Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWróciłam.
Jeszcze zjechalam do biedronki kupiłam sobie aż dwa serniczki (bez niczego) i mężowi wzięłam jakieś ptysie z kremem?
Ale mam deserów fiu fiu
Przyznała się do grzechu że byłam na kebabie ostatnim w niedzielę i że jadłam wczoraj naleśniki hahahha
Uśmiechnęła się.
Pielęgniarka wyszła do ludzi i kazała puścić mnie pierwsza bo ja już na finiszu i niechce tu porodów:-(
Za mną wlazla następna ciężarna hahahah
No dostałam skierowanie na krzywa po porodzie jak będzie zła to zadzwonić do pielęgniarki i będzie trzeba się umówić na wizytę z nowym skierowaniem.
Cukry od 140-200 po 2h od posiłku trzeba leczyć dieta (przy karmieniu piersią).
Cukry na wyrywke sprawdzać.
Ostatnia insulinę nocna jak i po posiłku dać przed porodem.
Po porodzie już odstawić.
Na chwilę obecną zwiększyć do 12j nocna i na kolacje oraz śniadanie dać po 6j.
I jestem już wolna oby ta menda jeszcze mnie opuściła po porodzie.
Mam pilnować wagi żeby nie przytyć bo to będzie pierwszy krok do cukrzycy normalnej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 11:09
martta lubi tę wiadomość
-
Część Dziewczyny
Jestem TU nowa i proszę Was o odpowiedzi na poniższe kwestie.
Mam podejrzenie cukrzycy ciążowej - generalnie wszystkie wyniki po obciazeniu glukoza 75 mam lekko powyzej normy. Jutro kładę się na obserwację i badania do szpitala. I właśnie w związku z tym mam pytanie: czego się spodziewać w szpitalu, ile mogą mnie trzymać, czy powinnam się stawić na czczo? Czy poza badaniami w związku z cukrzycą robią jakieś dodatkowe, typowe związane z ciążą (usg, ktg czy badanie ginekol.). Generalnie będzie to mój pierwszy pobyt w szpitalu i zupełnie nie wiem czego oczekiwać.
Dzięki wielkie za odpowiedź.
Pozdrawiam wszystkie słodkie mamyI życzę spokojnego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 11:13
-
nick nieaktualnyhewa81 wrote:Część Dziewczyny
Jestem TU nowa i proszę Was o odpowiedzi na poniższe kwestie.
Mam podejrzenie cukrzycy ciążowej - generalnie wszystkie wyniki po obciazeniu glukoza 75 mam lekko powyzej normy. Jutro kładę się na obserwację i badania do szpitala. I właśnie w związku z tym mam pytanie: czego się spodziewać w szpitalu, ile mogą mnie trzymać, czy powinnam się stawić na czczo? Czy poza badaniami w związku z cukrzycą robią jakieś dodatkowe, typowe związane z ciążą (usg, ktg czy badanie ginekol.). Generalnie będzie to mój pierwszy pobyt w szpitalu i zupełnie nie wiem czego oczekiwać.
Dzięki wielkie za odpowiedź.
Pozdrawiam wszystkie słodkie mamyI życzę spokojnego dnia
Witam:-)
Jeśli cię połoza na oddziale ginekologicznym to powinni cie też tam badać ginekologiczne.
Jeśli połoza cie na oddział diabetologi czyli między normalnych ludzi to zrobią badania z krwi, będą mierzyć cukier i będziesz jadła to co ci dadzą czyli dietetyczne.
Moja diablo jak chciała mnie wysłać do szpitala to mówiła że min 5 dni.
Czy na czczo? Zależy o której chcesz tam się wstawić.
Ja bym zjadła śniadanie bo w szpitalu notesu dopiero dostać obiad.
Możesz też śniadanie sobie zapakować do torby i zjeść w szpitalu wtedy na czczo tak.
Proponuję też coś wziąść że sobą do jedzenia bo idzie z głodu zjechać na tym dietetycznym jedzonku:-)
Szybko cie kładzie do szpitala.
Diabetolog tak chce?????Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 11:23
hewa81 lubi tę wiadomość
-
ŻABKA,
Mam niby skierowanie od mojego gina na patologie, to on mnie kieruje. Generalnie mówił, ze mogłabym pójść do poradni diabetologicznej, ale on woli mnie położyć na dodatkowe badania i potwierdzić bądź wykluczyć. Trochę byłam tym zaskoczona i dlatego nie wypytalam go o szczegóły.
Tak się właśnie zastanawiam, czy powinnam być na czczo, czy od razu zaczną mi robić badania, czy nie.
Mam się stawić przed 8 rano.
Dzięki
A i jeszcze jedno:
Czy mialyscie jakieś objawy cukrzycy, czy tak z zaskoczenia wyszła?
Mnie do slodyczy nie ciągnie w ogole, maleńka 2 tyg temu wazyla książkowo jak na ten okres, w moczu cukru nie mam.
Jedyne co to mam 35 lat i nadwagę sprzed ciąży, choć w sumie teraz ważę tyle co przed ciążą - schudłam 3 kg w I trym. -
nick nieaktualnyRozumiem zw on w szpitalu też przyjmuje????
To dobrze że zrobi jakieś dodatkowe badania na ginekologii.
W takim razie idź na czczo ale weź ze sobą jedzenie.
Do poradni tak czy tak ja bym poszła bo dostaniesz glukometr i receptę na paski za darmo.
Będziesz pod opieką i sama w domu będziesz mierzyć cukry przez wytyczne przez diablo.
Weź od gina czy ogólnego skierowanie do poradni diabletologicznej.
Powiedz ze w ciąży i wizytę będziesz miała szybko.
Jeżeli w szpitalu wyniki też wyjdą nie takie to też cię wyślą do diablo
Położyć do szpitala się możesz zawsze to opieką nad robi i dzieckiem.
Zobaczysz co tam wyjdzie i jakie zalecenia przy wyjściu ze szpitala.
U mnie cukrzyca wykryto w 9tc.
Ale wcześniej miałam zdiagnozowana insulinoopornosc a to krok do cukrzycy.
Wyniki miałam krzywej w normie.
Przekroczyła o 3j po 1h a dla mojej diablo to znaczyło cukrzyca ciążowa:-(
I cieszę się że wykryto tak wcześnie bo mam opiekę, insulinę i panuje nad tymi cukrami nie szkodząc dziecku.
Nie martw się będzie dobrze:-)
-
Dzięki wielki ŻABKA :*
W sumie to aż nadto się nie stresuje ewentualna cukrzycą, tym bardziej, ze to już 31tc. A dieta chyba mi na dobre wyjdzie. Jakoś przeraża mnie sam pobyt w szpitalu. Ciekawe, co.... Bo nie ma to jak własne łóżeczko ....
Tak, moj gin pracuje w tej klinice i od razu mi mówił, ze jeżeli potwierdzi się cukrzyca, to będę miała tam na miejscu konsultacje z diabetologiem, ze dostanę glukometr do domu i wszelkie wytyczne.
I chyba tak zrobię, ze pojade na czczo, a śniadanko naszykuje sobie tam na miejsce.
No a Ty praktycznie cała ciążę masz z glukometrm, współczuję, ale kobiety są dzielne i dla maluszków wiele poświęcą. I tak jak piszesz, szybko zdiagnozowana cukrzyca i można w odpowiedni sposób tak tym pokierować, żeby finał był szczęśliwy.
Życzę Tobie i maluszkowi dużo zdrówka,widzę ze już niebawem będziesz je tulic w ramionach.
Jeszcze raz wielkie dziękiżabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo tym bardziej bym poszła do szpitala.
twój gin wie co robi
Tak, praktycznie całą ciaże walcze.
Były dni kryzysu i szczęśliwe.
Ważne że już bliżej mety i oby ta menda " cukrzyca " mnie opuściła.
Dziękuję
Mam nadzieje że będziesz musiała tylko diety pilnować a reszta będzie ok
Powodzenia i tobie też życzę wszystkiego dobregohewa81 lubi tę wiadomość
-
Zabko no i super ze juz po wizycie, na pewno menda nas opuści po porodzie, nie ma innej opcji!
Hewa81 spokojnie, przebadaja i wypuszcza, a rzeczywiście jak to juz 31tc to nawet jak dieta i mierzenie cukrow to tylko "chwilke". Nie taki diabeł straszny, chociaz na ja na początku diagnozy (25tc) strasznie przezywalam, ale da sie ogarnąć! Jedyny plus cukrzycy ciążowej to ze kończę ciążę z 7 kg na plusie tylkożabka04, hewa81 lubią tę wiadomość
-
Kai wrote:Cholera, u mnie 92. Jak się to nie uspokoi, to mi wpieprzy insulinę w poniedziałek. Ja nie chcę! Może od jutra będzie lepiej... Po posilkach jest nawet ok, rzadko niewielkie przekroczenia.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fajny brzusio
Moja mama mi wczoraj panikę przez telefon odstawiła, że ja na pewno za mało jem, że głodzę dziecko, że ono jest za małe... Panika wyniknęła z tego, że mama zadzwoniła do swojej siostry (emerytki, z wykształcenia położnej) i dowiedziała się, że córka kuzynki ma termin dwa tygodnie przede mną, a jej dziecko waży 2600, podczas gdy moje 2 tygodnie temu ważyło 1453 g. Dodatkowo ona ma 12 kg na plusie, a ja tylko 2 kg. Nie pomogło tłumaczenie, że mój synek mieści się w normach (jest tylko o 4 dni "za chudy"), że na pewno coś już przybrał przez te dwa tygodnie, że ja mam dobre wyniki morfologii i głodna nie chodzę i że dwa tygodnie różnicy w terminie mogą spowodować nawet 0,5 kg różnicy między dziećmi. Ponadto dzieci też są różne. Jej jest duże po prostu. A moja waga wynika z tego, że z racji diety odchudziłam się ze zbędnego tłuszczyku wyhodowanego przed ciążą. Nic jej nie przekonywało. W końcu musiałam siatek centylowych poszukać w Internecie i wtedy dopiero uwierzyła.
Po obiedzie 121, troszkę za dużo, ale makaron i śmietana swoje zrobiły. I tak nie jest źle. Gorzej z tymi cukrami na czczo. Na szczęście od dawna już ketonów nie miałam.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, tak z ciekawości zmierzyłam dzis cukier godzine po obiedzie (moja mama bierze leki i ma glukometr) i wynik wyszedł mi 97, to chyba dobrze, nie. Wiem, ze nie powinnam się sugerować jednym takim pomiarem, ale jakoś tak mnie to ucieszyło.
No ciekawe co mnie to od jutra w szpitalu czeka .... -
nick nieaktualnytwardan wrote:Żabko właśnie zjadłam ten sernik z biedry przez Ciebie polecany, naprawdę pycha! Tego mi trzeba było
Cieszę się Twardan.
Szkoda że szybciej go nie wyczailam.
Nic do szczęścia w tych mekach nam nie byłoby trzeba:-)
twardan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Na obiad zjadłam kawałek piersi kurczaczkowej smażonej, 4 łyżki kaszy gryczanej i 2 ogórki kiszone. Taki o lekki obiadek
Pewnie akurat śniadanie i II śniadanie nie ma tu znaczenia, ale odpowiednio były: 2 kanapki z wędlina i pomidorem, 1 nektarynka. Obiecałam mojemu gin, ze w tym czasie przed szpitalem jakoś tam zapoznam się z dietą, co wolno, a czego nie i coś poprobuje podziałać. Wiem, ze wazna jest regularnosc posiłków, w odstępach 2,5 - 3 godz. ale różnie to wychodziło. Nie spinam się póki co jakoś tak bardzo A propos tej diety, jak będę miała konkretną diagnozę to wtedy wezmę się za siebie.