziesz mamą dwóch urwisów Masz szczęście że wcześniej udała się Wam córeczkaBliźniaki są z nami :*