Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny ja rowniez na insulinie od 5tyg ciazy... teraz 17tydzien i cukry rozne glownie dobre tylko niewiem co zrobic z rannymi na czczo zazwyczaj sa zawysokie ok 100-110 w nocy sa niskie i niemoge dodac kolejnej jednostki... niewiem sama jak je obnizyc jakies rady macie??
-
Jak w nocy niskie, a potem rosną bardzo, to może z głodu? Może powinnaś wczesniej mierzyć i jeść śniadanie? Gadalas z diablo?
Agatia, ja slyszalam bardzo pozytywne opinie o tikurilli i magnacie. Sniezka i dulux podobno do niczego.agatia lubi tę wiadomość
-
Cześć słodkie dziewczyny! Przyłączam się do wątku, jeśli mogę
agatia wrote:Dam, choć z Mgnata niestety nie ma takich odcieni jak bym chciała
Chyba zdecyduję się na fsrby Bondex, choć cena nie jest zachęcająca
U mnie na razie samokontrola cukrów. Trzymam się dzielnie diety, choć nigdy mnie nie ciągnęło do słodyczy i wielu z listy tych "zakazanych" produktów. Pierwszy posiłek jem ok 6 a ostatni o 22 ale niestety, pomimo diety, nadal cukry na czczo mam za wysokie >90. Jutro wizyta u diabetolog, jestem ciekawa co mi na to poradzi.
-
Wlasnie zmieniam diabetologa bo ten kompletnie olewa wszystko twierdzi na wszystko dobrze dobrze:/ kolacje jem kolo 19,30 i pozniej niechce mi sie jesc czasem tylko zjem cos przed snem ale zadko... w nocy mam zazwyczaj kolo 60 a rano 110 i niewiem z czego:/
-
nick nieaktualnyNitka_lutowa wrote:Wlasnie zmieniam diabetologa bo ten kompletnie olewa wszystko twierdzi na wszystko dobrze dobrze:/ kolacje jem kolo 19,30 i pozniej niechce mi sie jesc czasem tylko zjem cos przed snem ale zadko... w nocy mam zazwyczaj kolo 60 a rano 110 i niewiem z czego:/
Z głodu
Musisz coś zjeść nawet połowę posiłku co jesz.
U mnie tak jest ze cukry mi rosną z głodu. -
Jak mnie wkurzają te małe gówna - glukometry. Ponieważ sprzet to niedokladny, a ja mam zwykle problem na czczo, mierze dwoma dla pewnosci. Wtedy jestem spokojna, bo wyniki raczej się pokrywają (czasem 1-2 jednostki wiecej na moim "oficjalnym" glukometrze). Dziś wstalam sobie na siku i zmierzylam. Z tej samej kropli 10 jednostek różnicy (84\94)! Wkurzylam się i zmierzylam jeszcze raz. Jeszcze wieksza roznica (84\98)! Odlozylam wszystko. Pooddychalam spokojnie. Odczekalam. Zrobilam nową dziurkę i z tej samej kropli na dwa glukometry. Wynik idealnie rowny na dwóch (89). No i ktory jest prawidłowy? Obstawiam ten 89, bo na dwoch wyszedl, no i jakis taki pośredni. A Wy? Jak myslicie? Ale mnie wkurzają te dziwne urządzenia...
-
Moze i faktycznie z glodu dzis wstalam glodna jak wilk;) w nocy cukier 85 a rano 88 takze teraz w nocy za wysoki a rano dobry ehhhh
Do Kai mi w szpitalu na diabetologi mowili ze moze sie wahac o 30 bo krew krazy ciagle i dlatego z niby jednej kropli rozne wyniki ja tez tak mam... -
Martwi mnie jeszcze jedna sprawa niby czlowiek na diecie i nieje niezdrowo ani duzo ani nic a jednak w ciagu 2tyg niecalych przytylam 3kg:/ znalazlam ksero ksiazeczki z 1 ciazy gdzie cukrzycy jeszcze nie mialam i niby tyle sama przytylam w podobnym czasie a jadlam slodycze garsciami wiec moze to sprawa organizmu a nie diety te kg??? Mialam nadzieje ze mniej przytyje przez cukrzyce ale teraz sama watpie:/ juz 5kg a 17tydzien....
-
Nitka_lutowa 85 w nocy to dobry wynik. Nie może być niższy niż 60, ale górnej granicy chyba nie ma, mi diab mówiła że ma być tak jak na czczo, więc pewnie jak jest do 90 a nawet 100 to jest dobrze.
Moja rada, zjedz coś zanim pójdziesz spać, bo cukry rano za wysokie z powodu zbyt dużej przerwy w jedzeniu. -
Nie no zaraz w psychiatryku wyląduje... on się ciągle drze... Pół godziny usypiania, obudził się po 40minutach oczywiście niedospany i znów ryk.. no ale nie zaśnie... przy przebieraniu ryk, przy przewijaniu ryk, przy zasypianiu ryk, przy jedzeniu ryk... no to chyba normalne nie jest... no i go zważyłam... (też ryk) 4850g... przybrał 50g w 1,5 tygodnia... katastrofa... mam nadzieję że da mi skierowania na badania jutro bo to jego zachowanie normalne chyba nie jest... ja już mam dość bo to dziecko ciągle płacze a właściwie wrzeszczy i się zanosi... niech w końcu ktoś coś z tym zrobi bo mam ochotę zamknąć go w sypialni i tam zostawić bo ileż można słuchać wrzasku... ja już ryczę razem z nim... jest coraz starszy a jest coraz gorzej...
-
Domi, współczuję. Może rzeczywiście cos mu dolega, skoro tak płacze. Choć z drugiej strony znam takich ludzi, którym nic nie jest, a ryczaly cały czas w niemowlectwie. Ja podobno strasznie się darlam nocami. Nie wiem, jak moi rodzice to wytrzymali.
-
A ja dziewczyny już po chrzcinach
Narobiłam się jak wół. Mały dostał mase zabawek i ubranek
Na pieniążki nie liczyłam bo przecież nie po to się chrzci dziecko ale powiem szczerze że na niektórych osobach się bardzo zawiodłam bo okazało sie że mój synek nie został potraktowany tak jak ja traktowałam niektóre dzieci czy ludzi. Kiedyś zostaliśmy zaproszeni z mężem na chrzest zaraz przed naszym ślubem. Ja wtedy dopiero zaczęłam prace wiec kasy nie było ale uzbierałam na prezent 800zł de mnie i męża bo bliska rodzina (musiałam sprzedać złotą bransoletka). A mój syn dostał od tych ludzi (z 2 dzieci) 150zl. Wolałabym żeby mu kupili jakiś tani prezent a od serca niz tak na odczep sie załatwili sprawę. A niby ludzie "na stanowiskach". Przykro mi bo jak glupia latałam do dzieci tej pary zeby popilnować. Nieraz w ciazy wizyte u gina przekładałam bo w ostatniej chwili trzeba bylo dzieci ze szkoly odebrac. Co odwiedzin u nich czy jakas impreza to z prezentami leciałam i nawet na urodziny ktoregos z dzieci wiecej kasy wydwalam.
Wiem ze to glupio brzmi bo przeciez wiadomo ze nie dla kasy impreze robilam i ludzi zapraszalam ale czuje sie......zawiedziona, rozczarowana? Sama nie wiem jak to ujac. Okazało sie ze na tych co maja najmniej najbardziej mozna liczyc. Ale człowiek uczy sie całe życie i napewno od teraz bede mądrzejsza
P.S.
Agatia ja mam DULUX EASE CARE i akurat jestem zadowolonaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 13:35
kamciaelcia lubi tę wiadomość