Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati78 wooooow gratulacje, Co prawda autko mamy zepsute i nie bylismy na zakupach i kefiru brak ale zaraz cos wymysle. Sa oczywscie lodyy!!! aa i jescze mrozeone truskawki, zmiksuje z mlekiem ooo tylko wczoraj an nich rozwaliłam blender muszę czymś innnym ale dam radę!!!!!! śiwetujemy
Co do chłopców i dizewczynek z obserwacji to tak pół na pół widzę. Wokół mnie np same dziewuchy i moj synek tyl;ko ale gdizes tam odwrotnie. JAk to policzylam to po rowno wyszlo to samo jest na pazdizernikowych tez pol na pol
Michcia kurcze zmartwiłaś mnie tą szyjką. LIczyłam że sie wyprostuje i jeszcze zdazysz dojechac gdzie chcesz a widze ze jednak zostaniesz do konca w szpitalu:(((( mam tylko nadzijeje ze towarzystwo bedziesz miała dobre
Misia mówisz o schodach heheh na ja 4 mieszkam bez windy, biuro na 1 no i po klientach biegam wiec schody jakby sa obligatoryjne mało tego do pracy jezdze rowerem bo autka nie mam,. 3 km tgylko ale zawsze noo ale u mnei poki co ok:))) chyba po prosttu pod tym wzgledem jestem szczesciara
Alicjo. ja mysle ze podroz jakby zadzialala i za chwile sie wszystko uspokoi
Myszata sama widzisz ze nie mozna niczego bagatelizowac. jak sie martwisz to pogadaj z lekarzem i juz. A uwagi olej.[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
a ja dizs bylam na wizycie panstwowo i znow sie zalamalam
dzidzia znow mniejsza niz powinna. Jeszcze sie z lekarka klocilam ze mi zly tydzien wpisuje bo 29 a jestem w 30 wiec jej pasuje i termin na 26.10 i nizsza waga 1150g. a ja potem sprawdzilam ze sie przy 3 wizycie pomylila i teraz tylko dodaje 4 tyg a nie liczy od poczatku.
wg Hi mamy dizecko powinno miec juz ok 1500 g wiec to sporo za mało. sprawdzialm w innych aplikacjach i to samo ok 1,4,-1,6 kg.
poza tym ok morfologia i krew jak to ona powieidziala jak na moja wage i wzrost rewelacyjne. Pozatym nic mi ie powoedziala o ulozeniu itd bo o swoim urlopie mi nadawala. zdazylam ja tylko zapytac na temat kapieli w wodzie a ona mi odpowiada na temat sexu.......wiec ponowilam pytanie. do prywatnej ide dopiero 20.08 i tam sprobuje sie cos dowiedziec czy mam sie czym martwic
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyPati78 wrote:Dziewczyny, kefiry w dlon (lezakujace niech se kaza podac, a co!)! Kariotyp prawidlowy meski, tadaaaaam!!!!!
PIJE KOKTAJL W ŁÓŻKU!
Gratuluje zdrowego chłopa!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 20:22
Misi@, IviQ lubią tę wiadomość
-
Alicja, wczoraj Cię wypisali już? Tu by to nie przeszło
Skurcze zupełnie ustąpiły?
Myszata, u Ciebie też lepiej?
IviQ, zabiłaś mnie tą informacją o rowerze, Ty to jednak jesteś niezły przypadek
Pati, emocje zeszły, to normalne jednak tyle dni w stresie i napięciu robi swoje.
U mnie bez zmian. Tak w ramach ciekawostki, jakby ktoś chciał zrzucić zbędne kilogramy w ósmym miesiącu ciąży, polecam turnus odchudzający w szpitalu.
Przez dwa tygodnie zamiast przybrać na wadze, spadł mi jakiś kg, a w udach poleciało 1,5 cm.
No to raczej nie będę mieć problemu z wagą po ciążyIviQ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyMichcia wrote:Alicja, wczoraj Cię wypisali już? Tu by to nie przeszło
Skurcze zupełnie ustąpiły?
Skurcze mam teraz raz na jakieś 15-20-30-minut.
W tej najgorszej fazie jak mnie wzieli na pierwsze KTG były co 1-2minuty.
Chcieli mnie zostawić do końca ciąży, ale obiecałam, że będę grzecznie leżeć w domu z lekami i kroplówką - czyli w sumie wychodzi na to samo jak bym była w szpitalu.
Mam dojeżdzać na wszystkie wizyty, a gdyby powtórzyła się sytuacja to wracam do szpitala i już zostaje.
Przeniesli mi łóżko do salonu przed telewizor i mam tu małe centrum dowodzenia światem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 10:15
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie lepiej, staram sie rzadziej chodzic po tych schodach, bo wydaje mi sie, ze w tamten dzien przesadzilam. Od wczoraj jest poprawa, ale dalej sie napina, ale bezbolesnie i rzadziej..juz wiem co zrobic gdy bede miala problem jak maly nie bedzie chcial wyjsc na swiat -pobiegac troche po schodach tam i spowrotem ;p
No Alicja teraz jestes krolowa pilota uwazaj na siebie i niech tam w domku dbaja o Ciebie :*alicja_ lubi tę wiadomość
-
Myszata, Ty się śmiejesz, a to dokładnie tak działa. Tu w szpitalu położne mówią na to schodoterapia i jak poród nie postępuje, a łażenie po korytarzach nie pomaga, to wysyłają taką ciężarną, żeby latała po schodach tam i z powrotemNT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Ja też słyszałam o schodoterapii Ewentualnie jeśli kobieta jest jeszcze w domu a już jest po terminie i na nic się nie zanosi to podobno zalecany jest numerek z ukochanym
Alicjo, leż w domku grzecznie Mężuś się moze teraz wykazać
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnyKurcze taka padnieta jestem, remont idzie pelna para, dzis jeszcze do pracy ostatni dzien, moze w weekend wybiore sie w poszukiwaniu sukienki na slub i dodatkow i innych pierdół ale cywilny, nie mam pomyslu na zadna stylizacje....moj R juz sobie zakupil garniak i chcialabym sie do niego troszke dopasowac ;p
Podaje link :
http://www.modamen.pl/mobile/pl/p/Niebieski-krolewski-SLIM-z-czerwonymi-wstawkami/625 -
nick nieaktualny
-
Witam
Wybaczcie że Wam się tu wcinam ale poczytałam troche wasz wątek i pomyślałam że mi żal że nie było takiego gdy ja przeżywałam swoje stresy i przygody z Pappa.
Wspaniale się wspieracie
Ja mam ponad roczną córeczkę z IVF i moje wyniki Pappy też nie były ciekawe, długo czekałam na wynik Nifty, na szczęście wykluczyła wady genetyczne. Ale nie miałam takiej wiedzy jak wy tutaj i moi lekarze wynika z tego też nie. Dopiero potem wyczytałam i na sobie przekonałam się że to prawda.
Jestem również przykładem że złe wyniki Papy przy wykluczeniu wad dziecka mogą wskazywać jakieś przyszłe powikłania ciążowe u matki. Tego mi lekarze nie powiedzieli tylko mnie straszyli wadami dziecka które mogą być ukryte a które Nifta nie wykrywa. Stresowałam się przez całą ciążę domniemanymi wadami mojego dziecka zamiast skupić się na zadbaniu o ciążę.
I podobnie jak wy miałam problemy z przedwczesnymi skurczami w 30 tc, leżałam w szpitalu, potem w 32 tc skróciła mi się szyjka i już resztę ciązy przeleżałam z tyłkiem do góry ( to jakaś stara metoda by zapobiec naciskowi dziecka na szyjkę).
Do tego pod koniec ciąży mała zaczęła wolno rosnąć i nie przybierała na masie . Lekarz to lekceważył ale na szczęście wymusiłam zbadanie przepływów i okazało się że są słabe i kilka dni później miałam już wywoływany poród. Córeczka jest całkowicie zdrowa, urodziła się w 37 tc, miała już 3 kg a teraz jest żywym srebrem moim.
Nie chcę was straszyć, jeśli tak się stało to przepraszam.
Chciałam tylko na swoim przykładzie pokazać jak ważne są niektóre badania dla tych z nas które miały złe wyniki Papy. Mi nikt tego nie powiedział a szkoda.
Przeczytałam że któraś z was obawia się o zbyt mały przyrost masy dziecka, myślę że trzeba zażądać od lekarza zrobienia tzw przepływów żeby sprawdzić czy dziecko jest odpowiednio odżywione.
Życzę spokojnych ciąż i zdrowych dzieciaków
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 13:01
Misi@, alicja_, Kaśku, IviQ lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
Miriiam, dzięki za to, co napisałaś.
Jeśli o mnie chodzi, to nie tylko mnie nie przestraszyłaś, co uspokoiłaś. Bo Twoja historia przypomina moją dotychczasową, a przecież zakończyła się happy endem.
Tzn. jeden jej etap, bo przecież ta historia potrwa już do końca życia
Ja akurat miałam to szczęście, że moja lekarka jest nad wyraz czujna i nie dała się przekonać ani mnie, ani innym lekarzom, że na pewno nic się nie dzieje, że tak odczuwam ruchy dziecka, bo dzięki temu jestem teraz w szpitalu i mam szansę maksymalnie wydłużyć czas trwania tej ciąży.
I też nie chcę straszyć dziewczyn, bo sama całą ciążę najbardziej bałam się, że nie będę sprawna i na chodzie, chociaż dobrze się czuję, ale... mój przypadek, Misia, Alicja, skurcze Myszatej. To nie jest przypadek, że akurat na naszym forum taka plaga.
To IviQ ma stres z wielkością młodego. Tylko o ile się nie mylę on przybiera, tylko cały czas jest mniejszy.
Po prostu mamy ciąże specjalnej troski
A Tobie, Miriiam, zazdroszczę, że masz już mała całą i zdrową przy sobieNT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Miriiam, poczytałam Twój pamiętnik. Leżąc przez te tygodnie pisałaś o tym wszystkim, co ja czuję i czego się boję.
Jakbym Cię znała. Jakbym siebie czytała...NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymyszata92 wrote:Kurcze taka padnieta jestem, remont idzie pelna para, dzis jeszcze do pracy ostatni dzien, moze w weekend wybiore sie w poszukiwaniu sukienki na slub i dodatkow i innych pierdół ale cywilny, nie mam pomyslu na zadna stylizacje....moj R juz sobie zakupil garniak i chcialabym sie do niego troszke dopasowac ;p
Podaje link :
http://www.modamen.pl/mobile/pl/p/Niebieski-krolewski-SLIM-z-czerwonymi-wstawkami/625
Mi by tu pasowały czerwone paznokcie!