Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorinka popieram Kaie w calosci nalezy Ci sie tez choc jedna noc szalenstwa:) maluszek i tak wiekszosc czssu bedzie spal widac ze baaardzo go kochasz i on napewno to czuje i dalby sam od siebie mamie jeden dzien wolnego:) a jak bedzie Ci zle to wyjdziesz w kazdej chwili i pojedziesz po niego
spokojnie napewno bedzie dobrze
-
A tak w ogole wzielam te pol jednostki wiecej na noc... po kolacji cukier 98 wiex zjadlam pare lyzek jogurtu naturalnego przed snem i o 2,30 cukier 80 a na czczo juz 101 i jak tu sie nie wkur..ac... ja juz nieogarniam tego:/ ciul zostawie te ranne takie jakie sa zeby tylko hipo w nocy i niebylo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 08:40
-
Izulla śliczny synuś
Trzymam kciuki za dobry wynik krzywej
Młody spał od 20:00-6:00-już drugi raz w swoim życiu. Teraz się martwię znowu, że za długa przerwa w jedzeniu....ale nie nastawiałam budzika i sama też spałam...w dzień nadrabia z mlekiem, więc chyba wie co robi?twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
A my wróciliśmy wlasnie z rehabilitacji. Jednak zmienili nam metodę na Vojty.
Biedy Krystianek sie spalkal i od razu po wyjściu poszedl spac. Myslalam ze wytrzyma az dojdziemy do domu i razem się kimniemy ale usnal po drodze
Teraz weszlam do domu to sie już przeciągac zaczyna.
Wkurzylam sie. Kupilam karbowana salate. Umylam i zrobiłam śniadanie. Juz mialam gryzc a tam.....robaleNo fuuuuj
-
Kamcia podobno jego asymetria jest bardzo znikoma a ta metoda przynosi szybciej efekty. Babeczka powiedziała ze maly rzeczywiście ma większą tendencję do patrzenia w lewo i lekkiego wyginania cialka w literke c ale przy zmianie strony na ktora patrzy ulozenie ciała tez się zmienia co jest prawidłowe. Potrafi pięknie zachować symetrie przy lezeniu na wprost i przy lezeniu na brzuszku. Najbardziej będzie pracowac nad rozkuznieniem miesnia karkowego i rozprostowywaniu dloniu przez malego. Pracy nas tym podobno nie ma duzo wiec ta metoda powinnismy sobie szybko z tym poradzic.
-
dorinko
to tym bardziej sie dziwie...metoda bobatha jest bardziej indywidualna i zabawowa, a więc i przyjemniejsza dla dzieciaczka, u nas efekty były przy zajeciach 1x na 2 tygodnie a problemy były tez w związku z dysplazja i nie wszystko mozna bylo robić...mała lezała "plackiem " 6 miesięcy a w wieku 9 miesięcy wszystko znikło a ona chodziła juz przy meblach...nie zapłakała na zajęciach
ale po to sa specjalisci - oni wiedza lepiej -
Kamcia no niestety rzeczywiście na tamtych zajeciach maly plakal no głodny ale cwiczenia całkiem spoko byly a tu sie upalakal i udarl jak pieron. Niby lzy nie leciały ale bardzo mu sie nie podobalo. Najgorzej znosl ćwiczenia na lezaco z pupka w gorze bo na siedzaco i na boczku bylo całkiem ok.
Wemeczony usnal od razu jak go poprzytulalam ok 9 i spi do teraz.
-
Kamcia babeczka powiedziała ze przy tej metodzie i zajeciach 2x/tydzień rehabilitacja powinna trwac ok 1miesiąca. Oczywiście to nie reguła ze tule trwa ale przy ćwiczeniach w domu mysli ze wiecej nie powinno to trwac.
Wydaje mi sie ze gdyby rehabilitacja miala twac dlugo to rehabilitowali by go ta metoda Bobatch ale ze ma trwac krotlo to mysla ze moga pomeczyc.
U nas jest ok 10rehabilitantow z czego tylko 2 rehabilituje metoda Vojty.
Provz placzu malego najgorsze bylo to ze na tej samej sali druga rehabilitantka miala zajęcia z 4 letnim niepełnosprawnym/upośledzonym chlopczykiem.
Chlopaczek naprawdę sliczny i okropnie sie na to patrzylo. Probowal mnie po swojemu zaczepiac i "zagadywac" a ona kazała mi absolutnie nie zwracac na niego uwagi.
I tam z racji statusu ośrodka jest wiele takich dzieci więc wychodzę stamtąd psychicznie podlamana bo mi szkoda tych biednych dzieciaczkow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 11:39
-
dorinko
wiem o czym mówisz...my rehabilitowaliśmy i prywatnie i póxniej w poradni P-P
Emilka była za zdrowa na ośrodki
ale neurolog napisał 10 zajęć minimum...
nie wtracam sie, oni maja wiedzieć co dziecka lepsze...ja wczytywałam sie w metody i na V. bym sie nie zgodziła przy małej...Bo jej asymetria i napiecie w nózkach było do skorygowania wrecz samemu w domu -
Izulla sliczny Kajtus
To pewnie duzo zrzucilas na kp skoro taki pyzaty
Ja tez zaluje że nie kp bo podobno super sie wtedy wage zrzuca a chciałabym żeby mi z 6 spadło ;P
Za krzywą trzymam kciuki
Ostatnie 2 krzywe robilam ja i Domi i dwie sie zalapalysmy w grono szczęśliwców którym franca została więc ktos musi przerwać ta zla passe &) -
Kamcia ale szczerze jak mam powiedzieć to ja za bardzo nie widzialam różnicy w ćwiczeniach
No ja się noe znam o wsumie jedyna roznica to była taka ze babeczka bardziej mu kark naciagala w niektórych. Ogólnie tylko na piłce z nim cwiczyla. A jak u Ciebie te ćwiczenia metoda Bobath wyglądały?