Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAneczka fajne wyniki testu obciazenia
zazdroszcze
Mmoni jesli sie pojawia cukier w moczu a we krwi jest okej( bo zwykle w moczu sie pojawia jak we krwi wywala 180-200 czasami przy 160) to winne sa nerki. Tutaj ci nie powiem czy to normalne. Sluchalabym lekarza prowadzacego. Moze tak byc ze nerki przepuszczajaze taki urok ciazy. Zawsze mozesz skonsultowac u innego lekarza i tak bym pewnie zrobila
A ja od 2 tyg ketonow nie mierze musze sie znowu zmusicale jem okej wiec pewnie jest dobrze no ale... I mialyscie racje jakos 3 zl z hakiem zaplacilam za paski na 30% wtedy musialam miec inne leki jeszcze i mi sie ubzduralo ze 17 zl za paski placilam :p
Cukry ost mam sliczneza to waga brzydka
start ciazy 88,7 pot spadek do 84 i juz 88,2
-
AneczkaMD wrote:k878, a co byś poleciła? Mi diabetolog zaleciła pół bułki pszennej z masłem i serem żółtym.
Ja tak jadłam długo, diabetolog wręcz kazała pszenna na noc zjadać, bo długi czas do następnego posiłku. Jak mi zaczęły skakać cukry to kombinowałam, ale jak zrezygnowałam z buły pszennej to było jeszcze gorzej. Obecnie co wieczór wypijam pół szklanki soku z ogórków kiszonych i zjadam pół bułki pszennej cukry na czczo na poziomie 75-88.AneczkaMD lubi tę wiadomość
-
Ponieważ od ok. 1,5 miesiąca walczę dietą z cukrzycą, chciałam się przywitać na tym wątku i zrewanżować się kilkoma sprawdzonymi u mnie "sposobami" na okiełznanie cukrów.
Cukrzyca wyszła mi w 26 tc w krzywej (89/142/157).
Wrocławiankom polecam chleb pełnoziarnisty (ze lnem, słonecznikiem, dynią, ew. z orkiszem) z młyna Maria. Nie mam pojęcia dlaczego, ale się sprawdza (tych z całych ziaren z Biedry, Lidla nie toleruję - nie sycą i boli po nich żołądek). Chleb, owoce, kasze ważcie (waga jest zdecydowanie przyjacielem). Na początku nie mogłam dojść dlaczego po 2 kromkach wywala mi cukry nad limit, skoro w w wielu jadłospisach zalecają do 3. Przeciętna kromka chleba ma ok 35-40g, te w jadłospisach 20g (!). Bułka (mała) waży 90g (nie: 40-60g jak w tabelach).
Dodatek awokado lub hummusu (lidlowy) potrafią nieco obniżyć skoki cukru, szczególnie to pierwsze.
Jedzcie owoce (ostrożnie). Jest sezon i szkoda nie skorzystać z bomb odżywczych w malinach, młodych jabłkach, borówkach amerykańskich. Skok cukru opóźnią błonnik (jest np. w skórce jabłka) i tłuszcz. Spróbujcie ich w niedużej ilości tak do ok. 0,5 WW z kremem czekoladowym z awokado (awokado/nieco jogurtu, kakao, ew. ksylitol).
Poranny cukier trzymam w ryzach dzięki rowerkowi (nie do końca stacjonarnemu - w deszczowe dni pokonuje trasę balkon - przedpokój).
Potwierdzam cudowne działanie kapusty kiszonej jako towarzysza obiadów.
Marchewkę w zupach zastąpiłam batatami. Nobla temu,kto się kapnie.
Wydaje mi się, że za niektóre skoki cukru odpowiadają tłuste sery (żółte, mozarella bufalla) i kabanosy. Więc unikam. Masło orzechowe (bez dodatku o. palmowego i cukru) wydaje się za to ok.
Aha, cytryna i sok z niej to też tajna broń. Potwierdzam info od diabetologa, że kwaśne obniża cukier, więc używam dużo winegreta z wyciśniętym sokiem i piję też wodę z cytryną.
Wybaczcie elaborat, ale dzięki temu forum sporo się nauczyłam i chciałam się tym postem odwdzięczyć.
PozdrawiamZorganizowana:), k878 lubią tę wiadomość
-
No co Ty! Za co tu przepraszać! Toż to cenne informacje
Ja dzisiaj się upewniłam że jednak panierka z bułki tartej odpada. Na początku mogłam spokojnie jeść a dzisiaj po panierowanej cukinii 155... Kotlety też mi do niedawna nie szkodziły a ostatnio też mi wywaliło po schabowym... Więc jednak trzeba przejść na pieczone i gotowane... A tak się cieszyłam że chociaż smażone mi nie szkodzi... Ale kapusta kiszona już czeka w lodówceTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Kapusta kiszona, ogórki kiszone i cytryną to skarb.
Ja jeszcze zauważyłam, że podobnie jak cytryną działa u mnie mandarynka! A z tymi serami to prawda ostatnio mimo normowania się już cukrów musiałam odstawic żółty:/ no i mleko coś gorzej na mnie działa:/
-
nick nieaktualny
-
Potwierdzam kapustę kiszona
ostatnio baaardzo niskie cukry Wychodza mi po obiedzie gdy jem ryby. ( dodam , ze zazwyczaj na pierwsze danie zupka ) np. Kawałek łososia bez skory sole, pieprze, trochę soku z cytryny na to bardzo mala ilość masełka dla smaku. Zapiekam pod przykryciem przez 20 min w 200 stopniach.na koniec podlewam jeszcze sokiem z cytryny bądź limonki dodaje świeży koperek. Wychodzi naprawde pyszny
do tego np brązowy ryż ( kasze / ryże gotuje ok 5 min mniej niż w przepisie wiec sa naprawdę Al dente) surówka z kapusty, mizeria na jogurcie i cukier 97.
Wczoraj zrobiłam dorsza zapiekanego w warzywach ( cukinia na plastry obieraczka, bardzo małe kawałki brokuła, trochę papryk kolorowych pokrojonych w gruba kostkę) , plasterek cytryny na rybkę . Zapiekam 20 min. Bardzo apetycznie wyglada do tego pęczak , surówki i cukier tez 97.
To czego sie nauczyłam- na początku zawsze robiłam zupy krem ( bez marchewki i selera )i po obiadach cukry miałam wyższe , wyczytała, gdzieś ze powinno sie unikać kremów , natomiast po zupach rzadkich jak rosół ( oczywiście bez makaronu) czy barszcz czerwony co było moim zaskoczeniem cukry jak wyżej:)
Pozdrawiammagd. -
Ja po rosole z białym makaronem a nawet kawałkiem gotowanej marchewki mam poniżej 120. Pewnie też do czasu ale póki co mi nie szkodzi więc jak mam okazję to jem. Ogólnie pasuje mi jedzenie dwóch dań jako dwóch posiłków i muszę chyba częściej gotować zupy bo jak nie mam to mi zaczyna brakować
no i zawsze to coś ciekawszego niż kolejna kanapka...
Kurcze Zorganizowana Ty już jakoś zaraz oswobodzisz się z tej cukrzycy i przytulisz MaluszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 14:39
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualnyDalile wrote:Dobry wieczór!
Można przycupnąć?
Jestem w drugiej ciąży i już na początku zdiagnozowali u mnie cukrzycęPoprzednim razem udało się samą dietą wyrównać, oby tym razem tak samo poszło!
u mnie identycznie
w I ciazy dietka
teraz diagnoza juz w 7tc obecnie 26 i udaje się dietką -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKazio14 wrote:Amus ja też o tym myślałam idąc kiedyś z córką na plac
dzisiaj zjadłam 2 ( nie duże ) kromki pszennego chleba z serem i szynką o 18 cukier o dziwo 112 po 1h a zwykle popołudniu jasne pieczywo dawalo ok 130. Jestem zadowolona. Czasami musze poczuć odmianę od tego żytniego -
Witam sie po przerwie:)od srody jestem mama malusiej coreczki!
Ja np moglam jesc tlusto i np kabanosy czy polane tluszczem reczy nie wywalaly mi cukru,podobnie z nabialem.poczatkowo nie jadlam bo balsm sie pozniej po troszke wprowadzilam i cukry byly super!kazfa z nas ma swoje produkty:)teraz mierze inaczej bo po 2h mam miec do 140,a jem.wszystko:)i cukry ok 90Kazio14, k878 lubią tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Hej słodkie Mamusie!
Pewnie to pytanie przewinęło się gdzieś w tym wątku, ale ja im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. Jaka jest w końcu norma godzinę po posiłku - 120 czy 140? Różne źródła mówią co innego... I jak to jest z tym mierzeniem - godzinę po posiłku (po zakończeniu) czy w godzinę od pierwszego kęsa. W poradni powiedzieli mi, że bez znaczenia i bądź tu człowieku mądry. Od dwóch tygodni walczę z dietą po nieprawidłowym wyniku glukozy i nam wrażenie, że cały czas błądzę gdzieś po omacku. Wizyta w poradni trwała jakieś 15 minut, same ogólniki. Cukier kazali mierzyć około 1,5 godziny po posiłku, więc to też nijak się ma do tego, co czytam. To moje wywalczone i upragnione dziecko po wielu nieszczęściach i niepowodzeniach, więc zależy mi, żeby zrobić wszystko, co trzeba, zebynysny dotrwali do szczęśliwego finału w połowie grudnia cali i zdrowi.Turkaweczka