Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia dobrze gada, internet w ciąży jest zakazany!
W szpitalu w którym ja rodziłam ( Poznań Polna-wojewódzki specjalistyczny szpital położniczy) mówili, że z cukrzycą wywołują poród w 41 tc. Jak cukry są unormowane, to nie ma potrzeby wcześniej. Mi kazali mierzyć cukier zaraz po porodzie, potem po posiłkach, a że wyszedł mi kosmicznie wysoki 260 to musiałam mierzyć przez cały dzień i noc co 2h i dodatkowo 2h po posiłkach. Także polecam zabrać ze sobą do szpitala dużo pasków.
Na zaparcia można dodawać siemię lniane np. do jogurtu lub płatków owsianych.twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Near ja stosowalam na zaparcia najrozniejsze sposoby i nic. Gin kazal ratowac soe czopkiem i Rapacholine.
Kamcia WIELKIE GRATULACJE
Co bede duza gadac - zazdroszcze. Ja tez mialam na gluko przekroczenia a z zyly ok za to wynik z dwoch gluko na czczo ok a z zyly do dupy
W poniedziałek maly zostaje w pokoju z tatusiem a ja ide do salonu spać bo za rada gina mam powtorzyc test. Przed poprzednim badaniem bylam 12h na czczo ale moj dzien nie byl zywieniowo dla mnie typowy no i noc byla nieprzespana. I ledwo 6tyg od porodu wtedy bylo.
Zanim mi wypisze skierowanie do diab mam powtórzyć.
Juz mnie mdli na naszego drinka
I dobre wiesci..... KONIEC REHABILITACJItwardan, kamciaelcia, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja nareszcie w domu. 6 dni mnie trzymali. Zrobili nam tysiące badań, chyba jesteśmy dla nich ciekawym przypadkiem, bo w szpitalu funkcjonowalam jako "ta pacjentka z cholestaza". Wyglada na to, że oboje jestesmy zdrowi. Czeka nas tylko wizyta u kardiologa, bo malemu wysłuchali mały szmer nad sercem. Boję się o niego. Poza tym jest ok. Karmię piersią, Mikus ładnie przybiera na wadze. Jutro przychodzi do nas położna. Rano idę jeszcze na zdjecie szwów. Mały jest przeslodki, moglabym patrzeć na niego cały dzień. Nie wiedzialam, że mozna kochać tak mocno...
Nitka_lutowa, kamciaelcia, Dorinka, twardan, Isia86, żabka04, Izulla81, asioczek86, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Kai niedenerwuj sie na zapas napewno bedzie dobrze .. fajno ze juz w domku jestescie i jak slodko mowisz o swoim syneczku:))))
Straszne nerwy mam:/ wku...a mnie maz siostra ze wszystkimi sie w kolko kloce i wmawiaja ze okropna jestem w tej ciazy w tamtej taka niebylam... ehh sami sa okropni powinni rozumiec ze brzuch mnie boli (bo od wxzoraj znowu caly dzien mnie boli) i sie denerwuje tym i potrzebuje swietego spokoju a nie zajmowac sie domem i dziecmi (mam na mysli syna i siostrzenice ktora tu niedlugo zamieszka bo przeciez mozna mi podrzucac bo jestem w domu) ehh mam dosc slowo... maz sie uspokoil juz wie ze niewygra ze mna i siedzi cicho ale teraz kochana siostrzyczka doklada oliwy...najchetniej odpoczelabym sobie gdzies od wszystkoch z tydzien czasu tylko ja i brzuch;)
-
Kai wrote:Dziewczyny, ja nareszcie w domu. 6 dni mnie trzymali. Zrobili nam tysiące badań, chyba jesteśmy dla nich ciekawym przypadkiem, bo w szpitalu funkcjonowalam jako "ta pacjentka z cholestaza". Wyglada na to, że oboje jestesmy zdrowi. Czeka nas tylko wizyta u kardiologa, bo malemu wysłuchali mały szmer nad sercem. Boję się o niego. Poza tym jest ok. Karmię piersią, Mikus ładnie przybiera na wadze. Jutro przychodzi do nas położna. Rano idę jeszcze na zdjecie szwów. Mały jest przeslodki, moglabym patrzeć na niego cały dzień. Nie wiedzialam, że mozna kochać tak mocno...
A w którym szpitalu rodzilas? Bo ty chyba też z Krakowa jesteś prawda?
-
Kai wrote:W Zeromskim.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 23:23
-
Dorinko jeśli dobrze zrozumiałam, to w insulinooporności komórki nie "przyjmują" insuliny, mimo, że jest ona produkowana przez trzustkę. Dlatego potrzebne są leki (np.metformina) które "otwierają" komórkę. Wtedy w organizmie masz za wysoki poziom cukru, a on nie może być spożytkowany przez organizm i komórki są niedożywione. Nie jestem pewna, czy ja to dobrze rozumiem. Dlatego trzeba zbadać również poziom insuliny po 2h żeby to stwierdzić.
U mnie głównym objawem to tycie, normalnie nie mogę nad nim zapanować. Oprócz tego chyba ogólne znużenie, zmęczenie, bóle głowy, ale to są tylko moje spostrzeżenia. Może Żabka będzie lepiej wiedziała.
Dorinka lubi tę wiadomość
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Dzięki Twardan
Ja nie tyje ale zastanawia mnie czemu mimo ograniczenia weglowodanow i cukrow waga nic nie chce isc w dol.
Nie jem duzo a waga stoi w miejscu (rano 30g chleba z pomidorem wedlina lub serem, 2- kkiełbaska musztarda 0.5lyzeczki ketchupu i pomidor, 3- mieso i surowki warzywa z makaronem lub kurczak z warzywami, 4- 2 slodkie rureczki lub knopers, czasem mala kanapeczka z wedlina lub serem). Kiedyś na diecie z ograniczeniem wegli lecialam z wagi kal szalona a teraz nic.
Dodatkowo szukam caly czas powodu mojego krecenia sie w glowei. Dzien w dzień to samo. Siedze jest ok a jak wstane to taki helikopter ze masakra.
O zmeczeniu i samopoczuciu psychicznym juz nawet nie wspominam. -
hej dziewczyny...wczoraj byłam pierwszy raz w poradnii...masakra-spedziłam tam 5 h prawie-dobrze ze wziełam ze soba dwa zestawy śniadaniowe..
dostałam glucometr, kupiłam paski i do boju....hehe za pierwszym razem jak sie kłułam rano to zuzyłam chyba z 5 pasków..;)za drugim juz tylko jeden-więc mam nadzieje że doszłam do wprawy bo inaczej zbankrutuje....
mam pytanko-jak czesto zmieniacie te całe fast clicki w penie-bo niby trzeba za każdym razem,ale lek sama powiedziała że wg niej nie trzeba..narazie robie to na czuja i nie wiem ile razy moge sobie ukłuć ta samą igiełką...mam acu check-jakby to cos miało pomóc....
a no i niestety narazie moje wyniki nie powalają...ketony-brak w moczu...ale...
glukoza na czczo- 90, po posiłku 129.....(o dziwo gdy mierzyłam drugi poziom powoli zaczynałam juz byc głodna....przy takim ckurze-odczuwać głód??)
mierzycie wogóle od zaczęcia posiłku czy od skończenia? bo ja chciałam od zaczęcia-bo tak mi wygodniej-chodze do pracy i musze sie z tym wszystkim wyrobić...ale w sumie potrafie jesć i z 15 min więc nie wiem czy nie lepiej mierzyć np 5-10 min póxniej.....
co do wizyt na nfz w poradni-to u mnie jest tak że wyznaczyli mi za 4 tyg, ale jesli przez tydzien bede miec wyniki ponad norme to mam przychodzić sama-nawet nie dzwonic wczesniej i sie nie umawiać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 11:01
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Dorinka wrote:Dziewczyny pisalyscie ostatnio o insulinoodpornosci.
Ide w poniedzialek powtórzyć ta krzywa i czy na jej podstawie mozna ja stwierdzić czy trzeba jakies inne badanie robic?
Jakie sa objawy wskazujace na nia? -
Allmita wrote:hej dziewczyny...wczoraj byłam pierwszy raz w poradnii...masakra-spedziłam tam 5 h prawie-dobrze ze wziełam ze soba dwa zestawy śniadaniowe..
dostałam glucometr, kupiłam paski i do boju....hehe za pierwszym razem jak sie kłułam rano to zuzyłam chyba z 5 pasków..;)za drugim juz tylko jeden-więc mam nadzieje że doszłam do wprawy bo inaczej zbankrutuje....
mam pytanko-jak czesto zmieniacie te całe fast clicki w penie-bo niby trzeba za każdym razem,ale lek sama powiedziała że wg niej nie trzeba..narazie robie to na czuja i nie wiem ile razy moge sobie ukłuć ta samą igiełką...mam acu check-jakby to cos miało pomóc....
a no i niestety narazie moje wyniki nie powalają...ketony-brak w moczu...ale...
glukoza na czczo- 90, po posiłku 129.....(o dziwo gdy mierzyłam drugi poziom powoli zaczynałam juz byc głodna....przy takim ckurze-odczuwać głód??)
mierzycie wogóle od zaczęcia posiłku czy od skończenia? bo ja chciałam od zaczęcia-bo tak mi wygodniej-chodze do pracy i musze sie z tym wszystkim wyrobić...ale w sumie potrafie jesć i z 15 min więc nie wiem czy nie lepiej mierzyć np 5-10 min póxniej.....
co do wizyt na nfz w poradni-to u mnie jest tak że wyznaczyli mi za 4 tyg, ale jesli przez tydzien bede miec wyniki ponad norme to mam przychodzić sama-nawet nie dzwonic wczesniej i sie nie umawiać...Allmita lubi tę wiadomość
-
Sweet_CupCake wrote:Igłę wymieniaj jak czujesz że bardziej boli przy wkluciu, bo to oznacza że się stępiła. Czy ja dobrze pamietam, że Ty również jesteś z Krakowa?
tak z Krakowa jestem....byłam w tej poradnii na Kopernika-tej co odradzałyście..niestety tylko tam chyba na nfz sie idzie
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita, mi lekarz kazał mierzyć godzinę po rozpoczęcia posiłku i to samo potwierdziła dietetyczka i pielęgniarka diabetologiczna w takim centrum, więc tego się trzymam. A igłę wymieniam jak uważam że już długo ją mam, jedna pielęgniarka mi mówiła że 8-10 nakłuć, ale w moim przypadku (mierzę jak szalona, po każdym posiłku i jeszcze w nocy) to musiałabym wymieniać codziennie. No i tak jak wspomniała Sweet - jak się stępi.
Allmita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorinko.
Twardan i sweet już ci napisały.
Ja tylko dodam.
Ze w dniu kiedy będziesz robić krzywa cukrowa zrób odrazu krzywa insulinowa.
Trzy punktowa.
Żeby nie pić później jeszcze raz glukozy.
Do oby dwóch badań pije się glukoze 75g dlatego od razu te dwa badania i wszystko będzie jasne.
Ja miałam objawy: źle samopoczucie wiecznie zmęczona, zdolowana, tycie (w 1,5 mc Przytyłam 15kg) ale bardziej puchlam.
2 poronione ciąże
U mnie krzywa cukrowa wyszła ok a w krzywej ibsulinowej po 1h obciążeniu przekroczenie.
Poszukaj lab jakieś prywatne gdzie nie będą prosić o skierowanie.
Ja za 3 tyg mam zamiar się wybrać na te krzywe.