Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozumiem niewielkie różnice w pomiarach między glukometrem a laboratorium, ale dla mnie kontrola glukometrem traci sens.
Sprawdziłam na glukometrze i się ucieszyłam z 88, bo to w normie.
Spacer do laboratorium zajął mi 5 minut i wynik 110...
To po kij te kontrole glukometrem? Rozumiem różnica 5-10. Ale 22... Z wyniku w normie zrobił się wynik ponad normę w ciągu 30 minut. Gdyby oba były w normie albo oba ponad normę to pół biedy. A teraz to cokolwiek wskaże mi glukometr to ani mnie ucieszy ani zmartwi, bo cholera wie czy w ogóle ma cokolwiek wspólnego z faktycznym poziomem glukozy..
Zobaczymy co powie diabetolog. Chyba wolę chodzić raz w tygodniu, wydać te 8 zł i badać normalnie w laboratorium.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 14:03
-
ja tak miałam zawsze na badaniu krwi-glukometr zaniżał i kompletnie pokazywał inny wynik niż ten pół godziny wczesniej w domu (a do lab jade autem)
jedyny raz kiedy ten sam gluko zawyżył wynik to była krzywa po ciązy
znalazłam przykład
rano wstałam-z glukometru 87
w laboratorium-z glikometru 98, z krwi 103
dodam-już byłam na insulinie
i u mnie wnioskowałyśmy z diab-stres zrobił swojeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 14:09
-
nick nieaktualny
-
U mnie raz z glukometru wyszlo 96. Drugi pomiar 86 a w laboratorium wyszlo 89,5 wiec tez niewiem o co chodzi
a do tego laboratorium jechalam autem, szlam troche na nogach i chwile czekalam w kolejce
Dzisiaj na czczo 94po sniadaniu 119.. tez mam problem z tym porannym cukrem a caly dzien mam niby w normie
-
Mało tego, ja kiedyś zrobiłam taki eksperyment (wiem, rąbnięta jestem), że pojechałam do mamy do szpitala i robiłyśmy pomiary moimi 2 glukometrami, szpitalnym i jeszcze z żyły. Wszystkie pomiary w jednym czasie, bez ruszania się z miejsca. Z krwi żylnej wyszedł najwyższy. O co najmniej 10-15, teraz już nie pamiętam dokładnie. Dlatego mnie też czasem strzela i wątpię, czy to całe mierzenie ma jakikolwiek sens.Turkaweczka
-
Dokladnie. Majac wynik na czczo z glukometru 89 to niewiem czy tak naprawde jest mniej czy duzo wiecej.
Sprobowalam dzis z knoppersem i cukier 105
Czasem fajnie poczuc sie jak normalny czlowiekWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 18:23
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:a co to było takie dobre?
No bo...mamy ekspres na ziarenka. Mamy kawe ktora oboje lubimy a taka ktora dostalisny w prezencie a ja jej nie znosze.... Blizej mial do tej i wsypal...blagalam go by tego nie robil jakn ostatnio sie "pomylil", malo mam "kulinarnych" przyjemnosci oni np wczoraj maka wcinali bo im przywiozlam a ja - wiadomo nie moge
kawa jest jedna z przyjemnosci, to mi to zepsul z lenistwa!! Zanim te ziarenka "przejda" z 10 kaw trzeba wypic wiec jestem "uziemiona" kazalam mu wyciagnac ile idzie a potem niech sobie narobi kawy ja rano chce moja!
Chyba 300 cisnienia mialam :l
Nerwowa przez hormony jestem, stresuje sie badaniem kuby w pon no i ogolnie jestem choleryktakze wczotaj to byl mega wybuch
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 20:10