Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Czarniawa ale bym zjadla taka bule;) dzis caly dzien chodze glodna jadlabym i jadla tylko w tej lodowce niby tyle ale dla mnie praktycznie nic:( i tylko zagladam i zamykam i dalej chodze glodna...
no i co ja mam zjesc zeby ten cukier spadal na drzewo:/ najchetniej bym zjadla platki z mlekiem ale takie slodkie...
-
nick nieaktualnyJa też dziś miałam taki dzień, że coś bym zjadła. Zjadłam na obiad spaghetti, zwykle mała porcja z pełnoziarnistym makaronem nie podnosi mi cukru ponad normę, ale dziś zjadłam tego za dużą porcję i po obiedzie miałam 131, mój absolutny rekord!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 08:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny!
Dołączam do waszego słodkiego grona. Wyniki obciążenia glukozą straszne. Dostałam skierowanie do diabetologa, ale oczywiście okres przedświąteczny i nie ma szans... Więc od piątku badałam się sama zdobytym w aptece (za darmo:) glukometrem. Wczoraj pojechałam do diabetologa prywatnie i po trzech(!) dniach totalnej samoobserwacji z której jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę miałam na czczo 92, 90, 92 i raz po obiedzie pierwszego dnia 140 dostałam opierdziel... i INSULINĘ na noc. Dobrze, że byłam z mężem bo bym chyba zemdlała tak na mnie doktorek jechał. Nie rozumiem dlaczego tak szybko dostałam insulinę, której póki co nie zamierzam brać i dam sobie dwa tygodnie chociaż na naukę diety. Czuję się fatalnie poniżona jakbym kogoś zabiła, a co najlepsze, że mam wyniki usg sprzed tygodnia i dziecko rozwija się idealnie co do dnia OM. Niektórzy lekarze chyba minęli się z powołaniem. -
Dominika89 wrote:Cześć dziewczyny!
Dołączam do waszego słodkiego grona. Wyniki obciążenia glukozą straszne. Dostałam skierowanie do diabetologa, ale oczywiście okres przedświąteczny i nie ma szans... Więc od piątku badałam się sama zdobytym w aptece (za darmo:) glukometrem. Wczoraj pojechałam do diabetologa prywatnie i po trzech(!) dniach totalnej samoobserwacji z której jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę miałam na czczo 92, 90, 92 i raz po obiedzie pierwszego dnia 140 dostałam opierdziel... i INSULINĘ na noc. Dobrze, że byłam z mężem bo bym chyba zemdlała tak na mnie doktorek jechał. Nie rozumiem dlaczego tak szybko dostałam insulinę, której póki co nie zamierzam brać i dam sobie dwa tygodnie chociaż na naukę diety. Czuję się fatalnie poniżona jakbym kogoś zabiła, a co najlepsze, że mam wyniki usg sprzed tygodnia i dziecko rozwija się idealnie co do dnia OM. Niektórzy lekarze chyba minęli się z powołaniem.
Matko a za co opierdziel?? Za cukier 92 na czczo. Trzymalabym sie od tego buca z daleka i znalazlabym innego diabetologa. Zaxwyczaj ok 2 tyg daja czas na rozpoznanie sie w diecie a dopiero potem lekarz decyduje co i jak.
-
Tak zamierzam poszukać innego, albo po nowym roku spróbuję państwowo. I jeszcze do mnie mówił jak do małego dziecka, że Święta idą i on by mi dał insulinę dzienną, bo jego zdaniem nie będę umiałą się powstrzymać od ciast, pierogów i innych przysmaków. Tak jakbym zamierzała się zamknąć w pokoju, jeść i udawać, że nic się nie dzieje. Przecież każda z nas zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, a takim gadaniem do mnie do kwietnia zamkną w domu bez klamek i ciekawe co bardziej zaszkodzi cukier na czczo 92 czy załamanie nerwowe...
-
Dominika89 spokojnie te cukry chyba nie są takie tragiczne. Tymbardziej ze dopiero zaczynasz diete i musisz sie nauczyc co jak na Ciebie wpływa.
Lekarz nie powinien tak Cie stresowac tylko spokojnie wytłumaczyc co i jak. Ja tez dostałam insuline na noc "w razie czego" bo miałam cukry wysokie po sniadaniu. Ale moja diabo powiedziała ze 3 wyniki o niczym nie swiadcza i moze wogole nie bede musiała jej brac.
Najwazniejsze to zebys sie nie stresowała bo to tez cukier podnosi. Jak masz jakies pytania to pisz. Mi tu dziewczyny bardzo pomogłyJa tez dopiero trzeci tydzien jestem na diecie.
Co do lekarza to mi rodzinny odrazu dał skierowanie do diabetologa na nfz i kazał powiedziec ze jestem w ciązy i za tydzien juz miałam wizyte
Kark i tu moje wyrazy wspolczuciaTrzymaj sie kochana i staraj sie jesc bo widocznie głód gorzej wplywa na Twoje cukry. Ja i tak Cie podziwiam, ze przy dzieciach ogarniasz tą diete.
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Cześć wszystkim. Mam pytanie odnośnie tego kiedy mam mierzyć cukier na czczo, bo przez ostatnich kilka nocy (chyba ze stresu) nie mogę coś spać budzę się około 3-4 i kaplica leże kręcę się do 6 i nie wiem kiedy mierzyć ten cukier? Bo np. dziś byłam głodna po 6 co zrozumiałe skoro od paru godzin nie śpie i zmierzyłąm przed śniadaniam (czyli około 6.30), ale czy to że nie śpie od kilku godzin ma jakiś wpływ na wynik?
-
nick nieaktualny
-
Zazwyczaj w nocy jest podobny cukier do tych porannych wiec skoro nic niejesz po nocach to spokojnie jak juz wstaniesz kolo tej 6 mozesz mierzyc... mi sie na szczescie odwrocilo i spie jak zabita z przerwami na siusiu;)
Sweet i jak tam sytuacja dajesz rade?? Grazyna niechce zrobic za szybko niespodzianki??
Near a Ty co zes zamilkla nic niepisze co u Ciebie... -
nick nieaktualnyA wysoki, to u Ciebie jaki?
Jedną z przyczyn wysokiego cukru rano jest spadek cukru w nocy, czyli hipoglikemia nocna (zwana efektem brzasku). Wówczas organizm, by się ratować przed niedocukrzeniem uwalnia glukozę z wątroby i w efekcie na czczo masz wyższy poziom cukru niż miałaś 3-4 godziny wcześniej. Można to sprawdzić mierząc cukier między 2 a 3 nad ranem, jeśli spada mocno cukier, a rano masz za wysoki,to prawdopodobnie wina tej nocnej hipoglikemii.
Mi diabetolog zaleciła zjeść pół kromki razowego chleba tuż przed snem. Musi to być coś, co wolno uwalnia cukry, coś pełnoziarnistego. Czy to działa, nie do końca wiem, bo poranne cukry popsuły mi się ostatnio i jeszcze eksperymentuję. W prawdzie w nocy hipoglikemii nie mam, ale cukier jest niższy niż na czczo. Np. na czczo o 7 rano 95, a o 3 w nocy 85.
Generalnie przy cukrzycy nie należy długo nic nie jeść. Mało, a często. -
No ja mam na czczo 90-95 i nigdy odkąd mierzę (czy teraz czy sporadycznie kiedyś) czy też miałam jakieś badania przed ciążą czy do pracy nie miałam mniej i teraz też tak mam. Może taka moja uroda:) Ale skoro i tak się w nocy budzę to sprawdzę cukier o 2-3 i zobacze co tam słychać. Z tą kromką próbowałam 4 dni temu i miałam 92, a dzięń wcześniej 95. A jak tak mocno spada w nocy to o tej 2 coś zjeść?
-
Tak zjesc i to koniecznie jesli bedzie niski... najlepiej zjesc pol kromki przed snem w ciazy to jest obowiazkowe przy cukrzycy bynajmniej tak mi gadali choc ja sie do tego niestosowalam bo niepotrafie zmuszac sie do jedzenia jak niejestem glodna...