X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie wrote:
    Kamcia ciesze sie bardzo, ze juz w domu :-) jak zareagowal synek? :-) wiem, ze Ci ciezko ale staraj sie myslec pozytywnie, ze wszystko bedzie dobrze. Mysle, ze troche czasu minie i wszystko wroci do normy :-)

    Synek mnie zobaczył zaraz po drzemce. Bardzo się uśmiechał :) a że on nieprzutulasny i niecalusny to bylo bez czułości :) na pewno nie jest pogniewany. Zaczepia mnie zabawkami

    Kassie lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anikatika strasznie współczuję olewczego podejścia lekarza. Niestety to jakaś plaga ostatnio że ginekolodzy ignorują cukrzycę. (U nas na grupie już chyba dwie dziewczyny zostały poinstruowane żeby się nie prejmować...). A potem się dziwią jak są komplikacje wynikające właśnie z zaniedbanych cukrów... Mi skierowanie dał endokrynolog. Ale rodzinny też powinien. Szkoda że tak Ci powiedział bo podejrzewam że zaufanie do niego trochę ucierpiało na tej sytuacji... Mój pilnuje mojego dzienniczka i nawet jak coś jest ponad 120 to już mniej mu się podoba. Widocznie zżył się ze starą normą...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Watrobowe okej
    Tarczycowe okej
    Odwolalam wizyte u endo z koncem listopada Bo nie mam sensu wyniki mam piekne, jeszcze raz zbadam za dwa tyg bo mam od dr 1 kontaktu kolejne skierowanie. A zaoszczedze 150 na wizycie

    kamciaelcia, k878, Kassie, Kazio14 lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazio
    Moja diabetolog wręcz powiedziała że moje cukry moglyby być wyższe. Więc u mnie nie brakuje 120. :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wy macie fajne :p jak mam do 140 to nie analizuje czy to 100 czy 135. Norma to norma :p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ODPUKAC lozysko nie ma zwapnien i nadal II stopien wiec uznaje ze jest okej

    kamciaelcia, k878, Kassie lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś będzie pizza
    Jak tyć to chociaż tak aby wiedzieć id czego
    Dziś w ogóle nic nie jem ze stresu

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Basiulka9 Przyjaciółka
    Postów: 89 23

    Wysłany: 21 listopada 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norma do 140 i moj tez nie rozstrzasa ze mam niektore po 130 mam w normie i tyle.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja sie niskich czepiała czyli 95 :)
    Ale poprzednio często takie miałam. Jednak powiedziała to zaraz po wypomnieniu że mi waga spada. Nawet 140 parę jej nie ruszają

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maksymalny wynik po pizzy 137 :)

    Kassie, k878 lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 21 listopada 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po kolacji (2kromki chleba i znowu salatka jarzynowa z biedronki) cukier 96 :-)
    Moj diabet tez sie nie czepia. Nawet jak po sniadaniu mialam cukry ponizej 90, to mowil zeby sobie cos zjesc :P za to diabet prywatny bardziej uznaje norme 120 i mowil ze jak cukry sa na tym poziomie to juz wogole super :P

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 21 listopada 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wogole to podziwiam kobiety ktore przy cukrzycy ciazowej nie tykaja nic slodkiego ani zakazanego ;-) maz mi podal przyklad, ze zona jego kolegi z pracy tez miala w ciazy cukrzyce i tak sie zaparla, ze nie tknela ani razu nic slodkiego. Nie powiem, ale troche poczulam sie jak wyrodna matka, bo ja jakos tak nie potrafie :-/

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja sasiadka jadła drożdżówki...
    Nie znam szczegółów, ale to były jej zachcianki ciążowe. To ta która nie musiała robić krzywej po ciąży

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie ja niestety nie umiem poświęcić się w takim stopniu żeby zrezygnować np z orzeszka w czekoladzie albo czegoś tłustego czy smażonego. Moja poprzednia diabetolog tego nie rozumiała i miała mnie za jakąś wyrodną złą matkę. Ale u mnie na takiej ścisłej diecie bez jakichkolwiek zakazanuch rzeczy to poziom frustracji byłby tragiczny w skutkach. I tak czasem bywam nerwowa jak mam na coś chęć inni jedzą a ja nie mogę. Albo jak po godzinie głodna jestem. Ogólnie jak jestem głodna to się ze mną nie da wytrzymać :P
    Kamcia ale tak regularnie te drożdżówki? Rpzumiem mieć chcicę i zjeść pół, pójść na spacer i już ale jakby mi wywalało to bym drugi raz nie zjadła mimo zachcianki...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazio
    Regularnie
    Troszkę znam historię z plotek na balkonie
    Ale to podejście lekarza...inny diab niż moja

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy jest tutaj jakaś przyszła mama z cukrzycą typu 1?
    Ja mam cukrzycę od 21 lat, tylko na insulinie.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Pam Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis tez pizza. Musiałam sie odstresowac. Dziadka przywiozlam ze szpitala, ale co do taty to wieści niedobre :( prawdopodobnie nie będzie chodził ;( mało tego czeka go długie leczenie w szpitalu, więc prędko wnuka/wnuczki nie zobaczy :(
    Jutro przenoszą go do szpitala zakaznego, więc nie wiem czy i ja powinnam w tym stanie teraz się tam pojawiać. Ale jak nie ja to pozostaje już tylko mój mąż :( normalnie serce mi pęka :(

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pam
    Współczuję :(
    Tata na pewno zawalczy dla wnuka/wnusi

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda33 wrote:
    A czy jest tutaj jakaś przyszła mama z cukrzycą typu 1?
    Ja mam cukrzycę od 21 lat, tylko na insulinie.


    Na forum"ogólne" na pewno byl wątek cukrzycy t1. Poszukaj

    Magda33 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Pam Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 21 listopada 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję. Aż się boję cukrów na czczo :(

    Był ciężki rok i czeka mnie kolejny. Lekarz mówił że ostatnio podobny przypadek leczył rok... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 21:56

    Amus87 lubi tę wiadomość

‹‹ 1763 1764 1765 1766 1767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ