Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyniestety prywatny, duzo nie płące bo 60 zł wizyta, paski mam na refundacje ale skierowań na badania nie daje
tak, 1 kontaktu mam superpóki co testuje jego cierpliwośc:P do endo tez chodze prywatnie i ten baran wystawia mi na 100% recepty wiec poszłam do 1 kontaktu dał mi od razu na ryczałt
-
Hej kobitki!
Więc tak, mamy drugą dziewczynkęHelenka ma wymiary idealne na 17tc, czyli rośnie pięknie
Dziś na czczo 87, za to przekroczenie po pomidorowej z makaronem 148?? Ech... a tak pięknie było, jedno przekroczenie tylko po jedzeniuNic to, jutro się będę diabetologowi tłumaczyć.
Ja chudłam na diecie w zeszłej ciąży a Zosia ważyła 4070g! Także nie zawsze się to przekłada.kamciaelcia, k878, Onna lubią tę wiadomość
-
Dalile gratulacje
a tym jednym przekroczeniem sie nie przejmuj
Mam tez w rodzinie przyklad, ze dziewczyna nie przybrala w ciazy ani kilograma a dziecko wazylo ponad 4kg, wiec tym nie ma sie co przejmowacmoj synek wazyl 4120, a nie mialam w ciazy cukrzycy - teraz mam stracha, ze druga dzidzia bedzie jeszcze wieksza
bo nie dosc, ze cukrzyca to chyba mam jakies predyspozycje do rodzenia duzych dzieci
-
Moje maleństwo ważyło wczoraj 1452 i jest w 35 % normy.
Nie pamiętam gdzie, ale czytałam, że od jakiegoś czasu dzieci rodzą się większe i te siatki centylowe pozmieniali, więc coś co niedawno było normą jest już za małe. Trochę to głupie. W moim przypadku wg lekarza jesteśmy minimalnie poniżej średniej i waga docelowa ok 3200. To nie jest źle
A na połówkowym była w 70%, jak widać rośnie sobie jak sobie chce
Mi wyszło wczoraj na wadze 68,6 czyli +2 przez niecałe 2 tyg. Nic nie powiedziała na przyrost wagi - ja się najpierw trochę przeraziłam, a potem stwierdziłam, że się do niej mogę nie przyznawać, bo zawsze mam wizytę ok 10-11, a teraz była po południu, po obiedzie, podwieczorku itd. Więc ten 1 kg co najmniej wyszedłby mniej
Jak na wizycie? - a no, o cukrach tylko poglądowo
Ale pogadałam z nią o porodzie - bo byłam w przychodni przyszpitalnej gdzie chcę rodzić, więc miałam okazję zapytać "co teraz". Maleńka się obróciła pupcią w dół, więc jeśli się nie przekręci, to będą mnie ciąćCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Hej
wczoraj padłam po całym dniu...
Mam strasznie mieszane uczucia i coraz większy lęk przed dzisiejszą wizytą u diabetologa...
Byłam wczoraj u endokrynologa i on przy okazji spojrzał na moje cukry i nie miał zastrzeżeń. Za to gin jak zobaczył wyniki blisko normy i ketony to strasznie mu się nie podobało. Niby poza tym wszystko ok, nawet na hemoglobinę nic nie mówił ale mam strasznego doła że sobie nie radzę z tą cukrzycą...
I jeszcze dzisiaj ketony +/-... Już mam na prawdę dosyć... Ale co można na ketony poradzić? Nie wiem nawet czy to wina ostatniego posiłku czy niedoborów węglowodanów w ciągu całego dnia. Dobijcie mnie bo ja się do tego nie nadaję...Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Kazio,
nie martw się. Idź do specjalisty, on będzie wiedział co robić.
I o ketonach, to już pisałam kilka razy chyba
Moja gin mówi, że w ciąży mogą wychodzić i nie świadczy to o źle prowadzonej cukrzycy, i mam w ogóle ich nie badać, bo będę się stresować jak mi będą wychodzić. Może jesteś akurat takim przypadkiem?Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Kazio
a ja pisałam, że mam wrażenie, że u mnie ketony sie pojawiaja, jak "zaniedbam" dzień posiłkowy a nie ostatnią wieczerzę...bo ja narazie nie jem tej kolacji o 21:30 tylko o 20...tego diab nie powiema ketony miałam raz jak jechałam wieczorem na usg...przed wyjazdem w domu mnie nie było, powrót o porze kolacji, brak apetytu i tylko marna kanapka zamiast duuuzego posiłku
nie mam wrazenia ze jem dużo węglo
moja diab uwaza że na ketony to długo wchłaniające się węgle na noc
ale przecież były tu przypadki, ze dziewczyny kajzerkę czy chałwę miały jeść
moja diab cięta na nie, a niektóre dziewczyny w ogóle nie miały nakazu ich pilnować
i jak ja nie mam z nimi problemu, były dziewczyny, które z ketonami do końca walczyły
moim zdaniem niejeden doabetolog nie wie do końca, o co chodzi z tymi ketonami
a wg mnie nie ma lepszej czy gorszej normy-jest w normie albo poza nią, więc nie słuchaj uwag gina o posiłkach granicznych -
Kazio - norma, to norma. Nie ma lepszej i gorszej normy. Glowa do góry!
Ja dzis na czczo 82? Rekord jakiś. Maz na mnie krzyczy, że wczorajsze przekroczenie to dlatego, że nieregularnie jadlam. Jutro wyjeżdżamy na weekend. 6h w pociągu. Muszę narobić kanapek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 08:44
-
Nie no póki w normie to w normie. Wiem że będzie trudniej ale na razie nie przekraczam jak nie grzeszę np panierką. Niższe cukry mam po zupach ale właśnie nie jadam ich z chlebem i wtedy w posiłku nie mam ani pieczywa ani kaszy/makaronu/ryżu. Chyba że po pierwszej konsumpcji bez chleba jest nisko to następnego dnia jem z malą ilością chleba. Wczoraj np jeden posiłek miałam opóźniony (wizyta u gina a jeden to była prowizorka w postaci migdałów i gorzkiej czekolady. Najgorsze są właśnie takie nieprzewidziane przerwy (długo czekałam do endo stąd te migdały) albo jak w lodówce nie ma nic ciekawego bo wszystko mi powszednieje i na nic nie mam ochoty.
Moja diab jest przeciwniczką ketonów i za nie pewnie oberwę. Trudno przecież mnie nie zabije. Może coś podpowie? Chociaż ona się skupia na ochrzanie a niewiele pomaga. Ewentualnie odsyła do dietetyczki (ta przynajmniej wyrozumiała...).
Mi ketony nigdy nie wyszły bez cukrzycy więc mam świadomość że to moja wina i jeszcze gorzej mi z tym. I pogoda paskudna, jakiś okropny dzień...Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualnyk878 ja uważam ze nie powinnas bagatelizowac tak tych ketonów ja wiem ze Twoja gin je olewa ale jest w mniejszości. Nawet jak byłam w szpitalu to cesarke mialam nie ze wzgledu juz na same cukry ( bo z powietrza juz potem mialam 200
) ale ketony bo wychodzily ogromne ilości i tetno spadało lekarka mowila ze to głownie z tego
ALE
ja bym absolutnie nie panikowała przy -/+ bo to jest gó*** ze tak brzydko napisze, to sie moze przytrafić i nie powinno jakos dobijać dołowac czy mieć wikelkiego znaczeniaco innego juz wieksze ilości:)
moja ksiazeczka ostatnio kolorowa bo zaznaczam na rożówo przekorczeniadziennie łapie jedno. Wczoraj zrobiłam głupote. o 18 zjadłam jabłko potem o 20 kolacje i mimo to o 3:30 musialam wstac i zjesc 3 plastry szynki drobiowej bo mnie na wymioty brało. Nie wiem czemu jabłko tak na mnie działa. po 1h juz jestem głodna i mam wilczy apetyt oczywiście byłam pewna ze bedzie okej skoro zjem kolację jeszcze no ale nie bylo
a i na czczo 94 i to na counterze czyli na moim accu mialabym 100 jak w pysk strzelił
kazio ale co to za elakra co ochrzania a nie pomaga....ja bym zmieniła lekarza. Wizyta nie powinna Cię tak stresować
ja mam dzisiaj diabetologa o 17:30 ciekawe co sie dowiemWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 09:16
-
kiedy robie badania z poradni, wyniki trafiaja do ich rak (zeby pacjent mimo wszystko przyszedł na wizytę je skonsultować )
a zatem online nie widze wczorajszych wyników od gina, ale zaznaczyli na niebiesko, co jest poza normaa więc nie jest źle: tylko eozynofile i ciężar właściwy moczu, a jedno i drugie mam zawsze za niskie, zwłaszcza mocz, piję bardzo bardzo duzo
-
Mam to samo po jabłkach
dlatego dojadam jabłkiem do porządnego posiłku, nigdy samo. W sumie nigdy się wybitnie nie przejmowałam co diab powie bo wiem że robię wszystko najlepiej jak umiem. Ale teraz mnie gin dobił i ogólnie zła jestem...
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Ech. To i ja się dołączam - po śniadaniu 135, więc na innym gluko niż contour pewnie by było ponad 140 jak w mordę strzelił... Kilka dni temu ten sam zestaw trochę ponad stówę. Aż się popłakałam z frustracji. Wczorajszy dzień też tyłka nie ukrywał pod względem cukrów. Aż mi się odechcialo wszystkiego... Człowiek krąży po okolicy dwa razy dziennie jak dureń, stara się, a tu taka lipa:(
Dziewczyny, dobrze, że na USG wszystko dobrze wyszło. Zawsze to jakieś dobre wieści w tym wszystkim:)Turkaweczka
-
Tak się zastanawiam czy kiepski sen mógł mieć wpływ na ten cukier, jeszcze jakaś poddenerwowana jestem od rana... wczoraj od obiadu do kolacji 4 godziny przerwy, bo byliśmy na szkole rodzenia i nie zjadłam podwieczorku, więc po kolacji też cukry dość wysokie. Czy przy dłuższych przerwach między posiłkami też tak macie?Turkaweczka