Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam nadzieję, że u mnie będzie już tyllko lepiej
Dzis na czczo 81?? A po śnaidaniu takim co zwykle gdzie było ponad 115 dziś 100?? i ajdałam nabial na śniadanie
Może ten najgorszy okres już za mną
Kredka jak tam się czujesz Kochana?? Bo dziś wilkołaki będą w nocy -
Elaria po obciążeniu miałam na czczo 93,4 po godzinie 112,9 po dwóch godzinach 59. Z diabetologiczna bede widziała sie dopiero 23 marca. A cukry na czczo ok 94-99 raz miałam 88.
Wraz z glukometrem dostałam cała instrukcje żywieniową i stosuje sie a tu dupaale moze czegos na wizycie sie dowiem..
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Kina wrote:Elaria a gdyby po śniadaniu był ok a na czczo ok 95 to też insulina? Kurcze chyba co lekarz to inaczej.
Ja już powoli godze się z tym, że może być różnie. Aby dziecko było zdrowe- my przecież damy radę
Zależy od lekarza. Bo czytałam różne opinie. Są lekarze wychodzący z założenia, że jeśli w dzień ok, a nawet nisko to nie dają insuliny do 100 na czczo, ALE są też tacy co dają ją mimo wszystko. Zależy od podejścia i systemu leczenia lekarza
A po śnaidaniu jakie masz wyniki? Np napisz ile na czczo, a ile po śniadniu przykladowo? -
Princesska wrote:Elaria po obciążeniu miałam na czczo 93,4 po godzinie 112,9 po dwóch godzinach 59. Z diabetologiczna bede widziała sie dopiero 23 marca. A cukry na czczo ok 94-99 raz miałam 88.
Wraz z glukometrem dostałam cała instrukcje żywieniową i stosuje sie a tu dupaale moze czegos na wizycie sie dowiem..
Jaki masz glukometr?Princesska, milagro lubią tę wiadomość
-
Witam nowe dziewczyny. Rozgoscie sie u nas, tu dziewczyny na pewno trochę Wam pomogą. Ja juz walcze 7 miesiecy, ale jestem na ostatniej prostej wiec pomału sie żegnam z cukrzycą, swoje juz się nacierpialam.
Co do cukru na czczo to jest metoda prob i błędów. Musicie zmieniac posilki te przed snem i po prostu dopasowac sobie cos co bedzie Wam pasowalo. Mi i Dominice np pasują platki na mleku, dziewczyny czesto jedzą pol kajzerki z serem, piją kakao takie rzeczy raczej z nabiału ale to tez indywidualna sprawa. Pamietajcie zeby zawsze porządnie umyc rece i nie wyciskać kropli krwi bo to zaburza wyniki. Stres, choroba tez podwyzszaja cukry. Ogólnie cukier rano czesto jest ozwierciedleniem cukrow w ciągu dnia, jak sobie ktos pofolguje, zje pizze czy jakies slodycze wtedy czesto rano wywala, taka nasza kara hehe
A jak nie dacie rady to insulina to nic strasznego, czesto dziewczyny sobie chwalą ze nie muszą juz tak uwazac, jest poprostu latwiej. A dzieciaczkowi to w zaden sposob nie szkodzi, napewno mniej niz ciągle skoki cukru. Dacie rade, trzymam kciukiPrincesska lubi tę wiadomość
-
Dostałam jakis accu-check
ciesze sie ze tu trafiłam bo mnie podniosłas na duchu, tym bardziej ze to są rady od osób ktore same przez to przeszły co jest chyba najważniejsze
no z tą dietą kombinuje cały czas, musze chyba zacza zapisywać i ułożyć sobie tygodniowy plan..
Jeśli mozna spytac jakie imię dla córeczki wybrałaś? Ja w tym tyg bede miała prenatalbe to moze czegos więcej sie dowiem odnośnie płci.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Kredka wlasnie nie wpadłam na to zeby na noc co innego jeść. Zawsze albo kanapka albo serek.. od dzis biorę sie w garść bo juz miałam chwile załamania
i nie wiedziałam ze na czczo wywala po całym dniu..
a co do kropli krwi, mi nic nie wyleci bez naciskaniataka mała ilośc ze glukometr nie chce tego przyjąć..
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
nick nieaktualnyKina wrote:Elaria a gdyby po śniadaniu był ok a na czczo ok 95 to też insulina? Kurcze chyba co lekarz to inaczej.
Ja już powoli godze się z tym, że może być różnie. Aby dziecko było zdrowe- my przecież damy radę -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wszystkie jesteście wielkim wsparciem. Dziękuję.
Ja na czczo w tym tyg 95-96. Po śniadaniu czasami 90 .. max 110. Tak naprawdę to mój cukier w dzień raz wynosił 120 - po tostach z 4 kropek chleba tostowego. Nawet po obfitym śniadaniu cukry najczęściej do 100.
Justice- z tym mam problem. Jem o różnych porach i różnie chodzę spać i się budzę. Spróbuję od jutra chodzić spać o 22.30. Wstawać ok 8 i rozpisać stałe pory posiłków.
Z nabiałem na noc tez spróbuję. Serek wiejski albo jajko. Mleka nie lubię.
A co z grejpfrutami wieczorem? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Princesska wrote:Dostałam jakis accu-check
ciesze sie ze tu trafiłam bo mnie podniosłas na duchu, tym bardziej ze to są rady od osób ktore same przez to przeszły co jest chyba najważniejsze
no z tą dietą kombinuje cały czas, musze chyba zacza zapisywać i ułożyć sobie tygodniowy plan..
Jeśli mozna spytac jakie imię dla córeczki wybrałaś? Ja w tym tyg bede miała prenatalbe to moze czegos więcej sie dowiem odnośnie płci.
Princesska lubi tę wiadomość
-
Kredka123 wrote:Dominika no jakos postępu nie widzę. .. jakies tam bóle okresowe mam ale to tyle, chyba nic z tego nie bedzie w tej pełni. Postanowiłam poczekać na Wiolad
umowa to umowa wiesz razem rodzicie
Justice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam nowe koleżanki
ja też z tym cukrem na czczo walczę i o ile w ciągu dnia od tygodnia nie przekraczam 120 tak ten poranny mam 90-97. Do przedwczoraj żyłam w przekonaniu, że norma jest 99 hehe
a co do tej nielecącej krwi, też to przerabiałam - teraz myję ręce w bardzo ciepłej wodzie, po tym chwilę masuję opuszek i dopiero strzelam w palecjak jeszcze słabo leci to rękę na chwilę spuszczam w dół i pompuję
-
.kropka. wrote:witam nowe koleżanki
ja też z tym cukrem na czczo walczę i o ile w ciągu dnia od tygodnia nie przekraczam 120 tak ten poranny mam 90-97. Do przedwczoraj żyłam w przekonaniu, że norma jest 99 hehe
a co do tej nielecącej krwi, też to przerabiałam - teraz myję ręce w bardzo ciepłej wodzie, po tym chwilę masuję opuszek i dopiero strzelam w palecjak jeszcze słabo leci to rękę na chwilę spuszczam w dół i pompuję
stres Tez szkodzi :p
.kropka. lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć!
Co do cukrów na czczo to też mam (a może miałam) z nimi problem. Za radą obecnych tu dziewczyn zaczełam kombinować z kolacją i obecnie muszę się pochwalić, że miałam przez kilka dni poniżej 90
Dzisiaj znów 92 ale to i tak nie źle. Ja jem kolację ok. 22 - 22.30, po godzinie mirze cukier i idę spać. Wstaje ok. 8. U mnie wygląda na to, że muszę mieć po kolacji cukier w okolicach 110, na kolację jem kanapkę lub dwie w zależności od tego z czym. Jeżeli mam mniej niż 100 wtedy po mierzeniu piję jeszcze filiżankę kakao.
Moja diabetolog kazała mi się narazie nie przejmować tymi przekroczeniami na czczo (najwięcej miałam 97 a zwykle to 92-95 i utrzymywały mi się te przekroczenia codziennie przez ok. tydzień). Powiedziała, że jakbym zauważyła tendencję wzrostową utrzymującą się ok. 2 tygodni albo zaczęły by się przekroczenia po posiłkach, to wtedy będziemy rozmawiać o insulinie póki co ona nie widzi problemu.