Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
xpatiiix3- dokładnie się z Tobą zgadzam! Każdy organizm reaguje inaczej. Mi po krupniku też nie skacze cukier ale za to np. po niektórych ciemnych pieczywach- owszem. To już jest działanie metodą prób i błędów aby zobaczyć jak nasz organizm reaguje na poszczególne pokarmy.
Co do podłączania glukometru do komputera, to u mnie tak nie jest. Też mam dzienniczek, w którym zapisuje swoje wyniki.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
mandarynka a sprawdzałaś skład pieczywa.? Mi doktorka mówiła, że czasem i w tych pseudo pieczywach dla diabetyków karmel i inne pierdoły wkładają, a ja Was jeszcze lepiej zaskocze na śniadanie opylam sobie płatki (pszenice z miodem) z mlekiem i cukier jak najbardziej w normie 90-105 sprawdzałam chyba co 20min co by skoków strasznych nie było, bo czasem skacze zaraz po poisłku ostro i dopiero zbija się i tu akurat nie ma skoku ponad norme ok jest wszystko ładnie spada a na obiad i kolacje nie ważne co jem musi być insulina i już także chyba mój organizm jest dziwny, że nie wyrabia nawet przy pół szkl ugotowanego al dente ryżu i maltkim kotlecie z piersi kurczaka (w folii z piekarnika), bo do 150 dobijały cukry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 11:28
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyA próbowałyście dziewczyny chleba 100% żytniego na zakwasie? Powiem Wam, że ja też próbowałam wielu i cukry po nich miałam wysokie. Aż dorwałam w piekarni własnie chlebuś na zakwasie nie na drożdżach i bez domieszki pszenicy. Po dwóch kanapkach cukier mam poniżej 120. Tylko to musi być taki w bochenku nie pakowany. :-)U mnie diabetolog podłącza glukometr do komputera i takie wykresy mu się pokazują, dlatego nie zapisuję wyników. Więc jak mi kiedyś ten glukometr odpukać padnie to będzie nieszczęście, bo jestem za leniwa na zapisywanie
Storczyk31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa do tej pory (nawet w pierwszej ciąży) jem chleb tostowy czyli najbardziej pszenny jaki tylko może być i zawsze cukier miałam po nim w normie! Ostatnio zjadłam jego dwie kromki z pesto (własnej roboty), wędliną, pomidorem i rzodkiewką i po godzinie cukier miałam 113, więc pieczywo chyba naprawdę trzeba dobrać sobie samemu Dziś po zupie ziemniaczanej z grzankami miałam najwyższy (w tej ciąży) 129. Jednak moim największym problemem jest cukier na czczo! Zawsze powyżej pomiędzy 94 a 114!
-
czesc ja tez mam wysoki poziom cukru na czczo 78 a po obciazeniu dwu godzinnym 185 wiec dostalam glukometr i tez mierze i tez roznie jest raz skacze raz w normie . Chodze do diabetologa co tydzien ale nie ustalal mi zadnej diety co mnie wkurza bo skad mam wiedziec co jesc powinnam,- czytam wiec na necie
-
Czesc!
I ja do Was dołączam… choć nie powiem, że bym bardzo tego chciała ale w grupie raźniej?!
Jestem w 25 tc - dowiedziałam się równo tydzień temu… od razu dieta, od lekarza pierwszego kontaktu glukometr i paski, od gina skierowanie do poradni - wizyta 5 sierpnia - więc troszke poczekam. Ale czytałam o diecie o wytycznych i staram się dostosować i mierzyć cukry.
Test obciążenia glukoza 75 g
na czczo: 72 mg/dl
po 1 h: 172 mg/dl
po 2h: 180 mg/dl
…..
Dzisiejsze moje wyniki:
śniadanie I - 3 WW - chleb razowy 30 g + kromka chlebka chrupkiego + indyk pieczony, pomidor, sałata, rzodkiweka i jedno kiwi
po 1h - 121
śniadanie II - 3WW - 1 chlebek chrupki + kefir 200 ml + nektarynka + 6 migdałów
po 1 h - 86 mg/dl
obiad - zupa pomidorowa + 15 g na sucho makaronu z mąki durum oraz dorsz pieczony z cukinią i pomidorami z ryżem brązowym 30 g na sucho + fasolka szparagowa 150 g + 100 ml soku pomarańczowego 1:1 z wodą
po 1 h - 126 mg/dl
dodam że ruszałam się w między czasie - nie leżałam….
chyba nie bardzo te moje wyniki, ciekawe czy będę miała włączoną insulinę.
może warto jeszcze zrobić przed wizytą u diabetologa ta glukoze 3miesięczna ? i od razu mieć ze sobą.
oczywiście boje się żeby nie zaszkodzić dziecku ale żeby też nie schudnąć - przytyłam jak dotąd 3 kg.
pozdrawiam i proszę o pocieszenie lub rady ! -
witam wszystkie Słodkie Mamy:) pozwolicie, że dołączę do grona. Męczę się na diecie cukrzycowej już od miesiąca:( na razie bez insuliny:)
Widzę, że pojawia się temat pieczywa - ja długo nie mogłam znaleźć takiego, który nie podnosiłby mi cukru. Nawet taki samodzielnie pieczony, z żytniej mąki na zakwasie nie pomagał. teraz wcinam probody i cukry są ok:)
Z nudów troszkę założyłam bloga z przepisami dla mam z cukrzycą. wrzucam tam potrawy, które u mnie się sprawdziły i nie podnoszą cukru. Jeśli miałybyście ochotę serdecznie zapraszam: http://www.slodziutkamama.blogspot.com/mandarynka, .ona. lubią tę wiadomość
zapraszam na mojego bloga z przepisami dla mam z cukrzycą ciążową: http://www.slodziutkamama.blogspot.com/ -
Hej witam w gronie słodkich mam.. Zaczęłam 26 tc.. Od 22 lipca kłuje się w paluchy, staram ogarnąć temat jedzenia i nie popadać w złość wrr.... Ja mam troche przejść za sobą ciążowych,,,ale to pomijam.. więc oby ta ciąża skończyła się słodko..mimo Cukrzycy ciążowej. Do tego mam Hashimoto, jade na clexanne 0,6, aspirynie cardio 100 itp itd:) Ja jestem z powodu PCO na cukrowym metformaxie 850x1,nie kazała ginka w ciązy odstawiać.. NA dietę weszłam bo mi hemoglbina glikowana na górną normę 6% skoczyła,, biorę tabsę po obiedzie więc na obiad mogę zaszaleć..ze śniadaniami tak jak piszecie trzeba sobie dobrać co i jak, mi skakały parę razy cukry na czczo np na 94.96.99, ale tylko jeśli zjadłam późną kanapkę, albo w nocy ugryzłam jabłko:,ale wtedy za to paski na badanie ketonów były ok..wrr nie moze niby być za długa przerwa między posiłkami, bo głodzi się płód i stąd ketony korba..) To samo śniadania, jak na czczo cukier wyżej 90 to bardzo muszę na śniadanie uważać.. Rano,ani wieczorem mam nie jeść mlecznych..
Wszelkie kefiry z owocoami, płatkami, czy ala koktaile to w środku dnia..zaczynałam z wagą 72 kg..a teraz na początku 26 tc mam 75,, co mnie martwi,ale lekarzy nie..na koniec tj wczoraj 25 tc maluch miał 700 gr..więc trzeba uważać co się je,żeby go anie nie przekarmić,ani zagłodzić i to mnie wkurza.. Do tego mam AFI na poziomie lekko ponad 9 i to też muszę pilnować. Będę pisać jak mi idzie dietka i fajnie, że jest internet i człowiek nie jest sam:) wrzuce wam poźniej parę linków,które mi trochę pomogły jeśli , któraś też ma mętlik głowie..Napiszcie ,która z was jest w zbliżonym tc to też łatwiej nam będzie sobie pomagać wysyłam cukrowe buziaki..oby do października:) -
Hej Dziewczyny! Wczoraj odebrałam wyniki testu obciążenia glukozą 75g:
- na czczo 75 mg/dl norma 70-99
-po 2h 137mg/dl norma < 139
Martwi mnie ta górna granica normy. Jak myślicie jest powód do niepokoju? Wizytę u ginekologa mam dopiero za 2 tyg.
-
Nieeesia, to są dobre wyniki. Twoja ginka zadecyduje czy da Ci skierowanie do diabetologa i jakie podjąć dalej kroki. Ale myślę, że to nie jest powód do zmartwień.
Zresztą nawet jeśli, to najpierw jest dieta. A do tej diety da się przyzwyczaić, tym bardziej, że tu chodzi o zdrowie Maluszka.
Pozdrawiam wszystkie Słodkie MamuśkiNieeesia lubi tę wiadomość
-
a ja mam dla Was coś na smutki. Cukier 3 razy mierzony (0,5h, 1h i 2h) i za każdym razem w normie. Polecam mocno na kryzysowe dni: http://slodziutkamama.blogspot.com/2014/08/nutella-z-awocado.htmlzapraszam na mojego bloga z przepisami dla mam z cukrzycą ciążową: http://www.slodziutkamama.blogspot.com/
-
Dziewczyny, czy taki wynik jest możliwy w ogóle, czy coś poknocili w laboratorium:
glukoza na czczo 4,15 mmol/l
glukoza po 1h 6,38 mmol/l
glukoza po 2h 8,60 mmol/l
gdzie normy są takie:
na czczo 5,6
po 1h 10,0
po 2h 7,8
To jest możliwe, żeby po drugiej godzinie cukier aż tak bardzo mi urósł? Jakoś mi się nie chce wierzyć... -
AKB
Ja miałam wyniki:
Test obciążenia glukoza 75 g
na czczo: 72 mg/dl (norma do 99mg/dl)
po 1 h: 172 mg/dl (norma <180 mg/dl)
po 2h: 180 mg/d (norma <140 mg/dl)
Mi niby nie dużo ale wzrosło, podobno jak najbardziej może tak być (też miałam nadzieję, że to może jednak nie to… ale jednak cukrzyca ciążowa)