Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyadelka77 wrote:tak, lekarz na doplerze to wypatrzył.
A powiedział że jest duży czy mały?
Bo ponoć niewielki ubytek w przegrodzie zwykle zarasta sam w pierwszym roku życia i nie stanowi to jakiś większych problemów zdrowotnych.
IviQ lubi tę wiadomość
-
Ja już też przewertowała internet, poczytałam o tych torbielkach i ubytku w przegrodzie i tak, większość przypadków kończyła się pozytywnie. Natomiast mam ciągle w sobie pewien niepokój że to może ( nie musi ) być coś ...
Mąż jest spokojny i wierzy że to nic poważnego, ja też wierzę ale aż tak spokojna nie jestem .
-
Adelka, trzymam kciuki! W razie czego poszukaj dobrego kardiologa, niech to jeszcze obejrzy, bedziesz spokojniejsza.
Ali ja, fajnie sie czyta dobre wiesci, jest nadzieja, ze mi sie z szyjka uspokoi wobec tego!
Misia, cudownie, ze synek tak Cie napedza. Oby tesciowa wyluzowala. Znam ten bol, oj znam. Niech chrzciny przebiegna w spokojnej atmosferze!
-
z racji wieku musialam zrobuc. pow 35 lat to juz standard. usg wyszlo okDorotek1983 wrote:IViQ dzięki za słowa otuchy. A pappę robiłaś, bo były jakieś przesłanki po usg? Czy tak dla siebie? Mi lekarz o teście Pappy mówił na wcześniejszej wizycie, gdy byłam w 11 tygodniu. Ale stwierdziłam, że nie będę robić, bo gdyby wyszło nieszczególnie to się będę denerwować. No ale na usg rewelacyjnie nie wyszło i jednak zdecydowałam się zrobić.
Pati dzięki za miłe słowa. Życzę Wam dużo zdrówka i niech wszystko przebiega wzorowo:)
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
pati to prawda przy małym jest co roboc hehe a jeszcze pracowacc probuje
mały powoli przybiera ale nie jakos znnacznie jak na te ilosci mleka co wypija i pampersow jakie zmieniemy
aaa która to powiedziala za bede rodzic i ubezpieczac?? bo prawie trafila. czekajac na zawiezienie na sale operacyjna 15 minut przed przez tel załatwialam ubezpieczenie hihih
adelko uwierz mi ze o niejednych problemach z serduszkami czytalam na forum u dziewczyn i na szczescie nic nie było grozne. jak lekarz nie panikowal znaczy ze nie jest zle.a co wogole powiedzial Ci lekarz?
misia rany boskie chrzciny????? jak ten czas leci a dopiero co czekalas na wynik amnio
alicjo u mnie ok:) wiem jedno nie jesc fasoli za zadne skarby swiata....
alicjo jak martwi Cie waga malutkiem kup medargin i podwój dawke dha. takie zalecenia dostalam od gin i w szpitalu i na noc do 37 tyg ciazy accard 75mg i nie zdziw sie ze nie zalecaja accardu w ciazy. Ale to wszystko na poprawe przepływów i dokarmienie w ten sposób maluszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 20:15
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPati to ją. Ale ją mam nadbagaz. Zostało mi 3,5 kg do wagi z przed ciąży. Chudne średnio pół KV tyg. A chciałabym Rzucić jeszcze dodatkowe 3 kg. Zobaczymy czy do stycznia mi się uda.
Mnie się wydaje, że wygląda tak sobie a mój przyjaciel twierdzi, żeppięknie i mam się nie przejmować kg bo dla Antoniego zawsze będę piękna
on wie jak mnie podejść ;p
A tak wogole to najważniejsze, by czuć się dobrze w swoim ciele. Mam kuzynkę kt jest przykościelnym a ma tak ładna urodę, że chętnie bym się zamieniła
Mój mąż wyszedł do garażu zostawił yel w domu a jązaczynam ssię denerwowac. Maluszki nie zostaniesamego, zżeby sprawdzić co się dzieje
jak wróci to mu kilka słówpowiem...kurcze martwie ssię
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIviQ wrote:
alicjo u mnie ok:) wiem jedno nie jesc fasoli za zadne skarby swiata....
alicjo jak martwi Cie waga malutkiem kup medargin i podwój dawke dha. takie zalecenia dostalam od gin i w szpitalu i na noc do 37 tyg ciazy accard 75mg i nie zdziw sie ze nie zalecaja accardu w ciazy. Ale to wszystko na poprawe przepływów i dokarmienie w ten sposób maluszka
i pomogło po tych lekach? widziałaś różnice? -
nick nieaktualnyPati ma ten tradzi i to na całej główce. Dziś ma styłu głowy i po bokach. No i trochę na policzkach ;(
Alicjo ją ostatecznie miałam 18 kg na plusie ostatnie dwa tyg przybrała 5 kg. Ale pozwalała sobie bo twierdziła, że mogę urodzić w każdej chwili a od narodzin będzie dieta KP. No i chyba dzięki tej diecie chudne bo gotuje miesko i warzywa na parze. Że słodyczy jem biszkopty, herbatnukow i krowki :p na śniadanie dwie skibki białego chleba z masłem do tego parowka, wedlina, sałata lub twarozek, czasem dżem. Jabłka gotowane. Kusi mnie banan ale podobno często uczyła dzieci i mam dylemat. Może po drugim miesiącu spróbuje coś wprowadzić...a i wczoraj jadlam biała czekoladę może od tego te krosty? Sama nie wiem
-
ciezko powiedziec jakby było bez leków. na pewno nie zaszkodziło. no ale Kornelek waga na pewno nie dogonil rowiesnikow. od 33 tyg brałam.alicja_ wrote:i pomogło po tych lekach? widziałaś różnice?[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Misi@ wyglądacie bosko
Antoś to niezły przystojaniak i ten uśmiech ...
A z Ciebie naprawdę niezła laska! I gdzie ty niby masz te nadprogramowe kilogramy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 21:05
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Witajcie mamuśki
Cieszę się że nasze forumowe dzieciaczki mają się dobrze.
Ja wczoraj zaliczyłam kolejną wizytę. No i skończyło się rumakowanie.
Szyjka się już trochę skróciła (ma 31mm) i zmiękła, ale jest zamknięta. Więc zalecenie od lekarza- więcej leżeć.
No i nie wiem bo coś jest nie tak z wagą jednego maluszka. Zawsze, od początku ciąży ich waga była bardzo podobna, fakt jeden był zawsze mniejszy ale tylko troszkę. A po wczorajszym badaniu wyszło że jeden waży 1600g a drugi 1330g. Różnica jest na granicy normy- tak twierdzi pani doktor, ale trzeba będzie się przyjrzeć temu malcowi. Przepływy mają książkowe, dlatego nie wiemy skąd się to wzięło. Pani dr mówi, że może taka będzie jego uroda, że bedzie drobniejszy, ale nie powiem trochę mnie zaniepokoiła. No to teraz sobie poleguję, żeby wytrzymać jeszcze ze 6 tygodni.Bliźniaki są z nami :* -
Ech, zai, nie moze byc calkiem bezproblemowo, co? Uwazaj na siebie, teraz pogoda nawet ulatwia lezakowanie. Co do pomiarow, nie chcialabym lekcewazyc, ale wiesz, ze sa one czysto teoretyczne i roznie sie maja do rzeczywistosci. Niemniej jednak ostroznosc i odpoczynek wskazane. Trzymajcie sie calo i zdrowo!
zai2014 lubi tę wiadomość
