Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWróciłam:-)
Prawie się popłakalam w aucie hormony?????
No więc byłam pierw u pielęgniarki (jakąś inną babka dzisiaj była zastępowala obecna) Zmierzyła cukier 118 wyobraźcie sobie ze nie umiała obsłużyć gluko wrrrr krew się lala ciurkiem pierwszy raz tak miałam nie mogłam zatamowac
Pobrala z tego palca/uklucia krew aż trzy razy po pierwszym pobraniu dała waciki że spirytusem więc nie wiem czy ten wynik taki wiarygodny.?
Kazała mi się wepchac w kolejkę i wejść przed pierwszą osobą
Było mi to na rękę bo ludzi było bardzo dużo a brzuch jakoś mnie bolał po tej podróży bo mały tak kopal.
Więc się wepchalam
Babka furkala że kolejka a ja jej odpyskowalam że ja w ciąży jak nie widzi:-)
No.......i tu się zaczęło zmiany!
Ponieważ dużo plam przykroczen po posiłkach więc ewidentnie mój organizm ma problem.
I tu przed każdym posiłkiem 10-15min 2j. Insuliny zjeść posiłek zmierzyć cukier i jak będzie nie halo podać wg starych zaleceń insulinę popoilsilkowa.
Dodatkowo insulina nocna 5j. Tu dostałam pochwalę że tak ogarnęłam sama.
I tak mnie nie pociesza bo jakiegoś doła też złapałam.
Ale jak mus to mus.
Pytałam jeszcze raz czy insulina nie szkodzi powiedziała że nie.
Po 30 to zwiększa się zapotrzebowanie więc na pewno jej potrzebuje.
Dostałam 4op. Pasków.
Co do kuzyna męża tak naprawdę nie mamy kogo wziąść więc...... No zobaczymy ja też nie rozumie jego myślenia tego zachowania wczorajszego że musi pomyśleć ale spoko dam mu czas tylko nie wiem ile
Jeszcze muszę zagadać do kuzynki (junior byłby jej drugim chrzesniakiem a ona jeszcze ma brata który kiedyś też pewnie będzie chciał żeby była chrzestny jego dziecka) mam nadzieję że nie odmówi ale nie wiem jak zagadać ostatni raz gadaliśmy 3???lata temu:-(
Co do moich chrzestnych to chrzestnego to mam super a chrzestna do bani:-(
-
nick nieaktualny
-
Żabko dobrze, że dostałaś przed posiłkiem
bo po posiłku to najwyżej korektę można zrobić
dobrze, że jesteś zadowolona z wizyty.
Ja właśnie w drodze do Warszawy do diabetologau mnie też coraz więcej przekroczen, choć ostatnio, jakby ciut lepiej, najgorzej było 31-32tc.
Jutro maraton lekarski i środa. Jeszcze jutro muszę lab nawiedzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 11:48
-
Zabko ale sie porobilo. Pakietam jak do nas dolaczylas to nie wierzylam ze masz cukrzyce. Takie mialas piekbe cukry a tak ci sie porypaly mimo diety.
U ciebie im dlusza ciaza tym cukry gorsze. cukrybgorsze. Ale wiesz ja mysle ze u ciebie to strikte ciążowa cukrzyca skoro ciaza ma na cukry taki wplyw. U siebie podejrzewam ze mi zostanie poniewaz mnie sie cukry nie pogarszaly wraz z trwaniem ciazy.
A dziewczyny jak wy karmilyscie mm? Bo mojemu malemu o 11:30 mijalo 3h od posilku ostatniego. Poplakiwal ale wlozylam go do bujaczka i spokojny jest. I co karmic bo minelo 3h czy dopiero jak zacznie plakac?
Hmmm mkze jednak 120ml to dla niego za duzo skoro tyle wytrzymuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 11:54
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki Agatia za wizytę.
Ja jutro mam endo i jak pomyślę 150zł wizyta to..........
Ogólnie mam dzisiaj jakiś dziwny dzień czuje ze się poplaczebez powodu......
Prania mam fiu fiu fiu
Chyba juniora rzeczy muszą poczekać bo nawet pogody nie ma -
żabka04 wrote:Trzymam kciuki Agatia za wizytę.
Ja jutro mam endo i jak pomyślę 150zł wizyta to..........
Ogólnie mam dzisiaj jakiś dziwny dzień czuje ze się poplaczebez powodu......
Prania mam fiu fiu fiu
Chyba juniora rzeczy muszą poczekać bo nawet pogody nie ma
Ciekawe z jakimi wiesciami wrócę, bo cukry coraz gorsze, ale w Wawie 130 jest okwyzszych też mam kilka, zobaczymy jak doktorek podejdzie do tego
-
Żabko mam nadzieje, że to co zaproponował diablo pomoże
Agatia trzymam kciuki za wizytę, ja mam wizytę u diablo w środę, zobaczymy, ostatnio też gorzej z wynikami ostatnio. Może to rzeczywiście ten głupi czas po 30tc. Ja miałam płaczliwą sobotę taką, takie uroki ciąży niestety.
ehhh zaraz czas robić obiad, coś ostatnio pomysłów mi brak...agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martta, Żabko u mnie też to był najgorszy czas 31-32tc, 33tc w kratkę, terqz jabky kilka dni lepiej, ale też mam przekroczenia i aceton
Już mnie tyłek boli od jazdy i wszystki stacje zaliczam bo pęcherz ciśnie.
Dorinko Młody, co 4 h się upominal o butlę, ale jak nie marudzil to mu nie dawałam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze Domi
współczuję.
Ja już po wizycie, ale czekam jeszcze pod gabinetem, bo nie dostałam recepty na paski, pan dr zapomniał wypisać. Insu nie ma potrzeby, cukrami do 130 mam się nie martwić, 1-2 skoki w tyg powyżej 140 na spoko. Liwka na 42 centylu, więc powiedział, że idealnie. Wzmożona kontrola poniżej 10 i powyżej 90 centyla.
Zrobili mi KTG, wszystko ok. Mam skierowanie na KTG u siebie w mieście od 36tc raz w tygdniu i raz w tygodniu ocena AFI. Już nie muszę przyjeżdżać.
Po cc mam odstawić dietę, mierzyć cukry przez 70 dni 2h po posiłku. 6-8 tyg po krzywa.
No i wg ich wagi przytyłam 7 kg od początku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 14:24
martta, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Do przychodni będę dzwonić jutro...
Z glukometru mi wyszło 100/202/183, a żyły 85/161... i zastanawiam się czy ta insulina była konieczna skoro ten glukometr tyle ma różnicy...
Dziwne to wszystko bo po posiłkach miałam dobre cukry. W szpitalu 2h po śniadaniach typu bułka, dżem, kawa z mlekiem miałam poniżej 90, gdzie w ciąży byłby kosmos...
No i co teraz? Dieta? Zero słodyczy przez całe życie? Przecież ja mam 22 lata i wcale nie mam nadwagi. Czy będę mogła jeść normalnie skoro wyniki po posiłkach mam dobre?
Gdyby nie krzywa to nawet bym nie wiedziała bo na czczo cukier idealny.... skąd inni się dowiadują o cukrzycy? Przecież glukozę chyba pije się tylko w ciąży i po ciąży?
Skąd dla przykładu mój mąż albo siostra mają wiedzieć że nie mają cukrzycy? -
No nic, na razie się tym przejmować nie będę, jestem ciekawa co diablo na to no i przede wszystkim na te 15-20 jednostek różnicy między cukrem z żyły a glukometru... Może dlatego podała mi że na czczo do 110, gdzie norma z żyły jest do 100
No nic, w sumie, najwyżej schudnę ;p tylko teraz trzymanie jakiejkolwiek diety przy młodym jest chyba nierealne ;p bo ja często nie mam kiedy zjeść czegokolwiek a co dopiero regularnie co 2-3 godziny;p no marzenie;p może też to jak teraz się odżywiam wpłynęło na ten wynik
w każdym razie krzywej już powtarzać ni będę, nie ma mowy. Żadna siła mnie do tego nie zmusi ;p
-
Domi idź do diablo i poczekaj, co Ci powie. Mi przy 99 na czczo kazała trzymać dietę, bo to wg niej stan przedcukrzycowy. Oczywiście diety nie trzymałam. Teraz będę bardziej pilna, jeżeli cukrzyca pójdzie.
Co do wykrywania cukrzycy, to przy o jawach robi się tzw. glikemie przygodna, jeżeli jest powyżej 200 w dowolnym momencie dnia tzn. że jest cukrzyca. -
Domi, daj znać co diablo powie. Masakra z tą cukrzycą. Wygląda na to, że po 30 tygodniu jest jeszcze gorzej...
Zabko, a Ty takie rozrzucone te wyniki miałaś, po różnych posiłkach? Jak dużo procentowo miałaś tych złych wyników? Ja mam wizytę u mojej diablicy 1 sierpnia, mam nadzieję, że nie będę musiała wcześniej lecieć z powodu złych wyników.