Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyElaria wrote:A mi się przypomniał taki demot:
http://demotywatory.pl/4707903/Bicie-dziecka-i-uzywanie-wobec-neigo-przemocy-nie-jest
Wg mnie jest różnica w wychowaniu każdego dziecka, choćby się tego nie chciało. Mam porównanie u mnie, w rodzinie, czy choćby wśród rodzeństwa, gdzie była nas 4 w odstępie 7 lat.
I dla mnie to jest wina rodzica. To tak jak moi znajomi mają 2 psy, które w kółko uciekają, a oni nie wiedzą o co chodzi, te psy wg nich zwyczajnie tak mają i już. Nie ważne, że z psami na spacery nie chodzą, że wracają z pracy o 17 i tylko dają im jeść. To samo jest z dziećmi. Wystarczy zrozumieć, znaleźć problem i się zainteresować. Trzeba tylko chcieć.
I nie chodzi o bicie, chodzi o pokazanie dziecku granic, wzorców, autorytetów.
Zaczęłam się stresować po obiedzie. 2 talerze sałatki greckiej, 3 kromki pszenne zapieczone z serem żółtym i szynką, a potem garść m&m'sów. Cukier 102. Ile przed porodem taki cukier się zaczyna stabilizować, ktoś wie? Mam chociaż 2 tygonie?
-
Dominika a moze chodziło o to ze to była godzina od rozpoczęcia posiłku. ..? W sumie to i tak nie ważne, jezeli to trwa kilka minut to niech tam sobie będzie. Po slodkim tez jest wyrzut wcześniej ale również krótki. Ja tylko jak zjem tłuste to mierze bo to może się długo utrzymywać i przez to byc niebezpieczne.
-
Kredka może i tak, ale mi kazał mierzyć po zakończeniu a jadłam może 4 minuty więc też nie do końca hehe
dobra nie będę się tym przejmować, bo tak czy inaczej jest w normie
Właśnie mi sie wydaje, ze jakby taki skok np. 150 trwał z pół godziny czy godzinę, albo jeszcze dłużej to jest to niebezpieczne, a jak 5 minut to jest spoko
Wiolad Ty od dziś już masz 35 tcGratulacje
To już tak blisko u Ciebie
I Kredka też super
Niebawem bedziecie wklejać zdjęcia Bąbelków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 17:25
-
Chciałabym jeszcze góra ze 2 tyg. pochodzić
A tu pewnie jak na złość bede chodzić do 40. Wydaje mi się, że mógł mi już zacząć odchodzić czop, ale pewna nie jestem, bo nie wiem dokladnie jak wygląda. Poprzednio wszystko poszło z wodami. Czytałam, ze moze odchodzić nawet ma 2-3 tyg. Przed. Podpytam gin. w piątek, bo znowu wizytuje Z:-) Fajnie jakby babel ważył już ze 2,5 taką mam nadzieję.
-
nick nieaktualny
-
Wiolad wrote:Pamiętam jak zazdroscilam Nitce, że już w 35 jest
Nie no co do terminu porodu, to muszę wytrzymać 3 tyg. Chce donoszona, zeby w wodzie rodzić
2017 #1
2019 #2
-
Ja za pierwszym razem od męża tylko na smak wzięłam, był mega nisko. Drugi raz 1/3 porcji też ok, dzis połowa czyli moja normalna porcja i 110
może zwiększeniem porcji zahartowalam organizm i glukonetr
Dominika89, Justice lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnyDominika89 wrote:Dziewczyny powiedzcie jak to z tymi pomiarami. Czemu mamy mierzyć po godzinie bo ja już chyba sobie problemy wynajduje hihi. Zmierzylam po śniadaniu po 50 minutach bo chciałam iść pod prysznic. Było 120. Wyszłam spod prysznica i było jakieś 58-59 minut i juz 105. I oczywiście nie jadłam słodkiego tylko kanapki dietetyczne. To czemu ten pomiar po godzinie a nie np po 50 minutach. Wiem szukam dziury tam gdzie jej nie ma wiem wiem ☺
Justice lubi tę wiadomość