Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,
wczoraj byłam u diabo i w końcu trafiłam na normalnego człowieka!
Niestety insulina nocna raczej będzie koniecznością, a dzienna póki co nie, bo dla tego lekarza przekroczenia do 130 na insulinie są śmieszne i absolutnie się tym nie przejmować to momentu kiedy nie staną się regułą np. po posiłkach na które będę jadła to samo. Powiedział, że mam się nie przejmować nawet sporadycznymi 150 (takiego jeszcze nie miałam) tylko przeanalizować co jadłam i nie próbować robić tego więcej:)
Co do moich 7kg, które schudłam to mnie POCHWALIŁ i powiedział tylko super... Ten poprzedni kazał przytyć, a ten mówi, że skoro dziecko super rośnie ja nie chodzę głodna to znaczy, że tak ma być bo mam zapasy, a dziecko i tak wyciągnie ze mnie wszystko co jemu potrzebne:)
Podkreślił, że koniecznośćią jest 40 minut spaceru dziennie lub innej formy ruchu o ile lekarz pozwala. Mam jeść 6 posiłków dziennie, a jak mnie przyciśnie na coś słodkiego to mam się nie bronić nogami tylko zjeść to na podwieczorek i iść na spacer.
Jak nic się poważnego nie będzie działo to mam iść dopiero za miesiąć, a w razie czego dzwonić.
A i najważniejsze mam się sprawdzać tylko 4 razy dziennie a nie chodzić jak sitko i durszlak:) Świetny człowiek siedziałam tam prawie godzinę jak ze znajomym.Nitka_lutowa, Elaria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDominika, fajnie, że lekarz Ci podpasował. To była wizyta na nfz czy prywatna? Ja chodzę na nfz, ale wyznacza mi wizyty co 3 tygodnie, więc drogo by wyszło prywatnie, i tak za gina płacę 180 co wizytę. Moja wizyta u diab trwa nie dłużej niż 10 min, a mam wrażenie, że mniej. Spojrzy w książeczkę z pomiarami, zważy, powie co dalej i do następnego razu.
A dziś właśnie do niej jadę. -
Elaria prywatnie w Krakowie. Płacę 100zł, ale w razie czego mam nielimitowane porady przez telefon i spotkania co miesiąc więc myśle, że jeszcze luty marzec. Pewnie wyjdzie coś koło 300-400zł za cały okres ciąży. Na całe szczęście stać mnie na to, wolę sobię czegoś odmówić
A za ginekologa płacę 100zł z usg, ostatnio tylko połówkowe 180 ale to był wyjątek bo i wizyta i badanie dłuższe.
-
A i jeszcze chciałam uspokoić wszystkie mamusie tym co mi powiedział diabo. Wady wrodzone u dzieci dotyczą tych kobiet co miały cukrzycę przed ciążą i w okresie kształcenia płodu do 12 tygodnia i oczywiście jej nie kontrolowały. Dla kobiet z cukrzycą ciążową nie kontrolowaną są zagrożenia:
1. Za duży lub za mały płód w stosunku do daty OM
2. Zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę w dalszym okresie życia.
Tak mi powiedział lekarz i że on nigdy w przeszło 30 letniej karierze nie spotkał się z innymi wadami dzieci u kobiet z cukrzycą typowo ciążową. To choć tyle w ramach pocieszenia:)
Mówił dużo o wadliwości glukometrów, żeby nie mieć stanów przedzawałowych w przypadku pomiarów do 130. Super człowiek:)
Ps. Hemoglobina glikowana powiedział mi w naszym przypadku strata pieniążków więc ile lekarzy tyle opini:) Choć moj wynik mnie uspokoił i nie żałuje 22złWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 12:37
-
nick nieaktualny
-
Domi super ten lekarz. Duzo ciekawych informacji uzyskałas i przede wszystkim nastawił Cię pozytywnie a nie wystraszył. Ja jak byłam u swojej diabo na nfz to tylko w notes zerkneła na pomiary i tyle. Ani mnie nie zawzyła nai nic o diecie znie wspomniała. Szkoda gadac. Więcej sie od swojego gina dowiedziałam niz od niej.Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Mój diabo mówił, że w zasadzie mogę jeść wszystko i sprawdzać bo nie ma jednej diety jednej receptury. Oczywiście produkty o niskim ig, ale próbować. Owoce podobno nie są aż tak zdrowe jak wszędzie mówią, ale jak mam ochotę to mam zjeść tylko raczej jako dodatek a nie samodzielny posiłek.
A na moje pomiary popatrzył i tyle. Nic nie zaznaczał, nie robił wywiadu dlaczego i co. Nawet moje 134 jednorazowe go nie ruszyło zupełnie:) -
No i dobrze doktorek mowi nawet jesli przekrocza troche cukry to tragedia sie niedzieje. Zdrowe ciezarne moga bardziej zaszkodzic objadajac sie chipsami slodyczami na potege a nie my zdrowym jedzeniem nawet jak troche przekroczy cukier... nieleczona cukrzyca i cukry bardzo wysokie non stop moga zaszkodzic malenstwom a nie przekroczenia raz na jakis czas. Takze niema co sie stresowac;) heh tak niedowno chcialam byc juz w 33tc a teraz gdy jestem chce byc juz na koncowce; P juz mi strasznie brzuchol ciazy ciezko sie spi koncowka ciazy jest najgorsza:/ oby jak najszybciej lepial ten czas:)
Dominika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny... musze sie pochwalic!!! Zrobilam muffinki z ksylitolem
Boze jakie one są pyszne! !! Drogi ten ksylitol ale warte to bylo każdych pieniedzy. Jak milo sie w koncu najesc ciastem bez obaw o skok cukru. Mierzylam po pół godzinie, godzinie i półtorej, wszystko w normie. Jaka jestem szczesliwa
Ktos za ksylitol powinien dostac Nobla
Dominika89, Elaria, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elaria ja też dziś jak dostanę w aptece to pierwsza dawka na noc 3j. Boję się trochę, a na męża nie mam co liczyć w tej kwesti:( Trochę się czuję jakbym przegrała, ale dziecko jest najważniejsze.
Ale zaczynam od przyszłego tygodnia remont to może mi czas będzie szybciej leciałJa to bym poszła spać i się przebudziła na wiosnę najchętniej:)
-
SKŁADNIKI
12 SZTUK
150 g masła
150 g czekolady ( gorzkiej)
300 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki kakao
1 szklanka (190 g) ksylitolu
2 duże jajka (L)
170 ml mleka
PRZYGOTOWANIE
Piekarnik nagrzać do 190 stopni C (góra i dół bez termoobiegu). Formę na muffiny wyłożyć 12 papilotkami. Masło roztopić i ostudzić. Czekoladę pokroić na kawałeczki.
Mąkę przesiać do miski razem z proszkiem do pieczenia, sodą, kakao. Wszystko wymieszac. Dodać ksylitol, wymieszać, odstawić.
Jajka rozmiksować w drugiej misce razem z mlekiem.
Teraz wszystkie składniki delikatnie łączymy za pomocą łyżki: do sypkich, przesianych składników dodajemy masę jajeczną i kilkakrotnie delikatnie mieszamy łyżką, dodajemy roztopione masło a za chwilę posiekaną czekoladę. Mieszamy krótko (3 - 4 ruchy łyżką), ciasto ma być lekko grudkowate, ale surowa mąka nie powinna być widoczna.
Masę wyłożyć do papilotek i wstawić do piekarnika. Piec przez około 22 minuty, do czasu aż muffiny urosną, na wierzchu utworzy się skorupka a wetknięty patyczek będzie suchy.
POLEWA.
3 łyżki masła
3 łyżki mleka
3 łyżki ksylitolu
3 łyżki kakao
Maslo stopic w rondelku, dodac pozostale skladniki i pogotowac chwile. Ja dodaje jeszcze dwa paski ciemnej czekolady zeby zgestnialo.
Masa wyglada i smakuje jak czekolada ale nie twardnieje. Jest pyszna. Mozna posypac po wierzchu wiórki kokosowe.
Przepis raczej nadaje sie dla osob z mniej upierdliwą formą cukrzycy, bo to jednak mąka, maslo itp. Ale polecam sprobowac. U mnie cukier max 108 -
nick nieaktualnyDominika89 wrote:Elaria ja też dziś jak dostanę w aptece to pierwsza dawka na noc 3j. Boję się trochę, a na męża nie mam co liczyć w tej kwesti:( Trochę się czuję jakbym przegrała, ale dziecko jest najważniejsze.
Ale zaczynam od przyszłego tygodnia remont to może mi czas będzie szybciej leciałJa to bym poszła spać i się przebudziła na wiosnę najchętniej:)
Dominika, ja kłuję się już od ponad 2 miesięcy Clexanem, czyli lekiem przeciwzakrzepowym. I to nie jest pen, tylko strzykawka, na szczęście igła 1,5 cm, a ponoć ta do insuliny jest jeszcze mniejsza. Kłuję się w brzuch i mam siniaki, ale opanowałam technikę i już nie boli. Na pewno do insuliny szybko się przyzwyczaimy.
Wiecie co, właśnie zdałam sobie sprawę, że NIE WIEM, o której robić sobie zastrzyk!! To ma być insulina na noc, więc o której?? Dziewczyny, które mają doświadczenie, podzielcie się!