Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do wagi mam w sumie 6 kg na plusie, zjechała w dół na początku. Teraz trochę rośnie, ale moja młoda też urosła i to dużo- jeśli chodzi o wagę. te ostatnie dwa tygodnie waga mi podskoczyła, tak to miałam gdzieś 4.5 kg na plusie.Martka89 wrote:A jeszcze pytanie, na pierwszym śniadanie tj kanapkę z wędliny dodajcie masła i pomidora? Czy to pierwsze jęczy na sucho?
Martka89 wrote:Ja ranne cukry mam strasznie niskie -71-75 mg/dl. Dzis o 4 wypiłam szklankę kefiru i ketonów nie było. A cukier na czczo znow 75. Dołączyłam tez przed snem o 33 kajzerke z serem żółtym. Kamila chętnie skorzystam z twojego jadłospisu. Jak porównuje jeszcze duzo, naprawdę duzo wiecej, wiec domniemuje ze za odstęp poszłam z wykluczeniem produktów. Spróbuje troche podnieść, zobaczymy tylko jak moje cukry, czy dadzą rade zaprosiłam cię do przyjaciółek na privmonilia84 wrote:O kurde Kamila takie małe cukry masz z rana ????
Ja to zawsze w granicach tej 90, czasem 80. Ale jakbym walnęła kajzerkę z dżemem na kolacje to 150
-
A ja się przeziębiłam i moje cukry oszalały.Strasznie mi poszły w górę rano i po sprawdzonych posiłkach. Dzisiaj rano miałam 98, a przeważnie moje poranne cukry były 75-80, po posiłkach mam ok 130. Przestraszyłam się trochę, ale poczytałam i popytałam koleżankę z cukrzycą ciążową co chorowała w 30tc, i u niej było to samo. Także jak się rozchorujecie to się nie przestraszcie (tak jak ja), że wam momentalnie cukry oszalały
-
Lula_w wrote:A ja się przeziębiłam i moje cukry oszalały.Strasznie mi poszły w górę rano i po sprawdzonych posiłkach. Dzisiaj rano miałam 98, a przeważnie moje poranne cukry były 75-80, po posiłkach mam ok 130. Przestraszyłam się trochę, ale poczytałam i popytałam koleżankę z cukrzycą ciążową co chorowała w 30tc, i u niej było to samo. Także jak się rozchorujecie to się nie przestraszcie (tak jak ja), że wam momentalnie cukry oszalały
-
Mnie tez sie wydaje ze naprawdę nie ma sie co stresować pojedynczymi wpadkami z cukrem. Jestem przekonana ze ciężarna z dobra krzywa cukrowa ma wyniki przekraczające 120. Mój maz wczoraj po kawałku sernika i latte z cukrem miał 135 po godzinie. A jest zdrowy i nieobciążony ciaza ja na początku wpadłam w panikę i za duzo wykreśliłam z diety, widze teraz jak z wami porównuje. Juz po 3 dniach były ketony. Zaczynam powoli włączać troche zdrowego rozsądku w to wszystko.
-
Martka89 wrote:Mnie tez sie wydaje ze naprawdę nie ma sie co stresować pojedynczymi wpadkami z cukrem. Jestem przekonana ze ciężarna z dobra krzywa cukrowa ma wyniki przekraczające 120. Mój maz wczoraj po kawałku sernika i latte z cukrem miał 135 po godzinie. A jest zdrowy i nieobciążony ciaza ja na początku wpadłam w panikę i za duzo wykreśliłam z diety, widze teraz jak z wami porównuje. Juz po 3 dniach były ketony. Zaczynam powoli włączać troche zdrowego rozsądku w to wszystko.
-
I jaka w tym logika jest? Masz po godzinie np 135 a po 2h 88. I jesz np normalnie? I to jest cukrzyca? Nie rozumiem tego za grosz. Cukrzyca stwierdzona po 1 wyniku badania. Równie dobrze mogli pomylić próbki w laboratorium z 1h i 2h...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 13:24
-
Martka89 wrote:Ja rozumiem ze maja inne normy ale sorry, nie wierze ze kobieta ciężarna, z dobrym wynikiem krzywej nigdy nie przekroczy 120mg/dl. Nie mowie juz o kobietach z wynikami średnimi czy na granicy normy
monjovika wrote:I jaka w tym logika jest? Masz po godzinie np 135 a po 2h 88. I jesz np normalnie? I to jest cukrzyca? Nie rozumiem tego za grosz. Cukrzyca stwierdzona po 1 wyniku badania. Równie dobrze mogli pomylić próbki w laboratorium z 1h i 2h...
Co do krzywej, to ja np. miałam wynik po dwóch godzinach za duży, po godzinie miałam ok, na czczo też, a po dwóch już nie.
-
Ja właśnie miałam na odwrót dziwnie,że po 2h miałam więcej niż po 1h dlatego trochę wątpię w te wyniki i cukrzycę. I nie zdziwiłabym się akurat w błąd u mnie bo była jakaś młoda dziewczyna, opisała próbki przed pobraniem krwi i sobie ręki uciąć nie dam,że dobrze opisaną wzięła na pobranie po godzinie czy ich nie pomyliła. Jak w 1 ciąży robiłam to opisywały po pobraniu na bieżąco.
Jem normalnie a cukry są ok. Diabetolog mnie tylko za dietę chwali której nie stosuje tylko się mierzę. I nawet o powtórce krzywej nie mówi. Teraz to już nie nie ma znaczenia bo i tak bym się z przyzwyczajenia kuła Jednak czego się dla dziecka nie zrobi. Kuć się kuje dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 21:39
-
Martka89 wrote:A ja chcąc zniszczyć ketony zjadłam na wieczór kajzerke z serem i nad ranem wypiłam szklankę kefiru. Chyba wzięłam za duzo na siebie bo ranny cukier 89 ehh zawsze jak cos zrobię nie tak to mam teraz poczucie winy
Nie poddawaj się dojdziesz do wprawy.
-
Cześć dziewczyny u mnie od dwóch dni cukier na czczo 92,94 i nie wiem co źle robię. Na kolacje jadłam pszenną bułkę połowę przedwczoraj a wczoraj kromkę chleba pszennego, zastanawiam się czy to nie jest tym spowodowane.
Ogólnie wstałam o 5 rano zmierzyłam to miałam 86 a o 7 rano już 92. Nie wiem czy to różnica pomiaru czy co. Pijecie np mleko na kolacje, albo tak jak pisała Martka kefir ??? to obniża cukier?? Kolacje jem o 21 i się zastanawiam czy to nie za wcześnie.
Czy nie mam za długich przerw miedzy śniadaniem a kolacją i dlatego ten cukier jest tycio ponad normę. Takie 80 byłoby super
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
monilia84 wrote:Cześć dziewczyny u mnie od dwóch dni cukier na czczo 92,94 i nie wiem co źle robię. Na kolacje jadłam pszenną bułkę połowę przedwczoraj a wczoraj kromkę chleba pszennego, zastanawiam się czy to nie jest tym spowodowane.
Ogólnie wstałam o 5 rano zmierzyłam to miałam 86 a o 7 rano już 92. Nie wiem czy to różnica pomiaru czy co. Pijecie np mleko na kolacje, albo tak jak pisała Martka kefir ??? to obniża cukier?? Kolacje jem o 21 i się zastanawiam czy to nie za wcześnie.
Czy nie mam za długich przerw miedzy śniadaniem a kolacją i dlatego ten cukier jest tycio ponad normę. Takie 80 byłoby super
-
Hej, ja jestem po pierwszej kontroli u mojego diabetologa. Pochwalił za samodyscyplinę i ładne cukry, życzył wytrwałości w te święta jednocześnie ostrzegając że nie wszystko mi wolno co do glikemii na czczo to ja mam 70-76 i jeden raz zdarzyło mi się 89, jak wypiłam w nocy kefir. Przeraziłam się i więcej po niego nie sięgnęłam. A mój doktor powiedział, że lepiej mieć taki cukier w górnej granicy normy, niż taki niski jak ja na czczo- najczęściej mam 71-72. Powiedział, żebym piła ten kefir i się nie przejmowała ale będę go pić w zależności od sytuacji z ketonami - faktycznie mleczne produkty podnoszą poziom cukrów i ketony znikają. A cukier na górnej granicy mnie stresuje :p
Utratą wagi kazał się nie przejmować. Mówi, że dziecko to taki mały pasożyt który sobie wszystko wyciągnie, gdyby dieta miałąby się odbywać kosztem jego głodzenia to na pewno nie byłoby tak restrykcyjnej diety cukrzycowej :)Jak mi waga poleci to też mam sięnie martwići jeść jak jem.ksanka lubi tę wiadomość