Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydziękuję za odpowiedzi!
Właśnie też jestem ciekawa, co wpłynęło na takie tragiczne wyniki Annak. Myślę, że niedługo sama to wyjaśni. Pisała, że chciałaby się podzielić tą historią z innymi dziewczynami. Ku przestrodze, czy też ku pokrzepieniu serc. -
Hej, hej, tak trochę przypadkiem zajrzałam.
Hipermarket koniecznie powtórz usg, mojej kuzynki też lekarka wyczarowala przepuklina u synka, na szczęście ona jako jedyna ja widziała
Nie chce nie potrzebnie siać zamętu ale na pewno warto to skonsultować na dobrym sprzęcie
-
Hope nie radziłam sobie niestety... Raz napadały mnie dobre, raz złe myśli. Chodziłam wtedy do pracy, to czas szybciej leciał, ale i tak było bardzo ciężko. Jak zbliżał się termin wyniku to wydzwaniałam co chwilę do labolatorium... Pomagały mi wyjścia ze znajomymi, oczywiście tymi, którzy nie mieli pojęcia o naszych problemach - zapominałam wtedy choć na chwilę. Pijałam też wieczorami meliskę- dzięki niej jako tako spałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 22:48
AMH 1,3; 3xiui
1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... -
a powiedzial CI moze co moglo wplynac innego niz wada genetyczna na ta przepukline??Hope_ wrote:Markery dodatnie wad genetycznych:
1. Zwiększona grubość „przezierności karkowej”.
2. Mniejsza długość kości nosowej lub jej brak.
3. Obecność przepukliny pępkowej po 11 tygodniu ciąży.
4. Krótsza kość udową.
5. Obecność torbieli splotu naczyniówkowego.
6. Nieprawidłowe ustawienie stóp i dłoni.
7. Nieprawidłowy kształt czaszki.
Po tym jak rozmawiałam wczoraj z genetykiem to mówi, że przy tak dużej przepuklinie prawdopodobieństwo wady genetycznej to 1:2
dzisiaj jestem już w trochę lepszej formie, najgorzej jak ktoś kto wie że mieliśmy badania prenatalne z uśmiechem na buzi pyta się " i jak wyniki badań?!" momentalnie się rozsypuję
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
Powiem Wam dizewczyny jak ja przetrwalam czas oczekiwan..praca praca i praca. Unikalam tez znajomych by nie pytali o ciaze. Nablizsi wiedizeli i juz nei zadawali pytan jak sie czuje ani tez czy sa juz wyniki. cierpliwe czekali i unikali drazliwych miejsc i tematow. W pracy stale sie cos dzieje i dizkei temu przetrwalam te tygidnie oczekiwania na nifty:)) dzis juz na to inaczej patrze, ale pamietam ten strach..te lzy przy kazdej reklamie z udzilem dizecka itd... w domu czytalam to forum. troche wiecej sie wtedy tu dzialo no i ksiazka i filmy. Andrew dbal by bylo co ogladac, komdie, sensacje itd... DAcie rade!
hopee lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Czesc dziewczyny...dawno mnie tu u Was nie bylo...aktualnie kolejna ciąza więc wracam po porady.Przy pierwszej ciązy duzo sie tutaj dowiedzialam. W tym tygodniu na wizycie gin zamiast testu harmony zaproponował mi test IONA...wiecie cos na ten temat? nie wiem na ktory sie zdecydowac...
-
marta1987 wrote:Czesc dziewczyny...dawno mnie tu u Was nie bylo...aktualnie kolejna ciąza więc wracam po porady.Przy pierwszej ciązy duzo sie tutaj dowiedzialam. W tym tygodniu na wizycie gin zamiast testu harmony zaproponował mi test IONA...wiecie cos na ten temat? nie wiem na ktory sie zdecydowac...
Hej Marta,
Ja nie mam dokładnych informacji na temat tego testu, ale kiedy sama rozważałam, który wykonać, od razu odrzuciłam Iona ze względu na to, że miał najniższą liczbę przebadanych case'ów (w porównaniu do Nifty i Harmony, bo o MaterniT wtedy w ogóle nie słyszałam). Dla mnie to było jedno z najbardziej istotnych kryteriów.
Wydaje mi się, że Iona bada przy okazji mutacje MTHFR u kobiety, ale głowy nie dam.
Może warto zapytać gina, dlaczego proponuje Ci teraz akurat ten test.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 14:33
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Wprawdzie badania genetyczne przede mną, bo 24.11, ale mam pewną zagwozdkę. Mój ginekolog odradza mi robienie usg + pappa, bo biorę od prawie początku ciąży luteinę i euthyrox i to może zawyżyć wynik, a co za tym idzie, niepotrzebnie skazać mnie na nerwy.
Drugi lekarz u którego konsultowałam,twierdzi, że te leki nie mają na to wpływu... I już sama nie wiem co zrobić.W pierwszej ciąży USG i Pappa były ok, ale wtedy nie brałam żadnych leków.
Jak było u Was? Czy też brałyście te leki i na teście Pappa wyszły Wam cuda na kiju?
Mam nadzieję, że zrozumiałyście moje wypociny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 17:30
-
annak wrote:Hej Marta,
Ja nie mam dokładnych informacji na temat tego testu, ale kiedy sama rozważałam, który wykonać, od razu odrzuciłam Iona ze względu na to, że miał najniższą liczbę przebadanych case'ów (w porównaniu do Nifty i Harmony, bo o MaterniT wtedy w ogóle nie słyszałam). Dla mnie to było jedno z najbardziej istotnych kryteriów.
Wydaje mi się, że Iona bada przy okazji mutacje MTHFR u kobiety, ale głowy nie dam.
Może warto zapytać gina, dlaczego proponuje Ci teraz akurat ten test.
Dzieki, jutro mam wizytę u gina więc o wszystko dokładnie zapytam... -
Asiek2108 wrote:Cześć dziewczyny
Wprawdzie badania genetyczne przede mną, bo 24.11, ale mam pewną zagwozdkę. Mój ginekolog odradza mi robienie usg + pappa, bo biorę od prawie początku ciąży luteinę i euthyrox i to może zawyżyć wynik, a co za tym idzie, niepotrzebnie skazać mnie na nerwy.
Drugi lekarz u którego konsultowałam,twierdzi, że te leki nie mają na to wpływu... I już sama nie wiem co zrobić.W pierwszej ciąży USG i Pappa były ok, ale wtedy nie brałam żadnych leków.
Jak było u Was? Czy też brałyście te leki i na teście Pappa wyszły Wam cuda na kiju?
Mam nadzieję, że zrozumiałyście moje wypociny
W pierwszej ciązy od samego początku brałam luteine i eutyrox i wyniki testu Pappa wyszły mi prawidłowe więc to chyba nie ma znaczenia... -
nick nieaktualnyDzięki Marta 1987 za odpowiedź
Ja właśnie zgłupiałam- jeden ginekolog tak, drugi siak. W internecie strach czytać, bo człowiek więcej się nastresuje, a to jeszcze długa droga przede mną. Gdyby coś wyszło źle - tfu tfu, to rozważam Nifty, chociaż cena powala... -
Ja też brałam luteinę i euthyrox, a nawet jeszcze encorton i PAPPa wyszła mi książkowa...marta1987 wrote:W pierwszej ciązy od samego początku brałam luteine i eutyrox i wyniki testu Pappa wyszły mi prawidłowe więc to chyba nie ma znaczenia...
AMH 1,3; 3xiui 1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... -
nick nieaktualnyMandy11 to świetnie, dziękuję za odpowiedź
Ja nawet tutaj w wątku gdzieś doczytałam, że leki na podtrzymanie mogą zaburzać wynik, zwłaszcza wolnej bety HCG. Ale pewnie co kobieta to inna historia. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, bo nosiłam się z zamiarem samego USG, bez PAPP-a, ale chyba zrobię to i to. -
nick nieaktualnyNie wiem, czy znacie profil na FB Mama ginekolog. Budzi ona u mnie mieszane uczucia, ale wrzuciła niedawno filmik, w którym tłumaczy, dlaczego warto zrobić test PAPPA oprócz usg.
https://www.youtube.com/watch?v=7-sMf8taEgMWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 19:17
-
nick nieaktualny
-
Też słyszałam opinie o tym, że leki zafałszowały, ale jak widać jest sporo przypadków kiedy tego nie zrobiły, więc zapewne nie jest to regułaAsiek2108 wrote:Znam profil, podczytuję, ale ogólnie jak we wszystkim są osoby za i przeciw. Tak samo pomiędzy lekarzami, a to w końcu do nas należy decyzja.
Dzięki, zaraz sobie obejrzę, może coś mi się w głowie rozjaśni
AMH 1,3; 3xiui 1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże...
