Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Na początek zanim jeszcze u diab lub gin wyladujesz odstaw juz cukier, słodycze, fast foody, słodzone napoje, tłuste mieso, ogranicz pieczywo i przetwory pszenne. Jeżeli makaron biały, to al dente.Ogranicz ziemniaki. Bialy ryż zastapic brązowym. Wprowadzić kasze. Klucz do sukcesu, to regularne posilki 2-2,5h. Wszystko tak na prawdę wyjdzie w praniu. Co jest zakazane dla jednej, dozwolone jest dla drugiej. Wszystko metodą prob i błędów.
No i witaj wśród słodkich mamusiek
-
Donna rozgosc się, a jak będziesz mieć jakieś pytania, to śmiało pytaj. Dziewczyny na forum są super i każda na pewno w miarę możliwości i swojej wiedzy odpowie chetnie na pytania. A uwierz są wśród nas weteranki, borykajace się z cukrzycą od początku ciąży
-
Wiolad w takim razie sorki ze Cie o żylaki posadzam.
Ale sie usmialam jak czytalam Twoj post czego nie mozna przy cukrzycy. Dziewczyna jak to przeczyta to sie zalamie heheh. Serio brzmi to strasznie
Donna witaj wsrod slodkich mamusiek. Powiem szczerze ze na poczatku bedzie ciezko, przejdziesz przez etap wyparcia, ze to moze nie cukrzyca, za ktos sie pomylił az w koncu zobaczysz na glukometrze 150 bo dietetycznym sniadaniu i sie poddasz hehe. Taki nasz los i kazda to miała Oczywiscie mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze tak pisze, to tak troche dla smiechu bo my juz weteranki, ja od siedmiu miesiecy jestem na diecie i jeszcze tego dziadostwa nie rozgryzlam hehe. Ale dobrze nam tu razem, mamy siebie, wspieramy sie zawsze i we wszystkim i jakos tak leci Pytaj, pisz zawsze cos doradzimy
Dla pocieszenia Ci powiem ze ja mialam po dwoch godzinach 156, po godzinie w normie
-
Wiolad ja tez nie napisze ze dzis kupilam serniczek i sobie zjadlam z kawką Ale my juz na oststniej prostej to nam sie wybacza Jak sie czujesz? Jakies bóle czy oprocz czopa nic sie nie dzieje? Ja dzis mialam takie troche jak na okres no i sił nie mam. A poza tym to nic sie nie dzieje
-
nick nieaktualny
-
Wiolad Ty mnie nie strasz, dla mnie to jest tak nowe i nieznane uczucie ze troche mi z tym ciężko. Zycie maluszka bedzie zalezalo ode mnie... jak to brzmi Jeeezu Strasznie sie boje ale nie takie sieroty sobie radzą w zyciu wiec i ja sobie poradze
Maluszka czuje raczej normalnie, ale ma juz tyle siły ze jakies łokcie, kolana mi wypycha. Wyglada to komicznie. Az mi sie snilo ostatnio ze mi palce przez brzuch wypychal, takie dlugie chude i mial takie ostre pazurki ze skore przebił a ja tą rączkę lapalam i probowalam wepchnąć do środka hehehe strasze sa te ciążowe sny
Wiolad, Dominika89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem i fakt jem po kątach hihi byłam na zapiekace i obiedzie u babciKredka123 wrote:Dominika a Ty co dzis taka zajeta??? Pewnie znowu gdzies tam grzeszych po kątach kupiłam laktator i jeszcze kilka rzeczy typu majtki i stanik po porodowy. W końcu udało mi się męża wyciągnąć i kupiliśmy tez dwa smoczki takie piękne a teraz was nadrabiam
Justice lubi tę wiadomość
-
Witam się z domku. Ale nie na długo bo 20.03 wracam na oddział Moje łożysko osiągnęło 3st dojrzałości, więc cukrzyca zaczyna mówić Pa!Pa! Nie wiem czy nie trochę za wczas?
Idę Was nadrabiać
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Ja tez tak mam ze jak nic sie nie dzieje to marudze ze chce juz a jak cos sie zaczyna dziac to juz strach w oczach. Najwazniejsze ze moj chlop od poniedziałku jest na poligonie tu w naszej miejscowości wiec w razie W to mu dojazd odpada bo tak normalnie to my mamy 55 km do pracy. Cieszy mnie to ze bede go miala pod reką. A pozniej jezeli sie nic nie wydarzy to pojdzie za zwolnienie zeby mnie pilnowac.
-
nick nieaktualny
