Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Allmita wrote:tak z Krakowa jestem....byłam w tej poradnii na Kopernika-tej co odradzałyście..
niestety tylko tam chyba na nfz sie idzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 18:30
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny,
mam do Was pytanie o ciała ketonowe.
Właśnie otrzymałam wyniki badania krwi i moczu, no i wszystko pięknie oprócz tych nieszczęsnych ciał ketonowych, których liczba wynosi 150 mg/dl, więc wydaje mi się to dużo za dużo i nie wiem, jak to teraz interpretowaćo czym to może świadczyć, czy może to być groźne dla dziecka?
Jestem na diecie dla słodkich mam, ale bez insuliny.
Z góry dziękuję za informacje.14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Same ketony nie są groźne
..(kwasica ketonowa jest bardzo groźna ale ale w ciążowej cukrzycy raczej nie wystepuje)lekarz w skrócie może ci powiedzieć ze glodzisz dziecko . Musisz zadbać o dietę. A te ketony zmieniają się każdego dnia. Tzn jednego możesz je mieć a innego w ogóle nie. Mi diabetolog kazała codziennie rano badac mocz na ketony. Są do tego takie paski -
Isia- u mnie tez ketony wyszly dwa razy
co prawda 15, ale zawsze... a doktorek nic nie wspominal o tym, zeby sobie samemu mierzyc. w ogole nie pytal nawet o nie. boje sie, ze jak zjem wieksza kolacje, to z rana bede miec przekroczenie
i tak zle i tak niedobrze. a dzis planuje poeksperymentowac z biala bula na noc. bo te chleby zytnie mi sredniawo sluza
a w ogole mam wrazenie, ze moj glukometr oszukuje. kilka razy z rana zdarzylo sie przekroczenie od razu po przebudzeniu w okolicach 95, a za jakies 10-15 minut doslownie kiedy nie ruszalam sie- 85. dziwne to wszystko
a ketony oznaczaja, ze za malo weglowodanow w diecie albo na kolacje. ale dziecko nie moze sie glodzic, bo i tak wyciagnie z nas to, co potrzebuje. oczywiscie o ile nie sa to jakies mega wielkie wartosci przez dlugi czas. -
Ja rozmawialam o ketonach z diablo,uwazalam tak jak Wróżka,ze jak zjem większą kolacje to mi zepsuje poranny cukier. Ale on powiedział ze lepiej zjeść większą kolacje,mieć zepsuty cukier który można uregulować insuliną nocną niż glodzic organizm. W skrócie, ze lepiej brać wiecej insuliny niż mieć ketony. Także pewnie ci dowala insulinę. Kiedy masz wizytę?
-
To się narobilo mi jeszcze z tymi ketonami
Mam nadzieję,że Gosia jednak dozywiona jest, bo nawet na ostatnim usg 3trym.wagowo jest idealnie, także pobiera sobie ode mnie tyle ile potrzebuje - oby tak właśnie było.
U mnie może być faktycznie problem z tym nie jedzeniem późno. Bo ostatni posiłek jem ok.20, a o 21:30 już zazwyczaj to śpię, więc chyba przed samym snem zacznę coś jeść węglowego
Na szczęście z rana cukry mam dobre, bo w przedziale ok.74-82, więc może te późne jedzenia aż tego tak nie zaburzy... jutro rano się okaże
Poza tym w ciągu dnia głodna nie chodzę, jak mi się chce cos zjeść to jem orzechy, ogólnie sporo jem właśnie orzechów, a one są tłuste, więc może to też ma jakiś wpływ na tak duże ilości tych ciał...
Wizytę u diabo mam dopiero 2.11, a gin na wyniki odpisze w pon. Także muszę czekać.
Dziękuję Wam bardzo za informacje co i jak z tymi ciałami... oby z Gosia było wszystko oki...14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Isia
P glodzeniu mówią lekarze
ja tak nie uważam
Dzidzia rośnie i to ważne
Moja diab na ketony była cięta (rzadko miewalam ) I na moja wagę (w całej ciąży schudlam a dzidzia 3300 w 38 tc)
Ale dietę musisz zbilansowac
Jeśli masz potrzebę się kontrolować -w aptece są te paski. Osobiście jednak odradzam -jedna upierdliwosc mniej -
nam od razu w poradni kazali badać mocz rano-więc mam te paski i sobie badam....ja tam wole wiedziec czy mam te ketony, czy nie....w razie czego bede wiedziała że cos musze w diecie zmienić...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Sweet_CupCake wrote:Chyba to jedyne miejsce gdzie na nfz możesz się szybko dostać. Zależy do której lekarki Cię przypiszą na wizyty. Ja byłam chyba u wszystkich w pierwszej ciazy i chyba najlepsze wrażenia zrobiła na mnie dr Iwona Solecka. Ona jest tez endokrynologiem. Dwa ostatnie miesiące ciąży chodzilam ta w poradni juz tylko do niej. A jeśli okaże się że musisz brać insulinę to wypiszą Ci skierowanie do poradni patologii ciazy na Kopernika.
na pierwszej wizycie trafiłam do dr Morawskiej-może i miła,ale jakaś troche wg mnie ze tak powiem nie poważna..na druga wizytę pielęgniarka zapisała mnie do dr Soleckiej chyba właśnie(Pamietam że nazwisko na S) ,więc stwierdziłam że najwyżej zobacze jakie ta druga lek zrobi na mnie wrażenie...
jak narazie cukry rano wczoraj miałam 90, dziś 87.....po pierwszym posiłku wczoraj 129 dzis 120(więc niby w normie) ale wydaje mi sie że to i tak sporo-więc chyba musze coś pokombinować...ostatecznie będe wstawać i jesć wcześniej...cukry po innych posiłkach jak narazie w granicach 90-100 więc dość nisko w sumie chyba...ale po dwóch dniach mierzenia to sobie mogę prowadzic statystykę..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
kamciaelcia wrote:Almitta
Ewentualnie pierwsze śniadanie mniejsze(dotychczasowa porcja podzielona na dwie ) i druga porcje dojedz szybciej . Kwestia tez tego co jesz? ?rano nie można np nabiału
wiem że rano nie można nabiału...jem własnie małe to śniadanie (jak na moje standardy..)...zazwyczaj 2 małe kromki żytnie(pełnoziarniste) z jakaś małą ilością mięsiwa lub jajkiem ugotowanym plus ogórek, papryka lub pomidor...dzis nawet bez masła-co dla mnie jest sporym wyrzeczeniem..
pokombinuje jeszcze przez pare dni-jeśli dalej bedzie koło 120 to będe jesć wcześniej chyba....https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Co do ketonów- moja diabetolog powiedziała, że "to jest nie ważne" haha ona chyba coś bierze xd
Tydzień temu powiedziała, że jak chociaż 1/3 wyników na czczo z tygodnia będzie 90 lub więcej, to "będzie insulinka". 4/7 dni miałam pow. 90 dzisiaj do niej przychodzę, a ona do mnie że nie ma podstawy do insuliny... nie no ja się cieszę naprawdę ale coś się chyba nie możemy dogadać z kobietą -_-
Zauważyłam też, że zwykle liczyłam cukier po pierwszym śniadaniu, które jest u mnie tyci więc było wszystko ok. Okazało się jednak, że o 11 drugie śniadanie też musi być tyci (wcześniej 2 kromki żytniego pieczywa, takie małe były ok) W tej chwili mogę max zjeść 1 kromkę.. i komentarz diabetolog bezcenny- "przecież pani i tak powinna tylko jedną kromkę jeść" -_- To że ona wygląda jak patyk i je tyle co wróbelek nie znaczy, że ja też.... z 4-6 normalnych kanapek mam nagle zejść do 1/2 takiej kromki hmmmm Ja wiem, że to dla mojego i dziecka dobra ale ciężko się nagle przestawić i to do tego aż tak rygorystycznie ;/ ciekawe ile ona chce żebym schudła podczas ciąży 20kg? Już teraz waże mniej jak przed ciążą.Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie słodkie mamy i dołączam do waszego grona. Stwierdzona cukrzyca ciążowa po samych badaniach cukrów na czczo.. Gin nie dął skierowania na krzywą bo stwierdził, że skoro dietą mam unormowany cukier to taka krzywa może mi wszystko zaburzyć i zaszkodzić.. W sumie na diecie jestem już prawie 3 miesiące. Obecnie 25 tydzień i zauważyłam, że cukry rano na czczo są wyższe.. 91,90,88 a bywało wcześniej 80,82,85 niby nic a stresuję się, kolacja można by powiedzieć, że bez zmienna od dłuższego czasu a jednak coś nie tak.. Cukry po posiłkach na razie bez zmian czyli trzymamy normy. Jakieś rady odnośnie cukru na czczo?
-
nie pomoge bo sama niestety zaczynam dopiero tę wątpliwą przygodę z cukrzycą..
i jak narazie rano też mam koło 90....musze cos właśnie pokombinować...
near...faktycznie dziwnie Wam sie ukałada współpraca..dla mnie też małe sniadanie to spore wyrzeczenie...zawsze byłam wyznawczynią duzych śniadań...to był dla mnie najważniejszy posiłek dnia...ech...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 16:32
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Heja Elinm mam ten sam problem
Co do tego, żę wcześniej jakieś danie (do tego o danej porze) było ok a nagle nie jest, to moja diabetolog powiedziała, że im "starsza" ciąża, tym bardziej cukry mogą wywalać. Ja też na początku śniadanie o 11: dwie kromeczki (małe) żytniego chlebka z pomidorem- cukier ok 112. Dwa dni temu patrze a tu nagle 155... zawał roku. Więc zmieniłam na coś innego (grejpfrut z kawa dzisiaj np.) i cukry dziś 118... też całkiem sporo, więc chyba z owocków zrezygnuje do podwieczorku
Co do cukrów na czczo dalej walczęGeneralnie jak wieczorem koło 22 mam całkiem niezły cukier do 9o paru, to jem jeszcze tuńczyka samego w sosie własnym (czyli praktycznie samo białko) i rano cukier ok 80 paru wychodzi, czyli całkiem nieźle. Ja sobie mierze cukier przed posiłkiem (dzięki temu wiem, czy mogę sobie pozwolić np. na dwie kromeczki chlebka, czy na jedną- wg mojej diabetolog to głupota, mi to jakoś pomaga) i godzinę po, czyli tak jak wszyscy.
-
Elinm ja rowniez niepomoge moje cukry na czczo kolo setki pomimo insuliny, w nocy ok a rano wywala z niczego takze ja se dalam z nimi spoloj jak sie cofniesz troooooche do tylu to dziewczyny pisaly rozne sposoby na siebie bo niestety sprawdzonego sposobu na kazda nie ma....
Moje cukry rozwalaja mnie na lopatki zjadlam dzis ten sam obiad co wczoraj sniadanie rowniez i cukier wczoraj 121 a dzis 199!! Zmierzone 2 raz 175 i tak wysoko , a dzis bez stresow lajcik totalny caly dzien spacer przed i po obiedzie i o chusteczke tu chodziehhh juz mi sie niechce nawet wkurzac jak widze taki kosmiczny cukier poprostu rece opadaja...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 17:25